Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

Jasna jasne... Przecież wy jesteście zdobywcami i was to rajcuje. :p Zgadzam się z Zapominajką w 100%. Jak was laska olewa to staracie się jeszcze bardziej. :p I nie mów mi, że jest inaczej, bo ja już swoje w życiu przeżyłam. :p

:o juz dajcie spokoj. Byl kiedys watek na kafe i kobiety wyraznie napisaly, ze nie zgodzilyby sie napic kawy, bo by sie BAŁY!!!!

...napic kawy, jakby zaproponowal im to nieznajomy na ulicy...

Bały? Czego? Że im coś zrobisz? Niby gdzie? W kawiarence gdzie jest kilkanaście innych osób? :o

podryw sklada sie z kilku etapow, z ktorych najwazniejszy jest open (czy jakos tak). A to nie jest zwykly tekst napij sie kawy :o

Jednak wiekszosc facetow uwielbia nowe wyzwania i lubi sie starac natomiast wy zakladacie rece i mowice tylko ja mam sie starc,a po co. Z takim nastawieniem na pewno nie znajdziecie prawdziwej milosci leniszki z was i tyle:)

Ej no my im chyba nic nie wytłumaczymy. :p Idą w zaparte. :p

Angolek - kazda do tej pory mnie zlewala, wiec wiem, co pisze. Gdyby wykazala chociaz cien zainteresowania, to zaczalbym dzialac. Wiec nie gadaj, ze to jakas regula. Ludzie sa rozni, wiesz o tym? Kto wie, moze dziewczyny, ktore spotykalem na swojej drodze specjalnie byly ozieble i myslaly, ze robia dobrze :o gdyby byly otwarte, kto wie, czy niemialbym laski

Nie wiem, czego sie baly. Ich zapytaj.

"Jednak wiekszosc facetow uwielbia nowe wyzwania i lubi sie starac natomiast wy zakladacie rece i mowice tylko ja mam sie starc,a po co." O co mam walczyc? Gdybym widzial chociaz cien mozliwosci, to moze bym walczyl, ale zadna tej mozliwosci mi nie daje.

I juz pisalem. My mozemy zdobywac wasze ciala, ale Wy powinniscie zdobywac nasze serca.

Tak wybronilabym diabla a czemu nie jakby byl niewinny:)A do was nic nie dociera ja tam bym sie nie bala w koncu kilka razy bylam z obcymi chlopakami na kawie czy obiadku:)

To mialas picie i zarcie za darmo. :o Chcesz z nas frajerow robic?

Oj oj... Dobrze to znam prawda jest taka, że Ciebie i tak bardzo lubię. ;) A wiesz dlaczego? Bo Ty przynajmniej próbujesz coś działać. Upadasz, wstajesz... Znowu upadasz, po czym się podnosisz itd. ;) Teraz troszkę zwątpiłeś w sens posiadania kogoś naprawdę bliskiego, ale ja wierzę, że kiedyś ta wiara na nowo powróci. I naprawdę mimo tych wszystkich \"głupot\", które tu czasem wypisujesz, to szczerze Cię lubię. ;) Jesteś w porządku. ;)

I do Ciebie nie dociera, ze jak widze, ze kobieta nie pokazuje, ze chociaz troche jej zalezy, to ja nie bede walczyl. Bo mysle sobie, ze jest niedostepna dla mnie.

A kto nasze serca zdobedzie jak wy cialami naszymi chcecie sie zajmowac tylko?

Angolek - przeczytaj to jeszzcze raz, co napisalas ja NIC nie robie, to Tomek juz dziala wiecej. Wiec o jakich upadkach i wzlotach piszesz? Teraz upadlem, dzisiaj i juz nie zamierzam sie podnosic, bo wiem, ze normalne kobiety nie sa dla mnie.

O kurwa... A kto powiedział, że masz zapraszać po 2 dziennie i to w dodatku przez miesiąc? :o

"Tak tylko że ja mam wydawać na nią kasę a nawet jej nie znam. I tak mam wydawać te pieniądze a np żadna mi się nie spodoba. Ile kosztuje taka kawa ? Pewnie 4 zł. To ona i ja to jest 8 zł Jakby się udało dziennie dwie dziewczyny zaprosić na kawę to razem wyjdzie 16 zł to na miesiąc wynosi 480 zł. Nie mam tyle pieniędzy" no dokladnie!!! A sama kawa to za malo, jeszcze by pewnie chcialy ciasteczko, to dodatkowo 3 zl. Ja jakis chodzacy bank jestem?

Dobrze to znam a wypchaj się. Ja Ci okazuję sympatię, a Ty co? :o Opamietaj się wreszcie. Na pewno masz większe szanse niż Tomek. :o

"O k**wa... A kto powiedział, że masz zapraszać po 2 dziennie i to w dodatku przez miesiąc?" wiecej niz 2? To wyjdzie jeszcze wiecej pieniedzy :o

Miałam na myśli, że wystarczy jedną. :o I to nie codziennie. :o Czytaj ze zrozumieniem. :o

Widzisz ty walczyc nie bedziesz bo myslisz ze jest dla ciebie niedostepna a nie uwazasz ze to moze byc przejsciowe i ta niedostepnosc po czasie znika ale sie nie dowiesz jak sie poddajesz na poczatku.

Nie wypcham sie :o On chodzi na kurs tanca, a ja co? nic.

Ale dzieki za dobre checi Angolku :)

Chodzi i gówno z tego ma. :o

"Miałam na myśli, że wystarczy jedną. I to nie codziennie. " oj zartowalem tylko :P

No wreszcie jakiś żarcik. :p

Niezapominajka2 - ale dlaczego mam walczyc, skoro nie widze ZADNYCH nadziei? ani troche sympatii ze strony kobiety? Dla mnie to jasny przekaz "nie dla psa kielbasa'.

No wlasnie bo robi sie napieta atmosfera:)