Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Perły przed wieprze

Nie kocham mojego meża

Polecane posty

Gość Perły przed wieprze
Komiczne dla mnie jesteś żałosnym facecikiem ,który przesiaduje na babskim forum i teoretyzuje na tematy których nie zna z autopsji.W tym kraju nie wszystkie kobiety są po dwóch fakultetach ,i mają kilka zer na koncie ,nie każda moze zacząć zycie od nowa bo na to też potrzeba środków.Umiesz tylko tonem belfra pouczać ,uwierz że daleka jestem od naiwności czy głupoty ,moja sytuacja jest taka a nie inna ,może coś przeoczyłam na początku związku ,moze ja muszę być nieszczęśliwa po to żebyście wy szcześliwcy ,inteligentni mogli sobie troche popisać na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
nie komiczne, NIE LUBIĘ DEMONSTRACJI i dlatego właśnie nie podoba mi się twój tok myślenia w tej kwestii... jest obliczony na demonstrację właśnie rozryczą sie jeszcze bardziej, moze nawet któreś sie utopi.... Bardzo ci wyszedł ten fragment, on jest kwintesencją. Człowiek jako masa, osobnik mający pecha to tzw. straty przy pracy Utopił się... trudno... nie pomożesz wszystkim ALE ON BY SIĘ NIE UTOPIŁ< GDYBYŚ GO NIE ŚCIĄGNĄŁ z tej jego tratwy. nie bierzesz tego pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
środek..środek, zapominacie, że jeszcze może być cos pośrodku między podtapianiem, a rozdawaniem cukierków.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perły przed wieprze
Szeczerze mówiąc wisi mi co o mnie napiszecie rozbierajcie sobie na atomy każdy wpis i polemizujcie dalej -dla mnie to jest czcza gadka nie poparta żadnymi konkretami-czysta teoria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
przepraszam perły... masz rację. W tym wszystkim zapomniano o tobie i twoim problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ALE ON BY SIĘ NIE UTOPIŁ< GDYBYŚ GO NIE ŚCIĄGNĄŁ z tej jego tratwy.\" przegapiłas ten drobny fragment, w ktorym pisałem po co dzieci nalezy ratować... bo płyną w paszcze wodospadu :) jak rozumiem, tam nie utoną, tylko roztrzskaja sie ocdno - masz zatem racje, to łagodniejsza forma... i na dodatek z cukierkiem w ustach - tym słodkim od Atmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
nie komiczne. Nie przeoczyłam. Do wodospadu jeszcze kawałek, tu tylko woda po kolana. Ten utopiony miałby szansę - sam zobaczy wodospad i się zmobilizuje -przed wodospadem rośnie potężny pień drzewa, mógłby się złapać -na drodze do wodospadu będzie jeszcze ktoś, kto po prostu wejdzie do wody i wyniesie go na rękach Fakt, iż wywróciłeś tratwę, a on utonął zabrał co najmniej te trzy możliwoćci...już nie ma czego ratować :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpoldodrugiej
zastanowcie sie, jaki jest sens wyklocania sie o to, w jaki sposob nalezy sie zwracac do tych potrzebujacych pomocy??? czy naprawde myslicei, ze wszyscy powinni wydawac jeden, spojny glos? jezeli czujecie sie zagrozeni w swoich racjach tylko dlatego, ze ktos nny wypowiada sie po swojemu, to wasza sprawa i wasz problem czy naprawde sadzice, ze jezyk ludzki mozna i nalezy ujednolicic? gratuluje naiwnosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"- sam zobaczy wodospad i się zmobilizuje -przed wodospadem rośnie potężny pień drzewa, mógłby się złapać -na drodze do wodospadu będzie jeszcze ktoś, kto po prostu wejdzie do wody i wyniesie go na rękach\" to jest własnie myslenie życzeniowe... ale one tą rzeką płyną juz od 8 lat... i co? przez ten czas nie było zadnego drzewa? :D:D maja nastepne 8 lat czekac na ktosia wynoszącego na rękach? :D:D jestes po prostu żałośnie naiwna... przypadkiem udało Ci sie wyrwać, ale chorujesz na tę samą chorobę naiwnej ofiary - nie wyleczyłaś sie z niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpoldodrugiej
poza tym ta cala przenosnia z wodospadem i tratwa to zakrawa na jakas schizofrenie. juz i drzewo tam rosnie moze ja dodam: ono mysli - z moich braci zbudowana jest tratwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komiczne 2
