Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Oczko, Miki walczy o swoje. Taki ma charakter. Jeden cierpliwie zniesie zabieranie zabawek, drugi będzie walczył. Tłumacz, że nieładne takie zachowanie, z czasem będzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny to spokojnego oczekiwania, ja nie znoszę kiedy mojego małżonka nie ma, a co dopiero ty w takiej sytuacji. Miki ma charakter, że chce to co co sobie umyśli, i walczy o to. Ale powiem ci, że twardy jest, w domu mimo, że odmawiam to dalej np. histeryzuje, albo buczy. Chodzi i buczy :D. A ja twardo nie, a on swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo ja mam taki sam rowerek jak Oczko dała linka, w Realu za 99zł, dokupiłam kolorowy koszyczek na kierownicę i trąbkę-kaczuszkę żeby był bardziej kolorowy dla dziewczynki:) No i powiem Wam że wcale nie jest jakiś głośny, ma koła pokryte taka gumą i słychać tylko lekki szum jak się idzie po chodniku, wczoraj testowaliśmy. Emi zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co z wami? Gdzie wy się podziewacie? Padnie nasz topik, czy nie? Ja dzisiaj nie w sosie. Wkurza mnie coś nie coś w pracy. Wydaje im się, że ja mogę czekać niewiadomo ile na decyzję o dalszej pracy. Przedłużać przedłużą, ale nie wiadomo na jakich warunkach. Znów mam kompleks wielkiego brzucholska. :(. Chyba za szybko wymagam efektów. Do tego wkurzyli mnie teście. Grrrrr po prostu wygarnęłabym im tyle, rzeczy :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda ładna to pewnie dlatego mało nas:) Ja dziś idę na rozmowę o staż do Orlenu z Urzędu Pracy, zobaczymy. W końcu bym się czegoś nauczyła w zawodzie bo po studiach praktyki zero!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, faktycznie na topiku posucha jak dawno nie było :( ja siedzę w domku na zwolnieniu lekarskim. mocno się przeziębiłam i chcę się wykurować na sobotę bo idziemy na wesele. Młoda z nianią hasa po polku całymi dniami, po południu tatuś ją przejmuje, a ja sobie spokojnie mogę po leniuchować. ale jakoś tak siedzenie w domu bezczynne nie daje mi spokoju, i a to pranie wrzucić i rozwiesić, spakowałam kurtki zimowe na strych, przeglądnełąm część ciuchów Liweczki do odłożenia. nie wspomnę o obiadku do ugotowania. zabieram się też już od wieków do przeinstalowania komputera i posortowania zdjęć do odbitek. ale same wiecie najlepiej, w domu zawsze się coś znajdzie do zrobienia :) lekarka u której była we wtorek dała mi skierowanie na badanie hormonów tarczycowych, bo coś się jej moja szyja nie podoba i chce sprawdzić. muszę jednak odczekać i dopiero za 2 tyg. mam iść jak się na dobre wykuruję. a gdzie nasza Ana - czyżby znów kłopoty z komputerem? trzymajcie się ciepło dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilka800000
Hej dziewczyny, Vanilka80 wita Kiedys z wami sobie pisalam ale zyccie potoczylo sie tak ze oczywiscie na wszystko brakuje czasu. Ale podczytuje was regularnie - ahh taki nawyk :) Wpadlam zeby sie pochwalic ze jestem w ciazy :))) w koncu staralismy sie od samego poczatku o rodzenstwo czyli 20 miesiecy - karmilam przez rok i musze stwierdzicze w naszym przypadku bylo to 110% zabezpieczenie - wczoraj robialm test - maz jeszcze nie wie chce mu zrobic niespodzianke na nasz rocznice slubu:):) Pozdrawim was wszystkie i zycze milego weekendu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez podczytujaca sierpniówka
