1 LISTOPAD. POCZĄTKIEM LEPSZEGO ŻYCIA zbieram chętne na współne dietowanie

Marta jak na mnie podzialalo to na ciebie nie ma mocnych ja go mieszam do jogurtu activia zeby byc pewnym na mur beton

ja mam calz ziarna lnu , zapytaj w sklepie hmmmm, na opakowaniu pisz cale ziarna zreszta lekarz mi to doradzil jak bylam z problemami z przemiana

no to będe musiała tego poszukać w sklepie :)

A ja siedzę na Allegro i kupuję świąteczne drobiazgi :).Tyle tego,że szok!!!Tylko mieć worek pieniędzy :D i można szaleć :)

hej annah a ja czytam sobie , tez musze zaczac kupowac....niecierpie robic zakupow to znaczy prezentow !!!!!!!!!!!

marcelinka ja tak samo :P dlatego robię zakupy przez internet.Nie cierpie tego gorączkowego biegania po sklepach,a wtedy i tak kupuje się byle co... A tak moje prezenty są zawsze niepowtarzalne,oryginalne i strasznie się wszystkim podobają(nieskromnie mówiąc) ;)

Dzień dobry kobietki Miłego dnia w odchudzaniu :) i żadnego podjadania!!!

hey dziewczyny dziś się zważyłam i waże 54 kg, 2 kg to zawsze coś ale mogło byc lepiej... annah - podjadaniu mówimy nie :D młego dnia kochane

hej hej :) właśnie popijam sobie herbatkę czerwoną, chyba się od niej uzależniłam... dziwie się że niektórzy mówia że smakuje jak ziemia.. no może chociaż kiedyś piłam taką ziemistą. a teraz mam o smaku pomarańczy i ustaliłam sobie że następną jaką kupie będzie czerwona o smaku grejpfrutowym.. ta to dopiero musi być pycha :) a na śniadanko zjadłam 2 kromki chlebka z pomidorem a potem małą bułeczkę śniadaniową, to była ostatnia więc nie będe już miała z nimi kłopotów ;P wiecie co jak siedziałam na lekcji to przyglądałam się na swoje nogi i zobaczyłam że albo spodnie się poszerzyły albo nogi mi zeszczuplały, chociaż ogólnie to czuję się spuchnięta.. no dobra ja już nie pisze bo i tak się za bardzo rozpisałam hehe

hej kochane :) no ja na razie po cornflakes ach ale od dzis zaczynam brac kwas albo ocet jablkowy, nie wiem jak to po polsku, podobno jest mniej szkodiwy niz chrom :) zobaczymy ci z tego bedzie :) filip powiedzial dzis pierwsze slowo: baba

to pewnie chodzisz szczęśliwa że maluszek powiedział swoje pierwsze słowo :) a ocet jabłkowy jest obrzydliwy, przynajmniej dla mnie... kupiłam go aż 1 l i stoi... raz go spróbowałam i było mi niedobrze po nim

to pewnie chodzisz szczęśliwa że maluszek powiedział swoje pierwsze słowo :) a ocet jabłkowy jest obrzydliwy, przynajmniej dla mnie... kupiłam go aż 1 l i stoi... raz go spróbowałam i było mi niedobrze po nim

Gosia takie dzieciaczki są cudowne, zwłaszcza jak zaczynają mówić.. Mój chcrześniak jako pierwsze słowo powiedział: kaka.. Pamietam.. wyskoczylam wtedy z łazienki.. "Kubuś przemówił" :D:D:D

czesc dziewczyny :) wczoraj nie dalam rady do Was zajrzec, caly dzien bylam poza domem.. mam kupe roboty w szkole, a do tego wykupilam kilka godzin jazdy, bo w sobote mam kolejny egzamin na prawo jazdy :D trzymajcie za mnie kciuki, bo jak znowu nie zdam to golymi rekami rozszarpie egzaminatora :P z dietka to roznie bywa, ale na szczecie jestem w ruchu :) musze kupic nowe spodenki, bo obecne sa troche za luzne (na szczescie :D ) Gosia - musisz byc dumna z maluszka :) wzielam sobie Twoja rade do serca - jem jogurt z 2 lyzkami tych otrebow i widze poprawe :) Annah - i co kupilas? pokaz nam co fajnego :) dla Was wszystkich Kochane

