Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

wrocilam... na gwiazdke od meza dostala zelazko- niezbytrozmantycznyprezent ale jestem mega zadowlona, jak to moj K stwierdzil ze to mercedes wsrod zelazek haharzeczywiscie prasuje sie lekko i szybko! wracajac do planowania to ja gotowa na dziecko bylam od jakiegos 19tego roku zycia ale tak naprawde mnie wzielo jak wlasnie odstawilam tabletki ale ze moj K nie byl do konca gotowy zgodzilam sie na przerywany i powiem wam ze mialam cicha nadzieje ze zajde no ale dupa nic z tego, potem jak juz bylo na calosc to tez dluuugo nic, ja ogolnie mam bardzo nieregularne i dlugie cykle mi nawet przy braniu tabl. anty okres sie spoznial, a poziom hormonow mialam ok dlatego tez myslam ze z moimi cyklami, trybem pracy meza moim biciem na dziecko poczekamy jeszcze z jakies 3lata ale jednak sie udalo z martynka i powiem wam ze byal zaskoczona jak zrobilam test, mile zaskoczona, ryczalam ze szczescia jak bobr!!! a jak powiedzialam to mojemu k to nigdy nie zapomne jego szesliwego wyrazu twarzy i ze zruszenia i szczescialez w oczach... ach taka mala retrospekcja :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja hmmm, też w sumie szybko chcialam dziecko, no ale chialam, na chceniu sie skończyło. Na to mialam plan i taki zastosowałam i jego się będe trzymać. Nie ukrywałam go przed nikim, dlatego też tak bardzo bolało mnie jak wypytywali i komentowali, że to wpadka. No nic. Mój mąż jak powiedziałam mu, ze zrobilam test i widać na nim mega enigmatyczną kreskę, chyba tylko ja ją widziałam, olał sprawę. Ale była awantura. No a potem zrobiłam kolejny no i wtedy sie wzruszył :D. A ja ja nie zareagowałam, nie wiem jakoś tak do mnie nie mogło to dotrzeć. Do teraz czasem nie dociera, że jestem matką. Ale co do drugiego potomka coraz bardziej nabieram pewności, że nie chce rodzić, znowu tego okresu pierwszego przechodzić. Nie wiem, jakoś tak. Może z drugim jest łatwiej. Ale już jak coś to prywatna klinika, znieczulenie zzo, niech o mnie dbają. A chemia smierci hmm jak ktoś jest w temacie to fajnie się czyta :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to i ja jestem :) okokko a co za dzien Cie czeka? Napewno nie bedzie AZ tak zle :D anabanana a Ty robisz test? Dzis u mnie chyba z -10 jest bo bylam w sklepie po chleb i zmarzlam ze hej. Nie wychodzimy juz z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie właśnie nic mnie nie czeka, ogólnie jestem jakaś taka z d. dzisiaj. MY idziemy za niedługo na spacer, za oknem piekne słońce, mąż mówił, że jest cieplutko do słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie kolezanka przychodzi i tyle bedzie sie dzialo :) Dziecko spalo mi dzis do 8, wypil cala butle usnal kolo 9 i dalej spi :D Normalnie anioł z niego :) Mama moja w domu jest wiec moze jednak gdzies skoncze na zakupy, takie wyprzedaze sa ze szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jula nie robie estu bo i tak to za wczesnie a pozatym czekam cierpliwie na okres, no co ty -10 tounas norma ale fakt przy -20 jest juz zimno ale i tak wychodzimy :-) chocna chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dzisiaj samotnie, jutro samotnie. Miki wstał po ósmej, teraz siedzi ze mną, bawi się takim lwem interaktywnym, pewnie zaraz pójdzie spać, ja się umyję, wstanie zrobię mu kaszę, wsunie i pójdziemy na spacer. A popołudniu pewnie to co wczoraj. Leżeliśmy całe popołudnie na podłodze, z przerwami na drzemkę. Bawiliśmy się, robiliśmy zdjęcia, czytałam mu książkę :d. Nie wiem , czy to ma wpływ, że czytamy mu od samego początku, ale teraz jak mu się czyta, to na 15 minut mozna go tym spokojnie zająć. Slucha :D. No a na dobranoc, książka wycisza i usypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja budzi nas śpiewem okolo 6 30 ;) a i juz prawie siedzi! to znaczy ona chce od razu wstac na rowne nogi, niektore dzieci tak maja. Non stop sie przechyla aby wstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczko glowa do gory, pomysl ze ja mam tak ciedziennie,wstaje i dokoaldnie wiem jaki mam plan