Schlecker - praca

Bobak a gdzie dostaniesz wiecej!?A te dziewczyny na 1/2etatu nawet sie dobrze rozkrecić nie zdążą i już mają wolne a biedna kierowniczka niedosyc ze opierdziele zbiera to jeszcze ma mase roboty,ale jak niektóre tu piszą ze kierowniczka po 7 kaw w pracy wypija to JA pytam kiedy?bo u mnie to niemozliwe.

Witam wszystkich uczestniczących w tej dyskusji.Tak się składa,że ja jestem kierowniczką w sklepie firmy S.Nie jestem dumna z tego stanowiska i nie chełpię się tym .Zapierdzielam w pracy jak zwykły sprzedawca.Mam obsadę 3-osobową.Nie mam czasu zjeść śniadania w pracy ,a 7 kaw-marzenie.Wypłata od dłuższego czasu taka sama, mimo tego ,że obroty coraz większe.A konkurencja w moim mieście duża/kilka supermarketów./Ale praca u polskiego pracodawcy niestety nie może się równać z pracą w tej firmie.A składki m.in.na ZUS odprowadzane faktycznie od tego co zarabiamy,a nie od minimum socjalnego.Pracujemy większość czasu w pojedynkę,ale to nie oznacza ,że kradniemy.Są jeszcze uczciwi ludzie na tym świecie.A ja zawsze uważałam,że każdy sądzi sam po sobie.Może ten jeep z salonu nie pochodzi z pieniążków zarobionych uczciwie?Sklepy firmy S.są otwierane przeważnie w niewielkich miasteczkach, gdzie nie ma wielkich perspektyw zawodowych.Czasami jestem poirytowana i ale uważam,że w tej firmie nie jest żle.Gdybym miała wpływ na pewne decyzje może byłoby lepiej,ale wierzcie mi są firmy gdzie jest tragicznie.

Witam wszystkich uczestniczących w tej dyskusji.Tak się składa,że ja jestem kierowniczką w sklepie firmy S.Nie jestem dumna z tego stanowiska i nie chełpię się tym .Zapierdzielam w pracy jak zwykły sprzedawca.Mam obsadę 3-osobową.Nie mam czasu zjeść śniadania w pracy ,a 7 kaw-marzenie.Wypłata od dłuższego czasu taka sama, mimo tego ,że obroty coraz większe.A konkurencja w moim mieście duża/kilka supermarketów./Ale praca u polskiego pracodawcy niestety nie może się równać z pracą w tej firmie.A składki m.in.na ZUS odprowadzane faktycznie od tego co zarabiamy,a nie od minimum socjalnego.Pracujemy większość czasu w pojedynkę,ale to nie oznacza ,że kradniemy.Są jeszcze uczciwi ludzie na tym świecie.A ja zawsze uważałam,że każdy sądzi sam po sobie.Może ten jeep z salonu nie pochodzi z pieniążków zarobionych uczciwie?Sklepy firmy S.są otwierane przeważnie w niewielkich miasteczkach, gdzie nie ma wielkich perspektyw zawodowych.Czasami jestem poirytowana i ale uważam,że w tej firmie nie jest żle.Gdybym miała wpływ na pewne decyzje może byłoby lepiej,ale wierzcie mi są firmy gdzie jest tragicznie.

