NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

a gdzie twoj junior Tula? też chce zobaczyć

Ja tez mam troche pryszczy taka kaszka pod skora glownie na czole i plecach.

No właśnie szefowo ja mam taka kaszke i też na plecach i czole wrrr nie podoba mi sie to :-o

Dziewczyny nie przejmujcie się:) pewnie zniknie w odpowiednim czasie:) pół dnia przespałam:) wstałąm tylko po to, żeby wziąć prysznic i dalej pójść spać:) jutro cięzki dzień - mam \"nasiadówę RP\" czyli pospolicie zwaną konferencję :( będę w domku późno :( ale jutro też dzwownię do pani doktor - ciekawe na kiedy umówi mi wizytę:) dobrej nocki kochane:)

Ula - jakbyś mi przypomniała swojego mailika, to zaraz bym Ci wysłała!!!

hi hi - chyba udało mi się wgrac zdjecie na fotosika :) no to robię tescik: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc404ca7e9a9f9b3.html

Tula sprawdzam :D

Jestttttttt udało Ci sie :D powiem Ci szczerze że ja nie przepadam za fotosikiem właśnie dlatego że zdjęcia sie tam długo wgrywają :-o Ivoon hmm spanko to drugi p braku @ objaw Twojego stanu hihihi śpij kochana i odpoczywaj Daj znać kiedy idziesz do lekarza Tulcia jade jutro po ta spódnicę do Zary, odłożyli mi M.:D Pojade po nią przed usg .

Dzień dobry laseczki ... Znowu spać nie mogłam wrrr wstałam o 6 i zrobiłam dzieciom śniadanko . Jade zaraz Gabi do szkółki odstawić. Miłego dzionka kochane

Czesc Kochane! Ladna pogoda wiec trzeba korzystac z zycia:) Wczoraj nie bylam na zakupach wiec dzis sobie to odbije-a jak;) Bysia jak wizyta?

BYSIA, zazdroszczę Ci z tym rannym wstawaniem... ja wczoraj poszłam spać ok. 22.30 a wstałam dzisiaj o 8 rano, czyli 9,5 godziny!!! i równie dobrze mogłabym iść spać dalej..... czekam na relacje z USG no i zakupków, rzecz jasna :) mi brzuszek już sie uspokoił i doszedł do normalnych rozmiarów, ale wczoraj wieczorem myślałam, że rodzić będę w najbliższych dniach, a nie za 6 m-cy :D no i mdłosci wróciły. i głowa mnie boli - czyli ciąża pałną gębą :) IVVONecka, ciesz się swoim stanem, bo jak Cię mdlosci dopadną, to będziesz z nostalgią wspominała czasy, kiedy jedyne objawy to był brak @, apetycik i zażyłość z Morfeuszem ;)

Hej Dziewczynki... Czytam sobie o waszych przypadlościach i... widzę jak moje przypadłości mi odpływają jak statek we mgle :( Ani tera kandydata, ani widoow na kandydata, bo ja kocham mojego M, a on jest gdzie jest i wcale nie przy mnie, eh... porabane życie. W kazdym razie moj despercaki ruch z sympatia byl do luftu....juz konto zlikwidowalem. Zainteresowanie bylo, a jakże...tylko ja nikim nie bylam zainteresowana. Bo w mojej glowie, secu, wszedzie mam mojego M...Musze sie najpierw wyleczyc...tylko jak :):):) Znacie jakis spoób...bo ta miłośc to gorsza od sraczki, sorry hehe Buziaki Tulcia Bysiunia

Tulcia ja to bym sobie z chęcią pospała bo tak narawde to nie musze wstawać rano bo mąż sie wszytskim zajmie...a tu dupcia blada ....ani spać ani zasnąć. Szefowo wizyte mam na 17.40 wiec jeszcze chwilunia :D taka malutka i bede wiedzieć czy mój synuś czuje sie dobrze. Miumiu niestety ja znam tylko jedno lekarstwo na tą chorobę....czas i tylko czas. Mi czas pomógł trzeźwo spojżec na pewne sprawy i zdystansować sie do całej sytuacji. Z całego serca Ci życzę żeby mineło już kilka miesięcy.....wtedy bedziesz si e śmiała z tego co sie teraz dzieje w twoim życiu i mam nadzieje że bedziesz sie śmiała razem ze swoim M Może ma ktoś ochote na ogóreczkową ?????:D

MIUMIU - ja Ci powiem, jakie jest lekarstwo, mam nadzieję, że przeżyjesz tę odpowiedz! Na prawdziwą miłośc na szczescie nie ma lekarstwa, i ona zawsze wygra, zawsze zwycięzy, i nawet przydeptana odrodzi się prawie z niczego :) Więc jeśli kochasz... jeśli on kocha... to po co sie meczyc bez siebie? :D

Tula..pieknie powiedziane.. :)

Tula :) Śliczna niunia i lapke mu nawet widać

miumiumiu- sciskam kochana! to prawda trzeba swoje przepekac- niestety nie jest to latwe! sprobuj czyms sie zajac, zeby odgonic parszywe mysli ;) idz na jakis kurs: tanca np, albo znajdz jakies zajecie- to pomaga! najgorsze jest siedzenie w domciu! a ja dzisiaj caly ranek przesiedzialm na kanapie z pilotem w reku! potem jak moj przyszedl z pracy pojechalismy z jego dziecmi do parku no i wlasnie co wrocilam! bysia- jak tam usg?

