Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sroshka

Schlecker - praca

Polecane posty

Gość regioregina
OGŁOSZENIE PILNE firma s poszukuje pracowników na pół etatu, kasier sprzedawca. UWAGA, powiem wam w tajemnicy, po świętach jesteście zwolnione. to jest tylko nabór przedświąteczny. Tylko nie mówcie tego nikomu. Jestem regionalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak pytam, chcialam wiedziec co ci sie tam nie podobalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest jedno wielkie wykorzystywanie ludzi tam sie nie da pracowac bez stresu kiedys gadalam z kierwniczka z innej miejscowosci i jak przyjechal pan J. to zjechal ja od gory do dolu wystawil ocene zla tylko dlatego ze produkty nie dojechaly z magazynu czy to jest normalne??napewno nie bo w czym ta dziewczyna byla winna? nie powiem bo z dziewczynami bylysmy zgrane bardzo i kazda sie uzupelniala ale niestety regionalni uwazaja sie za niewiadomo kogo.Sa naprawde inne duzo przyjemniejsze miejsa pracy niz ten caly schlecker bo to co sie tam dzieje to jest poprostu przesada ludzi traktuja jak wielkie 0 i daja im do zrozumienia ze sa nikim.Przyko mi ale taka jest prawda.Nigdzie nie widzialam takiego nieszanowania czlowieka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, dziwne bo u mnie regionalni, a paru sie zmienialo byli i sa ok, zespol mamy zgrany, opinie bardzo dobre, regionalni zadowoleni, wiec powiem ci szczerze, ze nie wiem od czego to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie wiem ale oni sa nawet tacy ze nie poinformuja najbardziej zainteresowanych o tym ze ich sklep jest zamykany no cos jest chyba nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest przesada. wiesz mi tez pare rzeczy nie podoba sie w tej pracy, ale to normalne, nie ma pracy idealnej. ale ogolnie to jestem bardzo zadowolona z tego co robie... moze tez zalezy na kogo trafisz, roznie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powiem ci ze nie tylko tutaj tak jest z tym zamykaniem sklepow bez poinformowania. ostatnio w sklepie niedaleko dziewczyny dowiedzialy sie ze zamykaja sklep bo odcieli im prad i dopiero wtedy pracodawca raczyl je poinformowac, ze jeszcze miesiac pracuja. takie sa polskie realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Neisi zmień nik na ,,Ciotka dobra rada'' Wszystkie Twoje wypowiedzi sugerują że Regionalni są O.K. ,że praca jest O.K. że Dyrekcja w Krakowie jest O.K. A jeśli dziewczyny nie zdądrzą ze sprzontaniem to są leniwe,nieudolne,mają złą organizacje pracy...Polska to dziwny kraj,dla wielu liczy sie bardziej ortografia niż logika...Wielu jest w stanie połamać mi nos bo niepodoba sie im jego kształt i mój kolor skury! Nie rozumiem-Polska nigdy nie prowadziła wojny z którym kolwiek krajem Afrykaniskim,a Murzynów się nienawidzi... Z kolei Niemcy cieszą się wielkim mirem i glorią chociaż to chyba Oni maja co nieco wspólnego ze smiercią SZEŚCIU milionów Polaków? Niema Polskiej rodziny w której któraś z babci lub prababci nie została wielokrotnie zgwałcona przez wojska okupacyjne! Zdaje się że to były Niemieckie wojska??? Obozy koncentracyjne zorganizowali Polakom Murzyni czy Niemcy? Dzieci do gazu-bo nie produktywne,ładne kobiety do wojskowych burdelii-temat tabu ale tak było! Nie jeden Polak jest spuścizną żołnierza Wermachtu. Neisi twierdzisz,że nie wiem co się dzieje w Schlecker bo tam niby nie pracuje. A czy Kopernik był w kosmosie i dlatego napisał dzielo O obrotach sfer niebieskich? Czy ja naprawde musze zajść w ciąże baby wiedzieć coś o ciąży? Czy ja naprawde musze być Polakiem aby nieco potrafić pisać po Polsku? Czy ja musze być wróżką aby wiedzieć że chronisz zadodowo wizerunek firmy co ma niepochlebną prase? Czy ja musze być Jasnowidzem,żeby