...by żyć lżej...

witajcie dziewczyny jak to dobrze moc sie do was odezwac, od niedzieli moj komputer strajkował wiec nie miałam jak i gdzie napisac, u mnie jakos idzie choc wczoraj miałam lekkie załamanie tzn zjadłam nadprogramowo ale wieczorem byłam na basenie wiec moze choc troche tego spaliłam, wczoraj tez uswadomiłam sobie ze do swiat zostało 27 dni wiec ostro sie biore za siebie: basen na pewno 2 razy w tygodniu a od soboty przez cały adwent zadnych słodyczy bo jak sobie pozwalam na jedno ciasteczko to zaraz bym zjadła cała paczke, dzis moj piesek juz od 6 nie mogł sobie znalezc miejsca wiec nie pospałam, na sniadanie zjadłam prawie tradycyjnie serek wiejski w pracy cos przekasze i mam nadzieje ze wieczorem nie bede miała ochoty rzucac sie na jedzenie, miłego dnia

Witajcie :) Nie jest tak źle jak myślałam, ze bedzie :) Lece zaraz na uczelnie, trzymajcie kciuki i do \"zobaczenia\"

hej:) tak nieladnie odchodzic bez pozegnania...;) Niestety ja na razie w moim zabieganym okrutnie zyciu nie znajduje czasu na wpisy forumowe...niestety:/ Ale dietke trzymam:) Zycze wam powodzenia, sukcesow!, osiagniecia upragnionej wagi/wymiarow/figury:D:) pozdrawiam

więc zaczęłam dzisiaj diete kopenhaska!!!!!!!!!!!!!trzymajcie kciuki i ja za was będę:)

hej mozna się przyłączyc, tak skacze z topika na topik ale mało ludzi jest w ogóle, wiec moze tu kogos spotkam, tez zaczelam dzis diete kopenhaska, a wy dziewczyny jakie diety stosujecie?

Witam nowe dziewczyny :) soko81 ---> jasne ze mozesz :) Jaka masz wage statowa ?? Ile wzrostu ?? Napisz kilka slow o sobie :D Ja jestem Ewelina i chcialam bym sie zwracac do Ciebie po imieniu jesli oczywiscie moge :) Masz juz jakies osiagniecia na swoim kacie?

a więc hej ewelina, jestem ania, -10 tygodni po porodzie -wzrost 174 cm, ważyłam 77kg, schudłam swoją dietą 2,3 kg -głodówka 3 dniowa, zaczynałam mając 74,7, mam dziś 70,2 -CEL: w diecie kopenhaskiej osiągnąc co najmniej 65 kg, czyli mam zamiar schudnąc co najmniej 5 kg wlasciwie to moj cel to 60kg no ale w sumie po pierwsze nierealne jest zebym raczej schudla 10kg , po drugie nie wiem nawet czy chce w takim tempie bo pewnie wygladalabym jak worek kartofli Najgorsze jest to, że przed odchudzaniem miałam piersi duże C, a teraz juz mam duże B ehhhh...no coś za coś...

Widze ze Anie oblegaja moj topik :D Jaka mialas wage przed zajsciem w ciaze? Duze piersi mialas bo w piersiach mialas pokarm podobno ze dopuki kobieta karmi pokar sie wytwarza a jak przestaje to i piersi jej sie zmniejszaja.

karmiłam piersią tylko 2 tygodnie, piersi miałam tak duże B,wage wyjsciową miałam 55 kg przed ciążą przytyłam do 60 kg

Nie znam sie na tym praktycznie ale podobno czym dluzej sie karmi piersia dziecko tym jest zdrowsz oczywiscie nie mozna przesadzac :) no coz zona moje kuzyna nadmiar tkanki tluszczowej po ciazy zrzycila przezzmiane jadlospisu i cwiczenia oraz codziennie wieczorem biegala sobie i tak za kazym razem po ciazy a ostatnia miala gdy skonczyla 40 lat! Teraz wczodzi w 38 bez problemu a jej najmlodsze dziecko ma skonczone 2 lata :D Zawsze miala sklonosci do tycia i po pierwszej ciazy nosila rozmiar 40-42

Jestem z siebie zadowolona jak do tej pory trzymam sie diety :D Jutro wracam z samego rana do domu i prawdopodobnie do poniedzialku nie bede miec neta:( Postaram sie u mojego lubego sprawdzac co slychan na naszym topiku...

