Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

hahahahahaha no ja bym u swojej tez nie usnela znajac moja to moglabym sie juz nie obudzic :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moją teściową przez tą ciąże całkiem pogięło i mogłabym już teraz z pełną swobodą u niej zasnąć. Zmieniła się kobieta diametralnie. Wcześniej ledwo mnie tolerowała a teraz to taka słodka że aż mdli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej dziewczynki ja tez juz się melduje ze śniadankiem przy komputerze.ale mnie dobija to poranne wstawanie codziennie o 7:20 a zasypiam ostatnio dość pózno.Ale chcąc nie chcąc synka do szkoły zaprowadzic musze a w jedna strone to mam z 30 minut.Jak urodze malutka to ide wkońcu w sierpniu na prawko bo nerwowa z ta droga się wykoncze jak jest jeszcze ładna pogoda to spoko ale jak pada i wiatr to aż mnie krew zalewa jak mam z kuba wyjść z domu.Najgorsze to mam sny bo śni mi się że w czasie tej drogi odchodza mi wody a ludzie stoja nademna i sie śmieją że do łazienki nie zdążyłam i to samo śnilo mi sie juz pare razy hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ruchów to nasze dzieciaczki się chyba zmówiły bo moja tez ostatnio się rozleniwiła:):):) Co do mojego brzucha to sama jestem w szoku bo jak rodziłam mojego Kubulka to mialam taki jak teraz a tu do rozwiazania jeszcze 14 tygodni ciekawe jak bede wyglądać hi hi hi Jak narazie przybylo mi 6 kg ale każdy mówi że wyglądam jak by ze 14 kg.:(:(:( przyszla mamuska-->troche tam poczytalam to niezły masz ubaw z tymi teściami ja za moja tez nie przepadam a musialam z nia mieszkać pół roku katastrofa:(:(:( Moja znowu do mnie nic nie mówiła ale obgadywala mnie za plecami że ho ho ho jak mi sąsiedzi opowiadali to aż mi głupio bylo.Teraz jest super widzimy sie raz w roku i myśle że to wystarczająco:):):) no ja teraz czekam za wizyta u polożnej mam 1 kwietnia zobaczymy co mi powie i jestem ciekawa czy tu w angli robią test z tą glukoza musze sie jej wypytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kochaniutkie ja musze isę zaraz zwijać i dokączyć pożądki świąteczne a zostały mi szafki w kuchni i zrobie obiadek to potem sie odezwie milego dzionka🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no laski co do tesciowych to ja znimi mieszkam ja do góry oni na dole.tesc jest ok.nie wtraca sie i ogólmie ale starucha to mnie wk... ma czasami takie wejscia ze szok.ale mam ja wd... i generalnie nie słucham co gada.a jest tak przewrażliwion a na punkcie swojej córki która już urodziła ze mnie to dobija bo mi sie nawet nie zapyta jak ja się czuje. a przed ci ążą to mi powiedziała zebym lepiej w ciąży nie była bo ja i mój mąż to sie na rodziców nie nadajemy nawet do wiki a co dopiero jak bedzie 2.(zazdrosna że ja mam 2 a jej starsza córka 39 lat i wcale i ta młodsze 30 i też2?)mówie wam ale mam ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jak was czytam to aż włos się jeży ;) ja moją teściową bardzo lubie, widzimy się raz w tygodniu w niedziele u niej na obiedzie i jest oki ( poza tym że często na obiad robi kurczaka a ja za nim nie przepadam;) ) jak dowiedziała się że jestem w ciąży powiedziała że nie będzie się wtrącać w nic i że nie będzie dawała dobrych rad chyba że ją sama o to poprosze. Wczoraj zastanawiałam się kto zostanie z małą jak wróce do pracy i napewno o to ją poprosze wiem że niunia będzie w dobrych rękach. Pytałam się też moich rodziców o to czy mi pomogą powiedzieli że chętnie ale nie codziennie- mają już swoje lata i nie będą w stanie codziennie zajmować sie maleństwem bo zdrowie im na to nie pozwala ale wiem że zawsze moge na nich i na teściową liczyć. A Wy zastanawiałyście się co z dziećmi jak trzeba będzie wrócić do pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczyny ja już po śniadanku, mała już w przedszkolu a mężuś odpoczywa po nocnej zmianie. Widzę że te nasze maluszki to w jakiejś zmowie chyba są, mój też jakiś taki spokojny się zrobił, ale na szczęście co jakiś czas daje o sobie znać delikatnym kopniaczkiem. Może faktycznie mają już mało miejsca żeby tak mocno brykać jak wcześniej. Ja też myślę o zrobieniu prawa jazdy i ma na to 1,5 roku bo potem mała idzie do szkoły i kawałek jednak będzie