wiedzieć ,że jesteś,byłaś,lub będzierz przyslowiową blondynką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Dwie i Pół Marki Niemieckiej kosztował stosunek w burdelu z Polską kobietą w czasie okupacji Hitlerowskiej.Do burdeli Polki były wcielane z łapanek ulicznych i obozów koncentracyjnych-życiowa decyzja przymierać głodem lub się prostytuować...Jeśli kobieta z burdelu zchorowala na chorobe weneryczną to dostawła kule w łeb i zwłoki porzucano na pastwe zwierząt przy jakimś lesie. Neisi jeśli znasz kobiete co ma conajmniej osiemdziesiąt lat śmiało morzesz zapytać nie o to czy była zgwałcona a ile razy? Niemcy gwałcili zazwyczaj w sposób ,,cywilizowany'' co o braciach ze wschodu niestety trudno powiedzieć... w Polsce zwykło się mówić że aby zrobić majątek pierwszy milion trzeba ukraść! W Niemczech pierwszego miliona nie trzeba bylo kraść! Wystarczyło że synek wykopał woreczek ze złotymi zembami który Tatuś w czasie podboju Polski naskładał wyrywając na żywca zemby Żydom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regioregina
SENSACYJNY WSPANIAŁY KOMUNIKAT w nagrode,dla wieloletnich, zaufanych pracowników. Firma s będzie ROZDAWAĆ DOMY, DO GRUNTOWNEGO SPRZĄTANIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Neisi Nie pytaj mnie z kąd Anton Schlecker wzioł pieniadze na rozkrecenie swojego imperium, pytania raczej nalerzało by kierować do jego Taty Rzezinika...Nie wykluczam że służył w armi nadludzi...Nadludzie jak widać do dziś niektórym organizują miejsca pracy.Ja wiem swoje z pustego nawet Salomon nie naleje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regioregina
jestem ciekawa, dlaczego w tych sklepach codziennie zmieniają ceny? co to za strategia? Cz tak robią, żeby wykończyć sklepy w pobliżu? Czy uważają POLAKA za głupca? Za czasów powojennych jak żyd miał sklep, łapał klienta za rękaw i go nie wypuścił. Sprzedał towar po cenie. Jak polskie sklepy się zwineły, ten windował ceny dwukrotnie. Historia lubi sie powtarzać. A ten dziodek ( fajna ksywa ) to rzeczywiście guru sekty. Przez 35 lat przypada średnio, 1 z kawałkiem, otwartego sklepu dziennie. Poprostu obsesja. Ja bym się chyba pożygała panoramicznie, nie strumieniowo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felutka
Do "bogdanbmw" od razu ci powiem, że ja i neisi to nie ta sama osoba. A czytam sobie te twoje wypowiedzi i żal mi cię bo widać jak na dłoni, że nienawidzisz Niemców choć nie wiem w czym akurat tobie zawinili, ale ta nienawiść nie daje ci prawa aby obrażać tych którym jednak ta praca przynosi satysfakcję. Pisałam wcześniej, że u nas dzienny utarg dochodzi do 8 tyś. i nie ma w moim mieście sklepu typu Rossmann czy Natura, ale są one w mieście około 33 km dalej. W moim miasteczku Schlecker to jedyna drogeria w dodatku położona w centrum więc klientów mamy od groma. I nie odpisuj mi tekstem, że ściemniam czy bronię tej firmy bo nie wszyscy są tak źle nastawieni jak ty. Wbij sobie do swej małej główki to, że także praca w firmie Schlecker może się komuś podobać, a ty w ogóle nie masz prawa takie osoby oceniać i obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Do Felutka Czy Ty aby napewno umisz czytać? Wygląda na to że pomyliłaś mój nik z nikiem (do bogdanabmw)...Który nie jest moim nikiem! Bardzo lubie i szanuje Niemców,byli dla mnie zawsze mili i pomocni.Opisanie paru faktów z okresu drugiej wojny światowej to nie atak na Niemców,tylko przypomnienie faktów. Nigdy nie obrażałem pracowników firmy Schlecker na oślep i wszystkich.Obraziłem tylko osobe piszącą pod nikiem ,,neisi,, i kilkoma innymi naraz... Nie obrażałem neisi-bo miałem taki kaprys-tylko dlatego,że wyrazinie i po hamsku mnie zaatakowała w beszczelny i bezpodstawny sposób. Do ,,do bogdanabmw'' nie moge