Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Tak ten łysy,wiem ze kilka wizji mu sie nie sprawdziło.mozecie obejrzec archiwum interwencji gdzies dwa tyg temu był o tym reportaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisalyscie, ale przeczytalam :D JA to sie meza nie moge juz doczekac, kuna prawie 2 tyg go nie widzialam !!!! Maly grzeczny, ladnie je, nocki mi przesypia ( dzis do 8.15 spal hihi) jest bardzo pogodny i wesoly. Kazdy kto go zobaczy to go chce zabrac do siebie- na 1 dzien:D Z kolezankami juz sie ochoty spotykac nie mam bo mnie wkurwiaja maksymalnie. Oj pozmienialo sie.... Tylko moja stara psiapsiola jest w porzadku :) A o mnie nic nowego nie napisze bo czuje sie fatalnie. Dzis bylam na zakupach i kupilam sobie kilka rzeczy wiec moze i mi sie nastroj na kilka chwil poprawil... a ta wojna to miedzy kim ma niby byc? Ja nic nie slyszalam, poza tym nie wierze w przepowiednie. Ostatnio to nawet tv nie ogladam :o okoko a mi na ciemieniuche zwykla oliwka pomogla, kilka minut przed kapiela posmarowalam, wykapalam glowke umylam, wysuszylam lekko i znowu posmarowalam i starlam pielucha. Poza tym u mnie to poczatki ciemieniuchy byly i malutko. Poki co nie wraca to swinstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się Ale się rozpisałyście wystarczło na dwa dojenia :-). U mnie dobrze bo mój mąż zrobił mi prezent w postaci nocy bez wsatwania. Czuję się bosko!!! Dał mi zatykaczki do uszu i w nocy karmił małego. Także dzisiaj z wielkim impetem wzięłam się do roboty. Była w skarbówce w pracy no i jeszce mam zamiar posprzątać i zrobic pizzę :-) Co do świąt to wam powiem że mi sie kuźwa odechciało. Moja mama najpierw wymyśliła że nie robimy sobie prezentów to się wściekłam i jej nagadałam, a teraz moi teściowi. Ja p***le co się z ludźmi dzieje. Czy to cholera nie można zapakować czekolady albo świątecznych pierniczków? Jak było źle to nawet pomarańcze pod choninkę dostawaliśmy, albo własnoręcznie robiliśmy prezenty, ale zawsze były prezenty. Po prostu mają w dupie swojego wnuka i jego wychowanie, nie chce im się. Jest mi strasznie przykro. Do moich rodziców dotarło, ale teściom nie będę tłumaczyć, najchętniej bym ich olała ale nie mogę ze względu na męża. tym bardziej że nad prezentem dla teściowej spędziłam dwa dni. dosanie fotoksiązkę którą samodzielnie projektowałam, czuje się jak by mnie w kopęla w d... zresztą nie pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do synka to dzisiaj ma lekkiego fisia. Od wczoraj skracamy mu dzienne spanie śpi max 45-50 minut więc to pewnie przez to. Pozatym nie wiem jak oduczyć go nocnego jedzenia.... chyba trzeciekarmienie będę mu mocno rozwadniac żeby jadł więcej w dzień może ktoś ma jakiś inny pomysł. Po kaszce spi dłużej i jedno karmienie wypadło nie wiem może dwa ray mu dawać ta kaszkę tylko czy sie nie roztyje. Pozatym bardziej chodzi mi o to żeby najadał sie w dzień a nie w nocy. Nie mam pomysłu jak to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka07
okoko----> moja Zosia miała bardzo mocną ciemieniuchę po zmianie wody jak pojechaliśmy do moich rodziców na drugi koniec Polski. Najpierw smarowałam Olejuszką i wyczesywałam delikatnie ale to nie pomogło. Pediatra powiedziała że robiłam to za delikatnie i mam wyczesywac prawie na siłę że to nic nie boli Maluszka. I wtedy przestaliśmy stosowac rzeczy do smarowania a zaraz po kąpieli nie wycierałam jej główki i ja zabierałam się do karmienia a mąż wyczesywał \" pod prąd\" takim małym gęstym grzebykiem. Zośka nic nie zauważała a ciemieniucha zniknęła po 3 dniach. Nie można byc zbyt delikatnym chyba, a dodam że Zosia miała naprawdę grubą skorupę na główce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
