NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Witajcie kobitki !!! dziś mam lenia i leże w wyrku i oglądam sobie tv. Pojede tylko babci zakupy zawioze i gabi ze szkoły odbiore. Ja mam ochotkę na schabowego z ziemniaczkami i do tego sałatka grecka....i to bedzie mój dzisiejszy obiadek. Już sie chyba nie martwie tymi wodami...zobaczymy z 4 tygodnie a w pi atek porozmawiam ze swoim lekarzem. Mąż mi mówi ze jest ok i ze lekarz sam nie jest pewien a ja już nie śpie nie jem i sie denerwuje ..postawił mnie do pinou i już git. ivoon dobrze że sie juz zapisałaś desperate ja ci wcale nie zazdroszcze tego słonka , nic a nic ;-) maryam co z Tobą ...?????????????????????? zapamiętasz a Ty chyba juz w Polsce jesteś i nie masz czasu dla nas :-( Dziewczynki wkleje jakieś zdjęcia tylko nie wiem kiedy ale postram sie jak najszybciej ..obiecuje :D

Heloł Kochane... Pozdrawiam Was ciepło od :) Cały czas czytam sobie co porabiacie jak się czujecie. Bysia, Tulcia Wasze maleństwa..jak dzielnie rosną, aż miło poczytać :) Gratuluje U mnie ...BZ.... Ale w sobote mam wesele kolegi z pokoju, zamierzam iść i się dobrze bawić. :) Całusy

hello Lasencje:) doczołgałam się z pracy..... zmokłam jak kura(miałam parasol) i zmarzłam strasznie (chyba zima znów nadchodzi) :( zaparzyłam szybko cieplutką herbatkę z soczkiem malinkowym i idę na chwilkę pod kołderkę się zagrzać:) Miumiumiu wreszczie zaczynasz trzeźwo myśleć :D całuski dla wszystkich:)

Dobranoc Wszystkim

Dzieńdoberek Kochanieńkie :):):) Jak tam brzusie i ich mamusie się miewają? A pozostale Staraczki? Nie widze smutasków...znaczy się, że wszystko oki :P Wczoraj przymierzyłam weselna kreacje, którą mialam w planie zalozyć i...maskara, ABSOLUTNIE nie mogę w tym iść! Boszzzzz :P Było to w fajnym różowym kolorze spodnie szerokie i gorset, ale...ja tego nigdy nie miałam jeszcze na sobie i okazłą się, że spodnie są o jakieś 5 cm conajmniej za długie, no i już nie dam rady oddac do krawcowej. Mam piekną szaro-srebrną spódnicę do ziemi :) i do tego czarny aksamitny topik...wyglądam ładnie, ale to czarne....qrde na slub nie lubię, tak myslałam, że może to tego topu dokupię sobie jakis łądny kwiat w jasnym kolorze... żeby ożywić :):) Ale mam dylematy...hehe, no niestety jak narzi tylko takie :( Mój M wczoraj napisał mi maila...no qrcze za sece chwyta..pięęęknie napisał, tak po prostu jak w powieści romantycznej, ale.... zero jakichkolwiek deklaracji na cokolwiek...no to siedzę cicho, bo co mam odpisać.... Oki ..pogoda fatalna, ale jak wychodziłam z domku na mojej wioseczce ptaki pięknie śpiewały :) Miło dzień zaczęłam czego i Wam kochane życzę.... Duzy buziak :)

Oczywiście to byłam ja :P

Cześć dziewczynki...wczoraj padłam jak dziecko. Mój mąż nocował z moja babcia wiec Gabi wskoczyła do mnie do wyrka i razem zasnełysmy po kolacji. Czuje sie w miarę , rano pare ruchów robaczkowych ale jeszcze śniadanka nie jadłam wiec luzikkk :D Jade na zakupki spożywcze bo muszę obiadek ugotować :D A co sie dzieje z reszta dziewczynek???? Ja sie już sie zameldowałam i usprawiedliwiłam ...szfowo dostene rozgrzeszenie ???:D Lece Gabi do szkoły zawieść...buziaczki kochane Miumiu widze że humorek Ci sie poprawił i zaczynasz troszke inaczej myślecć...bardzo dobrze ,tak trzymaj kochana Mam nadzieje że wszytsko Ci się i tak ułozy z Twoim M. A co do stroju na wesele to idz i kup sobie coś nowego...tak na poprawienie humorku :D