napisać co mnie łaczy z firmą Schlecker. Nie podzielam twojego złego zdania na temat Niemców.Nie jest moim celem dokuczanie pracownikom Schlecker.Natomiast neisi zalazła mi za skure,bo jest kłamczuchą i jeśli wczym kolwiek bedzie się myliła będe to piętnował... Dziś przejazdem bawiłem w Bolesławcu Śląskim i zauwarzyłem że został zlikwidowany sklep Schlecker i to znajdujący sie w bardzo dobrym punkcie! Lokalizacja przy Dworcu PKS,jeśli w takim miejscu zamyka się sklep Schlecker to chyba bedziemy mieli do czynienia z równią pochyłą...Pozdrawiam serdecznie wszystkich pracowników firmy Schlecker,za wyjatkiem tak obłudnych i kłamliwych jak neisi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regioregina
Jak firma s likwiduje miejsca pracy. Otwierając swoje dziuple, przyczynia się do spadku obrotów w sąsiednich sklepach. Właściciele mając pracowników, zwalniają ich. W gorszym przypadku zamykają sklepy. I przez któryś miesiąc są na utrzymaniu państwa. Dalej to już łańcuszek. Przedstawicielowi handlowemu spadają obroty. Odchodzą sami, lub są zwalniani. Dalej hurtownia, spadaja obroty, zwalniają pracowników. A ci co są zatrudniani w firmie s, nie traktuje tego jako miejsce pracy. A tym bardziej stałego. Nic z takiego miejsca nie ma pracownik. Ani pensi na godne, podstawowe życie, ani emerytury. Każdy zarobiony grosz, firma s wysysa z naszego kraju. I tak traci nasza PIĘKNA POLSKA. Dziwie się firmom,koncernom, że naginają się na większe rabaty dla dziodka.Nie muszą mu wstawiać, po niskich cenach. To on stoi na straconej pozycji. Nie dostanie towaru, nie ma czym handlować. Przecież są setki tysięcy innych sklepów, w których ten towar jest sprzedawany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regioregina
Dyktatorzy rynku 22 marca 2010 Fot. PAP/Grzegorz Michałowski Coraz więcej polskich firm dyktuje dużym sieciom handlowym warunki sprzedaży, informuje "Dziennik Gazeta Prawna". To odwrotność tego, co na rynku obserwowano jeszcze do niedawna. Dotkliwie przekonał się o tym niedawno Carrefour. Na jego próbę zaostrzenia warunków współpracy Spółdzielnia Mleczarska Piątnica zareagowała wycofaniem swoich produktów z hipermarketów francuskiej firmy. Po trzech tygodniach Carrefour się złamał - nie chcąc tracić klientów musiał przyjąć warunki stawiane przez producenta. Takich firm jest coraz więcej i historie o wyzysku i dyktaturze supermarketów zaczynają odchodzić do lamusa. Czterech przedstawicieli wielkich sieci, z którymi rozmawiał "DGP" przyznało, że narzuty największych producentów wynoszą 30-40 proc., czyli dwa razy więcej niż profity sklepów. Dla porównania marże małych dostawców wynoszą maksymalnie 20 proc. I NA DZIODKA PRZYJDZIE CZAS, IMPERIUM PADNIE, NIE TAKIE PADAŁY W PRZESZŁOŚCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regioregina
w sobote nzpisałam o dziwnej sytuacji wymuszani cen a w poniedziałek tak wspaniała odpowiedź. szybciej to nastąpi niż się spodziewałam. dziodek będzie zmuszony podnieść ceny o około 10% i tym sposobem padnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bogdanbmw klamliwy i obludny to moze ty jestes... tak jak juz mowilam, pare osob tez to powtarzalo, sa ludzie ktorym ta praca sie podoba, wiec nie wiem po co uczepiles sie mnie... bo praca mnie satysfakcjonuje? to cos zlego? mowie jak jest i to co widze u siebie w sklepie.... jak juz mowilam, tez niektore rzeczy mi sie nie podobaja, ale nie ma firmy idealnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Do neisi Po pierwsze nie mówisz a piszesz! Po drudie nie piszesz jak jest,a prowadzisz agitacje i szkalujesz. Po trzecie,piszesz pod paroma nikami aby popierać własne wypowiedzi. Po czwarte oczeniasz mnie przypisując mi wypowiedzi nie napisane przezemnie. Po piąte wielokrotnie