Ja juz po zakupach :) wiecie kupilam super bluzeczke nie ciazowa ale wyglada jak ciazowa na lato bedzie swietna:D Nabralam takiej checi na zakupy ze chyba w weekend pojade poszalec.;) Ivoon jak tam posiaduchy - padnieta pewnie jestes? Miumiumiu-pozytywne myslenie nie jednemu pomoglo w zyciu -wiem ze ciezko ale warto sprobowacZobaczysz wszystko sie jeszcze w Twym zyciu dobrze ulozy - choc wiele zapewne sie i zmieni. Bysia czekamy na wiadomosci:)

j-lo tez lubie po sklepach poszalec! chyba musze sie tez wybrac niedlugo :) jak tam twoja fasolka, czytalam, ze podskakuje :D

hello Mamuśki:) Tulka mnie też dzisiaj głoofa boli, ale pewnie dltego, że konferencję miałam i deszczowo-burzowo u nas jest:( fakt braku mdłości mnie bardzo cieszy, bo jak czytam o Waszych to bardzo mi Was szkoda:( dzisiaj będę dzwoniła do pani dr,żeby się umówić na wizytkę :D aha no i jesio o czymś Wam napiszę....odbierając nowe okularki od optyka przechodziłam obok dzieciowego sklepu i nie mogłam się oprzeć pokusie - wlazłam i kupiłam takie malusie buciko-skarpetki :D są piękne poprostu.....zielono-ecri z misiem na przodzie:D będą pasowały na syna i na córcię, bo mają neuralne kolorki :D ale ja creazy jestem noooo :(

ach zapomniałam :( Bysia czekamy na relację :D

BYSIA - no wróciłaś już bejbe? PISZ! co i jak! IVOON - super, że się skusiłaś...! w sumie to takie słodkie... a ja głupia nic jeszcze nie mam... kiedy właściwie można zacząć kupować ciuszki dla maluszka? :D JLO - ale fajnie, że sobie kupiłaś coś nowego! to niesamowicie poprawia humor prawda? :) ja się wlasnie dowiedzialam, ze place dużo mniej podatku za ten kwartał niz myslałam, wiec też zaszaleje niedlugo!!!! oczywiscie w granicach rozsądku, bo ja samotna mamuska, odkladam teraz prawie wszystko, co sie da, dla mojego skarba no i na poród rzecz jasna :)

Wróciłam dopiero teraz..wszystko ok, wszystkie parametry w normie. Szkrab ma 6,7 cm, serduszko wali 163/min. Jedynie zaniepokoiło go ale nie jest do końca pewien że jest tak jakby za mało płyny ale jak to powiedział że to subiektywna ocena i nalezy zbadac to za 4 tyg...:-( Troche mnie to martwi ale narazie nie bede o tym myślec. Widział pecherz moczowy ,rączki, nózki...... Ja widziałam jak otwira buzie sobie mój skarb ale tak naprawde to był chyba ziew bo musielismy go budzić :-) Testu Pappa nie zrobiłby ponieważ to jest ciaza blizniacza i mógłby być niemiarodajny wynik. I tyle lece bo buja cos u mnie na statku.......powisze chyba na dobranoc za burtą :-o

AAAa kupiłam sobie tą spódnice w Zarze..super bardzo ładnie wygląda :D

BYSIA! bardzo sie ciesze! mowilam Ci, ze wszystko będzie dobrze! Moj Skarbek w dniu pomiaru czyli w piatek tez mial 6.7 cm :) idą łeb w leb nasze chłopaki :) Podeślij zdjęcie tej spodnicy, jesli mozesz, co? :) :) :) na pewno bombowo wyglądasz!

wreszcie dodzwonilam się do pani dr:) termin wizyty 5 maj godz.16.30:) powiedziała, że wtedy będzie już coś widać:) mam się traktować jak pani w ciąży, bo test są wiarygodne i zwiększyć dawkę foliku do 2 tableteczek dziennie:) idę wcinać zapiekanki, które zrobił mężuś:) zapraszam :D Bysiu nic się nie martw, przecież wszystko ok z synusiem:)

dzien dobry kobietki! moj niedawno co poszedl do pracy, a ja sie jakos rozbudzilam i siedze ;) chyba wezme sie za prasowanie a potem pojde sie poopalac. teraz to slonce nie jest jeszcze tak upiornie gorace, bo w dzien o opalaniu sie mozna zapomniec :( znowu zostane ciocia! moja szwagierka zaszla w ciaze! yuppi! bardzo sie za nia ciesze, jest strasznie kochana dziewczyna! jest w moim wieku i jest moja bardzo dobra psiapsiola :D a ja czekam na moj potop- juz nadchodzi, brzuch mnie boli i znowu jestem wsciekla na wszystko i na wszystkich: bleee! :D bysia- skarbie ciesze sie, ze z twoja fasolka jest wszystko ok! tez koniecznie wklej jakies zdjecie z usg :)

Czesc Lejdis!!! Desperate co za wczesna godzina pisania postu nie zla jestes:) Bysiu wszystko bedzie OK a maluszek przeciesz rozwija sie prawidlowo a to najwaznejsze. A ja juz mysle co by tu zjesc jeszcze:)

Witajcie ranne ptaszki - desperate :-) Desperate zazdroszczę Ci tego opalania, zapomniałam, że nie jesteś w Polsce i przez 5 sekund myślę...matko u mnie tak zimno, jak tu się opalać?? heheh Ja autko wypucowałam, ale tylko od środka bo z zewnatrz za zimno i mi się nie chciało, zbieram się powoli do pracy itd Miłego dnia dziewczyny

cześć Laseczki :) a propos zachcianek to mnie opętał dziś od rana kisiel wiśniowy! zjadłam sniadanko, odczekalam, zeby sie wszystko ladnie ulozyło i zaraz bede wcinac slodką chwilę - choć z chęcia bym zjadła taki prawdziwy kisiel wiśniowy z wisienkami w środku jak moja Mamcia robiła