SCHUDŁAM 23KG. ktoś chce odchudzać się zemną ZAPRASZAM!

albo wklejkam Ci ją już :) bo może Ci zależeć :). Jest niesamowita moi rodzice teraz schudli po kilka kg i de facto czują że organizm ich nabrał pędu - ja też ją stosowałam 5 kg w dół :) nieszczęsne 5 kg kóre uczciałam szybkoo słodyczami - ale naprawdę jest femnomenalna - zamierzam zacząć ją po Nowym Roku Dieta New Mayo Clinic (w 2,5 miesiąca stracisz 20 kg) Śniadanie: 1/2 grejpfruta lub soku(niesłodzonego 1/2 szklanki) 2 jajka — w dowolnej formie 2 plasterki bekonu Obiad: 1/2 grejpfruta lub soku niesłodzonego sałata ( dowolny dresing) mięso — w dowolnej formie,dowolna ilość Kolacja: 1/4 grejpfruta lub sokNiesłodzony mięso, w dowolnej formie,dowolna ilość(może być ryba w zamian) warzywa, dowolne zielone lub czerwone ( przygotowane z masłem z dowolnymi przyprawami) Przed snem: Szklanka soku pomidorowego lub chudego mleka Można używać: sól pieprz, dowolne przyprawy, tabasco Ważne: Stosuj dietę przez 12 dni , przerwij na 2dni.Wtedy możesz jeść wszystko. Dieta jest zalecana pacjentom, którzy muszą szybko zredukować wagę ciała przed operacją wszczepienia by-passów Wskazówki: 1.Podczas każdego posiłku mozesz jeśc do syta 2.nie rezygnuj z bekonu na śniadanie i z sałaty , w tej kombinacji tłuszcz jest szybciej spalany 3.grejpfrut jest ważny-działa jako katalizator uruchamiający proces spalania tłuszczu 4.zredukuj kawę , zaburza równowagę insulinową , max.3 filiżanki dziennie 5.nie jedz pomiędzy posiłkami ,jeśli stosujesz się do wskazań , nie powinienes byc głodny 6.nie jedz deserów , chleba,białych warzyw i słodkich ziemniaków,możesz za to podwoić lub potroic mięso , sałatę , warzywa.Jedz tyle ile chcesz, czym więcej jesz w prawidłowej kombinacji potraw,tym więcej chudniesz 7.nie jedz owoców UWAGI: 1.Dieta całkowicie eliminuje cukier i skrobię , które formują tłuszcz.Tłuszcz nie formuje tłuszczu,lecz pomaga spalaniu , możesz stosować obficie masło do warzyw. 2.Możesz stracic 4kg w ciagu 10dni.Nie będzie utraty wagi przez pierwsze 4 dni , ale stracisz 2 kg piatego dnia.Nastepnie stracisz ok 3/4 kg co 2 dni,dopóki nie osiągniesz zamierzonej wagi 3.wszystkie napoje mają być dietetyczne i bezkofeinowe 4.nie jedz białej cebuli,ziemniaków i selera 5.możesz jeść czerwoną cebulę , brokuły , sałate , pomidory,paprykę , zieloną cebulę , ogórki,rzodkiewkę,szpinak,marchewkę,zielona fasole 6.pij dużo wody

hej PINKIE------dzięki śliczne zaraz jasobie spisze i biegne na zakupy chciałabym zacząć jak najszybciej może od jutra kurde za pare dni święta to może też zostawie ją i zaczne stosować odrazu po świętach bo teraz przed to chyba sensu nie ma!!!ok nie ważne ale serdeczne dzięki pozdrawiam pa :D :D :D