Twoje metody mają sens w podejściu do narkomanów, alkoholików itp. tzn w bardzo skrajnych sytuacjach, wtedy kiedy nawet życie jest zagrożone, ale tutaj? Tutaj gdzie potrzebne jest bardziej wskazanie pewnych rozwiązań i delikatne podejście do zagubionej dziewczyny? Zachowaj proporcje, człecze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" czy naprawde sadzice, ze jezyk ludzki mozna i nalezy ujednolicic?\" nie, należy róznicować:) a to przepychanie się metaforyką robi się niepoważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpoldodrugiej
ja tu tak tylko poczytuje ale kto kto rozpoczal do cholery cytujac Biblie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Wiesz komiczne, w twoich ustach to... KOMPLEMENT :D To nie jest myślenie życzeniowe, to jest myślenie o NAJSŁABSZYM, któremu twoje z kolei działanie odbierze szansę na jakiekolwiek jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpoldodrugiej
oolga brawo ale od potrzebujacego ludzie odwracaja sie jak od smierdzacego jaja i -wybaczcie metafore - ile razy mozna czestowac ryba? w koncu moralnie jest dac wedke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---aniol--
-----tutaj biblia-----no niezle to jedynie swiadczy ze coniektorzy wiedza co to grzech---ale cuz z tego skoro ma sie to gleboko gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi \'miło\', że część mojej wypowiedzi dotycząca Komiczne posłużyła kilku osobom, jako motto do ich wypowiedzi :O szkoda tylko, że jej sedno - pozostało bez echa zapomnieliście o autorce w swoich przepychankach nawet mnie zaatakowano, bo nie przeszkadza mi Komiczne czemu? nie dlatego, że sama czegoś nie przeżyłam, ale dlatego, że jestem świadoma własnej wartości i facet z netu nie sprawi, że poczuję się lepiej czy też gorzej samo pisanie na forum kiedy się ma kłopoty relane, namacalne służy przede wszystkim wyrzuceniu z siebie pewnych emocji i \'brudów\' czasami człowiek nie ma nikogo, z kim mógłby pogadać tak szczerze, od serca a nawet jeżeli ma, zawsze warto poznać inne strony, inne spojrzenia i tu wracam do meritum tego co napisałam - czemu nie chcecie czerpać pełnymi garściami z wypowiedzi, jakie otrzymałyście? są ludzie tacy jak Atmo, tacy jak Oolga i tacy jak Komiczne ja bym się cieszyła mając w ciężkich chwilach taki rozstrzał postaw i opinii jest z czego wybierać, jest o czym pomyśleć mylisz się Perły przed wieprze, co do jednego na pewno - skoro piszesz na forum, zdecydowałaś się na taki krok, musiałaś się na wejściu liczyć z różnymi sądami i opiniami takie jest życie Roma odpiszę wkrótce Komiczne zerknij na pcztę jak możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och Perełko przed świnką... Doskonale Cie rozumiem... To bardzo trudne podjąć jakąś decyzje... Jesteś bardzo dzielną i mądrą kobietą... wiesz, że nie zmienisz swojego męża i nie łudzisz sie, że nastąpi poprawa... Naprawde trzeba wiele odwagi samozaparcie i świadomości realiów, by przed samą sobą przyznać sie, iż juz się drugiej osoby, tej która miała być naszym wsparciem i szcęściem - nie kocha... Co więcej - podziwiam Cie za ogromną walkę jaką podjęłaś ze swoją psychiką, ze swoimi przkonaniami oraz z pamięcią emocjonalną, by wreszcie stwierdzić, że nie miłujesz już czlowieka, któremu na ślubnym kobiercu przysięgałaś miłość i wierność... Potrafie sobie wyobrazić co musiałaś przejść by zaakceptować te bez wątpienia przerażającą prawdę... Ty piszesz o tym ze spokojem i godnością, dojrzale i w sposob opanowany.... Bravo!!!! Chylę też czoła przed Twoją roztropnością i bardzo mądrą ostrożnością... Każdy głupi potrafi zburzyć cały spokój i porządek budowany latami, ale miarą prawdziwie dorosłego człowieka, świadomego realiów i niebezpieczeństw, jakie niesie otaczający świat, jest właśnie przetrwanie trudnych chwil w imię spokojnego dziś i pewnego jutra... Jestem pewny, że w Twym życiu zaświeci jeszcze słońce i przyjdą wiosenne dni... To niemozliwe i niesprawiedliwe, by tak wspaniała, odważna kobieta mogła otrzymywać tylko razy... To, co Cię spotyka może być swoistą próbą, lub też po prostu naturalną koleją rzeczy... niejako unaocznieniem powiedzenia \"fortuna kołem sie toczy\".. Ty jestes teraz na jednym z ostrzjeszych rantów