Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

wszyscy bardzo tajemniczy... wymyśliłam, co mi jest :) to jest na pewno depresja popołogowa :)

Cześć :D Taaa wszyscy mają tajemnice i jeszcze zamiast trzymać je dla siebie to się chwalą, że coś wiedzą, ale nie powiedzą :P Och jak ja tego nie lubię :D serio :P A ja wam powiem :) Mam termin obrony :D 24 maja :) hahahaha to już za dwa tygodnie, Bożeeeeeeee!!! a 5 czerwca mam absolutorium i koniec studiów :o buuuu chyba też popadnę w depresję :P

Airek ..masz racje ..to chore zyby miec tajemnice i jeszcze o tym mowic ..ze to tajemnica ..Tez tego nie nawidze wiec dlatego powiem ze ..Tygrysek zaoferowala mi pomoc w bardzo trudnej sprawie , dzieki czemu moj problem zniknal i juz nie jest problemem ..czyli ..\"kamien spadl mi z serca \"..ot cala tajemnica ..!!!:) Dla Tygryska wielkie i ..jeszcze cos ..slodkiego w swoim czasie ..!:D Dlatego nap[isalam ze ..Tygrysek jest kochana i ma wielkie serce .. ..dla mnie i dla zwierzat ..!!!!:) To kolejne potwierdzenie ze moge zawsze na was liczyc w trudnych sytuacjach .. Dodam jeszcze zebyscie nie zapomnieli ..ze jak bedziecie cos potrzebowali to ja ..zawsze sluze pomoca ..w miare moich mozliwosci ..!!! Szszka ..depreche popologowa masz ...???..a co sie urodzilo jesli wolno spytac ..? ..chyba nie slon w trampkach ?? :D

Witam :D Kluska :) Fajnie, że coś skrobnęłaś :) Mam nadzieję, że to odświeżanie uda Ci się i wymyślisz na to parę sposobów ;) Gio :D a za co za co? :) powiedz ;) Tygrysek no i co, przecież nikt nie jest idealny :) A możesz sobie mieć tajemnicę ;) :P Saszka :D niezła diagnoza :D Air noo to szybko z tym terminem.. łoł :) ale tak właściwie, to co to znaczy, że w ten dzień masz to absolutorium? ;) :P Wiesz.. no to się dołacz do zgadywania mojej \"tajemnicy\" ;) Aaa i fajną masz stopkę :D

Majorek ..jak wszyscy zgaduja to i chyba moge .. ..wiec \"jesli zaszly u ciebie zmiany zyciowe i nie na twoje wlasne zyczenie ..jakby ..:D..to moze byc tylko jedno ...!!!!! Zreszta moje wahadelko mi powiedzialo ze to \"to\"...wiec watpliwosci nie mam ...!!! A pozatym ..spelni sie moje zyczenie o ktorym pisalam zaraz po Sylwestrze ze cos nas malo na Diablach i przydalaby sie \" mloda krew \" ..co ty na to ..???:D..zgadlam ???

no, taka \"młoda krew\" byłaby fajna...będzie fajnie Majorku? :)

Ale miałam poranek...obudził mnie smród dymu o piątej, więc obudziłam hrabiego, żebyśmy się rozejrzeli. On podszedł do drzwi, otworzył je i zaraz zamknął, bo na przedpokoju dym, ja w tym czasie odsłoniłam roletki i zobaczyłam, że nic nie zobaczyłam, tyle było dymu. Zaraz przyjechało mnóstwo straży, policji i pogotowia, bo jak się okazało, paliło się mieszkanie dwa piętra niżej. No i siedziliśmy zamknięci w pokoju, okna nieszczelne, dym wpadał...po godzinie mniej więcej opanowali to, ale ja śmierdzę, chata mi śmierdzi, no i samopoczucie po tym dymie takie nietentego. No i kurna spać mi się chce jak cholera....

ale dziwna pogoda... raz zimno a zaraz goraco.... zrobilam sobie dzis spacerek, ze Starowki do domu na piechote :) (przez Swietokrzyski - to do warszawiakow). wcale nie jest tak daleko!! :) mialam jechac rowerem ale pojawily sie ciemne chmury, wiec wolalam nie ryzykowac ;) Air -> obrona nie jest taka straszna, a kciuki bede na pewno trzymac!! Gio -> to kiedy bede miala ta prace?? i bardzo prosze przestan juz mnie zawstydzac, proooosze Kluska -> zatem okna na osciez i wietrzyc.... moze przejdzcie sie z Hrabia na spacer zeby glowki wywietrzyc?? mam nadzieje, ze nikt nie ucierpial w tym pozarze?? Majorek -> no nieeee po insynuacjach Gio to ja mam tylko jedno w glowie :P

Tygrysek, dwie osoby wynieśli i pogotowie zabrało, ale myślę, że byli podczadzeni albo podtruci dymem. Jednego strażaka stawiali na nogi na miejscu. Brrr to koszmar, kiedy przez okna wyrzucają tlące się jeszcze rzeczy, łóżka, fotele, itd. Wtedy nachodzą człowieka myśli o tym, jakie to wszytsko marne i ulotne. A teraz wybaczcie, ale idę spać, bo od piątej rano minęlo tyyyyyyyyle godzin....

