Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agawawawa33

ile dostajecie alimentów?

Polecane posty

Gość gość
A za co dostajesz taką furę pieniędzy? Bo domyślam się że je dostajesz, a nie zarabiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600 na 1,5 roczne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1260 euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kieszonkowe dla dziecka 1000zł. Nastolatek. Koszt utrzymania wyliczam na 3000zł, nie wliczam oczywiście ogrzewania domu, wody, prądu, remontów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to na szczęście nie dotyczy temat mnie zainteresował, bo płacę alimenty. Zarabiam średnio 15 000zł Ja sam płacę miesięcznie 2000zł, bo tak się umówiliśmy z matką dziecka. Oprócz tego kupuję mu ciuchy, opłacam książki i całą szkołę. Opłacam mu wycieczki szkolne i dodatkowe zajęcia oraz wakacje. Oczywiście laptop, komórka leżą po mojej stronie, jak imprezy typu komunia. Jeżdżę z nim na narty i wczasy.Jak mam większe dochody to opłacam wakacje jego matce z nim. Kocham mojego syna i to ja czuję się odpowiedzialny za nich. Nie chcę, żeby żyli w biedzie. To mój syn i nie żal mi żadnej złotówki wydanej na niego. Nie zniósbym sytuacji, że jego matce coś brakuje. Stać mnie nawet na to, żeby kupić jej prezent w postaci typu pralka, nawet dołożyć się do remontu, bo wychowuje mojego syna wzorowo. Na więcej dzieci mnie już nie stać, bo lubię żyć na wysokim poziomie. Oczywiście kole to w oczy kolejną partnerkę, której też niczego nie brakuje, więc chyba znowu nastąpi koniec, bo nie lubię jak ktoś mi chce narzucać styl mojego życia. Potrzebą moją jest to, żeby mój syn żył godnie. Więcej dzieci płodził już nie będę, bo wszystkim pogorszyłbym standard życia, no chyba, że dostanę pracę za 25 000zł to pomyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostaje po 700 zł na dziecko. mam dwoje. Maz zarabia tyle, ze alimenty pochlaniaja mu okolo 40% zarobkow. oczywiscie tak duze alimenty udalo sie wywalczyc przy pomocy prawnika. Samemu raczej nie dostalabym tyle, tym bardziej ze "ojciec" sie rzucał o wysokość alimentów. Mogę Wam polecic Bartłomieja Wojasa z kancelarii legaleo z Gliwic - nie jest drogi, a jak widac konkretny i skuteczny. U nas zawazylo to, ze maz jest sprawny, ma zdolnosci manualne i moze sobie dorobic, jak dla niego te alimenty sa za wysokie - to jest tzw zasada mozliwosci zarobkowych ojca - tak mi prawnik tlumaczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostaję 1200 zł. Sądzę, że jest to dosyć dobra kwota jak na nasze warunki. Dziecku niczego nie brakuje i o to mi chodziło. Były mąż chciał mi płacić o wiele mniej ale miałam dobrego adwokata. Dokładniej pomagała mi Pani Katarzyna Kamienowska. Tutaj macie do niej kontakt www.adwokat-wroclaw.net.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×