Hej :) Gosia---buziaki dla zdolnego Filipka :) menina--dla dziadka(teścia) robimy jego karykaturę w ołówku,format A4,dokupię tylko antyramę.Dziadek ma super poczucie humoru,więc powinien być zadowolony ;).Dla babci(teściowe) duży kalendarz na ścianę ze zdjęciami wnuków,czyli moich pięknych synów ;).Dla Jaśka-deskorolkę,bo gada o niej od miesiąca,oprócz tego pewnie gadżety Supermena i książki,a dla Bartosza- pianinko interaktywne Chicco,a dla męża-grę komputerową STALKER.Będzie bardzo zaskoczony,bo powiedziałam,że gra jest za droga i jej nie kupię :P,więc niech nawet o niej nie myśli...więc mam nadzieję,że się ucieszy,jak ją znajdzie pod choinką :)

ona--co Ty gadasz??? 2 kilo to super sprawa :) GRATULACJE!!!tylko trzymaj tak dalej :) Martusia--ja mam tylko czerwoną herbatę o smaku cytrynowym,nie widziałam innych smaków :( kupiłaś w jakimś hipermarkecie czy w zwykłym sklepie ?

w zwykłym sklepie ją kupiłam, jest 100 razy lepsza od cytrynowej która mi poporstu nie smakowała ;P hmm... i to nawet kupiłam ją w sklepie społem ;P ale w każdym innym też znajdziesz bo widziałam że są, sotatnio ciągle rozglądam się za zdrowymi rzeczami w sklepie :)

annah - moze masz racje, calkiem dobry wynik, do studniówki zrzuce zamierzone kilogramy, mam nadzieje :D Marta - ja piłam kiedys zielona herbatke, ale podobno czerwona ma lepsze dzialanie, nie probowalam jeszcze czerwonej. A Ty ktora polecasz??

Cześć Marta pamietasz mnie może? Napisz jak Ci idzie z akcją odchudzanko? BUziaczki

Miśka pamiętam pamiętam :) poznałyśmy się na kafe chyba w sierpniu :) co u Ciebie ? a którą herbatkę polecam ? czerwoną zdecydowanie. zieloną piję sporadycznie.

ja tez jestem za czerwoną,pije 3 dziennie :).Po zielonej zbiera mi się na wymioty :P

a ja zjadłam za dużo :/ i mam ochotę na więcej :/

Marta---nie masz ochoty na więcej!!!!Uciekaj z kuchni,już!!!

musiałam odpokutować 70 min jazdy na rowerku i 40 brzuszków. i tak czuje się pełna...

ejjj laski czy tylko ja siedze tutaj cały czas ?? w ogole to zamierzam zmienić całe moje życie w ten weekend, mam nadzieje że się to uda :)

martula a co zamierzasz zrobić :)?

konkretny plan zamierzam ustalić w piątek, ale napewno musze poświęcić więcej czasu nauce, więcej spać, mniej siedzieć przy komputerze, spędzać czas z bratem, chodzić na spacery, rozmawiać z mamą i tatem, czytac więcej książek, trzymać porządek w pokoju... i wszytsko co pożyteczne :) spisze sobie te zasady :) tylko musze je dokładnie wymyślić

http://tiny.pl/jrs6 tutaj dzieuszki macie fajna dietke:P moja mama ja sprawdzila :) naprawdę super!:)

hej laski ja dzis przed sniadaniem cwiczylam potek kromka z bialym serem i miodem, potem kebab , woda, 2 kawy, 2 lyzki makaronu z sosem pomiodorowym, aktivia z lenem

dzien byl straszny....rano zajob zeby sie wyrobic potem syn ze szkoly...klotnia o zadanie domowe ,potem praca ....zjebka od szefowej ........20.30 powrot do domu klotnia z synem ...... mam dosyc ..........poprostu wali mi sie troche duzo na leb