żeby ją odprowadzać(a wiadomo jak tu jest częste zimne wiatry od morza i jak już się rozpada to nie przestaje przez tydzień) Na szczęście do przedszkola jest blisko-jakieś 10 min. Dziewczyny ja na moją teściową nie narzekam, ale raczej mieszkać bym z nią nie mogła, a teraz jak widujemy się 2 razy w roku to już wogóle sielanka. Martusia ja 2 kwietnia mam właśnie badanie krwi na ewentualne wykrycie cukrzycy ciążowej, ale tutaj te badanie trochę inaczej wygląda, krew i mocz są pobierane tylko raz 2 godziny po wypiciu 400 ml napoju Lucozade z tym że wcześniej przez 12 godzin nie wolno nic jeść i pić można tylko wodę Powiem wam że moja waga idzie teraz do przodu-teraz już 5 kg, a brzuszek mam teraz większy niż w dniu kiedy urodziła się moja córeczka, ale za to jest zupełnie inny-bardziej okrągły i wystający, poprzednio poszło mi bardziej w boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiałyście się nad szczepieniem dzieci? Jak to wpływa na malucha? Osobiście znam dziecko które po szczepionce dostało zapaści i jest roślinką. Od kilku dni czytam różne publikacje na temat szczepień tzw.ochronnych i coraz bardziej schylam się ku temu żeby dziecko nie szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała-mi ja już staram sie nie czytać tych wszystkich nowości i artykułów, ja szczepiłam małą wszystkimi podstawowymi szczepionkami i maleństwo też będę szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babeczki! Właśnie skończyłam czytać topik o szczepieniach na pneumokoki i prawdę mówiąc nie wiem co zrobie w przyszłości. Jest tyle opinii - i za i przeciw. Chyba wszystko będzie zależało od tego jak szybko pójdę do pracy, czy dziecko pójdzie do żłobka, czy nie. A co do ruchów naszych maleństw - to chyba faktycznie jakaś zmowa, mojej spadła ostatnio aktywność. Ale skoro u was to samo, to się nie przejmuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki:)) ja rowniez bede szczepic dziecko tak jak jest to wymagane.wczoraj bylam na zakupach i znow kupilam dwa ciuszki dla dzidziusia:))w tym tygodniu ide na badanie glukozy ale trudno mi sie tam wybrac bo zawsze cos slodkiego zjem przed dniem w ktorym chce isc,brak silnej woli.ale musze sie zebrac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamierzam szczepić Maleństwo wszystkimi obowiązkowymi szczepieniami, a jak będzie ok z kasą to będę kupować te szczepionki zintegrowane co jest jedno kłucie a przeciwko kilku chorobom. Moja siostra tak szczepi swoją córkę i ona to dobrze znosi, a jak patrzę na koleżankę, której dziecko musi być kłute dwa, czasem trzy razy w ciągu jednego dnia, bo uważa, że te 5w1 czy 4w1 są złe dla dziecka, to tak mi szkoda tej małej jak nie wiem. Dziewczynki jak czytam o tych Waszych teściowych to się mocno chichram do monitora, mnie żadna małpa nie udusi, ale jak pisałam teściowa mnie jeszcze przykryje, a teść wyłączy tv, żebym sobie pospała. Pod względem teściów mam na prawdę superowo. Ja do pracy chcę iść jeszcze w tym roku. Pobędę z Kają 3-4 miesiące i zaczynam szukać. Nawet do jakiegoś marketu, zanim znajdę coś lepiej płatnego i może w kierunku moich studiów. Pewnie, że chciałabym być ciągle z Małą, ale wariuję w domu i wiem, że jak zacznę zarabiać to szybciej kupimy jakiś dom, o wiadomo jak to z jednej wypłaty. Choć mój mąż pracuje w banku to nie zarabia na tyle, żeby wystarczyło na wszystkie najlepsze gadżety dla Kaji :p:p:p A choć jeszcze jej nie ma to ma kilka oryginalnych ciuszków i bucików - normalnie nie mogę się oprzeć, żeby kupować jej wszystko śliczne i drogie, zresztą mąż tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza ja zeżarłam loda dzień wcześniej i chyba to nie zaszkodziło. Nie objadaj się za dużo i nie jedz po 17 to wynik powinien wyjść ok. Moja mama ma cukrzycę więc jestem trochę w temacie. A tym czasem mąż nie odbiera więc nie wiem jak tam moje wyniki, bo odebrał je przed pracą. A ponieważ nie wiem i zakładam, że są dobre to właśnie wypiłam szklankę coli i nalałam sobie drugą - mniam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja podleciałam szybko z tesciem po zakupy autem i weszłam do sekend hendu i kupiłam malutkiemu bluze i spodnie i body,i córce bluzki i spodenki i spódniczke.wypiore i bedzie a