Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Gość __chimerka__
Gratulacje Marzka! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Malucha! Nie spodziewalam sie, ze tak wczesnie ktoras z nas urodzi! Zdrowka i wszystkiego naj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł :D Hehehe ale cudowne wieści z samego rana. MARZKA SERDECZNIE GRATULUJĘ :D. Czas założyć tabelkę narodzinową :) Anabanana gratuluję zdania egzamniów i prawie końca studiów :D. Widzę, że też już zbierasz się do porodu :). Ja zobaczę w poniedziałek co i jak. Chimerka, to super, że taka atmosfera. Zal by mi było zostawiać tych ludzi. Viola, może nie będzie tak źle. Ja ci powiem, że ja się panicznie boję szpitala. Nie porodu, nie bólu tylko szpitala. Poza tym kochana niewiele ci już zostało. Ja posegregowałam ciuszki, muszę zacząć prasować. Zaczęłam pakować torbę do szpitala. Muszę sie jednak dowiedzieć co i jak mam do niej zmieścić. Jeszcze tak dokładnie. Która wie, gdzie jest stara tableka? NOWA TABELKA NASZE URODZONE MALUSZKI: NICK..........DP..........PDP..........WAGA..........DŁUGOŚĆ..........IMIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejkku jakiego Marzka ma ślicznego śpioszka :D aż nie chce się wierzyć, że my niedługo będziemy miały takiego samego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ale wiesci od samego rana! No to sie zaczelo!! Marzka zaczela, ciekawe kto nastepny? Ja czuje sie do du*y. plecy mnie bola, wogole mi jakos ciezko a tesciowa goni mnie do kiszenia ogorkow, ta jakby mi sie chcialo. Wczoraj troszke przesadzilam z robota i pewnie stad moje samopoczucie. I znowu dochodzi moj problem:( Juz mam dosyc. Bralam przez 6 dni tabletki za prawie 40 zl i nic. Czy ja sie kiedys z tego wylecze? Przypaletalo sie i nie chce odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamła3
łaaaaaaaaaaałłłłłłłłłł,az mi szczeka opadła!!!! o rety,az mam dreszcze:) marzka GRATULACJE!!!!!!!!!! o rety,o retyyyyyyyyyy, lece na poczte,nasza poczte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamła3
gimelka,a mi pomagaja czopki NYSTATYNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow Marzka moje gratulacje :) Kazda z nas juz by chciala miec chyba porod za soba :) a ja mam znowu gosci...masakra mowie wam :o gdzie mozna zobaczyc fotke malej Julki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie czy wasze maluchy tez sie teraz mniej ruszaja? to ze wzgledu na mniej miejsca? moj maly od kilku dni jest wyjatkowo leniwy, rusza sie, kreci ale juz nie tak jak kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sliczna Marzki Juleczka! mamła-> mi juz nic nie pomaga, lecze sie pol roku i marne tego skutki. Musze poczekac do rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka,dokładnie tak jest w moim przypadku..moja mała i tak bardzo mało sie wierci,a teraz to juz ledwo,ledwo daje znac o sobie.ale nie panikuje,bylamu lekarza,poza tym czytałam,ze na koniecdziecko sie juz mniej rusza,mniej miejsca,no i nauczyło sie juz spac. gimelka,ja tez mam ten problem praktycznie od poczatku ciazy.jeszcze mnie lekarka pocieszyła,ze antybiotyk bede mogła wziasc dopiero jak odstawie mała od cyca. pamietam,ze z chłopakami miałam ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to marzka urodziłą o 14 dni wczesniej od planowanej daty. ja tez tak chce!!!!buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawiłam trochę w telefonach może by tak jeszcze numery gadulca? Poza tym w kontaktach na poczcie możecie sobie zobaczyć szybko maila, kto jest kim i numer telefonu do tej osoby. Mam nadzieję, że wam to nie przeszkadza. Mój maluszek też się mało rusza. On bardziej czasem gdzieś coś wypnie, ale nie energicznie. Leniwie. Ale to ponoć normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, ze