Hej ho hej ho :) Albo jak mawia pewien osobnik ode mnie ze szkoły :\\\" Yo yo ekipa z niebieskiego jeepa!\\\" :P Po problemach z kompem, odzyskiwaniem plików i tym podobnymi głupotami postanowiłam zajrzeć pod łóżko.... nie chce mi się rozpisywać, bo dość zmęczona jestem, a mam sporo pracy na nockę i wieczorek, więc za chwilę robię sobie pobudeczke ożywiającą... czyli troszkę ćwiczeń do muzyki..... Chciałam także zameldować, ze prezentacja o Słowenii poszła nieźle.... czyli będąc mało skromna... zajęłam pierwsze miejsce.... Poza tym żyję sobie \\\"niezle\\\", czyli od jakiegoś konkursiku do konkursiku i juz powoli mnie to dobija.... a tu przede mną jeszcze Fizykalia.... tak więc zyję sobie ledwo ledwo i schudłam 4 kg co jest jednak plusem całej sytuacji.... Widzę, ze Kluska wróciła... co mnie strasznie cieszy, bo nie wiem czemu, ale to takie anielska postaci... Do zobaczenia.....

Hejho :) Majorek - ty nie wiesz co to absolutorium? Bo miałam zajęcia z babką z Trójmiasta i ona powiedziała, że dopiero w Poznaniu się spotkała z czymś takim jak absolutorium i że tego nigdzie indziej nie ma. Trochę nie wierzę, ale może faktycznie. Absolutorium to jest uroczystość na zakończenie studiów. Przychodzą studenci danego wydziału i władze uczelni i rodziny i wręczane są takie pamiątkowe dyplomy, są podziękowania, kwiaty, przemówienia i takie tam. To bardzo miłe. A jeżeli ktoś się obroni przed absolutorium, to wtedy wyczytują go jako magistra :) heheNo a potem się robi małe przyjątko :) dla rodzinki :D A co do majorkowej tajemnicy to ja nie wiem. Też się skłaniam do tego co Gio i Tygrys chyba :) Tygrysek - dobre dziewczę jest :) Pewnie, na mnie też liczyć można, jeżeli coś z Poznania wam potrzebne, pyry z gzikiem, czy ślepe ryby to walta jak w dym :P

Airek gratulacje :) i trzymamy teraz kciuki zeby nie było prawie wcale poprawek no i obrona to wiemy i tak ze pójdzie Ci znakomicie :) A ze Tygrysek jest najkochańsza to też się o tym przekonałam, z tego wynika ze pręgowane skaczące stworzenia nie lubiące mniodu są bardzo fajne ;):D Kluska oj.. dobrze ze Wam się nic nie stało przez ten pożar.. brr.. :) Gio.. haha młoda krew... mówicie jakbyśmy byli stowarzyszeniem jakichś wampirów :D tak jakoś mi się skojarzyło ;) A Majorka odsyłam na tlen ;) I spadowywuje bo ten drugi semestr to krótki jest, odwykło się od nauki a egzaminy się zbliżają :P

Malutka, dziękuję :) Prawie odespałam wczorajsze przygody...chociaż jeszcze małe pół godzinki snu by się zdało...mniam :) z życzeniami fajnej środy Klusińska

Czytam, czytam, czytam,,,, i zaraz w jakies samouwielbienie popadane a to nie zdrowe... lepiej trzymajcie za mnie kciuki o 11 :) Air -> super impreza to absolutorium :) Asienko -> gratuluje!!! a jak wyglada Wasze prezentacja?? co mieliscie?? Elles -> kiedy bedziesz w Wawie?? :D Kluska -> jak sie dzis czujesz?? juz lepiej?? wywietrzalo mieszkanko??

hej Kluska...najwazniejsze że wam nic się nie stało a smrodek prędzej czy poźniej zniknie. Tajger...no ty już swoje wychodziłaś, prace powinnaś dostać i już! naprawde sie boje co to ze mna bedzie, ja tak dobrze angielskiego nie znam jak ty :( Air...a ja mam lenia co by się zabrać za wnioski...napewno świetnie sie obronisz! ;)