Kochane, melduję się :) pogoda do d..y, moje samopoczucie też raczej do d...y, myślałam, że do końca ciąży będę się super czuć (ja do tej pory), ale się skończyło :( Do poniedziałku było świetnie wszystko i nagle..znowu dostałam dużego plamienia i troszeczkę mnie zaczął boleć brzuch. Wystraszyłam się, ale miałam zaraz wizytę u mojego ginekologa . Na szczęście z dzidzią wszystko OK, łożysko się nie odkleja, a to plamienie prawdopodobnie wynikło z otarcia się tkanek wewnątrz. Normalnie dostałabym progesteron, ale w `14 tygodniu łożysko już samo wytwarza i nie trzeba. Dostałam inne leki, nie ma na szczęscie zagrożenia, ale mam leżeć i jak najmniej się ruszać ;) dostałam zwolnienie z pracy na 3 tygodnie, więc będę miała dla was kochaniutkie więcej czasu, bo ostatnio prawie wcale nie wchodziłam na net :( CHmurzyska za oknem, muszę sobie zrobić coś pysznego na śniadanie, wchodzę pod kocyk i leżę leżę leżę ;) Pozdrawiam Was i jestem w pobliżu

DeeDee..kurcze to nie dobrze, że znowu dostalaś plamienia :-( Może sie za bardzo nachodziłaś i przemęczyłaś ??? Słuchaj czasem ma sie gdzieś ukrytego krwiaczka i on pęka i może to to???? Najważniejsze że z dzieckiem wszytsko ok i że sie łożysko nie odkleja Zmartwiłas mnie ....uważaj na siebie beardzo U nas też pogoda do bani...pada i zimno ok 7 stopni :-o

Bysiu, USG nie wykryło żadnego mięśniaka ani krwiaka, prawdopodobnie to już się stało i teraz wypływa ze mnie. :/ Ale powoli się poprawia, największy kryzys psychiczny mam już za sobą, najgorzej było we wtorek i rano w środę (ryczałam prawie non stop), ale już jest OK :) Muszę rzeczywiście uważać na siebie i dduuuuuużo odpoczywać! ;) CO akurat bardzo lubię :D Dzięki kochana za pocieszenie

DeeDee biedaku, też bym się wystraszyła i napewno podłamała, grunt, że jest wszytsko dobrze i dzidzi nic nie jest. U mnie pogoda tez nie zaciekawa, chmurki przeplatają się ze słońcem. Ja dziś użyłam testu owulacyjneg pierwszy raz. Pisało, że przy nieregularn @ robić już 4-5 dni po @, mi wczoraj skończyła się @ i dziś 6 dzien wiec zrobiłam i jest słaba krecha więc powtórze jutro i pojutrze, jeśli będzie ciemnieć tzn cze owu tuż tuż...a mi się dopiero @ skończyłam, masakra jak to dziwnie porobiło mi się. Ide klecić obiadek, narazie

Czesc Lejdis! Szefostwo dzis na samym koncu sie zwleklo na statek. DeeDee -dobrze ze wszystko jest OK- wiecej odpoczywaj Bysia wybaczam a niech tam:D Kamcia -powodzenia:)

hej dziewczyny melduje sie i ja :) dzisiaj rano poszlam na badanie krwi, zeby zobaczyc jak jest z moimi hormonkami! uwampirzyli mnie niezle siniak mi sie zrobil w tym miejscu :P dedee- lez kochana i nie przemeczaj sie, niech teraz twoj ci troche pomoze :) miumiumiu- wow widze, ze humorek wrocil! tak trzymac :)popieram bysie- kup sobie cos nowego, to tez poprawi ci sie samopoczucie ;) mi ostatnio mama wyslala szalowa kiecke tylko kurde nie mam jej gdzie zalozyc, narazie zadnego wesela nie ma :( no ale kto wie moj ma jeszcze 2 siostry na wydaniu :P wczoraj potop nadszedl cala pare! leci jak z kranu! bleee & fuj! pobrudzilam posciel :( kamcia- no ja tez chyba w tym miesiacu kupie sobie te testy owulacyjne! nigdy ich wczesniej nie uzywalam! zaczelam lykac kwas foliowy, to moze tez cusik pomoze :O reszta dziewczynek- caluski