to normalne, ze dziecie sie mniej rusza i w ogole...ale jakos sie czasami tym niepotrzebnie denerwuje. w ogole moj maly przez cala ciaze byl spokojnym dzieckiem, nie mialam az tak duzo tych kopniakow. Ciekawe czy sie sprawdzi teoria bo mowia ze jak w brzuszku grzeczny to i potem bedzie grzeczny...zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no idzie,idzie.u mnie raz jest lepiej raz gorzej.ponad tydzien temu okropnosc,od paru dni jakby zanikło,ale i tak wiem,ze siedzi w srodku. ty to z ta tesciowa to masz przerabane. pamietam,ze po slubie,a niemiałam wtedy jeszcze ukonczone 18 lat,wiec byłam barrrdzo młoda,tez mnie zaganiałą do zapraw i szycia na maszynie.o rety,jakby to byo przeznaczeniem kazdej kobiety.szybko jednak uswiadomiłam ja ,ze NIE MOIM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciowe....moja jest ogolnie spoko i mila baka, ale tez bym o niej inaczej pewnie myslala gdyby mieszkala obok mnie lub ze mna. a tak to 1200 km i widujemy sie od swieta. w takim ukladzie chyba zawsze bedzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka,to by było piekneeeee,az sie rozmarzyłam,spokojne,pogodne grzeczniutkie dzieciatka,a my wypoczete,usmiechniete:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak w ogóle,jak po jakims czasie znów z nia zamieszkalismy/teraz juz nie mieszkam,bo tak jak wspominałam jestem od roku po rozwodzie-wczoraj minał mi rok/-to nie moge złego słowa o niej powiedziec.dobra kobitka,do niczego nam sie nie wtracała,raz w roku przez minimum pól roku jej nie było:),wyjezdzała do swojej mamy,tak wiec spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic, ide zobaczyc ile tych ogorkow i co trzeba z nimi zrobic. Wiecie co jest smieszne? Niby nie mam uplawow zadnych a mnie piecze. Moje przeznaczenie! oj cos czuje ze bede dzisiaj marudna. Wogole w moim pokoju jest mysz!! Tzn. nie wiem czy jeszcze jest ale wczoraj byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh teściowe. Moja teściowa to też temat rzeka. Na szczęscie mieszka daleko. Ale krwi potrafiła napsuć. Na szczęscie teraz się uspokoiła. Ale wiem że to kwestia czasu, żeby zaczęła szaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gimelka mnie tez czasami piecze, tak samo z siebie chyba :o bo nawet poszlam do ginekologa sie zapytac czy znowu cos zlapalam, a ona mowi ze czystko, nie ma zadnych bakteri. a piecze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nie,teraz jestem na swoim/kupiłam mieszkanie w sierpniu rok temu/,mieszkam z moimi synami i moim ukochanym,ojcem mojej zosi. chodziło mi o to,ze z moim byłym mezem jak 17 lat temu bralismy slub to przez 3 lata mieszkalismy z tesciami,potem na wynajmy,a jak tesc zmarł to spowrotem wrócilismy do tesciowej i wtedy juz sie z nia bardzo dobrze zyło. ale teraz to juz jest inna bajka,szcześliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tesciowa mnie tylko rozbraja tym, ze zawsze jak przyjezdzam z mezem to go tuli pol dnia jakby go latami nie widziala. jest w niego bardzo zapatrzona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmala ciesze sie, ze sie ulozylo;) ja bym z tesciowa raczej nie zamieszkala nigdy, z moimi rodzicami tez nie :) ale roznie sie w zyciu uklada. na szczescie kupilismy dom i mamy poki co spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też podziwiam, nie byłąbym w stanie mieszkać na dłuższą metę z moimi teściami. Z tymi szlag mnie trafia po kilku dniach. Ani z moimi rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie piekło np własnie tydzien temu,a teraz jakby reka odjał.własciwie to palcem,bo palcem wciskam w dziurke ten czopek:)rety,a czasem to jakby mi sie zrosła,nie uzywane,zanikane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×