Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

Polecane posty

Roks witaj nie jest jeszcze tak zle ja mam 160 i waga wyjsciowa 82 :(( to jest dopiero rozpacz ale 4 dzien jabłkowej damy radę :)) Dziewczyny zamowiłam herbate w aptece jutro odbieram i zaczynam pic 125 g za 16,10 zł :) zobaczymy jak mi to pojdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buzia no i jak Ci idzie?? Cztery dni to super gratuluję oby tak dalej i jak efekty już sa?? Ja pożadnie zabieram się od poniedziałku za dietę bo jutro na wesele idę ale od poniedziałku zaczynam Buzia Ty już będziesz wtedy w 7dniu i już Ci zazdroszczę ale ja też dam radę roksi witaj razem damy radę opisuj wszystko to pomaga a sukcesy innych nas jeszcze bardziej nas motywują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko tak 4 dzien a ja ogolnie czuje sie dobrze :)) korcilo mnie dzis spagetti na obiad które robiłam ale nie złamalam sie wytrzymam czym wiecej dni za mna tym bardziej szkoda to popsuc :)) wiec nie zamierzam tego robic dla chwili przyjemnosci :) efekty hmm brzuszek zrobił sie bardziej płaski bo po tamtym podejsciu dąłam ciała i wszystko wróciło jednak teraz sie nie poddam :) wczoraj było 77,5 rano tez niedawno jak sie zwazylam było 78 ale to było w ubraniu. A teraz zwaze sie dopiero za tydzien potem zrobie lekki odpust z dieta na czas chrzcin i pobytu siostry a od srody dalej :) No i zamowiłam tą herbate w aptece od jutra zaczne pic moze wspomoze odchudzanie ,boje sie tylko ze woda zeszła i waga wiecej nie ruszy , ale o tym sie przekonam za tydzien czy warto było :) Nawet jesli tak zostanie to przynajmniej uznam to za cwiczenie silnej woli . Aha i swietnym pomyslem było uznac ze inne jedzenie zatrute :)) Marjanko a jak twoja suknia udało sie ?:)) No i oczywiscie zycze udanej zabawy na pewno laska bedziesz ze hoho :)) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki! :) wybaczcie za dluga nieobecnosc ale swieta,chrzciny itd nie bylo czasu :).. relacje po swietach-ciezko..2kg w gore po swietach ale nie ma co sie zalamywac :D ja nadal na diecie redukcyjnej tkanke tluszczowa :) od wczoraj zaczelam znowusz od czassu przerwania przez swieta ;) samopoczucie perfekcyjne.basen zaliczony wigoru bardzo duzo :D plywac moglabym jeszcze z 5 godzin nonn stop :) ale to chyba zasluga spalacza ktorego wczoraj dostalam probki . dzis zamowilam suplement dosc drogui ale bardzo skuteczny-smao jego stosowanie pozwala w ciagu miesiaca do 12kg zrzucic przy cwiczeniach jakichkolwiek oczywisscie:) suplement polecony przzez kulturyste znajacego sie na tym ;) laseczki wiadomo ze najlepsza jest zdrowa dieta ale jak potrzebujecie szybko schudnac przed jakas impreza czy czyms to kapusciana - daje bardzo duze efekty i trwa tylko tydzien co najwazniejsze ;) trzymam za Was kciuki! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buzia do sukni nie udało się wejść ale to nic za miesiąc też mam jeszcze ważniejsza uroczystość i wtedy to będę laska oj będę! mam nadzieję że będzie fajnie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko udanej zabawy:) Gwiazdeczko patrząc na twój rozkład dnia to te 2 kg to pikuś :) Ja dzielnie walcze na obiad sie nie skusiłam :) wytrwam wiem o tym jutro juz 5 dzien prawie połowa i bedzie z górki :) Samopoczucie troche siadło ale to nic z tym tez trzeba sobie radzic. Dzis sie zastanawiałam dlaczego wyglądam jak wyglądam otóz doszłam do wniosku ze to przez leki (sterydy) i stres przy którym siegałam po małe co nieco i pora to zmienic :)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóz rano wskakuje na wage a tu 3 kg mniej ;)! wiec 2 ze swiat znikly i gratis 1 ;) hah! :P:P