Witam wszystkich uczestniczących w tej dyskusji.Tak się składa,że ja jestem kierowniczką w sklepie firmy S.Nie jestem dumna z tego stanowiska i nie chełpię się tym .Zapierdzielam w pracy jak zwykły sprzedawca.Mam obsadę 3-osobową.Nie mam czasu zjeść śniadania w pracy ,a 7 kaw-marzenie.Wypłata od dłuższego czasu taka sama, mimo tego ,że obroty coraz większe.A konkurencja w moim mieście duża/kilka supermarketów./Ale praca u polskiego pracodawcy niestety nie może się równać z pracą w tej firmie.A składki m.in.na ZUS odprowadzane faktycznie od tego co zarabiamy,a nie od minimum socjalnego.Pracujemy większość czasu w pojedynkę,ale to nie oznacza ,że kradniemy.Są jeszcze uczciwi ludzie na tym świecie.A ja zawsze uważałam,że każdy sądzi sam po sobie.Może ten jeep z salonu nie pochodzi z pieniążków zarobionych uczciwie?Sklepy firmy S.są otwierane przeważnie w niewielkich miasteczkach, gdzie nie ma wielkich perspektyw zawodowych.Czasami jestem poirytowana i ale uważam,że w tej firmie nie jest żle.Gdybym miała wpływ na pewne decyzje może byłoby lepiej,ale wierzcie mi są firmy gdzie jest tragicznie.

Jak ktoś tu napisała że mam problem z umyciem podłogi to go rozczaruję i jeszcze raz napiszę że mnie osobiście ta praca odpowiada, co do tej nieszczęsnej podłogi to niestety ale w 15 min to się jej nie da umyć choćbym bardzo chciała, zamykamy sklepy w pojedynkę i dlatego zapytałam jak to jest? Gdy zamykamy same to jej umycie zajmuje godzinę czasami więcej czasami mniej, zamykamy same 2 razy w tygodniu, co daje 2 godziny więcej do czasu pracy a za który nam niestety nie płacą.Co do naszego kierownika sklepu to jest to w porządku osoba ale jeśli że tak powiem ona coś "zawali" albo nie dopilnuje to potem obrywamy my kasjerki i wychodzi na to że ona nam przecież mówiła itp. Praca ogólnie jest przyjemna a byłaby jeszcze bardziej gdyby człowiek na każdym kroku nie myślał czy podpisał się w różnych miejscach :)

do maria88 Wpełni sie z Tobą zgadzam i myśle że zgodzisz sie iz gdybysmy to my zarządzały tymi sklepami zamiast regionalnych to było by o dużo lepiej,gdyż każdy nowy regionalny ma inną koncepcję na sklep,brak jedności(powinni przejść szkolenie w tym zakresie)To my tam pracujemy i widzimy co nam trzeba i co dobrze schodzi a nie jakieś smieszne zamówienia robić,Troche to jest chore ale mnie sie tam podoba.pozdrawiam Wszystkich.

Współczuje wam przyszłości. Która wygląda od jałmużny do jałmużny. Nie dajcie się upokarzać. Macie swoją godność. W niemczech niemiec nie chodzi do araba sklepu. Ja też nie chodze do niemca. Niech NASI mają na chleb.

Jezeli umyjesz te podloge w ciagu dnia przynajmniej ze 3-4 razy to wierz mi ze na koniec dnia wystarczy,ze umyjesz ja raz i bedzie ok. Skoro macie czynne do 18.30 to juz o 18,00 mozna zaczac ja myc. Natomiast jezeli chodzi o kierownika to nieladnie z jego strony ze czepia sie Was jezeli cos jest nie tak,chyba,ze jest to wasze zaniedbanie,wtedy ma prawo miec do was pretensje w innym wypadku nie.Szkoda kometowac rowniez wypowiedz mojej przedmowczyni.Nie masz pojecia o pracy.A do Schleckera nie musisz przychodzic nikt cie do tego nie zmusza......

do maria88 Składki na zus są odprowadzane i obliczane zgodnie z wysokością dochodu!!!! a nie od minimum socjalnego!!! Sama rozliczam więc wiem. Buziaki :):):)

jeszcze raz o tej nieszczęsnej podłodze :) zostajemy same na sklepie mniej więcej od godz 17 i będąc samej w dużym sklepie jak mam wyjść i nalać choćby wody do wiaderka?? A jest tak to podobno polecenie regionalnego że myjemy po zamknięciu sklepu i co w takim przypadku zrobić??? Cyba tylko dobry uczynek dla firmy i praca za friko :) Co do kierownika, nie przyszły pasy na pasty do zębów a zmiany cen są na pojedyncze sztuki, czyli towar jest trochę pomieszany na półce a ten się czepia tej osoby która to układa bądź układała że to jej wina, co wtedy zrobić???

