Nie kocham mojego meża

A jestem stabilna emocjonalnie i to bardzo - ALE....ówaga = potrafię być tesz hamska tak jak ty...no co? czysz nie miła to sabafa? ciekawe co wpuldo na to...

hihehoooo No wy też macie trochę nie tak pod kopułą... kurcze - co wy chcecie od tej dziewczyny???tylko to chciałabym dziś wiedzieć...

dzisiaj to my chcemy cos od ciebie :D

Problemy, jakie niektórzy z nas mają ze swoim zdrowiem psychicznym, można ująć na kilka sposobów. Najszerszy zakres ma określenie problemy psychiczne obejmujące także trudności z pogranicza zaburzeń psychicznych, które nie zawsze wymagają fachowej porady. Węższy zakres ma określenie zaburzenia psychiczne, które stosowane jest w międzynarodowych klasyfikacjach psychiatrycznych i dotyczy stanu wymagającego w zasadzie pomocy specjalistycznej. Najwęższy zakres ma termin choroby psychiczne, którego użyliśmy w pytaniach skierowanych do respondentów2. Oznacza on zaburzenia uważane za poważniejsze, które powinny być poddane leczeniu psychiatrycznemu ze względu na nasilenie, trwałość i często poważne następstwa życiowe. Termin ten wydaje się najodpowiedniejszy do odegrania w badaniu socjologicznym roli bodźca ogniskującego postawy społeczn

Przyczyny powstawania schizofrenii nie są do końca znane - pozostają ciągle w obszarze hipotez i domniemań. Lekarze najczęściej mówią o biologicznych przyczynach choroby. Uznają ją za schorzenie mózgu i ośrodkowego układu nerwowego - zachodzą tam zmiany związane z poziomem dopaminy, które, jak twierdzą, są odpowiedzialne za typowe objawy tej psychozy. Istnieje także neurorozwojowa teoria schizofrenii głosząca, że już w okresie rozwoju płodu dochodzi do pewnych zaburzeń bądź uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego, które później manifestują się objawami schizofrenii. Liczba pacjentów ze schizofrenią, u których można dopatrzyć się jakiś komplikacji okołoporodowych, a które rzutują na ośrodkowy układ nerwowy, jest rzeczywiście większa niż liczba pacjentów bez tych komplikacji Jak dotąd nie istnieją jednak żadne testy chemiczne ani biologiczne, które byłyby specyficzne dla schizofrenii. Dla psychiatry bądź psychologa trafna diagnoza nie jest jednak trudna. W wyjaśnianiu schizofrenii zazwyczaj przecenia się pojawienie się momentów przełomowych w życiu pacjenta. Zawód miłosny, utrata przyjaciela, ciężkie schorzenie somatyczne, uraz, wypadek mogą rzeczywiście nasilić objawy, ale to nie znaczy, że wypadek życiowy wywołał schizofrenię. Jak wyjaśnił prof. M. Jarema, o wiele mniej, niż się sądzi, jest takich przypadków, gdy choroba wyraźnie ma bezpośredni związek z ważnym wydarzeniem. A co wiadomo na pewno?

dokladnie o kim piszesz?

eeee tam... Tutaj każdy może kreować troszkę siebie...nawet na wariata To nie zmienia faktu - chamstwo jest, było i będzie... Niepotrzebne były słowa do autorki topiku na poprzedniej stronie - bo my mamy się świetnie - ona nie.... i nie zesram się!

przykro mi, moze sliwki kalifornijskie pomogą

hihehohahi dokladnie o kim piszesz? o tobie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sposoby..... uważasz ,że mnie zdemaskowałaś? Mogłabym przecież pisać na pomarańczowo :-D Ale czy o to chodzi? No ale pogratulować refleksu, jestem pod wrażeniem. Tutaj przyznam rację Komicznemu. Anonimowo lepiej takie jazdy wychodzą,prawda? Sposoby....? :-o

no tak ale u mnie nie zdiagnozowana zadnej z tych chorob, stawiaj dalej diagnozy przez neta hahaha

Widzę że dyskusja nabrała rumieńców ,nawet ktoś się pode mnie podszył , Witam Cię Izuchna.