Gratulacje !!!!!!!!!!!!! no to mamy pierwszą sierpniówkę, która spodziewa się kolejnego maleństwa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilka - gratulacje 🌼 a u nas dziś było przecudne słoneczko, tyle, że z mocnym wiatrem. cały dzień spędziłyśmy na polku. w czasie gdy Młoda spała ja sobie czytałam książkę i niepostrzeżenie w tym wietrze pięknie sobie opaliłam ręce na czerwono. ehh... na całe szczęście na jutrzejsze wesele mam bluzkę z długim rękawem :) no i niestety miałyśmy dzisiaj nieprzyjemny wypadek-upadek. zostawiłam na chwilę Młodą z sąsiadką i poszłam jej po picie na górę. a w tym czasie zdążyła biec po drodze przy domu /polna, kamienista/ i się wywaliła. nie zdążyła wyciągnąć rąk do przodu i uderzyła buzią. oczywiście płacz itd. najgorsze jest to, że uszczerbała sobie jedynkę górną. cholerka, nie dość, że ma tych zębów tak mało to jeszcze to. byłam z nią u denstysty, ale powiedziała mi, żeby na razie myć ząbki tak jak dotychczas i obserwować. bo jest za mała, żeby coś z tym robić. jeszcze później dokładnie sobie obejrzałam te jej ząbki i dwójka też ma delikatny ubytek. mam też wrażenie, że ta jedynka trochę jakby się jej skrzywiła. żal mi tych jej ząbków, bo gdzie tam jeszcze do stałych, a tu takie zdarzenia. no nic, muszę to jakoś przełknąć i bardziej na nią uważać, choć sobie tłumaczę, że przecież nie mogę być ciągle przy niej z wyciągniętymi rękami. no dobrze, to tyle ja. miłego wieczorku babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilka no to serdecznie gratuluję serdecznie. Ehhh życzę spokojnej ciąży i zdowego malucha. Mama dzidka nie martw się, grunt że to mleczne no i jedynki zawsze wcześniej wypadają :D. Małe to pocieszenie, ale jednak coś. Kupiłam ten rowerek http://www.erlebnisladen.de/topshop_s/hudora_dreirad_sx_3_10_.html Dzisiaj była jazda próbna. Rowerek jest super. Ekstra się prowadzi, fajne kółka, chyba wygodny. A ja nie wiem o której się położe, bo piekę tort serowo makowy. Teściowie jutro będą to piekę. Ehhhh. Przynajmniej jak piekę, to potem nie jem :D. Ale czuję się fatalnie, chciałabym efekty, a tych brak, za szybko bym chciała :(. Czuje się brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc. Vanilka, ja też gratuluję! Oczko, nawet tak nie myśl. Każda z nas jest piękna. Mama dzidka, no tak to jest z ruchliwym maluchami . ale dobrze, ze to mleczak, ja niestety straciłam stałego. A co z Aną? Karusią? Avi? I resztą? Buziaki - dla wszystkich, ja leżę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka babeczki ! Brombabomba kope lat!!!!:) my w szpitalu od 24. najpierw gorączka tzn niewiadomo co , mówili że nerki ale w sumi eto ne w niedziele wyszłysmy na przepustke a we wtorek wieczorem spowrotem z rota. ehhh ledwo zyje , strasznie się bałam , okropny ten wirus kosi wszystkich mój tata i całą moja rodina ma bigunke,,, ja odpukać nei . ale to chyba kwestia czasu. w czwrtek miałyśmy lecieć na 10 dni do K i duuuuuupa. Bromba napisz no jakiegoś maila na nk. Wszystkie was całuję i czytam na bierząco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Czesc Babole! Vanilka80 - pamietam Cie, z Katowic chyba jestes. Serdecznie gratuluję i mam nadzieje, ze wkrotce do Ciebie dolaczę;) Plisza - zdrowka dla Was! Dzis mamy z malzonem 10 rocznice naszej pierwszej randki, ale bidok padl i spi, a ja bidna pozostawiona sama sobie. Sciskam i buziole dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilka800000