No a ja mam 10 testow owul i 3 ciazowych za duzo-nigdy sie nie przydaly :P

Hello Kobietki:) właśnie wróciłam o księgowej i się załamałam:( posiadanie pracy i własnej firmy to jakiś koszmar :( mój mąż musi dopłacić do podatku masakryczne pieniądze:( Miumiumiu popierał dziewczyny - kup sobie coś wystrzałowego, a co tam :D DeeDee uważaj na siebie i dzidzię kochana :) nic tylko leż jasne?? Kamcia życzę Ci z całego serduszka powodzonka i szybciutkiego owocu - fasolinki:) Desperate Tobie oczywiście też Kochana:) Bysia, JLo,Aniaj, Tulka a jak Wy się czujecie?? idę na króciutką drzemkę:)

Oj Dziewczynki a myslicie że bym kiecki nie kupiła ???? Mielismy z M 4 auta pod domem, teraz mam jedno popsute...jeżdzę do pracki 3 autobusami w jedną stronę...no ale mieszkam na wsi...:( Wczoraj wywaliłam 2 tys na silnik, a w poniedzialek dopiero zaczną robić...o i to jest moja kreacja weselna :(((( Kwiatek chciałam sobie do przypięcia kupić :)...chociaz tyle, hihi... Ale przynajmniej mam dobry humor jestem niezalezna od niczego ani nikogo i już.... jakoś to będzie Kochane.... A zdjatka z wesela Wam na mailika wyslę, a co.... :):) żeby nie było, że jakaś poszłam źle przyodziana, co to to NIE! Buziak

Miumiu no tak to rozumiem .....są rzeczy ważne i ważniejsze ....kwiatek do kreacji to tez dobry pomysł i do tego fajna fryzurka i git. Tula co sie z Tobą dzieje ???? daj znać Ivoon jak sie czujesz ????

Bysiu czuję się wspaniale :) żadnych dolegliwości ciążwych w sumie...chyba ze dwa raz mi się niedobrze zrobiło :D więc oby tak dalej :D w ostanich dniach boli mnie głowa dość mocno, ale staram się to przesypiać, bo ma to związek z ciśnieniem :( idę wstawiać obiadek, bo męża zaraz wróci:)

_______$$______________ _____________$$_$_____________ _____$$$$$_______$____$$______ ___$$$$$$$$$_____$__$__$$_____ __$$$$$$$$$$$$___$_$__________ __$$$______$$$$__$_____$$$$$__ _$$$_________$$_$__$$$$$$$$$$_ _$$$_________$$__$$$$$$$$$$$$_ _$$$_________$$$$$$______$$$$_ __$$_________$$$_________$$$__ __$$________$$$__________$$$__ ___$$______$$$__________$$$___ ____$$$___$$$________$$$$$____ __$$$$$$_$__$$_$$$$$$$$_______ _$$$____$___$___$$____________ $$$$$_$$____$____$$___________ __$$$$$____$$$_$$$____________ ____________$$$$$_____________ ______________$$_____________

Na dobry humorek:)

Dzień dobry śpioszki !!!!!!! Szykujemy sie z gGabi do szkoły :D...dziewczyny wreszcie zaczynam normalnie spać :D wczoraj znowu zasnełam przed 22 i jak rano wstaje czuje sie super :D Mam wrażenie że moje mdłości odchodzą sobie w siną dal ...rany żebym nie zapeszyła :-o i czuje sie coraz lepiej:D Wybiremy sie dziś na Mazury do teściów chociaż mi sie jakoś za bardzo nie chce ale obiecałam ze jak lekarz mnie po dzisiejszej wizycie puści to pojade :-) Szefowo piekny ten motylek A tak wogołe to Ty bedziesz miała teraz USG na którym poznasz płeć swojego skarba....bo zbliżasz sie do 20 tygodnia:D ale masz super. Dziewczynki wstajemy i życiem sie cieszymy