zaraz sie ubieram lece na silownie pozniej basen i wieczorem jeszcze raz basen,mam tyle sily na to wszystko ze szok,dzieki tym tabletka chyba hehe..:) i na rowerek dzis wsiade jeszcze ;) laski skad w ogole jestescie? ja dolnoslaskie. TRZYMAM KCIUKI ZA TE WASZE JABŁKA ;) NIE UKRYWAM,ŻE ZARAZ TEŻ ZJEM JABŁUCHOO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczko ja obecnie Wielkopolska juz od ponad 6 lat A ja własnie zjadłam poł ogromnego jabłka i wypiłam kubeczek tej czerwonej herbaty no i tabletka chromu ot co jak narazie ale zawaze się juz w piątek bo to ciągle wazenie wpedziło by mnie w stres co do tej herbaty to smak całkiem znosny kiedys piłam gorszą do wszystkiego moznaa sie przyzwyczaic zeby ładnie wygląc :) I 5 dzień jestem z siebie dumna :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Buzia jak Ci idzie? To Twoj 6 dzień już Ci zazdroszę! Widać jakieś efekty mi po 6 dniach było widać i to dużo! Wesele było super wyszalałam się ale koniec tego dobrego święta i wesele niestety dały oznaki w brzuszku eh ale to przez moja głupotę cóż ale od jutra zaczynam znowu teraz już żadne święta czy wesele mi nie zaszkodzi zaczynam walkę o wygląda nie chce żeby mój chłopak miał grubą dziewczynę chce być szczupła i uda mi się a ten topik będzie moja motywacja i Wy kochane dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko witaj :) Widzę , że zabawa sie udała hmm co do mnie no tak dzis 6 dzien nie dałam sie niczemu chrom bardzo mi pomaga drugi dzien piję juz ta herbatę sprsowaną w kostkach czy efekty sa hmm na wadze wczoraj było 77,5 brzuszzek bardziej płaski ale nie jestem zadowolona z efektów tak do konca, dla mnie to wszystko mało niecałe 3 kg dzieli mnie od pierwszego celu i nie moge go dobrnąc :) jednak nie bede sie załamywac na efekty zaczekam do piątku :) Nie ciągnie mnie w ogole do innego jedzenia zakodowałam ze jem tylko jabkła czerwona zielona herbata i woda i dosłownie tym zyje a ze mama kupiła mi ogromne jabłka gdzie na kg wchodza trzy to jem po poł bo nie jestem w stanie zjesc całego :) jem około 5, 6 połówek dziennie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie dziś zaczynam moja przygodę z odchudzaniem jabuszka będę jeść woda no i ćwiczenia miałam zacząć biegać ale u nas dziś deszczowa pogoda więc się nie da ale to nic orbitek mam w domu trzeba go wykorzystać buzia zazdrosze Ci tego 6 no już 7 dnia ale ja za 7 dni też będę mieć siódmy dzień heh a ile wody pijesz? Dziwne że takie małe efekty masz ale każdy organizm jest inny niestety ale najważniejsze to nie poddawać się dasz radę damy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaj :) Wiesz no własnie z ta woda mam kłopot bo jabłka jem 5,6 razy dziennie po poł a zaraz po nim kubek czerwonej herbaty wiec na wode troche brakuje miejsca chociaz staram sie , niestety moj najmłodszy dosc mocno dał mi w kość w tym tygodniu i miałam nawet kłopot by to jabłko zjesc z braku czasu, ale jadłam, moze dlatego tak sie dzieje , ze tej wody mało a,le naprawde albo o niej zapominałam ,albo czasu nie było zobaczymy. W piątek bedzie chwila prawdy :) i tak jestem z siebie dumna chocby z silnej woli przyzwyczaiłam sie juz do takiego jadłospisu, ale mamie i siostrze obiecałam ze na jabłkach tylko do piątku bo się martwią, mowią ze w jakąs bulimie wpadne po czesci moze i maja racje bo jak wtedy przerwałam po dwóch dniach to jak zaczynałam cos jesc miałam wyrzuty sumienia ze za duzo jem ,ale za to od poniedziałku przyszłego przechodze na cos innego juz z wieksza głową, jabłkowej potrzebuje do kopa motywacyjnego ze sie da , myslałam o 1200 kcal , siostra ma mi przywiezc jakies ksiązki no i