tego koła... Wystarczy przetrwać ten ciężki czas... Kiedy się on skonczy uśmiech nigdy nie będzie znikał z Twej twarzy, będziesz oddychać pełną piersią chłonąc spojrzenia i pocałunki kochającego Cie mężczyzny i radować się każdą nadchodzącą sekundą... Czekaj i wytrwaj bo jak pisał Remarque \"Miłość to nie staw, w którym można zawsze znaleźć swoje odbicie. Miłość ma przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okręty, zatopione miasta, ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko\"... nawet, jesli czasem perły te polecą przed prosiaka :D Trzymamy za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam. komiczne, wywodzik błyskotliwy, ale nie ma co się lansować ironizując:P a tak po prawdzie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehihahohi
:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpoldoczwartej
komiczne :D:D:D widzicie - tak pierdolic kazdy potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehihahohi
:o :o:o:o:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehihahohi
komicznie powinienes zostac pisarzem lub psychologiem, ,marnujesz sie w swojej pracy nudnej :d:d:d:d:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie....
tylko nie psychologiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z takimi uogólnieniami,,,brrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehihahohi
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehihahohi
dlaczego nie?? kilku osobom by pomogl a reszta by wywalala kase na swietych mikolajów zeby ci raczyli slychac ich bzdetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
wpoldodrugiej: ale od potrzebujacego ludzie odwracaja sie jak od smierdzacego jaja i -wybaczcie metafore - ile razy mozna czestowac ryba? w koncu moralnie jest dac wedke Dużo racjii. Zapominasz jednak o instrukcji obsługi, pokazaniu jak to działa i - najważniejsze ŻE to jest w zasięgu potrzebującego. To, co jest najbardziej potrzebne potrzebującemu TO WIARA w to, ZE DA SOBIE RADĘ, że są życzliwi, którzy poświęcą mu swój czas i uwagę gdy tego potrzebuje. Kiedyś znajomy w mocno traumatycznym małżeństwie znalazł się na ulicy bez środków do zycia ( był wyrobnikiem w firmie żony). Rozmawiając z nim wiele czasu poświęciłam na przekonanie gościa, że NIE ON JEST NIENORMALNY (ulubiony argument małżonki ), że plany jakie miał- a które zarzucił ze względu na sprzeciw żony to pomysł który ma szansę powodzenia, że jest fajnym facetem... Starałam się, aby UWIERZYŁ.... i uwierzył. Dziś stoi mocno na nogach, nawet się ożenił. Absolutnie nie wyobrażam sobie co mógłby zrobić ten facet, gdyby w momencie, kiedy posypało mu sie wszystko trafił na argumentacje typu argumentacja komiczne. Był w totalnym proszku, a stan w jakim się znajdował starał się potwierdzać wszelkie inwektywy jakimi latami obsypywała go szanowna małżonka... Taak komiczne najlepiej siedząc na brzegu w bermudach i czapeczce komuś w takim stadium machać przed nosem najlepszym modelem wędki i pokazywać całym sobą: a ja potrafię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpoldoczwartej
oolga ale on juz znalazl sie na ulicy czyli zycie podjelo za niego decyzje to jest zasadnicza roznica on ie oczekiwal niczego i cokolwiek od ciebie dostal obrocil na dobre moim zdaniem osoby potrzebujace pomocy potrzebuja przede wszytskim normalnego spojrzenia na rzecz - zeby ktos im jasno napisal ze to w co sie wplataly NIE JEST NORMALNE i ich zachowanie tez nie jest normalne bo jest efektem manipulacji i czescia tego mechznizmu jja nie smailabym nikomu doradzac rozwodu ale trzeba zdjac mechanizmy, ktore nakazuja byc slepym te katechizacje i pierodlenie - to jest tylko element tej rzeczywistosci, w ktorej tkwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpoldoczwartej no wlasnie - takie smuty a la Atmo pisać jest banalnie... na dodatek, gdy ma sie za sobą tabun popleczników i armie klakierów... wystarczy słodzic, słodzic i słodzic... biblią tez moge sie podpierac, tylko nie bede szastał z niej frazami, w jakims temacie, który zszedł na gadki o dupie Marynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×