Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

Moje postanowienie adwentowe Wyrzekam się słodyczy = Kto ze mną ??

Polecane posty

hej :) jestem z siebie dumna :D bylam dzis u mamy..na stole lezalo pelno pierniczkow w czekoladzie, pelno cukierkow...i nie wzielam nic :D a tak kusily.. :D mysle, ze paluszki chyba raczej do slodkosci nie naleza :) wczoraj za to zjadlam w burger kingu chickena gourmet... ehh byl dobry...ale to juz ostatnia buleczka tego rodzaju w tym roku :D dzis jeszcze nie cwiczylam, ale zamierzam zaraz zaczac.mysle, ze przez pare dni bede robic 6 minut pedalowania w powietrzu..bo wiem, ze wiecej nie dam rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po 45 minutach cw. ; ) byłam dzis na basenie . ; ) ale zjadłam herbatnika i ciacho jedno ale spaliłam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka dziewczynki:D Kolejny dzień bez słodkiego chociaż miałam chrapke na pysznego piernika... Ale opamiętałam się a wczoraj 7 min. rowerka:) Myslicie ze miesiąc pedałowania da coś na nogi i uda?? Chciałąbym do swiąt troche zrzucic.. papa Pozdro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorkiem zjadłam batona nestle fitness z truskawkami. To chyba się nie zalicza do słodyczy, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) ja niestety zjadlam male dwie czekoladki ... w pracy... no ale jak moglam nie zjesc wielkanocnych jajek z rumem i koniakiem ;) :D no ale to tak na sprobowanie bylo... juz wiecej nie zjem :) wczoraj bylam jakos tak zmeczona ze na nic nie mialam sily ..zrobilam tylko brzuszki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewczyny uważacie ze jesli będziemy bez słodyczy + rowerek + ćwiczonka to schudniemy nie chodzi mi o kg ale o wygląd chciałabym sobie na święta kupić nowe spodnie mniejsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) sukces! nie dotknelam zadnej pralinki w pracy :D i dzis musze koniecznie brzuszki porobic... :) dziewczyna123 mysle, ze ja nie schudne tak latwo ( za bardzo lubie jesc :P) pewnie jakis kilogram mi odejdzie... z czego bym sie bardzo cieszyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie wiem. Ciągle zawalam sprawę. JESTEM UZALEŻNIONA OD SŁODYCZY i nie umiem sobie z tym poradzić! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podziwiam samą siebie dzis mikołajki wielu mnie częstowało piernikami a ja nic nie poznaje siebie a ja byłam taki żarłok:)) Jupi:) I wczoraj 10 min. rewerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tez dzis nic nie zjadlam slodkiego :D jeszcze brzuszki musze zrobic.... :) na wadze cos sie rusza... jakies pol kilo mniej pokazalo..tylko ciekawe czy to woda zleciala...czy jednak tluszczyk... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra. Czyli to będzie tak: od JUTRA do WIGILII zero słodkości (dopuszczam jogurty i miód). Zaczynam dietkę, znowu, i mam zamiar do Wigilii zrzucić jeszcze choc jeden kilogramiczek :) Iteraz mi się UDA!!! MuSi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa na pewno ci sie uda :) ja mimo, ze jadlam pare razy jedzenie z mc´i burger kinga schudlam po jednym cm z ud, bioder i 2 cm z talii :D mysle, ze do 22 grudnia uda mi sie jeszcze conieco zrzucic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasciwie to zaczelam sie troche wiecej ruszac..zamiast windy- wybieram schody, tancze sobie troche w domku po 15 minut, a rowerek robie tylko 5-7 minut :) no i troszke mniej jem :) ciekwe ile cm moge jeszcze rzucic do 22 grudnia :D nawet z 1 cm bede sie cieszyla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jem słodyczy:) Zdarza się ze jem na kolacje płatki z mlekiem niewiem źle czy dobrze ze jej jem.. a tak to nic słodkiego nie jem ile razy pierniczki były na stole a ja sobie powiedziałam NIE !! :):) Jestem zadowolona ale rowerek działa bo ja tez 1 cm się pozbyłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a jak wam idzie niejedzenie slodyczy? bo mi cos opornie..oczywiscie w pracy zjem zawsze jedna jakas pralinke... takiej ktorej jeszzce nie jadlam.. niestety nie mam silnej woli :( posieszam sie, ze i tak conieco schudlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam plan który chcę wcielić w życie. Będzie mnie obowiązywał od 8.12. do 22.12. ZERO słodyczy (dopuszczalne jogurty i miód) niejedzenie po 17:00 ograniczenie posiłków do minimum dziennie wypijać 3 kubki czerwonej herbaty pić duuużo wody niegazowanej 30 min. hula - hop dziennie tak samo stepper (j/w) zbieganie i WBIEGANIE po schodach (na 4 piętro, heh :) ) wcieranie balsamu stosowanie naprzemiennych pryszniców (ciepły - zimny) szorowanie całego ciała szorstką gąbką peeling kawowy 2 razy w tygodniu (czwartek, sobota) Co o nim myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zjadłam lizaka i z 30 g chałwy . ; ) . Drobny grzech nikomu nie zaszkodzi nie odzywałam sie tak długo...bo poprostu brakuje mi dnia na sprawy a co dopiero o komputerze mysleć huhuh . o 21 wracam padnieta . nie wykonuje zadnych cwiczen ale tyle co ja chodze to naprawde potrafie byc nawet 5 godz w ruchu a zazwyczaj wtedy jem tylko owoce i sałatki warzywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa wydaje mi sie, ze Twoj plan jest calkiem niezly..jesli chodzi o ograniczenie posilkow do minimum...hm.. to zrobilabym na twoim miejscu tak, ze jadlabym porcje polowe mniejsze niz dotychszas :) mi sie udaje jak na razie nie jesc tak duzo, ale najgorszy moment to wieczor, gdy siedze przed telewizorem, badz przed kompem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×