porady od swojej szwagierki jak w ciąagu poł roku zrzuciła bardzo duzo ale z głową . Jeszcze nad jednym sie zastanawiam w sklepach sa w paczuszkach suszone jabłka myslisz ze mozna to potraktowac jako zdrową przekąskę Marjanko ? A tak w ogole to jak twoja motywacja? moja jest duza ale boje sie ze mało zeszło. Plusem jest iż wiem , że jak sie upre to dopne celu , trzeba tylko naprawde chciec :) do konca wakacji bede szczupła :D bo zapoczatkowałam to nie moge tych prawie dwóch tygodni naa jabłkach puscic z torbami jedzenia nie dam sie! :D , na stałe zmienię nawyki zywieniowe , a słodycze i alkohol tylko od swieta :) Damy radę !! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie suszone to też jabłka może warto spróbować z ta woda jest różnie jak za oknem jest fajnie ciepło to chce się pić a dziś u nas deszczowa pogoda więc pić się nie chce ledwo zmieściłam 3 kubki wody u mnie motywacja jest dobra tylko czasem zapachy tak z człowiekiem zrobią że człowiek się skusi i zje tak było w święta czy na weselu dałam się zapachom no ale coz moja wina od dziś od teraz już tak nie będzie pierwszy dzień zawsze najgorszy i to fakty ciężko mi dziś jeszcze ciężej będzie w domu bo na obiad mają być frytki z żółtym serem i keczupem mniam mniam pyszne....ale nie dam się do wakacji muszę być szczupła pokaże że mi się uda... Że ja też potrafię... Ja teraz jabuszka przez 6-9dni a później na dukana albo może ta kapuściana zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzymam kciuki kochana ja do piątku i wazenie :) a po weekendzie 1200 kcal :) Damy radę w koncu co to jest miesiąc wyrzeczen i zmiana nawyków :) to małe minimum naszego zycia :) CIekawe czy ta czerwona herbata cos mi da :) jak na tydzien, na samych jabłkach to czuję sie swietnie ale zgadzam sie zacząc od nowa jabłuszka 1 dzien był koszmarny, a dzis mam 7 i mysle sobie ze jest swietnie pod tym wzgledem naprawde mnie do niczego nie ciagnie najgorzej jest jak córce szykuje jedzenie to na oko sprawdzam czy gorące nie jest , na szczescie z tym tez mozna sobie poradzic :) o własnie czas na pol jabłuszka i kubeczek czerwonej herbaty :) Chociaz nie wiem co jest ale albo zaczynam stresowac sie przed chrzcinami albo czerwona herbata w godzinach wieczornych powoduje bezsennosc :D I szczerze szkoda mi bedzie ze to juz koniec jabłkowej w piątek :( ale i tak bede tu zaglądac :D Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buzia jak Ty wytrzymujesz w domu nie kusi Ci jedzenie?ja dziś uległam i jestem tak zła na siebie że szok...na dodatek ten okropny ból brzucha masakra...ale juto koniec(cały czas mówię od jutra-ale to jutro to będzie to jutro)fakty najgorszy jest pierwsz dzień później jest lepiej i to prawda ale jutro będzie na obiad danie które nie lubię więc będzie lepiej...a na dodatek wycielam z gazety figury jaką chce wyglądać i będę nosić to zawsze przy sobie będzie to dla mnie motywcja...teraz już się musi udać innym się udaje dlaczego mi się nie może udać.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mz
Hej dziewczyny. Czytałam kilka razy te forum ale tylko pierwsze strony i nawet nie miałam pojęcia, że dalej on działa. Jeśli nie macie nic przeciwko to się do Was przyłączę. Za niecałe 2 tygodnie mam wesel i jakieś 5kg przydało by się zrzucić. Myślicie, że to możliwe? Mam zamiar zacząć od jutra ale jakim rezultatem się to zakończy to nie mam pojęcia. Mam nadzieję, że będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko kusiło do 4 dnia od 5 zaczął działac chrom :)) i naprawde od 3 dni nic mnie nie rusza nie wiem juz sama czy to efekt tego jak bardzo postanowiłam sie za siebie wziąc czy taki ze tak