dziekuje dziewczyny, termin poczatek stycznia, na razie czuje sie swietnie i sobie mysle dlaczego, w ciazy z corka to mnie mdlilo jakies 3 miesiace, nie wiwm moez jest jeszcze za wczesnie ?? idziemy dzisiaj do zoo moje malenstwo uwilebia zwierzataka milej niedzieli :) sory nie pamietam swego hasla i pisze na czerwono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilka8000
Chimerka - powodzenia i szybkiego zaciazenia, w naszym przypadku troche to potrwalo :) juz sie nawet zaczelam troszke niepokoic. a gdzie reszta ? ja juz chba tu zostane nie chce mi sie dolczac do innego topiku, wiem ze bylam tu z wami glownie w roli biernej ( dziecko, szkola, praca = kompletny brak czasu ) ale postaram sie odzywac czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja tak na szybciora, bo będziemy oglądać film. Nastrój nadal paskudny.Czuję się wielka :( Już po weekendzie, jutro do pracy. Ale coś mi się nie chce wstawać. Rowerek sprawdza się super. W weekend Miki cały czas siedział w piaskownicy spacerując. Umorusany, ale szczęśliwy :). Aż miło popatrzeć. Ale coś mu się chyba przyplątało w piasku. Niby czysty niedawno przywieziony, ale chyba go ziarenka poobcierały. Może uda mi się zdjęcia dzisiaj, albo jutro wysłać. Yanny dziękuje. Mój mąż też mówi, że jest ok, a ja się czuję strasznie. A ty jak się kochana czujesz? Jak przyszły obywatel? Pliszka a co to znowu? Biedne dziewczyny i cała rodzina. Leczcie się, może akurat wam się uda pojechać. Te wirusy szybko przechodzą. A ty może masz odporność już. Mojego męża też np. nie łapią. Chimerka gratulację :D. My niedługo 6 rocznicę :D. Vanilka zostań zostań :). Pozdrawiam was wszystkie. Serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko, młoda od wtorku ledwo zipie, normalnie w dzień mi sypia po 5 godzin,strasznie ją to męczy okropnosc . taka chuda , nogi jak patyczki, a mnie złapało wczoraj. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pliszka faktycznie współczucia, ale ja widziałam po moim Mikim, szybko się wyliże z tego, gorzej z dorosłymi. Dzieciaki często radzą sobie lepiej niż my. Dziewczyny czuje się paskudnie, wiem wiem, wylewam swoje żale, chociaż tutaj już praktycznie nikogo nie ma. Nie wiem dlaczego jestem tak cholernie zakompleksiona, czego czuje się tak fatalnie brzydko i w ogóle. Klapa na całej linii. Moje dziecię dzisiaj wymodziło, ze skoro da się dłubać palcem w nosie, to można i paluszkiem i wydłubywał kozy paluszkiem, takim słonym. Siedział sobie cichutko oglądał bajkę, nawet się przytulał do mnie, nawet nie zauważyłam takim cichaczem to robił. Niby paluszek chrup chrup, a tu nagle w nosie. Szaleństwo :D. Co on jeszcze jest w stanie wymyślić. A dzisiaj jaja w żłobku :D. Przychodzę a pani do mnie skonsternowanym szeptem pyta czy Mikolaj uderzył się w siusiaka i w okolice i jak to się mogło stać. Ja zdziwiona dlaczego, a pani do mnie, że ma ogromnego żółtego siniaka. Bo one się cały dzień martwiły jak to takiemu małemu dziecku mogło się coś takiego stać i jak go pytały czy go boli, to on odpowiadał że tak (moje dziecię tak robi zawsze jak zapyta się czy go boli, to odpowiada że tak, a jak zapyta się nie boli cię, to odpowiada że nie) Ja już wiem że nie ma sensu zadawanie takich pytań. No i że takie żółte i w ogóle, jak już się trochę połapałam co i jak, to jej tłumaczę, że Mikołaj miał problem po tej piaskownicy no i przykładałam mu rivanol :D. I dlatego ma takiego żołtego "siniaka: od rivanolu :D. Chyba odetchnęła z ulgą :D. A pewnie już ładnie sobie myślały o nas :D. O i dzisiejszych przygód