Ja się bardzo cieszę, że nam się nic nie stało, i nic nie straciliśmy, ale dziś czytałam artykuł w gazecie, że jedna osoba jest poparzona cięzko i leży w Gryficach na oparzeniówce, jedna na chirurgii w Szczecinie i jeden strażak też jest poparzony...i mieszkanie spłonęlo całkiem, przyczyny nieznane. Straszne .... Czujemy się już dobrze, mieszkanie już prawie nie śmierdzi, tylko na klatce i przed kamienicą. Dzięki za wsparcie :)

i zamiast jednej rozmowy mialam dwie. bo gdy bylam poza domem, to zadzwonili z innej firmy czy moge dzis do nich przyjsc, a ze w bylam w okolicy to od razu tam sie wybralam :D fajnie bo ta druga firma to organizuje konkurs pieknosci :D :D :D

jakby co, to zyje :P ale kiepsko bo po malym zabiegu jestem :( (panie pewnie wiedza o co chodzi :0) dobrze, ze to sie tylko tak skonczylo... spadam - jutro prowadze zajecia otwarte - czy ja zawsze musze sie w cos wpakowac? :D ;) pa

Tygrysek :D pewnie bede w wakacje, przynajmniej będzie już wtedy ciepło :D Saszka, wszystko fajnie, dostałam maila ale dołącz zdjęcia jeszcze o których piszesz :P:D Mała, zęba Ci wyrywali czy co? ;) Trzym się

Wrocilam z Mazur! Nic nie czytalam, nadrobie wieczorem. Znikam do pracy i pozdrawiam wszystkich goraco

:D :D :D No Saszka ja się przyłączam do prośby Elles, bo też tylko emalię dostałam bez zdjęć :P Kasiek - dzięki za Szklarską Porębę :) Śliczna ta nasza polska przyroda :D Znowu robią nabór na staż studencki do Urzędu Miasta. No i sobie spróbuję znowu, ale nie wiem czy się zakwalifikuję. Poza tym staż ma być od września do listopada, a wtedy to już na pewno nie będę studentem. Ale co tam, zaryzykuję, a nuż się nie zorientują :P Wczoraj zrobiłyśmy sobie z mamą babski wieczór. Tata zadzwonił, że będzie później więc z mamą otworzyłyśmy wińco, czerwone argentyńskie. Wow, ale było pycha a dym miałyśmy potem też pychotka :P hehehe dobrze się tak czasem oderwać od normalności :)

robi sie ladnie i sloneczniej :D I dobrze, bo ja znow mam zabiegany dzionek... brrrr zaczyna sie od dentystki... Air -> a o czym plotkowalyscie z mama?? :D Elles -> nenene raczej nie o zab Malej chodzi, wszakze faceci tez maja zeby... ;) Mala -> jak sie dzis czujesz?? :) Nina -> opowiadaj!!!! :)

Tygrysek - hehehe to raczej jakieś pierdoły były :) No i ja byłam po hiszpańskim, na którym tłumaczyliśmy boską piosenkę \"Obsesion\" grupy Aventura :D znacie to, na plaży, koleś dzwoni do laski i tak sobie pięknie śpiewają :) No i tekst jest po prostu rewelacja :) Szczególnie fragment: \"Dobrze ubrany i w moim Lexusie przejeżdżam pod twoją szkołą...\" a potem: \"Bycie pięknym mi pomogło i przyniosło mi rozwiązanie, widziałam, że podobam się twojej przyjaciółce, rzuciłem jej spojrzenie i dała mi twój numer\" :D hahahaha czasami lepiej nie rozumieć co oni wyśpiewują na MTV i tym podobnych stacjach bardzo ambitnej muzyki :P