Do Babok.Niestety nie zawsze jest tak jak Ty piszesz.Polscy pracodawcy odprowadzają składki do ZUS od tzw.1/2 etatu.Ludzie pracują w pełnym wymiarze czasu pracy,a do ręki dostają trochę więcej niż za 1/2 etatu.Wiem o tym z własnego doświadczenia.Wykorzystywani są pracownicy nie tylko w firmie S.takie są zasady kapitalizmu.A kto chce zarabiać "kokosy"może zacząć pracować na własny rachunek albo zostać kapitalistą i wykorzystywać innych.Powodzenia.

do nowa u nas nie ma takiej sytuacji gdzie we dwie otwieramy albo zamykamy sklep... podloge myjemy albo rano, albo popoludniu albo wieczorem. nie zostajemy specjalnie po zamknieciu, zeby to zrobic... czasami zdazry sie, ze zdarzymy umyc tylko pol sklepu to na drugi dzien konczymy. trzeba sobie zorganizowac czas a nie zostawac po godzinach za ktore ci i tak nie zaplaca.

Do " neisi " Piszesz, że jeżeli nie umyjecie podłogi wieczorem zostawiacie ją na drugi dzień. Moje pytanie brzmi o której otwieracie sklep i o której przychodzicie aby tą podłogę umyć no i żeby zdążyła w miarę wyschnąć zanim przyjdą klienci? U nas jest niemożliwe zostawianie mycia podłogi na rano gdyż często rano lubi wpaść regionalna lub jej zastępca, a sama wiesz ile byłoby gadania, że sklep jest brudny dlatego fajnie macie jeżeli możecie zrobić to na drugi dzień. Zresztą my zaczynamy myć o 18 i w sumie to na 18.30 sklep jest posprzątany, choć bywa różnie dlatego czasem niestety zostajemy dłużej za tzw. " Free".

Do Babok.Zgadzam się z Tobą ,trzeba walczyć.Zmiana pracy ma zbawienny wpływ na psychikę i nie tylko.Do emerytury mam już coraz bliżej.Pozdrawiam.

do felutka sklepu nidgy nie myjemy po zamknieciu, myjemy w trakcie dniówki, zalezy kiedy mamy czas. do pracy tez nie przychodzimy wczesniej

Tak sobie czytałam te wszystkie wypowiedzi i te co pisze Neisi i odnoszę że wrażenie że jest to osoba której albo płacą albo bardzo jej zależy aby zdanie o firmie było jak najlepsze. Natomiast wypowiedzi Felutka i Krista3d są bliżej rzeczywistości. Piszecie żeby nie dać się wykorzystywać i upominać się o nadgodziny ale co zrobić jak w grafiku jest że pracujemy do 18.45?

Nigdy mi sie niezdazylo zostac po godzinach i myc podłodi lub zostawiac na drugi dzien.Wiaderko z woda zawsze przygotowuje sobie jak jestesmy we dwie potem tylko zgrzeje cieplej wody.Sklep zaczynam myc ok 18 i nawet jak mi ktos przejdzie to tylko zanim poprawie wiec w czym problem?Widze laski ze wam nawet umycie podłogi sprawia problem wogole wszystko w firmie S.sprawia wam problem i jestescie niezadowolone po co wiec pracujecie?

Do nowa002.Pracę zaczyna się 15 minut przed otwarciem sklepu a kończy 15 min.po zamknięciu.Ten czas jest wliczony do czasu pracy i masz za to zapłacone.Co należy do Twoich obowiązków przed otwarciem i po zamknięciu sklepu chyba wiesz?Pozdrawiam i życzę przyjemnej pracy.