twierdziłem że praca w Schlecker jest jak każda inna,a moze i lepsza! Pracownicy tej firmy są wykorzystywani!!!!!!!!! Ale przez takie osoby jak Ty i tobie pracownicy Schleckera dają sobie wmówić że są niewydajni i dlatego brakuje im czsu... A prawda jest taka,że to przewarznie nie ich wina,tylko poprostu zadurzo obowiazków za mało personelu!!!!!!!!!!! Brak utargów to nie wina pracowników!!!!!!!!!!! Widze jak pracownicy przychodza nawet dwie godziny przed otwarciem aby nadgonić straty,w poczuci winy że to przez nich! Bo Takie osoby jak ty im to nonstop wmawiają!!!!!!!! To się nazywa mobing... A naiwni,ambitni,kierownicy,dają z siebie wszystko,kosztem własnym i bliskich!!!!!!!!! Bo trudno się nawet przed samym sobą przyznać,że się jest ofiarą systemu,kiedy takie osoby jak Ty wmawiają że to zła organizacja pracy... Satysfakcja z pracy satysfakcją,a nawet nieświadome dawanie się wykorzystać to łamanie prawa pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Do neisi Po pierwsze nie mówisz a piszesz! Po drudie nie piszesz jak jest,a prowadzisz agitacje i szkalujesz. Po trzecie,piszesz pod paroma nikami aby popierać własne wypowiedzi. Po czwarte oczeniasz mnie przypisując mi wypowiedzi nie napisane przezemnie. Po piąte wielokrotnie twierdziłem że praca w Schlecker jest jak każda inna,a moze i lepsza! Pracownicy tej firmy są wykorzystywani!!!!!!!!! Ale przez takie osoby jak Ty i tobie pracownicy Schleckera dają sobie wmówić że są niewydajni i dlatego brakuje im czsu... A prawda jest taka,że to przewarznie nie ich wina,tylko poprostu zadurzo obowiazków za mało personelu!!!!!!!!!!! Brak utargów to nie wina pracowników!!!!!!!!!!! Widze jak pracownicy przychodzą nawet dwie godziny przed otwarciem,aby nadgonić straty,w poczuci winy że to przez nich! Bo Takie osoby jak ty im to nonstop wmawiają!!!!!!!! To się nazywa mobing... A naiwni,ambitni,kierownicy,dają z siebie wszystko,kosztem własnym i bliskich!!!!!!!!! Bo trudno się nawet przed samym sobą przyznać,że się jest ofiarą systemu,kiedy takie osoby jak Ty wmawiają że to zła organizacja pracy... Satysfakcja z pracy satysfakcją,a nawet nieświadome dawanie się wykorzystać to łamanie prawa pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze pisze jak jest u mnie w sklepie, po drugie mam jeden nick, z ktorego pisze teraz... myslisz, ze tylko jedna osoba w schleckerze jest zadowolona z pracy? raczej jest ich wiecej. po trzecie zaprzeczasz sam sobie... piszesz ze praca w schleckerze jest jak kazda inna a moze i lepsza a za chwile mowisz cos zupelnie innego. wiem doskonale, że pol etatu dla kasjerow to malo i tez wolalabym, zeby dziewczyny mialy wiecej godzin, ale mimo wszystko dajemy rade, mimo ze czasami jest ciezko i zaczynamy robic pewne rzeczy w duzym wyprzedzeniem. u nas w sklepie nikt nie przychodzi wczesniej niz na wyznaczona godzine i nie zostaje po pracy. co do zlej organizacji pracy to akurat ja tego nie mowilam tylko ktos inny, wiec nie myl osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty tu opowiadasz za głupoty.przeciez kierownicy okręg. przyjeżdzają na kontrole przed zamknięciem sklepu.Sprawdzając czy ktoś coś nie ukradł i czy punktualnie zamyka się sklep.Są to niezapowiedziane wizyty.Tak więc nie da rady a poza tym chyba nie chcesz miec na sumieniu złodziejstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiadobrarada
a pracownik, który zasłużenie wzioł sobie całą torbe, nie wyjdzie z nią z dziupli. Przychodzi ktoś z rodziny w ciągu dnia i to on wychodzi z torbą.Nasz piękny kraj trzeba jakoś odbudować po zniszczeniach i grabieży wojennej. Chyba słyszeliście o takiej agnes trawny, co to sobie przyjechała z niemiec i wzieła sobie cały majatek, bez żadnych skrupułów. Oni się nie bawią w torby z kilka euro, oni zabierają za miliony euro. My POLACY to mały pikuś przy nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga09kier