dnia, taki sam jak kazdy inny dzien... jakis wyjazd do miasta, do rodzinki czy znajomych to dla nas oderwanie sie od codziennosci tak samo jak jest maz w domu to jest calkiem chaotycznie bo duzo sie dzieje a jak jestesmysame to rutyna dlatego spacer jest dlanas jakas rozrywka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Jula - Twoje dziecko jest niemożliwe, on non stop śpi:) Lejdi zrobila nam w nocy pobudkę o 3.40, nakarmiłam ją, rzadko je w nocy, bo z reguły przesypia, ale dziś nie i myslalam, ze jak poje to do 9 pośpi, a Mala o 7 kolejna pobudka. Małpeczka moja:) Przechodzi teraz jakis dziwny okres i wciąz mam wrażenie ze po Nan2 jest problem z kupą, a na razie jedno karmienie zastępuję. Zastanawiam się nad zmianą mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chimerka, mój Miki też tak śpi. Właśnie go ululałam :D. A w nocy to cud miod :D. Ja NAN 2 ostatwiałam, na Bebiko, niby nic ale ono ma te prebio, czy probiotyki. Po nan 2 miał takie zatwardzenie, że ja płakałam razem z nim. Koszmar. A po Bebiku super wszystko. Albo spróbuj NAN Active.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerka on czasami przesypia pol dnia bo ma 3 drzemki po 2h. Ale czasami spi raz po 2h Roznie bywa. Ale nie narzekam :) Teraz zjadl kaszke i babcia sie z nim bawi :) kurde no moj tez wstaje, tzn probuje jak go trzymam na kolanach twarza do mnie to postuje nozki i podnosi ta ciezka pupcie. Cieszy sie jak glupol przy tym :D okoko wyobraz sobie jak wyglada moj dzien jak jestesmy w nl. Codziennie ta sama rutyna. Teraz jak jestesmy w Polsce to jakos wiecej zajec mamy :) Ale meza juz nie ma wiec mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak jestem w Rzeszoiwe, to tu pójdę, tamtych odwiedzę. A tu sama trochę. Ogólnie wczoraj się zwyłam, że przeze mnie Mikołaj nie będzie miał kolegów :(. A co do spania. Miki tak samo. Ma czasem tak, że śpi dwa razy po godzinie dwie, a czasem śpi po pół godziny po każdym jedzeniu. Czyli w sumie 4 razy w ciągu dnia. No i spacer, chociaż na spacerze ostatnio nie chce spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jestesmy od samego poczatku na Bebilonie, maly dobrze toleruje wiec nie mamy problemow. Robilam jak okoko mowila, najpierw jedna butle zmienialam na 2, potem 2 az po 3 tyg chyba calkiem sie przrzucilismy na nr2. Przywiozlam zapas ze soba ale jak kupilam jedna puszke w Polsce i porownalam sklad to byl inny. Prawie wszystko sie roznilo. Zdziwilam sie ale malemu nic nie bylo wiec spoko. Maz dowiozl mi puszki wiec sie ciesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny w Nowym Roku, kurcze nie było mnie parę dni i już chyba nie przeczytam wszystkiego, jak na razie przeczytałam 3 strony wstecz. U nas od nowego roku mieliśmy postanowienie ze Emilka śpi w łóżeczku i o dziwo jak najbardziej wychodzi nam to!!! W sylwestra położyliśmy ją do łóżeczka a tu szok, nie ma uczulenia (dotąd jak ją kładliśmy to wpadała w szał nie do uspokojenia)!!! I tak już śpi kilka nocy, chociaż budzi się 2-3 razy na cyca, no ale na to nic nie poradzę dopóki nie będzie normalnie jadła. Co do jedzenia zupek/jabłuszka to od 2 tygodni walczymy z nią bo albo nie otwiera buzi albo jak już otworzy to pluje.. i tymi ze słoiczka i moimi też:( tak że nie wiem jak to będzie, tylko cyc i cyc. Poza tym ma już 2 zęby, pierwszy odkryliśmy w Wigilię, drugi ukazał się w zeszłą niedzielę. Powiem Wam że potrafi mnie tym ugryźć w cyca albo w palec:) Wczoraj byliśmy na kontroli w Poradni Patologii Noworodka, wszystko jak najbardziej ok, mała waży 7kg i ma 66cm. Morfologia wyszła jej idealnie. Tak, że bez przeciwwskazań w sobotę zaczynamy chodzić z małą basen, tylko trzeba bedzie uważać żeby sie nie zaziębiła, w każdym razie karnet już kupiłam:) Mnie dalej lecą włosy:( Masakra. Do tego mam caly czas apetyt na czekoladę... Zjadam prawie codziennie całą tabliczkę, ale waga na szczęście stoi, a nawet dalej idzie w dół...:) Ja do pracy się na razie nie wybieram, może gdzieś od maja, zacznę czegoś szukać, bo do TP nie chcę wracać, i jak coś Emilką zajmie się