Witam Wszystkich.Ja uwazam ze brakuje nam p.JÓZWIAKA z nim zawsze szło pogadać i sie dogadać.Nigdy sie nie panoszył i był totalnie normalnym facetem,a nasza panienka regionalna to typowa Polska paniusia na stołku.Nawet kontrola z Niemiec nie daje po sobie znac,ze są kim lepszym lub na wyzszym stanowisku,poprostu gadałam z nimi jak z równymi sobie.Natomiast pani F jak wparuje do biura to wszystko leci do kosza,nawet nasze rzeczy osobiste i jakoś nie ma na nia rady!?;-(

do turbo Na skarge to znaczy gdzie?Ja chętnie bym pogadała moze być i z niemcem.Takiego chamskiego zachowania nigdzie jeszcze nie widziałam ani nie przezyłam,ta baba naprawde szuka małomównych i słabych aby mogła straszyć.Ja myśle ze to nawet MOBINGIEM mozna nazwać.pozdrawiam

Do krista 3d Skąd możesz wiedzieć jaki jest pan Jóźwiak.Ja akurat znam go z dobrej strony.Wiadomo że też pokrzyczał jak był zły ale miał powód do tego.Współpraca z nim była bardzo dobra,czasami nawet szło pożartować.Bo przecież trzeba być wesołym a nie tak jak F. nawet się nie uśmiechnie.Tylko wiecznie buczy jak osa. Do mordeńka 12 Ja zadzwoniłam do krakowa.Widze że chociaż jedna osoba mnie popiera w sprawie F. Pozdrawiam.

Do bogdanbmw. Co do tych testerów to powiem ci że bardziej kierownicy okręgowi mogą sprzedawać je na allegro.Nie raz widziałam jak wynosili reklamówkami gratisy do samochodu.A jak człowiek zapytał się po co zabierają nam, to nie dostał żadnej odpowiedzi.Przecież jest to dla klientów.

ja pamietam Jóźwiaka jak przy pewnym otwarciu sklepu był w dziurawej skarpecie ,ale był wtedy zwykłym regionalnym :)

do ARIS To że był w dziurawej skarpecie to nie znaczy że jest zły,a takich rzeczy sie nie pisze,p.Jóżwiak jam pamiętam jest kawalerem wiec miał prawo miec dzurke w skarpetce.pozdrawiam

Co do Pani F. U nas jest zupełnie inaczej niż piszecie... na poczatku, gdy zostala naszą regionalną, to czepiała sie wielu rzeczy, ale teraz jest zupełnie inną kobietą niż wtedy. u nas pożartuje, posmieje się. ale to może dlatego, że ostatnio wszystko sie jej podoba. Ja nie narzekam na nią, bo kobieta ma fajne pomysły

jak 2 umowy? a nie slyszalas o tym, ze wszedl przepis ze pracodawca nie musi dac ci umowy na czas nieokreslony???

w kazdej firmie pracodawca moze dac ci tylko umowy na czas okreslony... poczytaj przepisy.

pan f, z, x i inni kierownicy nie mają zielonego pojęcia o handlu i prowadzeniu firmy. gdyby się znali, mieliby własne piękne dobrze prosperujące sklepy a tak są tylko i wyłącznie sługusami. a mają tylko i wyłącznie pustą gadane. krzyk to ich atut. krzykiem nie da się prowadzić własną firme. wniosek - zero operatywności i kreatywności, żeby być kierownikiem we własnej firmie.

z tego co ja wiem Pan J ma się dobrze i nigdzie się nie wybiera, a niektóre wasze wypowiedzi sa całkiem zabawne a niektóre tylko świadczą o strasznie niskim poziomie inteligencji a inne wrecz o głupocie. powodzenia Wam życzę będzie Wam potrzebne!! oj będzie.

ludzie o co cała zadyma !! i tak nikt nie będzie z was tam pracować nie właście im w dupe bo nie warto bo co byście nie powiedzieli na kogoś albo na coś to tylko śmieją sie z was !!! oni nie traktują ludzi z szacunkiem !!!!!!!!!!!!!!!!!! zwolnią was w najmniej oczekiwanym momencie !!!!!