List super ja proszę mikołaja o noce z nieprzerywanym 6 godzinnym snem. Nic więcej do szczęścia mnie nie potrzeba ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malir ja czytalam, ze jak chce sie wykluczyc jedno nocne karmienie to stopniowo dawac mniej mleka. Jak pije np 150 to dawac przez jakis czas 120, potem kilka dni 100, nastepnie np 80 az sie dojdzie do 30ml :) podobno skutkuje. Ja nie wiem bo nie sprawdzalam , moj spi cala noc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie u nas jest problem ze spaniem w nocy od 5-7 bardzo słabo spi ciągle marudzi trzeba mu wtykać smoka, a póżniej nadrabia to w ciagu dnia dlatego go budzę, ostanio podczas dnia potrafił spać po 6-7 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się Julka tak niedopytuj ;-) bo Twoje dziecko to anioł śpi, je, nie choruje, więc tak jak ta Pani sprzedawczyni chyba będę zmuszona zakończyc znajomość ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez w ciagu dnia czasami spi po 6h ale z przewami. Nie budze go. Widocznie tyle potrzebuje. Kiedys chodzil spac o 19 i spal do 6 rano. Teraz 21-7 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula jesteś w Gdańsku i nic się nie przyznajesz? Powiem Ci, że bardzo lubie Galerię Bałtycką, jest sporo fajnych sklepów moje ulubione to Duka i Organic a z ciuchowych Simple i Prima Moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mali mozemy sie tam wybrac po nowym roku razem bo teraz nie mam kiedy :) w sumie tyle tych sklepow ze szybko przelecialam bo maly z mama zostal a ona o 14 wychodzila z domu. Ja kupilam kilka rzeczy w mango (wyprzedaz 50%) lubie tez zare,max mare i bershike ale wydaje mi sie, ze w Polsce te same kolekcje sa drozsze. wyczailam tez ladny garnitur dla meza w vistuli wiec z nim pojade przed samymi swietami :) jedyne co to hugo boss tanszy troche jest :) kupilam wiec koszule dla meza pod choinke :) A dla malej zabci w smyku kupilam koszule w krate na swieta :D szukam dalej butow na sylwestra ale wszystko ma szpilki 10cm a ja takich nie moge nosic przez cala noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w Apii bylaś? W Alfie Centrum na Przymorzu jest jeszcze Nine West czasem mają coś fajnego na "okazje" szkoda ze w 3-mieście nie ma bagatt-a uwielbiam tą firmę szczególnie w Krakowie maja super sklep. Do do Max Mary to nie dosyć że ceny wyższe to jeszcze kolekcje strasznie okrojone :-(. Hugo Boss super mój mąż kupił sobie ekstra garnitur oczywiście wypatrzyłam ja ;-) i jeszcze wytargowałam zniżkę i spinki do mankietów. Lubię jeszcze Solara. W CH na Ujeścisku jest outlet Mex-a i Solara można czasem coś wyhaczyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze wojny nie bedzie bo mi pokrzyzuje za bardzo plany :D malir w apii nie bylam jeszcze w sumie chyba w Gdyni jest cos mi sie kojarzy. Co do max mary nic mi nie mow, kupilam bluzke za 20 euro dzis wchodze do sklepu- patrze a tam 139 zlotych ! no szczena mi opadla. hugo boss ma wg mnie najlepsze koszule- do prasowania !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie było szczepienia. Pediatra się rozchorowała i mamy nowy termin na 8 stycznia...Kurde nie przyszło mi do głowy, żeby poprosić o zważenie małej. No nic, będziemy się ważyć na domowej wadze ;-) Mi coś dziś humor nie dopisuje. Znowu jakiś dołek złapałam i sobie troszeczkę łez uroniłam cichaczem przed Mężem. Nie lubię go zamartwiać swoimi smutkami bo widzę, że on zaraz przeżywa moje chandry..Ale i tak wyczaił, że coś nie gra. Ja też muszę zacząć małej skracać drzemki w ciągu dnia. Od dobrych kilku dni zaczęła mi przesypiać noce,tylko 3-4 pobudki na cycusia. O 5 Mąż wychodzi do pracy, biorę ją do łóżka i śpimy razem do 9- 9:30 !!! Pewnie gdyby synek nie budził nas to i dłużej byśmy spały. Chyba mi wynagradza te tygodnie co się budziła po 10 razy i wstawała o 7 rano. No ale za to teraz wieczorami jest problem. Zawsze zasypiała najpóźniej o 19:30- 20 a teraz jak ją o tej porze kładziemy spać to jest taki bunt, że szok. Wrzask, płacz i półgodzinne uspokajanie. Ach, już sama nie wiem czego chce ;-) Najlepiej by było jak by zasypiała o 19 i spała bez żadnej pobudki do 9 rano ha ha ha :-D Wiem, za dobrze bym miała......Dziś ją przetrzymujemy. Spała od 12 do 15 i od tej pory nic ale widzę, że już marudzi. Zaraz kąpiel ( jak dobrze, że juz nie mamy z tym problemu bo młoda teraz wręcz uwielbia się pluskać), cycuś i ookoł 19:30- 20 mam nadzieję, że zaśnie. Dziś troszkę przystroiliśmy mieszkanko. Smutno mi bo choinki świeżej w tym roku nie będzie, tylko mała sztuczna stojąca na komodzie. Czarek właśnie nam dał popis swoich możliwości. 