Hej! Kolos jakoś poszedł, okresu dostałam, waga spadła, mało dzis zjadłam :) Wszystko cacy :D Luby jest u mnie także nie będę mogła się dziś zbytnio poudzielać ale: witam nowe osoby :) Ewelinko jestem z Ciebie bardzo dumna :) Trzymaj się dzielnie u rodziców. Ps. Do końca tyg. postaram sie zejść do 56kg, trzymaj kciuki ;)

witam wieczorkiem własnie siadłam do kompa, jestem mokrusieńka... rozgrzalam sie 30 minut i zrobiłam 600 podskoków na skakance. nei wiem czy to mało czy dużo, ale na pewno nie zajęło mi to 15 minut:( tylko mniej. Jakos boli mnie rewa ręka...czemu tylko lewa? Postanowiłam tak przynajmniej co drugi dzień jak mi sił starcza i ochoty do takich \"treningów\", w piatek ide z kumpelą na fitnes a w niedziele na basen (jupi-uwielbiam basen) Ewelinka co do wagi-bateria jest ale jak mąz poszedł po baterie okazało się ze są jakies 3 rodzaje (grubości) baterii i nie wziął żadnej bo nie miał starej przy sobie... A wiadomo jak sie czegos nie zrobi od razu to sie potem tak odkłada ;) Witam nowe dziewczyny!!

Jestem usatysfakcjonowana dzisiejszym dniem :D Co prawda jeszcze nie zabralam sie za cwiczenia ale diete trzymam:D:D:D:D:D:D juz 16 dzien Dzis zjadlam 690 kcal :D Jutro z samego rana jade do domu i tam prawdopodonie nie bede miec internetu :( postaram sie napisac moja wage z piatku w sobote. Acha z soboty na niedziele ide na Andrzejki i mam nadzieje ze mnie nic nie skusi no moze jakis alkochol ale postaram sie to wszystko spalic podczas tanca z ukochanym :D jupi :D I jeszcze jedno w sobote mam w planach piec torta i jakies ciastecha na przyszly tydzien. Oczywiscie przez te 7 dni beda siedziec w zamrazalniku :D Mam wielka nadzieje ze sie nie skusze na np. sprobowaniu masy czy ciastek :o Dobranoc PS. Zycze milego i dietetycznego weekendu :D

Hej za mna pierwszy dzień, było spoko, na obiad tak się najadłam tą sałatą, tylko ta cytryna mi nie smakuje na sałatę, trzeba ja dodawac, bo dzis to samo mam na lunch no i waga stoi w miejscu nic ie schudłam a liczyłam, że cos pójdzie w dół...dupa blada

Hej dziewczyny:) Przepraszam ,ze dopiero teraz piszę:) Ale muszę się pochwalić ,ze dietę trzymam już 6 tydzień-jupi Sama się dziwię ,że tyle wytrzymałam-ale wczoraj strasznie słabo się czułam ,może to dla tego ,ze wyniszczyłam już organizm na maxa-a może to jeszcze po tym zatruciu-pisałam już wam chgyba ,ale w piątek się zatrułam i nie było to miłe-ale przez 2 dni spadło mi 2kg:) Nadal nie mam wagii,ale czuję się super tak jakoś lekko:) No dzisiaj pójdę i sobie kupię wagę -trzeba się ważyć każdego dnia to się ma motywację!!! A no i jeszcze w niedzielę z Kociakiem na basen idziemy-a ja normalnie jestem gruba:( i wtedy już niczego nie ukryję:( ale jak ma mnie kochać to właśnie taką a nie inną... Witajcie nowe dziewczyny!!! Zmartwiłam się bo zaglądałam już kilka razy i myślałam ,ze już się nikt nie odezwie-ale teraz się cieszę ,bo widzę,ze nadal się trzymacie diety i nie poddajecie się :) a wiecie co wczoraj mój kolega przyniósł mi wieczorkiem pudding do pokoju i mikołajka z czekolady-tak po prostu...A ja postawiłam to na stole i ćwiczę samozaparcie-wyobraźcie sobie ile mnie to kosztuje:( Ale jak na razie Mikołaik stoi i pudding też-zostawiłam dla Kociaka do soboty -obiecałam ,ze pozwolę mu to zjeść...A tak wogóle to znowu przyjeżdża:) Dobra-buziaki

czesc witam nowe odchudzaczki :) u mnie tez ok jem mało duzo pije w szczegolnosci czerwona i zielona herbate cwiczyc raczej nie cwicze bo rano raczej nie mam czasu a po pracy zwyczajnie mi sie nie chce narazie musi wystarczyc mi basen, co do wgi w ciazy to moja przyjaciołka przed ciaza wazyła jakies 65 kg w ciazy przytyła az 25kg ale w trzy miesiace po porodzie juz miała nie całe 60kg czyli na pewno sie da, ed85 ale robisz tutaj chec na słodkosci, torcik no no :) udanej imprezki (mysle ze na małe co nie co to mozesz sobie pozwolic) pozdrawiam