Hej!. Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i niestety z większością negatywnych muszę się zgodzić...Pracuję jako niby kierownik, robię wszystko to co kasjerki,a ponadto mnóstwo innych rzeczy i praktycznie za te same pieniądze co one-ich podwojony etat to mój etat i ich podwojona pensja, to moja pensja. A opieprz za wszystko (nawet za to,że towar nie przyszedł, bo nie ma na magazynie) dostaję ja. A najbardziej co mnie bawi, to to jak pan J. i kierownik regionalny mówią co innego na jeden temat... Ogólnie praca fajna, tylko postępowanie kierowników nie fair...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Miej świadomość! To zrozumiałe że praca na pół etatu dla niektórych osób jest idealna. Ale wszystko ma swoje zalety i wady; Zalety ; ma się więcej czsu dla siebie i bliskich,nie zatyra się człowiek,tesciowa nie powie żeś nierób... Wady odkrywa się puziniej; najpierw przy wypłacie-mało pracy mało pieniedzy-zrozómiałe,potem przy urlopie-bo płatnego ma się połowe,ale najgorsze przychodzi z emeryturą!!! Bo nowa emerytura polega na tym że ile odłorzysz na indwidualne konto - tyle Ci ja wyliczą od tego co zgromadzileś! A wtedy nie bedzie luzik bluzik,tylko głodzik... I stosowne podsumowanie swojej inteligencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Do Franiadobrarada Twój tekst chodz niestosowny,jednak ubawił mnie do łez... Śmiech to zdrowie proszę o więcej... Bardzo serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdanbmw
Ariel 3,5 Kg w Schleker kosztuje 34,99PLN jak wynika z gazetki promocyjnej... W Biedronce mają identyczny Ariel ale z Litrową dowieszką Fary za 26,99PLN Ciekawe czy to takie hity powodują fantastyczne dzienne utargi rzędu DZIESIECU tysiecy PLN? Dużo produktów z waszych gazetek jest drosze od standardowej ceny w innych sieciach.Jak na najwieksza sieć drogeriiw Europie to ceny macie nie ciekawe.Zato warunki dla zlodziei imponujące!!! Jestem pewien że monitoring byłby taniszy niz miesieczne straty w niejednym waszyn sklepie! Czy nie lepiej sprzedać towar i dać zarobić personelowi,niż napychać kieszenie złodziejaszką? A może towaru u was dostatek,a gotowki na monitoring nie ma? Producenici daja towar na terminy,ale kiedyś za niego przyjdzie zapłacić? A jak zabraknie pieniążków,to Ci co mają cały etat dostaną Kuroniówke i nawet pietnastokrotnosć swojej pensji w ramach odpraw za zwolnienia grupowe! Natomiast Ci co maja pół etatu obudzą się z reką w nocniku i dostaną tylko to co w nim bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga09kier
Do polake Dzięki za słowa otuchy. O trzeciej kasjerce mogę pomarzyć-mi chcą obciąć godziny. Co do reakcji kierownika na to, że nie przychodzi towar z magazynu, to jest to z reguły... cisza, bo Piotrków i Kraków są nietykalni.Chyba najlepiej poszukać nowej pracy, a przede wszystkim lepiej płatnej:-). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiadobrarada
Uwaga, zaczyna się boom na sztyfty i kulki pod pachy. Intratny towar do upłynnienia. Przy braniu, proszę nie zapomnieć wziąć jednej sztuki dla siebie. Niektórzy mogą się spocić, szczególnie przy pierwszych łowach. I niech mi tu nikt nie mówi , że to nie humanitarne. Nie humanitarne to poniżanie drugiego człowieka, celem dowartościowania samego siebie. I tu człowiek poniżany też się spoci, nie z własnej winy. Musi użyć sztyftu. Nie humanitarne to wyzysk drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisiczka***
Witam!!! Pracuję od trzech miesięcy w tej Firmie Schlecker i szczerze powiedziawszy muszę przyznać że 80 % osób na tym forum ma rację !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×