4 bombki zbite i lampeczki podeptane. Wrrr, tylko go z oka spuścić, już wiem co by się działo. Okna też troszkę ozdobiłam. Zresztą po co ja Wam piszę o takich duperelach :-O Kurwa idą święta a ja zamiast być w dobrym nastroju to najchętniej bym do wyrka skoczyła i przespała ten czas...Na teściów też mam takiego nerwa, że tragedia. Dobrze, że mieszkają 600 km od nas!!!!! Dobra dziewczynki, zmykam narazie maluchami się zająć. Przepraszam Was za te moje nudne wywody... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci wykąpane, nakarmione, Maja już śpi , Czarek przysypia... Szybko i sprawnie wszystko poszło, boję się, że za łatwo :-P Żartuję. Znowu cisza u sierpnióweczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulka ja jestem. Piszę właśnie pracę a raczej tworzę test zdań niedokończonych i poprawiam swój kwestionariusz wywiadu :D. Także mogę ci potowarzyszyć. Nic się nie martw, ja pisze o takich samych drobiazgach :D. Czekałam na męża, on już przejął Mikiego a ja się mogę zabrać do roboty. Głowa mnie boli kolejny dzień z rzędu. Koszmar. Poza tym przeżyłam zakrztuszenie się małego. Durna baba, zamiast słuchać samej siebie, to poczytałam stronę Aventu, poczytałam wypowiedzi kilku specjalistów i zwykłych ludzi. Podałam małemu niekapek. Ale że moje dziecie jest pojętne w mig chwyciło o co chodzi, a że piło łapczywie i ciagnęło tak samo, to się zakrztusiło. Mało zawału nie dostałam. Ale wszystko się dobrze skończyło. Pewnie jakby to nie był płyn to by tak łatwo nie poszło :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeeeesu jak ja czasu nie mam. dzis jasełka u emilii,zakupy ,sprzatanie,do pawła do klasy musiałam leciec i kupic choinke i ozdoby i na dodatek ja ubrac,jeszcze miałam dzis angielski w ogóle nmasara,acha jeszcze pieke placek na wigilie u pawła do klasy bo kurwa wszystkie mamusie nie maja czasu a ja głupia cipa z 2 dzieci przy dupie i trzecim w tobołku(chuście) zadylam kupowac choinke i pieke ciasto.głupia jestem i tyle.zrobie dym na zebraniu bo zawsze ja.a jeszcze ta wigilie musiałam organizowac bo pani chora i nie miał sie kto tym zajac. do tego misia w nocy cały czas przy cycu w dzien nie spi od 2 dni w ogóle tzn:spi ale tylko na polu.w domu cały czas na rekach albo w tobołku. jutro odbebnie ta wigilie i odpoczywam bo sie zajade naprawde. oczko--->ja cie strasznie przepraszam za poniedziałek ale to co sie dzieje w okól mnie w tym tygodniu to jakis koszmar.telefony sie urywaja,w domu trzeba zrobic to co zwykle,meza nie mam bo w p[racy,jestem z tym sama cholera nie narzekam bo wam sie udzieli kupiłam sobie książke\"ewangelia wg judasza\" ale nie mam kiedy nawet rzucic okiem. przepraszam za styl ale trzymam mała spadam ja kapac no i dam sie doic do rana czuje sie jak cysterna serio jak mnie widzi to sie chce zesrac za mna.maz moze byc na chwile ale nie moze mnie widziec bo jak mnie tylko dojrzy to koniec całuje was wszystkie zazdroszcze wam karmienia butelka jakbym chciała wstawac tylko 3 razy...nie pamietam kiedy spałam dłuzej niz 2-3 godziny... a z tym nie spaniem w dzien to nie wiem o co biego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia nic się nie dzieje. Tą Ewangelię wg Judasza kupiłam mężowi na Mikołaja :D Też chyba jeszcze nie zdążył zacząć czytać. A co to się dzieje z Miśką, ze tak szaleje? A ja się właśnie zbulwersowałam na topiku o nagonce na mamy karmiące butlą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie mama
Hej, Moje bobo konczy za tydzien 4 miesiace i karmie go piersia tylko i mamy problem juz od 8 dni brak kupki :(((( czy wasze dzieci te karmione ppiersia tez tak maja ? kurde troche mnie to martwi - macie jakies sposoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka sobie mama, dziecko które jest karmione piersią może nie robić kupy nawet do dwóch tygodni. Jeśli nie ma żadnych objawów typu ból brzuszka, bardzo męczące gazy to raczej bym się nie martwiła. Możesz dać odrobinę rumianku, działa rozluźniająco. Chociaż nie polecam bo jest to silny alergen. Natomiast inne sposoby, nie polecam. Jak się martwisz to śmigaj do lekarza, on może coś doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka*
możesz mu zaaplikować czopek glicerynowy lub dać 2- łyżeczki startego jabłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×