WITAM JA ZNOWU ZAGLĄDAM A TUTAJ PUSTKI!!!!!!!!!!!!!:( POZDRAWIAM PA

PUSTO!!!!!!!!!!!!!!!!! IDE DALEJ POZDRAWIAM:D

ja też zaglądam od czsu do czsu :) i pozdrawiam i tak sobie czekam może mi ktoś powie w jakim czasie moge schudnąć trawle i bez koszmarnych wyrzeczeń 10-15 kg

po każdym nowym opakowaniu robiłyście przerwe jaką długą czy pare dni wystarczy np.ok 5 dni??? omocy iza___ bardzo ładnie schudłaś biorąc lide gratuluje!!ja też startuje od 90kg i jestem prawie przy końcu jednego opakowania i będe brała nie długo drugie tylko nie wiem czy przerwa musi być i jaka długa poradzcie mi dziewczyny pilne dzieki

dzięki też schudniesz :D a co do tabletek to ja robiłam przerwe 10 dni nie wiem czy dobrze ale tak mni powiedziała babka w sklepie gdzie kupiłam że jak zrobie 10 dni przerwy to są lepsze skutki :D

czy stosowałyście lide - sama wiesz najlepeij ile schudłaś przy 1 opakowaniu i czy chce Ci się jeść? jak pewnei zauwążyłaś :) lida eliminuje łąknienie - jedzac i dogadzając sobie rzy niej nie chudnie się wogóle (mój przykład) - ja na Twoim m-cu odstawiłabym Lidę na kilka dni i próbowała samodzielnej diety bez wspomagacza - jak zauważysz że coś jest nie po Twojej myśli chce Ci się jeść zacznij przyjmować - moja Pani z zielarskiego nmówiła klientce że przy kolejnych opakowaniach należy wydłużać przerwy między tabletkami - mam nadziej że moja odpowiedz troszkę Ci pomogła

IZABELLAK5 - widzę w stopce że Twoje odchudzaniezaczęło się 1 września - powiedz mi ile opakowań Lidy masz za sobą?

pinnkie-zaczęłam brać coś ok połowy sierpnia 4 opakowania razem kupiłam

że tu siedzicie a tu mamy pustki!!!!!!!!!!!!

HALLLLLOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!! CO TAM U WAS ??????????????????? POZDRAWIAM :D :D :D :D

PINKE PODAŁAS FAJNĄ DIETKE STOSUJE JAJUŻ I JEST REWELKA W 2 TYG. SCHUDŁAM 8 KG.A O TO CHDZIŁO SUPER WIELKIE DZIĘKI

a ten bekon to moze byc podpieczony-innego nie przełknę

NNNNNNNNNNNNNNNNNNOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!! WITAM WSZYSTKICH BARDZO MI MIŁO WAS ZNOWU TU SŁYSZEĆ

siemka Izuniu

hej myśle że delkatnie jak podamarzysz nic się ni stanie pozdrawiam cię gorąco :D:D:D:D:D

A TUUUUUUUUUUUU COOO?????ŚPIOCHY!!!!!!

Witam serdecznie w Nowym Roku i życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :) Ciesze sie że spodobała się podana p/mnie dietka i przynosi efekty - ja próbowałam - ale niestety coś odrzuca mnie od grejpfrutów :( - w akcie desperacji (moja waga podczas świąt doszła do 65 kg - zgroza dla mnie !!!!!) - kupiłam dziś Lidę i od jutra zaczynam ją brać. Pozdrawiam serdecznie :)

do ratunku dziewczyny - ja się nie bawiłam w żadne bekony - jadłam 2 pl. szynki lub innej wędliny jaka była w lodówce. Jajka też jadłam albo gotowane albo smażone - a już najczęściej 2 pl. szynki kroiłam ( w miarę drobno) i na nich smażyłam jajka.

WITAM WSZYSTKICH PIOCHÓW POBÓDKA!!!!!!!!:D:D:D:D:

pinnkie,zastosuj diete z ogr kalorycznym,np 1000 kcal ,schudniesz na pewno

co to jest ta Lidia?? po co wy to dziewczyny bierzecie?? po co szpikowac się jakimś syfem? nie lepiej zacisnąć pasa?