Witajcie dziewczyny :D Jupi mam neta to chyba jakis cud :P Ja dzis troszki wiecej zjadlam bo jak sie denerwuje to tak mam a w koncu do domu wrocilam :D Wiec moje pozilki : Rano maly jogurt malinowy (nie zjadlam calego bo mnie zemdlilo ) Popoludniu grachamka z wedlinka Kolo 18 kubek domowego rosolku bez makaronu i maly kotlecik w ciescie + 3 male ziemniaczki i salatka szfecka. jutro sie waze :D Trzymajcie za mnie kciuki;) Dobranoc

Hej dziewczyny-ja już jestem w pracy:) Właśnie piję kawę-posłodziłam sobie ją 2 łyżeczki-:(jest pyszna ,ale strasznie kaloryczna-plusem jest to,ze zanim ją dokończę to idę się załatwić:) A dla mnie to podstawa ,zeby się codziennie załatwiać :) Kurcze jestem straszna,nadal nie mam wagi:(,ale dzisiaj to chyba jej znowu nie kupię ponieważ idziemy na imprezkę i dzisiaj raczej nie jest wskazane,żebym się ważyła,bo wypiję ddddddddduuuuuuuuużżżżżoooooo... Wiem ,ze nie powinnam,ale trzeba mieć małe przyjemności z tego życia... Jutro do pracy na 8 ,a potem na targi kosmetyczne:) wieczorem jutro przyjeżdża Kociak:)Już się nie mogę doczekać,zaplanowałam już co mu ugotuję jutro ,a co w niedzielę na obiad:) Jeszcze tylko troszkę silnej woli ,zebym sama tego nie zjadła i będzie bosko:) A tak w ogóle to Mikołaj i pudding nadal stoją na biurku więc jak widać silną wolę mam:) Buziaki Miłego dnia:)

kropeczka gdzie targi kosmetyczne są? i co tam mozn zobaczyc? Strasznie mi się dzis dłuży wszystko. Z jedzeniem spoko, ide dzis na fitness, wyszaleje sie troszke w ramach andrzejek, po fitnesie pewnie jakas imprezka. buźka

hej !!! targi są w Interkontinentialu w w-wie:) Ide z moją szefową -wstęp po 25 zł... Cóż ciekawego jak to na targach -jeśli jesteś z tej branży to wszystko Cie zainteresuje -my idziemy w konkretnym celu:) Ale można pójść od tak sobie tylko ,ze to sie nie za bardzo opłaca bo nawet jeśli kupisz sobie coś co Ci się wydaje tansze to po doliczeniu ceny biletu okazuje się ,ze wyszło drożej niż w sklepie...Ale zapraszam jak masz ochotkę:) Dzisiaj była u mnie siostra i najadłam się jak bóbr...Co prawda jadłam chlebek wasa z pasztecikiem i surówką ale mam wyrzuty sumienia:( Ale pocieszam sie tym ,ze jutro nic nie zjem bo nic mi przez gardło nie przejdzie bedę tak zestresowana .... Pozdrawiam!!! Szkoda ,ze tak mało dziewczyn się odzywa czyżbyście już się nie odchudzały??? Ja już ciągnę 6 tydzień-trzeba mieć samozaparcie

czesc czesc widze ze andrzejkujecie :) ja dzis na sniadanko serek wiejski + kakao w pracy kawka i rogalik na słodko na kolacje zjadłam kawałek rybki a teraz popijam białe winko, rano weszłam na wage no i niby jest troche mniej niz było ale stwierdziłam ze przez ten tydzien nie zachowywałam sie zbyt dobrze :) wiec nie bede sobie tego odpisywac zostawie na nastepny tydzien miłego wieczorku

Czesc dziewczynki. Dzis nie mialam djetetycznych posilkow ale staralam sie zachowac MZ. Wstalam wczesnie bo o 4.30 ale sniadanie dopiero jadlam kolo 10 i to byla jajecznica:( z 2 malymi buleczkami ciemnymi bodajrze 7 ziaren. Pozniej dlugo nic bo bylam w trasie i kolo 20 jadlam pierogi ruskie ktore mialy jakies 300 kcal. Nie bylam wstanie zjesc tyle co zawsze az sama sie dziwie bo ja uwielbiam pierogi:D i zjadlam jakies 8 pieroszkow:D bez omaszczenia. Ale i tak mam wyzuty sumienia :( Wazylam siedzis z rana i waga mi stoi :( martwi mnie to bo wiem ze nie cwicze co za tym idzie nie zmienia mi sie tkanka tluszczowa w miesnie :( wiec nie chudne. Jutro zabieram sie za pieczenie ale jeszcze sie nie zdecydowalam dokladnie co dokladnie stwoze.

