Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susana Heredia

Zapraszam znajomych i nieznajomych z Łodzi

Polecane posty

Hej. Nie wiem czemu ale jak wpisywałam dres w preferencjach to pokazał mi się, że zły adres więc wpisałam niżej i już jest ok:) Tak więc jak coś to adres jest w preferencjach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chce tylko sobie czasami z wami pogadać,bo o wyjściu to mogę zapomnieć,ale miło będzie mi poczytać jak się fajnie bawicie! A tak w ogóle to z jakich jesteście dzielnic??? I co porabiacie na co dzień??? Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwóch synów jeden ma 6 lat i chodzi do zerówki a drugi ma 2 lata i chodzi do przedszkola tylko do 12-tej więc póżniej siedze z nimi w domku bo mój mąż pracuje od rana do wieczora a ja nie mam z kim ich zostawić. Więc nici z wypadów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio mój mąż miał dzień dobroci i został z małym w domu a ja poszłam ze starszym synem na łyżwy.Nie mam wiele przyjemności w życiu,więc nie mogę doczekać się pójścia do pracy!!! To jest szczyt moich marzeń!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu taka pustka?:) Kasiu to ja Ci szczerze współczuję. Jak tak można żyć nie mając czasu dla siebie? Naprawdę nie masz z kim zostawić dzieci? jakaś koleżanka, która mogłaby się nimi zająć na 3 godzinki, albo wynająć na ten czas nianię. Stracisz na nianię 30zł ale będziesz miała przez 3 godzinki czas dla siebie i trochę rozrywki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż zaraz mi powie że najlepiej żebym oddała dzieci do domu dziecka jak mi przeszkadzają.Więc zostaje mi siedzenie w domku i klikanie i to tylko rano bo póżniej to wraca mój przedszkolak i kompa mam zajętego. Dzień dobry wszystkim. życzę wam miłej zabawy w piątek,wypijcie za moje zdrówko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kasiu:) Wybacz, ale współczuję Ci takiego męża. On pracuje, widzi się z ludźmi, rozmawia z nimi, żartuje a Ty cały czas w domu:o Ciekawe czy on by tak chętnie siedział całymi dniami z dziećmi i nie miał ani chwili dla siebie, nie mówiąc już o czasie ze znajomymi:o Ja mimo wszystko zrobiłabym to na co miałabym ochotę:) w końcu to moje życie i nikt nie będzie mi mówił co mam robić a czego nie:) I dlaczego miałabym niby odmawiać sobie przyjemności? Przecież to normalne, że każdy czasem potrzebuje towarzystwa inaczej zgłupieje albo zdziczeje:) Szkoda, ze Cię nie będzie. Na pewno wypijemy twoje zdrówko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, a skad Ty wiesz ze jej mšż tam w pracy nie zap...la ciężko tylko "sobie żartuje"? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby tak ale jakoœ mi to zabrzmiało jakby jej mšż byl jakims leniem a ona taka biedna przemęczona z tymi dziećmi siedzi... no ale nic, nie czepiam sie wiecej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym kasia dzieci posyła do instytucji i ma troche od nich wytchnienia albo nawet jak sa w domu to chyba moga sie same tez pobawic?? przynajmniej to wieksze. a w pracy sobie od pracy nie odpoczniesz raczej na dluzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiesz jak mi brakuje towarzystwa!!! Ale masz racje,muszę z nim pogadać żebym mogła wychodzić chociaż raz w tygodniu,a niech on siedzi w domu z dziećmi jak tak się o nich boi!!Bo w końcu dostanę kota! Już chociaż udało mi się uzyskać to że od września będę mogła iść do pracy,to jest duży sukces.Może kiedyś się z wami wybiorę ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiatek źle mnie zrozumiałeś:) nie chodziło mi o to, ze jej mąż jest leniem bo tego nie wiem, nawet nie wiem czym się zajmuje:) czy ona jest przemęczona tego też nie wiem. Chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że on wychodzi do ludzi a ona nie, a przecież każdy potrzebuje towarzystwa bo inaczej oszaleje:) kasiu porozmawiaj z nim koniecznie:) raz w tygodniu to nie jest tak często, spokojnie może 3 godzinki poświęcić waszym dzieciom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek masz racje on cięzko pracuje,ale mnie też się należy cos od życia.On na granie i oglądanie filmów ma czas ale żeby chociaż w weekend się z nimi pobawił a on mówi że mu się nie chce!!Niestety moje dzieci nie umieją się ze soba bawić bo zaraz się tłuką Ok nie narzekam, bo widzę że was to wkurza,ale ja po prostu nie mam się gdzie wygadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, faktycznie masz racje. faktycznie moze niech mąż zostanie raz w tygodniu z dzieciokami, nic mu sie chyba od tego nie stanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no kasia masz racje trzeba miec troche odpoczynku od kochanej rodzinki :P pogadaj z mężem niech chociaz raz w tygodniu zostanie z milusińskimi, moze troche dyscypliny przy okazji wprowadzi to sie nie beda tak tłukły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest lakiernikiem samochodowym,same oceńcie czy to ciężka praca.Apo za tym on potrafi iść sobie z kolegami na piwo i wrócić następnego dnia! Więc chyba mam prawo się trochę poużalać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mnie najbardziej wkurza?? że on bardziej faworyzuje mojego młodszego syna,a na starszego ciągle krzyczy i stawia do konta za byle głupotę,a nawet ostatnio coraz częściej go bije.Więc ten starszy boi się z nim zostawać! po prostu ręce mi opadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×