daleko juz zaszłam :) i nie chce tego popsuc ale fakt czasami tak jak dzis małej obierałam noge z kurczaka z przyzwyczajenia o mało nie oblizałam palców :D opamietałam sie w pore bo nie wiem co by sie stalo gdybym to zrobiła :) jestem prawie u pierwszego celu nie mogę sobie na to pozwolic :)) Madziu witaj :) Oczywiscie ze to mozliwe ja za pierwszym razem w ciągu niecałych 3 dni zrzuciłam z tego co pamietam ponad 4 kg :) Wiec smiało zapraszamy do naszego skromnego ale jakze wspaniałego grona :) Dasz radę ! Razem razniej zawsze to powtarzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz ciekawostka :)) Wczoraj moja siostra na mnie nawrzeszczała ze ja za długo to stosuję ze padne ze bulimia ze w kosciele sie przewróce bo bedzie tego 11 dni jak wytrwam, a ona mi dzis oznajmia ze spróbuje 3 dni tak jak byc powinno od jutra :D :))) tyle tylko ze kawe dodała i wode gazowaną no ja taka zmiane czarno widze :)) ale ona jest szczupluska wiec ach zazdroszcze jej tej wagi :) załozyłam sie z nią o pusze brzoskwin których obie nie lubimy jesli nie wytrzyma to ją zje :)) a jesli ja nie wytrzymam to ja zjem :)) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mz
Buzia85 to teraz mnie pocieszyłaś. Jestem pełna nadziei, że się uda. a wiem, że jak sie uprę to potrafię dojść do celu. Dzięki jeszcze raz i do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś już zaczęłam już na dobre nie ma lekko ja jak byłam w 4 dniu to oczy by jadły ale żołądek nie i tak było do 6 dnia że nie chciałam jeść bo tak długo wytrzymałam najgorsze pierwsz dzień drugi to już lepiej bo skoro jeden wytrzymałam to drugi też wytrzymam i tak dalej witamy nowa osobke to od dziś zaczynamy tak? Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam własnie poł jabłuszka na drugie sniadanko i teraz delektuję się kubeczkiem czerwonej herbatki po :D Normalnie jestem z siebie dumna idąc na zakupy dzis rano kupiłam tylko to co potrzebuję bądz cos dobrego dla córci jednak nic nie jadłam oczami ze musze to miec jakos moze byc w domu a nie musi i wiem ze mnie do tego nie bedzie korcic :) W koncu to juz 8 dzien :) i tak sobie pomyslałam "A jednak się da" :)ale doszłam do wniosku ze lepiej tego nie obwieszczac w domu bo jest łatwiej za pierwszym razem rozmawiałam o tym z męzem i poległam jeszcze tekst jedząc kawałek kiełbasy kiedy sie poddałam z jego ust "podobno się odchudzasz mnie dobił" i posypała sie lawina zarła :D które sie zjadło tak wiem sama sobie jestem winna :)) Ostatnio zapytałam go czy schudłam jakies 3 dni temu powiedział "no przeciez sie nie odchudzasz " :D wiec odpowiedziałam no nie nie odchudzam :)) Ale w sumie nie dowiedziałam sie czy schudłam :) nie wie tez ze robie to drugi raz i ze 8 dzien juz :D Boje sie tylko bardzo czwartku i piątku bo zacznie sie gotowanie na imprezkę i nie boje sie ze nie wytrzymam ,a tego, ze niektóre rzeczy trzeba bedzie spróbowac , bo na oko nie wszystko sie da, no ale moze jakos to bedzie :D A jak wam idzie kobietki w tym pierwszym dniu ?:) Pamietajcie ze to siła umysłu "Mam ochotę tylko na jabłka" Ja za pierwszym podejsciem dałam sie zwariowac notowałam kazdy kubek wody analizowałam kazdy dzien i to mnie wpedziło w przegraną bitwę:D na szczescie tylko bitwe bo wojnę z kg wygram :D i naprawde duzo pomogło samozaparcie a przez pierwsze dni wmowienie sobie ze jabłka to moj jedyny pokarm jaki mam na bezludnej wyspie" :D:D:D hah :) Marjanko wycięta sylwetka to tez niezły pomysł na mnie działa własnie ze reszta to trucizna :D Dasz radę Ty Madziu równiez :D Przeciesz jestesmy twarde dziołchy to tak niewiele dni z naszego zycia warto je poswiecic dla pieknej figury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą ciekawe gdzie się podziewa reszta naszej babskiej elity :D Dziewczyny gdzie się podziewacie !