Schlecker - praca

Witam;czy dostałyście mdm nowego aby na nim zrobić zamówienie i odesłac im;

My mamy urzadzenie cały czas.Nikt nam nie zabierał do tej pory

a który regionalny wprowadza terror psychiczny może pani Katarzyna W?ja jeszcze swojego nie poznałam

Ja zaczęłam się zastanawiać czy rejon ma tylko do naszej filii takie podejście czy do wszystkich. Ale widzę,że ktoś wyżej pisze o terrorze...Teraz będę się zastanawiać w "wolnej chwili"między szukaniem ( do niczego nie przydatnych ) informacji ile czego sprzedało się w ostatnim miesiącu czy ta osoba tak z siebie się angażuje czy też ma parcie z góry.

Proszę wszechmocnych aby zainteresowali się np.pustymi szafami na kolorówce,aktualizacją towaru na półkach np.karmy. Apropos! Kiedy zmieniły się ceny na te najnowsze karmy dla kotów bo nie mam aktualnych cen.? W obecnej sytuacji nie ma czasu na zainteresowanie się klientem bo ciągle czegoś trzeba szukać w poprzednim miesiącu. Do czego to jest potrzebne? Ano mamy same na siebie bata kręcić bo stwierdzą,że w poprzednim miesiącu bez polecania danego produktu sprzedałyśmy więcej niż przy polecaniu.Masakra jakaś.

przez ostatnie 2 tyg. nie nadążam z niczym miałabym nadto nie obsługując a tu trzeba przecież klientow ogarnąć już niemowiąc o pilnowaniu złodziejstwa ktore teraz ma samowolke bo ZWYCZAJNIE NIE MAM NA TO CZASU!!!!!a jak wy dziewczyny...to ja nie pasuje do nowych standardow firmy dodam że za psie grosze...czy tak jest poprostu....???

Nasz kierownik regionalny swoim zachowanie doprowadzi do tego że same się zwolnimy. Pracuje tu niecałe pół roku i nigdy się z takim chamskim zachowaniem nie spotkałam jeśli chodzi o kogoś na wyższym stanowisku ale u nas to już śmierdzi mobbingiem na kilometr. Żeby nie było jak w Niemczech kilka lat temu!

Pewna regionalna po prostu chce się wykazać.Nowe miotły zawsze dobrze zamiatają.Nie mamy możliwości sprawdzenia co się sprzedawało w poprzednim miesiącu,bo nie będę robić kolejnych wydruków.Poprzednie wyrzuciłam i nie mam ochoty ślęczeć kilku godzin aby odnależć produkt,a straszenie kontrolami już jest nudne.

Czy mówicie o D.Z.?. Czy są jeszcze inne tego typu?

ja rozumiem że jest burdel rozumiem ze jest cisnienie....po to by było lepiej...ale za co???mam dawac z siebie za pięciu...ok...ale zapłaćcie mi choćby jak 1,5 osobie a nie jak 0,5.... zwaloryzujcie choćby wypłaty co od lat niebyło robine......bo tak......bez motywacji to na tak wysokich obrotach długo nie pociągniemy...

za kierowniczą pensje tutaj znajdzie sie robota na kasie gdzie indziej .....bez problemow bez obsługi z tel.przy uchu bo co chwila ktoś dzwoni i chce jakis nowych info. nie zawsze dostępnych....a ty sama na sklepie.... wiec jak to zrobic....olac klienta czy kogoś z gory???? prawda jest taka.....stajemy się pomału prawdziwymi kierownikami ....zarządzamy, decydujemy znając specyfike danej miejscowości.... uczymy nowych zespoł....odpowiaday spr. dane.... A PENSJA...KASJERSKA.....no tak bo kasjerkami też jesteśmy...nawet w biedronce kierownik na kasie nie siedzi bo robi całą reszte....i w tedy to rozumiem....

za kierowniczą pensje tutaj znajdzie sie robota na kasie gdzie indziej .....bez problemow bez obsługi z tel.przy uchu bo co chwila ktoś dzwoni i chce jakis nowych info. nie zawsze dostępnych....a ty sama na sklepie.... wiec jak to zrobic....olac klienta czy kogoś z gory???? prawda jest taka.....stajemy się pomału prawdziwymi kierownikami ....zarządzamy, decydujemy znając specyfike danej miejscowości.... uczymy nowych zespoł....odpowiaday spr. dane.... A PENSJA...KASJERSKA.....no tak bo kasjerkami też jesteśmy...nawet w biedronce kierownik na kasie nie siedzi bo robi całą reszte....i w tedy to rozumiem....

Ja pisałam o D.Z.

Acha. Czyli pani D.Z. nie tylko nas doprowadza do szału. Masakra.

nas też ona doprowadza do białej gorączki...

a ja na razie nie narzekam ....a te dziwne rzeczy to nie D.Z. wymyśla.....ani inny region....

Nie narzekasz?. To pewnie z Wolsztyna jesteś...

Dziewczyny to kiedy spotykamy się na szkoleniu i gdzie? Wtedy to sobie pogadamy......... A jak się sprężymy to i podwyżki będą ~;-);-)

Co wam zrobiła ta D.Z.?

o właśnie co? z Wolsztyna nie jestem dla ciekawskich....:) a co do szkolenia to pewnie dowiemy sie jednego dnia ze na drugi mamy sie stawic tu i tu........

D.Z nam nic, a trudno uwierzyć w to ze Ona mogła cos zrobić i być niemila-taka pozytywna osoba. Od razu reaguje na moje problemy. ;/

Oj to chyba ktoś musiał sobie nagrabić. Dla NaS jest bardzo miła :) I juz nie ma "Pani" tylko po imieniu :)

robiła już ktoras zamówienie na nowym MDF macie już wogole nowe bo my jeszcze nie a zamówienie wczorajsze nie doszło dzisiejsze tez!!!

U nas zamowienie poszlo ale dostawa nie dotarla

a my podobno w tym tygodniu mamy mieć znowu kogoś z Work Service...Tylko jest problem :-) jestem na urlopie i NIE MAM ZAMIARU PRZYCHODZIĆ NA TO SPOTKANIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiecie co to za szkolenia maja być??A słyszałyscie ,że podobno zmienia sie zarobki.Ci co maja premie to ja dostana ale jak wypracuja załozony plan.Czyli czarno to widze....

No to pewnie plan wypracują tylko sklepy z grupy 1.... czyli te które jakimś cudem ciągle tylko wygrywają konkursy ;-) Ja też czarno to widzę bo z dnia na dzień mamy coraz mniej klientów...(nawet nie pomaga nasza nachalność przy kasie ;-) ) jak przyjdzie jesień i będzie się robić szybko ciemno to już nawet pies z kulawą nogą do naszego sklepu nie wejdzie....ruch u nas zamiera o godz. 16.00 :-(

Beda nas szkolic pod względem sprzedazy.Czyli pranie mózgu na maxa jak w sekcie jakiejś.NIe liczy się klient tylko nacisk na zysk.Byle sprzedać!

My też z ta panią jesteśmy po imieniu i w żaden sposób jej nie podpadłyśmy.

Myślicie ,że jak z kimś jestescie po iminiu to już jesteście kumpelami:)Żebyscie sie nie przejechały jak Zabłocki na mydle