LIDA MI KIEDYŚ BARDZO POMOGŁA I JESTEM Z NIEJ ZADOWOLONA SCHUDŁAM MOJE UPRAGNIONE 15 KG I NIC SIE ZE MNĄ NIE DZIAŁO A GDY ZACISŁAM PASA CO TEŻ PRÓBOWAŁAM GÓWNO MI POMAGAŁO WAGA STAŁA I NAWET OD CZASU DO CZASU SIE PODNOSIŁA !!! ZREAYGNOWAŁAM I BYŁAM NA LIDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLECAM !!!!!!!!!!

ale pinkie pisze ze wazy 65kg kurcze to nie jest jakaś straszna waga rozumiem jesli ktoś ma dużą nadwagę i dieta nie pomaga, ale dlaczego zdrowe dziewczyny faszerują się lekami leki sa ostatecznością dla mnie sprawa wygląda tak: jeśli otyłość zagraża twojemu zdrowiu to wtedy wybierasz mniejsze zło i decydujesz się na pomoc farmaceutyków, ale jesli jesteś zdrowa i chcesz schudnąć kilka kg dla czystej kosmetyki to po co narażać swój organizm? Ok, piszesz ze nie miałas żadnych skutków ubocznych gdy brałaś Lidię, ale skąd wiesz jakie będą skutki dalekosiężne? takie jest moje zdanie, możliwe że mam za mało informacji na ten temat, ale tak mi podpowiada zdrowy rozsądek nie wierzę w super leki, które pozwalaja schudnąć w krótkim czasie bez efektów ubocznych

postaram się trochę usprawiedliwić - od kilku lat usiłuję schudnąć - ale mam strasznie słomiany zapal i brakuje mi konsekwencji - zazwyczaj jem dla zabicia czasu - bądź po prostu dlatego, że "lubię" - gubią mnie słodycze (których nie potrafię kontrolować) . Kiedyś ważyłam 50 kg - przy wadze 65 kg czuję się jak słoń - biust mam ogromny - źle się czuję - mój tyłek postrzegam jako szafę - i naprawdę podziwiam dziewczyny - które własną siła woli i samozaparciem potrafią schudnąć - ale ja niestety - nie potrafię tego zrobić. Lida trzyma mnie w "ryzach" - staram się nie postrzegać jej jako "specyfiku o negatywnych skutkach" bo inaczej zwariowałabym. Wiem, że można samodzielne schudnąć - ale ja jestem dowodem nieudolności na jakiekolwiek efekty własne. To opakowanie Lidy - jest ostatnim - które kupiłam - ostatnie zmarnowałam - po prostu - widząc efekty - zaczynałam ze szczęścia jeść - no skoro już schudłam to czemu nie ... ?! Jeżeli tym razem nie uda mi się schudnąć to - rzeczywiście nie ma co wydawać pieniążków, oszukiwać samej siebie i narażać się na ewentualne problemy zdrowotne o których tyle słyszę (a których nie dopuszczam do siebie). Tym razem przezywam kryzys tyle lat odchudzania i zero efektów, kończę okrągła rocznicę r.ż. i czuję się przytłoczona własnym wyglądem. Dziewczyny po 3 dzieci wyglądają lepiej niż ja !!!! Dlatego postanowiłam dać sobie szansę w postaci czasu, który poświęcę na dietę. Wiem, że dieta musi być długodystansowa i musi być sposobem na życie - dlatego daję sobie czas 10 tyg. - obiecuję w tym czasie : 1 nie jeść słodyczy :) - i białych węglowodanów (mąka i wszystkie z niej produkty) - czyli wszystkiego tego co podobno gwarantuje szczupła i zadbaną sylwetkę (wyjątek ! cukier - muszę słodzić herbatę !!!!!) - ale za to obiecuję więcej pić :) 2 będę napełniać codziennie 1,5 l. butelkę herbatą - by rzeczywiście mieć świadomość, że rzeczywiście spożywam wskazaną ilość płynów 3 będę jadła więcej owoców i warzyw 4. nie będę jadła po godz. 18:00 no ... postaram się może po 20 :00 Wierzę, że w tym czasie uda mi się schudnąć te upragnione kg - czego sobie i Wam życzę.