tyle :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pliszka faktycznie współczucia, ale ja widziałam po moim Mikim, szybko się wyliże z tego, gorzej z dorosłymi. Dzieciaki często radzą sobie lepiej niż my. Dziewczyny czuje się paskudnie, wiem wiem, wylewam swoje żale, chociaż tutaj już praktycznie nikogo nie ma. Nie wiem dlaczego jestem tak cholernie zakompleksiona, czego czuje się tak fatalnie brzydko i w ogóle. Klapa na całej linii. Moje dziecię dzisiaj wymodziło, ze skoro da się dłubać palcem w nosie, to można i paluszkiem i wydłubywał kozy paluszkiem, takim słonym. Siedział sobie cichutko oglądał bajkę, nawet się przytulał do mnie, nawet nie zauważyłam takim cichaczem to robił. Niby paluszek chrup chrup, a tu nagle w nosie. Szaleństwo :D. Co on jeszcze jest w stanie wymyślić. A dzisiaj jaja w żłobku :D. Przychodzę a pani do mnie skonsternowanym szeptem pyta czy Mikolaj uderzył się w siusiaka i w okolice i jak to się mogło stać. Ja zdziwiona dlaczego, a pani do mnie, że ma ogromnego żółtego siniaka. Bo one się cały dzień martwiły jak to takiemu małemu dziecku mogło się coś takiego stać i jak go pytały czy go boli, to on odpowiadał że tak (moje dziecię tak robi zawsze jak zapyta się czy go boli, to odpowiada że tak, a jak zapyta się nie boli cię, to odpowiada że nie) Ja już wiem że nie ma sensu zadawanie takich pytań. No i że takie żółte i w ogóle, jak już się trochę połapałam co i jak, to jej tłumaczę, że Mikołaj miał problem po tej piaskownicy no i przykładałam mu rivanol :D. I dlatego ma takiego żołtego "siniaka: od rivanolu :D. Chyba odetchnęła z ulgą :D. A pewnie już ładnie sobie myślały o nas :D. O i dzisiejszych przygód tyle :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko - pisz, pisz i wylewaj co bądź. po to tu jesteśmy. nawet jeśli dziewczyny nie piszą, to myślę, że czytają w miarę na bieżąco. ja też się dołączam do klubu zdołowanych swoim wyglądem. porażka. przez ostatni czas znów mi przybyło +3 kg, a tak sobie ograniczam słodycze blee... przeglądałam dziś zdjęcia z weekendu majowego i raptem mam dwa zdjęcia. na obu koszmarek. wykasowałam. ale pocieszam się, że idzie wiosna, będzie bardziej optymistycznie. tylko gdzie to słoneczko ??!! miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. No normalnie załamka, tak się wkurzyłam w pracy. Dzisiaj dostałam nową umowę do podpisania, nic z obietnic się nie spełniło :(. Na razie dalej tylko pół roku i o dużo mniej niż rozmawiałam :(. Szlag mnie trafia. Jestem od wszystkiego, a nic z tego nie mam, zarabiam tyle co baba która skończyła tylko zawodówkę (bez obrazy dla tych co skończyli zawodówkę) i obowiązków nawet 1/10 z tego co ja. Dobrze, że dzisiaj idę na ten fitness bo normalnie zaraz zasiądę i będę płakać :(. Robię wszystko od mycia kibli, robienia od czasu do czasu za kucharkę, za terapeutę informatyka, pracownika administracyjnego, ogrodnika i co tam jeszcze trzeba łącznie ze sprzątaczką :(. A zrobili mnie w ciula, bo miałam umowę do końca kwietnia, na samym początku byłam dyskutować o dalszej umowie, warunkach itd. wszystko było cacy, prawie się zgadzają muszą jeszcze przemyśleć. W połowie rozmawiałam z nimi, mówili, że wszystko będzie dobrze, że nie zrobią mi krzywdy takie bla bla bla. Nie szukałam nigdzie indziej pracy, bo skoro się praktycznie zgodzili na warunki to po co. A ja dzisiaj dostałam umowę :(. I z ręką w nocniku zostałam. Cholera jasna. ufff wyżaliłam się. Dostałam dzisiaj