Witam! na Mazurach bylo...troszke dziwnie, troszke sztucznie, troszke fajnie :) Sama nie wiem...mam strasznie duzo odczuc, po tym szkoleniu, po spotkaniu calej ekipy kolegow, dyrektorow, kierownicta... Wiecie ...ja bardzo lubie sobie tak czasem usiasc obok i poobserwowac ludzi...posluchac....Tym bardziej, ze my spotykamy sie w takim skladzie baaardzo rzadko- kazdy ma kawal regionu i nie ma czasu.. Nie jestem zachwycona tym co zobaczylam. Okazalo sie ze i naszej firmy nie ominal \"wyscig szczurow\", ze ludzie sa falszywi , w oczy mowia zarciki, komplementy, ale tylko czekaja na twoje potkniecie, jakies zdanie, slowo, ktore moga wykorzystac w swoich celach...ech.... Wiem- tu odezwal sie moj durny IDEALIZM, ktory uprzykrza mi zycie, ale nic nie poradza- mamunia wychowala mnie na nienajgorszego czlowieka, otwartego dla innych, chetnie niosacego pomoc, wierzacego ludziom.... Jednak kolejny raz, w kolejnej firmie przekonalam, ze najwazniejsze sa POZORY i ekchem...\"dupowlastwo\" Ja tak nie umiem... Jestem osoba, ktora woli nie byc z przelozonym na \"TY\" bo wiem, ze to pozorne kolezenstwo kiedys sie przeciw mnie obroci. A tu wszyscy: Jureczku, Aniu, Michalku.... Moze pomyslicie, ze jestem jakas sztywniara, ale nie umiem sie wyluzowac, gdy okazuje sie, ze ktos komus cos zyczliwie przekazal i spowodowal, ze np. moja kumpela postrzegana jest jako dewota i idiotka, a moj najlepszy do tej pory kumpel okazal sie osoba, ktora po kilku setkach wodki z miloscia opowiada naszemu dyrektorowi wszystkie historyjki z zycia prywatnego innych opiekunow regionu... Dobra- nie pisze juz wiecej, ale musialam troche sie wyzalic, bo nie mam z kim o tym pogadac- od wczoraj uwazam na slowa w kontaktach sluzbowych!! Jedyne co bylo boskie to wysmienite jedzenie, ktorym nas ugoszczono, pyszne wina, piekna pogoda (ale tylko w poniedzialek) gdzie pobiegalam sobie po Warminskich lasach, ogladalam pomniki przyrody i cieszylam sie jak dziecko karmiac dzikie kaczki i wiewiorki :) Najgorszy byl ciagly brak snu, bo imprezki konczyly sie dobrze okolo 4.00- 5.00 a juz o 8.00 budzili nas na sniadanie. Dzis sobie pospalam tylko do 8.30, bo musialam zalatwic kilka spraw w Jeleniej Gorze, ale dzis zamierzam polozyc sie wczesniej i doladowac akumulatorki. Przepraszam za dlugi wywod, mam nadzieje, ze nikogo nie zanudzam ;)

nie czytalam wszyskiego, bo musze odreagowac :) Tygrysku - czuje sie dobrze - wczoraj bylo dosc ciezko, ale dzisiaj jest ok mysle, ze to dlatego, ze musialam sie dzisiaj sprezyc na innych rzeczach - prowadzilam dzisiaj warsztaty dla dzieciakow z klas trzecich, ktorych nie ucze - to bylo dla mnie wielkie wyzwanie poszlo ok - tak mi sie wydaje :D na pewno oni byli zadowoleni :D a teraz znikam musze dalej odreagowywac :D poogladam jakies filmodlo :D pa

cos bym Wam napisala ale sama nie wiem co... to moze poczytam lepiej?? ;) Nina -> wcale nie jestes sztywniakiem... czasem wlasnie dobrze tak poobserwowac ludzi z boku... nie dziwie sie, ze nie masz po tym co zaobserwujesz ochoty przechodzic na Ty... Mala -> to dobrze, ze juz jest lepiej

Czesc .Wpadlam sie tylko przywitac i poczytac przy talerzu z kanapkami ( tak naprawde poza kawa to jeszcze dzis nic konkretnego nie jadlam).. U mnie po staremu ..nie macie mi czego zazdroscic .. Coraz czesciej latam tak szybko ze zapominam jak sie nazywam .. Acha ..chyba od Saszki ..mail bez zdjec ..! Kasiek ..fotki boskie ..dzieki .. I ogolnie wszystkim pozostalym dzieki za maile z roznosciami .. Chyba sie co niektorzy na mnie obraza bo nie odpisuje ostatnio w ogole na listy ..ale sie poprawie ..obiecuje .:) Jakby co to dzisiaj chyba troche dla relaksu posiedze na forum ..

Gio aHa!!! :D ale cha, cha, cha :D To bylam tylko ja zlosliwa pregowana... co by nie bylo, ze tylko taka kochana i wspaniala jestem :P

Tygrys ..AHA..juz pamietam ....zlosliwcu ..cha , cha ..he, he ..co za idiota to wymyslil .. nawet nie wiadomo jak sie posmiac zeby bylo smiesznie i bez bledu ..a moze ..rech , rech ..albo ..reh , reh... ..chle, chle ..hle , hle...:D ..a h...j. i ch...j. ..to juz nie wsio rawno.. Kachni juz mi tlumaczyla ..ze przez ch...sie pisze ..zeby byl ..dluzszy...!:D

:) dobrego dnia :)