Acha! Mam propozycje zaczyna sie adwent czas oczekiwania, przemyslen i nowych postanowien :P Co za tym idzie proponuje zeby kazda z nas sobie cos postanowila. Np ja mysle nad tym zeby od niedzieli codziennie cwiczyla przynajmniej przez 30 min. Zdeklaruje sie dopiero jutro czy to wlasnie bedzie na 100% :) To jak? Piszecie sie na takie postanowienia?? Przeciez kazda z nas ma jakies slabosci przy tych naszych dietach. Mozna np postanowic ze do wigili nie tknie sie czekolady ani zadnej rzeczy ktora ja bedzie zawierac lub np. nie bedzie jadla posilkow po 18. To moze byc jakas dodatkowa motywacja:) Zapraszam do wspolnych postanowien:) Chyba sie jednak zdecyduje na te cwiczenia bo slodyczy i tak juz dlugo nie jem i mnie nie kusi a cwiczyc mi sie nie chcialo:( Pa.

PS. Przepraszam za wszelkie bledu w pisowni :(

Ewlina masz dobry pomysł. Ja co roku na adwent i post postanawiem sobie nie jesc słodyczy, i zawsze mi to daje jakies pare kg mniej (a na słodycze jestem łakoma). Więc ja sobie postanawiam brak słodyczy i nie jedzenie po 18. Własciwie to nie jem po 18 ale czasem skubne sobie cos bezmyslnie... Pije własnie kawke i jem standardowo płatki owsiane+otreby+jogurt naturalny. Takie sniadanko pozwala ze nie jem w ogole chleba :) Wczoraj bylam na fitnesie... UMARŁAM, mam dzis niezłe zakwasy, boli mnie tyłek... (bo to były rowerki). Aha mam juz baterie w wadze a ze mialam w soboty się ważyc więc weszłam dzis a waga 63,1kg... Nie wiem z czego startowałam :( ale do wymarzonych przynajmniej 58 mi daleko (przy takiej wadze wejde w swoje wszystkie ciuchy w które teraz nie moge wejsc), a 55 to moje marzenie które własciwie uważam za nieosiągalne... Milego dnia dziewczyny, spadam sprzątac. Odezwijcie się chyba ze pobalowałyscie tak ze na oczy nie widzicie :P heh

czes dziewczyny kurcze cieszyłam sie ze zima w koncu przyszła a tu dzis rano odsłaniam okno a sniegu nie ma:( dzis na sniadanie rogalik z masłem +czerwona herbata na obiad bedzie ryz z warzywami, ed85 co do tych postanowien adwentowych to oczywiscie tez sie przyłaczam, co roku tak jak mała_czarna_A w adwent nie jem słodyczy choc nigdy nie zauwazyłam spadku wagi ale tez nigdy tak do tego nie podchodziłam robie to bardziej ze wzgledow religijnych, wic w tym roku tak jak juz wczesniej pisałam tez rezygnuje ze słodyczy i dodatkowo (juz pod katem diety) postanawiam ze codziennie bede wstawac 10 min wczesniej zeby miec czas chociaz na mała gimnastyke miłego dnia

Czesc :) Asiu jesli chodzi o religie to sie z Toba zgadzam :) Nie uwiezycie bo sama w to nie wieze ale dzisiaj nie zdazylam zjesc zniadania wiec postanowilam zrobic sobie glodowke. To jeszcze nie jest najdziwniejsze ale ja dzis pieke placki i ciastka i mnie to wogule nie kusi:D Wlasnie wlozylam sernik do pieca bedzie z pianka kokosowa na gorze:D

jak idzie pieczenie ewelinko? robisz tu niezła chetke na ciasto juz mi slinka leci ale nieeee :) wytrzymam i oby Tobie mimo ze jestes w gorszej sytuacjii :) tez sie udało buziaczki

Witajcie :D Wytrzymalam caly dzien na glodowce i upieklam sernik z pianka kokorowa, ciasto czekoladowe z polewa z bialej czekolady oraz trufle z rumem i kokosem. Zaliczylam wczoraj impreze andrzejkowa i wrocilam do donku o 3 :D Dlugi byl ten dzien na glodzie aleoplacalo sie na wadze 67 kg Wiem ze to tylko na chwile i jak dzis sobie troszke zjem to jutor bedzie kg wiecej ale jak to motywuje jak sie widzi taki piekne cyfry :D Teraz zabieram sie zasniadanko. Niestety nie mam nic dietetycznego i jestem zmuszana zjesc 2 kramki jasnego pieczywa z wedlina i konserwowym ogorkiem. Asiu niestety jedne wypieki mi nie wyszly :( rogaliki mi sie spalily :( Po sniadanku zaczynam dalsze pieczenie:D Tym razem torcik i kruche ciasteczka :D