acha: 5. nie będę jadła smażonych produktów (tylko smażone czy pieczone - ostatecznie to żaden problem - zjeść np mięsko z zupy) 6. nie będę zjadała po dziecku jedzonka -ani podjadała np frytek w mc donaldzie :) 7. nie zamierzam popaść w terror jadłospisowy - będę jadła to - co jest w lodówce - nudzi mnie i złości szukanie i przygotowywanie odpowiednich komponentów do danej diety - będę jadła to co jest w lodówce tylko najpierw pomyślę !!!! dziś np na śniadanie zjadłam 2 jajka smażone (ale bez chleba) - na obiad planuję zjeść - normalnie! to co wszyscy zupę i mięsko (tylko inni smażone +ziemniaczki) a ja to z zupy i surówkę o kolacji nie myślałam ale mam wędlinkę - mnóstwo owoców i pyszną słodką soczystą marchewkę :) - może przy okazji poprawię sobie karotenem cerę ? 8. szkoda że nie pasuje mi ta (polecana p/mnie dieta) coś nie mogę tych grejpfrutów - ale postaram się trochę wzorować np sok pomidorowy, szkl. mleka p/snem, i dużo innych - wartych zast. w jadłospisie. Muszę - muszę - muszę być dzielna i twarda dla siebie - i co najważniejsze nie zwariować na tym punkcie :)

i tą Lidię można ot tak kupić w aptece bez recepty? nie powiem trochę to kuszące, ale gdybym już się zdecydowała na jakiś środek to najprędzej na L-karnitynę, kiedyś koleżanka dała mi na spróbowanie przed basenem i bardzo fajnie rozgrzewa mięśnie, ale trzeba ćwiczyć u mnie chyba ta Lidia w ogole odpada mam szybką przemianę materii a problem polega na tym że bardzo dużo jem na diecie 1000-1200kcla w miesiąc gubię 6kg i pewnie gdybym umiała wyjść z diety jak należy to w ogole by nie wracały te kg, ale niestety jestem takim żarłokiem że az boli:P chciałabym zapanowac nad swoim apetytem, bo przeciez kiedyś tempo przemiany materii mi spadnie i co wtedy? dziewczyny ja absolutnie nie chcę was krytykować, tylko miejcie na uwadze przede wszystkim swoje zdrowie

DLACZEGO TUTAJ TAK SMUTNOOOOOOOOOO???:(:(:(:( POZDRAWIAM WSZYSTKIE DUSZKI

Dlaczego zaraz smutno - ja tam mam optymistyczne założenia :) i wiarę, że uda mi się schudnąć - nawet się zaczerniłam (by zostać na dłużej ... jakoś tak się przywiązałam - choć w założeniu miałam być tu na chwilkę :) nawet mój nick jest taki zupełnie nie \"mój\" - ale niech już zostanie ). Postanowiłam się ważyć co tydzień - choć za wielki plus uważam wagi elekt. (bo inaczej wygląda 64,9 niż 65 :)) - ale nie chcę popadać w psychozę i non stop latać się ważyć. Na kalendarzu zaznaczyłam sobie 10 tyg. wczoraj wpisałam wagę i tak będę robić co tydzień. Słyszałam - że bardzo dobrze jeść suszone śliwki - morele - czy też słyszeliście o ich dobrym wpływie na układ pokarmowy i przemianę materii? Podobno jest taki produkt o nazwie Fisio diur - który jest (w części z wyciągu z suszonych śliwek - dolewa się ileś tam ml do 1,5 butelki i pije cały dzień). Znajoma mamy schudła 2 kg (to mało - jak na cenę tego produktu) - ale stwierdziła, że czuje się oczyszczona z toksyn itp. Wymyśliłam sobie coś takiego :) - kupię dziś śliwki suszone i (tj pisałam wczoraj - będę napełniać 1,5 l butelkę przegotowaną wodą) - wieczorkiem będę tam wrzucać na noc 2 suszone śliwki - jeśli nie pomogą to na pewno nie zaszkodzą :) - a zawsze to coś naturalnego. No zobaczymy - pozdrawiam serdecznie :).