Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JUMARA

Szukam przyjaciół

Polecane posty

Co nie ta adrenalina zycie w rozowych okularkach swiat byl piekny jak sie szukalo tego ksiecia szkoda tylko ze tak szybko ksiaze zamienia sie w zabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisiana
w wielkiego grubego ropucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, widzę ,że narzekacie trochę na swoje drugie połowy. luisiana - faceci tak mają ja też czasami mam serdecznie dosyć swojego, jak to w życiu bywa raz na wozie raz pod wozem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisiana
nie będe pierona calowac wczoraj i przedwczoraj tak mnie nawkurzal że niech spada.Ja ostatnio ciagle pod wozem na wozie rzadziutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisiana
juz tu zadne eksperymenty nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem taka sobie ona czy ten chleb i woda pozwoli luisianie wdrapac sie na ten woz raczej watpie przynajmniej moj sie tak nie daje.A na twojego ksiecia to dziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój na szczęści w miarę dał się ułożyć, ciężko było ale jakoś idzie. Stawia się czasami ale wie, że raczej nie wygra. Jak się wkurzę to nie sprzątam, nie gotuję i mam w nosie wszystko. Jak trochę pogderam to i za robote się bierze Bo faceta tak ma, jak nie opieprzysz od czasu do czasu to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisiana
ja wprawdzie gotuje ale juz nie podaje a on jeczy jęczy i sobie sam odgrzewa jak wraca z roboty.A tak wogole to on świetnie gotuje wiec sobie poradzi gdyby mi sie nie chcialo.Niestety i tak musze gotowac ze wzgledu na dziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak i u mnie dodatkowo poniewaz prowadzimy knajpe jak w domu nic nie ma w barze sie naje i tyle zawsze sobie jakos poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakas czarna passa czy co :) spotkalam w sklepie kolezanke,ktora poprosila o rade w sprawie sweterka.mnie sie nie podobal co oczywiscie jej powiedzialam,uslyszala to sprzedawczyni i mowi do mnie,ze ona nie zalozyla by takiego swetra jak ja mam na sobie. Nie czekajac dlugo odpowiedzialm jej,ze nie ona mnie o zdanie pytala i nie intersuje mnie co ona wklada a co nie i ja nie powinno intesowac co ja wkladam, Poza tym nieladnie jest podsluchiwac i wtracac sie. Babe zamurowalo ale zaczela sie odszczekiwac.. a jak juz powiedziala,ze jestm wulgarna to mnie ponioslo i poprosilam o rozmowe z jej kierownikiem lub wlascicielem sklepu. Kobieta struchlala i zaczela cos bakac,ze wlasciciel wyjechal po towar. Skonczylo sie na tym,ze powiedzialm jej,ze jak jutro nie bede miala tego nr od niej to odnajde wlascicielke w ksiazce telefonicznej ale tak czy inaczej zloze na nia skarge. przeprosila ale i tak jej nie daruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ups stonoga ale masz dzisiaj dzien.Wiec z zakupow na poprawe humoru tez nici a zaluzje przynajmiej znalazlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisiana
ale ty awanturna jestes! ale to dobrze bo ja kiedys taka bylam a teraz to taka du.a ze mnie i klade uszy po sobie co mnie oczywiscie we mnie bardo wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ja jestem spokojna ale jak mnie ktos zdenerwuje to przestaje taka byc. Mowilam wam,ze mnie zycie nauczylo :) a z zakupow to kupilam tylko od=zdoby choinkowe :) chcialm kurtke ale... stwierdzilam,ze przeciez ja i tak nie pracuje to zime przechodze w starej :) nie kupilam rolet, bo nie ma rozmiaru w kolorze jaki potrzebuje:) al pan obiecal zmaowic:) haha mam sie spodziewac moze za 2 tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stonogo! nie obrażając nikogo może masz zły dzień ale pomyśl czy warto tak się gorączkować, gdyby wszyscy tak warczeli na wszystkich świat byłby okropny. Ja nie jestem złośliwa, raczej pozytywnie nastawiona do świata i ludzi i wcale mi to nie przeszkadza. może ta Pani w sklepie też miała chandrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisiana
stonogo nie martw sie ten dzien sie kiedys skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie popieram luisiane wszystko co zle juz bylo teraz to tylko z gorki Co do tej pani w sklepie moze i miala chandre ale tak szczerze mowiac jest w pracy i nie jestem pewna czy moze sobie pozwolic na okazywanie humorkow no i raczej nie byla pozytywnie nastawiona wiec nic dziwnego ze stonoga sie wsciekla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie ona... nie interesuje mnie co miala ta pani w sklepie, zly humor zostawia sie za drzwiami jak sie idzie do pracy to raz. dwa nie doniej mowilam. ja sie nie martwie:) ja mam calkiem ok humor a babie nie podaruje, bedzie miala nauczke,ze nie nalezy sie wtracac gdy jej nikt o zdanie nie pyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooo ale bojowe nastawienie! też nie byłabym zadowolona gdyby si e wtrącała i komentowała Tu popieram, nie jej sprawa po pierwsze a po drugie to była w pracy a na służbie takie rzeczy to przesada Trzeba było jej kulturalnie przytrzeć nosa tak żeby jej w pięty poszło i zastanowiła się nad swoim zachowaniem. A Ty kobieto dla uspokojenia zrób sobie kawkę (ja własnie piję) usiądź i zrelaksuj się chwilę ZŁOŚĆ PIĘKNOŚCI SZKODZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka na uspokojenie????? Troche to dziwne i wiesz wydaje mi sie ze z pewnymi ludzmi tak kulturalnie to sie nie da przeciez stonoga probowala i nic z tego nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawy nie moge :( mam przesyt ja jestem ladniejsza jak sie zloszcze:) mursjana dziekuje:)...ze tak stajesz w mojej obronie:) ale dam sobie rade :) problem chyba tkwi w tym,ze niektorzy uwazaja ze im wszystko mozna. Ja sobie nie zycze zeby mnie jakas baba w sklepie obrazala bo jej sie nie podoba moj sweter, gdyby zarzucial mi jaka niekompetnecje w pracy, zwrocila uwage bo cos zrobilam co bylo moja ewidentna wina to OK. wtedy przynaje racje. wiesz ja pracowalam zawsze z ludzmi, wiem,ze nie zawsze ma sie humor ale nie upowaznia to do obrazania i osadow zwlaszcza wygladu kiedy nie ma on nic do rzeczy.Nie musial jej sie podobac moj sweter ale nie musial tego komentowac. W ten sposob to ona moze rozmawiac ze swoja koleznka ale nie potencjalna klientka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po prostu mysle podobnie rowniez pracuje z ludzmi i nie stac mnie na okazywanie zlego humoru bo po prostu wiecej nie przyjda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonoga gracja-nie martw się.Sprzedawczyni źle postąpiła bo nie potrafiła się ugryźć w język.Zapomniała,że to sklep a nie podwórko. Założe się,że teraz wie ze zle zrobiła.Moze lepiej to tak zostawić.Po co sie denerwowac na zapas.Zresztą decyzja należy do Ciebie. Ja w pracy poszłam na skargę do kierownictwa,nawet sam dyrektor był poinformowany.A poszło o to,że ktos w pracy mnie upokorzył.Poniżył jak psa.Nie wyrobiłam...itd To było własciwie molestowanie psychiczne w miejscu pracy przez kilka osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorami was nie ma :( a ja znow po sesji telefonicznej ze znajomym, wymyslil,ze na niespelniona i nieudana milosc najlepiej jest wyjechac. i Wyjezdza :( na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisiana
na nieudana milość pomaga tylko nastepna milość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×