ładne jest i nie zniszczone.a wy kupujecie w takich sklepach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuję w takich sklepach. Mam dla małej masę ślicznych firmowych ubranek z tego sklepu. Dla Maksa też tam kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do szczepionek to jak bedzie tyle kasy to też kupie te 5w1 jak wiki była mała to też niektóre miała te zintegrowane.... no wiecie 3w1 2w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała-mi w internecie nie umiałabym kupić używanego-wole na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dużo rzeczy kupiłam używanych dla Kajusi na Allegro. I praktycznie za każdym razem byłam zadowolona. Wystarczy spojrzeć na firmę i już wiadomo, czy będzie dobre gatunkowo. A chodzę tylko praktycznie do jednego takiego sklepu, ciuchy są na prawdę świetne i ceny maluteńkie, ale za to tam zawsze parę rzeczy tylko wisi. Uważam, że dobre gatunkowo ciuszki są praktycznie tylko z drogich firm. A jak nie mam kasy i muszę kupić na hali targowej albo w sklepie średniej klasy, to wolę kupić używane, bo przynajmniej wiem, jak to będzie wyglądało po pierwszym praniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kupuje jakoś nie jestem przekonana wole odłożyć pieniążki i kupić jedną droższą rzecz jak pare tańszych w takich sklepach trzeba umieć szukać a ja tego nie potrafie, mam koleżanki które kupują i zawsze coś ładnego znajdą ja nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co Kaja dostała na zajączka od babci (mojej mamy). Mama kupiła to jeszcze jak miał być Wiktor :P więc dostała bluzę z kapturem z Kubusiem i Tygryskiem w samolocie, biało niebieską i parę innych rzeczy, ale ta bluza mówię Wam jest prześliczna. Wszystko z Disneya, super w dotyku, a w sumie co z tego, że z samolotem. Ubiorę jej do tego dżinsy z różowymi szwami i już będzie dziewczynka :p Sama zobaczyłam to dopiero w nd, ale fajnie, jeszcze jej nie ma, a już ma prezenty świąteczne. A u nas w domu nigdy się nie praktykowało prezentów na Wielkanoc tylko na Boże Narodzenie, a tu proszę. Swoim się nie dawało, ale wnusiom trzeba hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha już wiem, że wyniki ogólnie mam dobre, ale mąż oczywiście dokładnie nie pamiętał - jak to facet :p więc wypiłam już 3 szklankę coli. No nie mogę się opanować. Kaja zaczyna szaleć, idę chyba sobie poleżeć w wannie z książeczką - oczywiście w letniej wodzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika82
Witam! U mnie w koncu słoneczko wyszło, bo rano padał śnieg!!! :( Martusia mamy termin na ten sam dzień. Ty ślicznie wygladasz, brzuszek cudny! Mój jest mniejszy, ale bardziej że tak powiem do przodu, szpiczasty. Oczywiście poszło mi też na nogi i biust, ale ten temat to juz chyba niedawno przerabiałysmy :) Znowu mam ochote na wędlinki i mieso. Mam takie fazy w ciaży że albo mam ochot na mieso albo stasznie mnie odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na moment bo walcze z rozmrazajaca sie zamrazalka :-P chcialam wam tylko przekazac ze jedna laska z forum e-mama , ktora tez miala termin an czerwiec jak i my jest juz szczesliwa mamuska :-) wczoraj urodzila syna niezle nie? niestety nie wiem jak tam malenstwo sie czuje ale jak cos bede wiedziec to wam powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elmirka wiem że drogo to wszystko kosztuje ale zawsze tak robiłam wolałam odkładać pół roku i kupić coś droższego i porządnego jak tańsze. Kiedyś sie nacięłam kupiłam tanio i miałam na jeden raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja zrobiłam sobie mala przerwe w sprzatanku bo normalnie moja kondycja wysiada no i oczywiście musze cos schamac bo mala się dobija że glodna:):):) demiluna dzieki za wiadomość o tym badaniu 🌻 Ja tez kupiłam sporo ciuszków używanych tutaj na tak zwanych karbudach mówie wam firmówki i wogole nie zniszczone wyglądaja jak nowe ze sklepu mam juz mase ubranek dla malej i musze przystepowac bo mąż juz mnie wyzywa że nie zdąże jej w to wszystko ubrać...więc juz nie kupuje ciuszków od 0-3 miesięcy teraz pora na troche większe... Co do szczepien to ja oczywiście wszystkie obowiązkowe będe robic tak jak i przy synku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×