Gdzie nasz komik z wielkimi rogami ,myśli nad kolejną inteligentną wypowiedzią .

Do wiadomości jednej z pomarańczowych -nie jestem gruba -chciałabyś wyglądać jak ja...

no nie wiem nie wiem, moze jakbys lepiej wygladala to i męza bys miala innego :O

A witaj perełko! Jak się dzisiaj masz? Widzisz ja troszkę tu walczę... Twój topik się toczy - no kurcze tylko szkoda, że ten komiczny tak się wydurnia, ale nie martw się - on ma problem sam z sobą, to dlatego

hiheho... daj na luz...śliwki kalifornijskie mówisz? na tobie poskutkowały?

na tobie poskutkowały :D mozna wiedziec kim jestes z zawodu?

co tu się dzieje. dlaczego ludzie nie potraficie rozmawiac normalnie? wstyd mi za Was, kobiety, za takie slownictwo i argumenty...wiem, wiem, komiczne bywa irytujący, ale przecież jeśli czujemy się odbrze ze sobą, to nikt anonimowy z neta nam nie zaszkodzi.....

wiesz co Perły? tak sobie czytam ten topik i powiem jedno na koniec, bo szkoda mego czasu na pisanie tutaj, tym bardziej dziwię się Ooldze, czy nawet Komicznemu nie wierzę, że masz takie kłopoty, o jakich piszesz ludzie, kiedy jest im źle, solidaryzują się z innymi, którzy sami przeszli traumy w życiu oczywiście jest to pewna generalizacja, gdyż część osób, kiedy stanie na nogi po przejściach, nienawidzi innych znajdujących się aktualnie w analogicznej sytuacji, w jakiej byli jeszcze niedawno ale odsetek takich osób jest mniejszy a nie wierzę dlatego, że dokopujesz innym, np tym, że został zdradzony, w sytuacji kiedy samemu się dostaje - niby dostaje - w dupę od życia, nie dowala innym, bo najnormalniej w świecie nie ma na to siły i ochoty skoro masz tyle energii wykorzystaj ją na zmianę swego życia, a nie na krytykę osób, które pomimo wszystko poświęciły Ci swój czas i uwagę to Ty założyłaś topik, nie inni, którzy teraz Ci przeszkadzają ... :O smacznego zagryzania się i dogryzania mniam jaka pycha! :(

hihehohahi po twoich wypocinach wiadomo na co sie leczysz \ ha ha .. ale idiotka jeszcze sie pyta...

a tak po prawdzie........... ale przyznasz , że takie przepychanki w tym komicznego pozostawiają dużo do zyczenia. Ironia, złosliwości,,,,,może dziewczyna tylko się broni, bo czuje się atakowana?

nie bylo wchodzic na kafe, tylko isc sie ksiedza radzic, tu kazdy pisze co mysli, a jak sie nie podoba nie czytac

nie bylo wchodzic na kafe, tylko isc sie ksiedza radzic, tu kazdy pisze co mysli, a jak sie nie podoba nie czytac

nie bylo wchodzic na kafe, tylko isc sie ksiedza radzic, tu kazdy pisze co mysli, a jak sie nie podoba nie czytac

Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak" Powinien być prosty jak zegarek świat Po każdym "tik" byłoby "tak" Żeby wszystko jak w zegarku Od jedynki do dwójeczki Póniej trójka, czwórka, piątka To by człowiek się nie plątał W myślach, czynach, no i w mowie Żeby wszystko jak w zegarku Sześć i siedem, potem osiem To nie traciłby tych wiosen I zachował dłużej zdrowie Żeby wszystko jak w zegarku Od dziewiątki do dziesiątki Jedenastki i dwunastki To by człowiek nosił maski Zamiast niszczyć twarz na wichrze Żeby wszystko jak w zegarku Po trzynastej jest czternasta To by sercem tak nie szastał To by miał sumienie czystsze Żeby wszystko jak w zegarku Jest piętnasta i szesnasta Siedemnasta, szósta wieczór To by wiele rzeczy przeczuł Zamiast krętą ścieżką chodzić Żeby wszystko jak w zegarku Dziewiętnasta i dwudziesta To by często w miejscu nie stał Kiedy krok wystarczyło zrobić Żeby wszystko jak w zegarku Po dwudziestej pierwszej - druga I dwudziesta trzecia zaraz A jak bardzo się postarasz Przed dwunastą zdążysz wszystko Żeby wszystko jak w zegarku Bo przed tobą nowa doba Od początku całkiem nowa Dzień zaczynasz z tarczą czystą