moja mama. Ona nawet dorabiała sobie do renty jako opiekunka, zajmowała się kiedyś dzieckiem przez 4 lata, od 6 miesiąca życia, do tej pory przychodzi do niej w odwiedziny, a chłopczyk ma teraz 7 lat. Anabanana - ja też bym chciała dziecko ale nie mogę, po cesarce każą mi czekać 2 lata, a jak pomyślę że Emilkę robiliśmy 2,5 roku to pewnie drugie urodzę z 5 lat:( No nic, pozdrawiam Was cieplutko i ubieram małą na spacerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, już kiedyś pisałam, że moja miała też suchą skórę jak używałam ?Nivea, potem przeszłam na Sanosan - super kosmetyki, skóra Emilki jest idealna, ja używam płynu do kąpania i szamponu w jednym, balsamu pielęgnacyjnego i oliwki, oliwka jest super, gęsta i szybko się wchłania. Naprawdę polecam, tylko w PL ciężko znaleźć to w sklepie, bardziej w aptekach internetowych. Używałam jeszcze takie kosmetyki polskie Bobini i też polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady jej ja tez mam ciaglachec na czekolae i inne slodkosci,ale od mam karmiacych piersia slyszalam ze to norma przy laktacji, a co do basenu to ci zazdroszcze my nie mamy dokad jezdzic wszystko takie zacofane w okolicy...a mala tak uwielbia sie pluskac :-( aczemu az 2 latapo cesarce? iwidze ze tez dlugo sie staraliscie, u nas bylo tak samo... my juz jestesmy wyszykowane, mala dojada iidziemy pospacerowac,dzis mamy -5 wiec pochodzimy dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten sanosan widzialam napewno w inter marche, i tesko albo auchan a oliwki kmiedys sama uzywalam i tez bylam zaowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady z tym 2 lata po cesarce to lekka przesada. Mi gin w szpitalu powiedzial, ze jak sie ladnie wszystko zagoilo i nie ma problemow zrostow i innych to po pol roku mozna zachodzic. a mnie ciagie jak w ciazy na poczatku na slone. Ale mam ochote na krakersy. Ale walcze ze soba bo za duzo pracowalam zeby teraz utyc :P wlosy mi juz nie wypadaja od okolo 6 tyg myje tylko vichy czerwonym i uzywam ampulki vichy dercos. No i bralam witaminy. Jest juz dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po spacerku, jeszcze potem wyskoczymy na chwilę. Dziewczyny tak mi lekarka powiedziała że 2 lata nie powinno się zajść... teraz to sama nie wiem, może poczekamy aż Emilka skończy rok i się weźmiemy za drugie. Anabanana, nie mogłam długo zajsć bo po 1 mąż miał słabe plemniki a po 2 ja miałam cykle bezowulacyjne. Zobaczymy jak będzie jak przestanę karmić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się ;) Byłam dzisiaj z Julką u lekarza od rehabilitacji i w poniedziałek mamy normalnie zacząć turnus i później zapisać się na jeszcze jeden w marcu. Jest dużo lepiej w stosunku do tego co było w październiku. Mam jeszcze jej nie sadzać, bo nie ma jeszcze wyrobionego zmysłu równowagi i jak się ją posadzi to leci bez podpierania. Usilnie stara się raczkować, ale jest to jeszcze za wcześnie, bo ciągle ma podkulone paluszki u stóp, ale jest na dobrej drodze ;) Jak Wam zazdroszczę przespanych nocek ;) U mnie ostatnio jak nie jedno płacze to drugie. Maxiu dzisiaj w nocy o 4 zrobił sobie spacerki po pokoju. Podszedł do mnie do łóżka i się o mnie oparł zadowolony i co najgorsze nie szło go wygnać spać, a teraz jak miał iść to był jeden wielki lament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oko, możesz polecić jakieś bajeczki do czytania dla 5 m-cznego malucha ? Chcialabym zacząć czytać Maksiowi, ale nie wiem co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie okresu to ja jeszcze nie miałam, chociaż w grudniu miałam jakieś tam byle jakie plamienia, ale okresem bym tego nie nazwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Oko - Nan Active sie boję nawet próbować, bo raz spróbowalam Nan Active i od razu to odstawiliśmy, dziecko jak nie moje. Może to nie wina mleka, ale tak to sobie tłumaczylam wtedy. Może spróbuje Bebilon, ale tez nie chcę Małej mieszac, kurde no... Jula - ile zelaza jest w tym Twoim Bebilonie, tym z NL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×