Alli, zobaczymy jak to dziala, drogie to cholerstwo strasznie, ale nie wiem. Może akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) mam nadzieje ze sie za mna stesknilyscie ;)??!!!!!!! kochane mam zepsuty komputer i od 3tyg jest w naprawie.. spalila sie jakas "czesc w czesci" i tyle wiem.. teraz drukuje od sis nic nie czytalam co u was kurcze przypomnialo mi sie ze Yenny niedlugo zostanie poraz kolejny mamuska :) kochana sciskam cie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! u nas wsio ok, milosc z mezem kwitnie, Martyska nawija pelnymi zdaniami ale i tez wlasna hinszczyzna haha malzon zjezdza w piatek i zostaje na tydzien, w niedziele wybieramy sie do zoo :D ja w zamian sesji z komputerem duuuuuzo czytam :) wkoncu przeczytalam dom nad rozlewiskiem REWELACJA!!!! teraz czytam powroty :) pozdrawiam was wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka oczko no to cię wyrolowali :-0 a pytałaś dlaczego zmienili wcześniejsze ustalenia? Nie poważne towarzystwo... I tak na marginesie ja bym kibli nie myła za nic w świecie i na bank nie masz tego w obowiązkach :-0 więc niech spadają. Trzeba być elastycznym względem pracodawcy ale i też szanować się i nie dać aż tak wykorzystywać. Trzymaj się kochana! vanilka Powodzenia i gratulacje!!!!!! :-D pliszka zdrówka dla was! pozdrowionka dla reszty sierpniówek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko to Cie załatwili z tą umową. Normalnie nic tylko powiesić takie niepoważne towarzystwo. Umawiają się z Tobą na co innego, a co innego Ci dają do podpisania. Vanilka gratuluję ogromnie i przyłączam się do Ciebie. Też mam termin na początek stycznia ;) Ana super że się odezwałaś. Kurcze strasznie długo im zajmuje naprawa jednej dupereli, pewnie takiej którą wystarczy wymienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilka - uściski i gratki!!!!! Ale tak serio to przytkała mnie ostatnia wiadomośc od Marzki :-) Babo kochana całuski:D Swoją drogą podziwiam za odwagę!!!! Oczywiście w sensiepozytywnym!!!!!!!! Oko - szukaj nowej roboty, bo kto wie, jak podejdą do tematu za pół roku....... A co do dola i wyglądu................. Wygladasz ślicznie jak zawsze a te głupoty to tylko psikusy Twojego umysłu!!!!!!! Jedz duuuuuużżżżżooooooo magnezu to pomaga na doły i depki i niska samoocene też. Ana - buziole Yenny - dla Ciebie i Antosia specjalne:D Plisza soon się odezwę... Reszta kochanych babeczek buziole wielkie od bromby 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka czy ty kiedyś pisałaś o butach profilaktycznych z firmy tombut? http://www.favore.pl/175782_buty-dzieciece-profilaktyczne-sopot-pomorskie.html http://www.tombut.eu/ Czy widziałaś je na żywo? Chodzi mi o to czy mają sztywną podeszwę czy elastyczną tzn. zginającą się tam gdzie trzeba. Oglądałam podobne buty z Aurelki i drogie strasznie a podeszwa sztywna :-0 Nam ortopeda polecił po domu wyższe buty ale z elastyczną podeszwą np sandałki z bartka http://www.bartek.com.pl/produkt.php?id=1884 ale one choć super to kosztują 150 zeta i jak na kapcie po domu to trochę drogo. Dlatego szukam czegoś dobrego ale tańszego. A jeszcze muszę się pochwalić, że moja mała nauczyła się wierszyka "w pokoiku na stoliku..." ale nie umie wymawiać "r" i np zamiast hura woła huja :-D marzka to gratuluję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chciała wejść odpowiedz to nie wchodziła, a jak wlazła to 2 razy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×