do a tak po prawdzie Oczywiście, że dziewczyna broni się - przeciez jest od początku krytykowana i wyszydzana...proszę poczytać cały topik od początku - ja stanęłam w obronie dziewczyny i będę ją bronić - choćby mi tu mieli jadem sypać, bo nie rozumiem skąd w tych ludziach tyle nienawiści i pogardy dla kobiety, która szczerze napisała, jaki ma problem? Porażają wypowiedzi niektórych osób - zamiast coś doradzić - dyskryminują autorkę topiku. Jestem przekonana, że ta kobieta jest osobą subtelną , a broni się - to oczywiste - przed komicznym, który swoimi postami rozjuszył inne osoby do zastosowania wobec autorki ostrego bicza. A powinna ona otrzymać wsparcie oraz dowiedzieć się od kobiet, które były w podobnej sytuacji, jak sobie z tym poradziły... Komiczne? mógłby tu również coś pozytywnego wnieść, ale nie potrafi udzielić konstruktywnej krytyki.I jak dowiódł, nie ma odrobiny krytycyzmu wobec samego siebie.

Czy życie osła musi być zawsze ośle? Czy osioł żyć nie może anielsko, wzniośle? Ochrypłym, drżącym głosem, a nawet z łezką w oku przemawiał pan osiołek do łąki i obłoków hej, ho do łąki i obłoków, hej ho do obłoków Ech, gdyby tak skrzydła mieć ogromnie i tęczowe złotą aureolą otulić oślą głowę Gdyby tak skrzydła mieć ogromnie i tęczowe złotą aureolą otulić oślą głowę, hej, ho gdyby tak skrzydła mieć, hej, ho gdyby tak skrzydła mieć Był dobry, bardzo dobry na bąki nie śmiał gderać. Lecz czyż kto żył jak osioł, jak osioł ma umierać? Może kiedy łagodnie bez złości przejdą lata rzuci grosz mu świętości tata z tamtego świata hej, ho tata z tamtego świata, hej, ho z tamtego świata. Już koniec, jak żył, tak umarł nasz osiołek dębowe spuśćmy wieko, przykryjmy ziemią dołek. Przy ostatniej skibce zanućmy od niechcenia, że może jednak czasem spełniają się marzenia hej, ho spełniają się marzenia, hej, ho marzenia. Ech, gdyby tak skrzydła mieć ogromnie i tęczowe złotą aureolą otulić oślą głowę Gdyby tak skrzydła mieć ogromnie i tęczowe złotą aureolą otulić oślą głowę, hej, ho gdyby tak skrzydła mieć, hej, ho gdyby tak skrzydła mieć

O trudnym dojrzewaniu

Zabiegani, uwikłani w setki głupich sprawek, Zagubieni, uwięzieni w szarych klatkach własnych domów, Zamieniamy się powoli w pusty sezam. Pustka boli. Zastraszeni, zadręczeni dniem kolejnym takim samym, Umęczeni, rozdrażnieni stanem swoich własnych nerwów, Zamki z lodu stawiamy w stos ofiarny. Przegrywamy. Tylko jak się z tego wyrwać?! Tylko co ze sobą zrobić, Kiedy dłonie wyciągnięte w pustkę krzyczą?! Tylko jak mam to wytrzymać?! Tylko co ze sobą zrobić?! Nieszczęśliwi, pamiętliwi, ból doznany bunty rodzi, Uszczypliwi i krzykliwi złością się bronimy własną, Spać kładziemy się samotni i wstajemy tacy sami. Zabiegani, uwikłani w setki głupich sprawek, Zagubieni, uwięzieni w szarych klatkach własnych domów, Zamieniamy się powoli w pusty sezam. Pustka boli. Tylko jak ...