Dzien Dobry Wszystkim! Bysia pierwsza prosz prosze:) Tulka co u Ciebie nic nie piszesz? A no sie zblizam do 20tygodnia a co bedzie zobaczymy,zobaczymy:)

Dzieńdoberek Wszystkim...:) Bysia to superancko... mam nadzieję, że juz tak Ci będzie dobrze do rpzwiązani a Miłego dzionka :)

dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy Tak mi się spodobało to leżenie, że korzystam i korzystam ;) tylko niestety musiałam wczoraj jeszcze iść do urzędu załatwić kilka ważnych spraw :O koszmarrrrr ogólnie, ale udało mi się wszystko załatwić ;) w końcu! Teraz jem (jemy z dzidzią) śniadanko, w tv leci ddtvn, zaczyna się w końcu robić ciepło, więc będę się werandować na balkonie ;) Przesyłam Wam kochaniutkie trochę włoskiej temperaturki (ok. 22 stopnie), ze słońcem troszkę gorzej, bo są jeszcze chmurzyska, ale ogólnie jest OK Szefowo, Ty już 20 tydzień? Jejjjjjjjjj ale ci fajnie ;) a swoją drogą to ten czas zapiernicza jak szalony! Przecież niedawno był Nowy Rok ;););)

Hej DeeDee ciesze sie że u Ciebie juz lepiej ale już nie plamisz mam nadzieje ???? U nas z temperaturą troszke gorzej bo tylko koło 10 stopni i słoneczka tez brak. My już jemy drugie śniadanko...pierożki z kapustą i grzybkami mojej babci roboty :p Leż kochana koniecznie...

DeeDee jeszcze nie 20tc, ale juz od poniedzialku zaczynamy 19tydzien razemFaktycznie czas leci dosyc szybko:)

u mnie weekendzik sie zaczal- lunch u tesciow jak zwykle w piatek :) takze posiedze dzisiaj ze szwagierkami :) deedee- kochana lez pierdzel urzedy! niech twoja dzidzia ma spokoj, a nie slucha uzerania sie z ludziami :p bysia- no brawo- mdlosci nie ma to teraz uwazaj na apetycik- pamietaj jedz nie za dwoch a dla dwojga :) j-lo- wow ciekawe co ci siedzi w brzuszku? czy corunia czy chlopczyk? hhmmm...?

Ja obstawiam u szefowej SYNA !!!!!! Robimy zakłady ???? hiihihii

kochane jesteście rzeczywiście, już mi lepiej, plamienie ustąpiło, mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. A do urzędów niestety muszę chodzić i stawiać się osobiście :( ale na szczęście wszystko poszło szybko i sprawnie ! W następpnym tygodniu znowu badania krwi i moczu, a do tego test na przeciwciała (bo mam grupę krwi Rh-). Może nie jest to najprzyjemniejszy etap w ciąży ale jakoś niespecjalnie mi przeszkadza. Jak trzeba to trzeba!:) co do zakładów o płeć naszych dzieciaczków... ja też obstawiam synka u szefowej! A może pozgadujemy u nas wszystkich??

Witaski Dziewczyneczki:) DeeDee cieszę się bardzo, że już wszystko ok u Ciebie i dzidzi:) Bysia jedź i wypoczywaj dziewczyno ile można:) Byłam dzisiaj na wycieczce z dzieciakami u kumpeli z pracy (można powiedzieć, że na wsi) było super a dzieci w ciężkim szoku, bo widziały lisy, sarenki i bażanty no i oczywiście znalazły wiosnę:) czuję się padnięta i wogóle nie mam apetytu :( zjadłam dzisiaj tylko bułkę z szyneczką i serkiem i jogurt:( a u szefowej też stawiam na syna :D