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buzia 8 dzień to super gratuluję jesteś silna to widać i napewno już widać efekty super! Dokładnie ja nikomu nie mówię że się odchudzam nie wiem tak jakoś łatwiej mi... Od jutra idę na urlop będzie ciężko wytrzymać w domu ale dam radę...chłopak zaprosił mnie na kolację i jak tu być na diecie heh ale narazie odkładam ta kolację zobaczymy jak długo w piątek jedziemy na baseny ale będzie frajda heh właśnie pije sobie kubek czerwonej herbatki miałam ochotę na capucinko ale powiedziałam sobie "marjanka jabuszka i woda" i podziałalo heh oby tak jak najdłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mz
Byłam sobie w pracy, własnie wróciłam i od 6 jak narazie tylko jedno jabłko. a rano zanim wyszłam z domu szklankę wody z 2 łyzkami octu jabłkowego, podobno pomaga. I zaraz wypiję sobie go znów no i oczywiście jabłko albo dwa żeby jakos dotrwac do wieczora nio i później znów jedno. Tylko teraz czeka mnie najgorsze- odgrzewanie obiadku dla innych- pierożki mniam mniam... ale pierogi nie zając nie ucieknął i po dietce będzie można się na nie skusić, oczywiście w odpowiednich ilościach:) Tak wię odezwe sie później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjanko brawo tez gratuluje silnej woli co do moich efektów to nie wiem ja ich za bardzo nie dostrzegam jestem dla siebie bardzo surowa i samokrytyczna ale moze to i lepiej dobrze miec troche pokory mam jednak nadzie ze za ten czas ktos mi powie oo zeszczuplałas :D no i to sie zobaczy siostra ostatnio widziała mnie w lipcu wiec byc mzoe zauwazy róznice :D A dzis grzebałam w kafeterii i znalazłam cos takiego http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=858949 moze by cos takiego zastosowac 1 miesiąc to juz dłuzej ale za to mysle ze dłuzsze diety sa lepsze bo własnie wtedy jest czas na długotrwałe wprowadzenie innych nawyków zywieniowych bede sie niestety troszke tymi dietami po weekendzie katowac bo msze oduczyc sie podjadania które wczesniej mi towarzyszyło bardzo czesto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu tez słyszałam o ocicie jabłkowym ze podobno dobry i pomaga ja ossobiscie z niego zrezygnowałam nawet w sklepie w reku miałam ale jednak nie :) a co do jabłek to proponuję kiedy tylko jestes głodna :) ja pierwszego zjadłam ich chyba 5 bądz 6 :) nie załuj sobie marjance tez to mowiłam :) podobno czym wiecej tym lepiej tym bardziej ze skład jablka to w duzej mierze woda no i ma mało kalorii około 50 :) i powiem szczerze ze ostatnią porcje jabłka zdarza mi sie zjesc nawet o 20 chodze pozno spac około 23 , 24 wiec chyba jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek20
witam kobietki:) otóż chcialabym spróbować tej diety tylko czytam o niej i zdania kazdego są podzielone jedni piszą ze nie zdrowa i ze nie mozna a drudzy sobie chwalą..obecnie waże 88kg przy wzroscie 161cm..jak długo można stosować tą diete?bo czytam ze niektore kobietki stosują tylko 3 dni jak jest zalecane a niektore 10dni lub wiecej co myslicie na ten temat?spróbować???i przez ile dni?????radzicie?jestem teraz na diecie ale kurde czytam o tej i mnie interesuje bo musze zrzucic jak najwiecej do 25maja bo 27 maja mam przyjecie chrzesniaczki mojego męża..poradzcie cos prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0909
Ja zaczynam jesc jabluszka od dzisiaj.1/2 kg startych jablek i do tego inne warzywa. Ale tylko warzywa. Musze schudnac 8 kg!!! Szybko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×