NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

BYSIA!!!!!!!!!!!! GRATULACJE Moja Kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiedziałam!!!! :D :D :D To co? Możecie mi chyba mówić Tula Siódmy Zmysł ;) Bysieńko, oszczędzaj się w tych górach i dbaj o siebie, a my wszystkie będziemy Ci wysyłac dobre fluidy :) Mnie dzisiaj od rana boli brzuch, ale to z nerwów, bo pokłócliliśmy się dzisiaj w nocy pierwszy raz chyba z Miśkiem :( Co jest o tyle przykre, że mieliśmy wczoraj super wieczór: kolacja, kinko, no i DOSTAŁAM zaległy :P PIERSCIONEK ZARECZYNOWY a tu potem takie klocki... dzisiaj mamy jechać ogladać salę na obiad weselny... a ja jestem przybita. On wie, że przesadził, i chodził pół nocy na kolanach, ale ja... ja nie wiem sama. No, ale to nie topik dla smęcących :P Z dobrych informacji to wczoraj zadzwonił klient i powiedział, że bardzo się cieszy, że dla nich zaczęłam pracować, że ma pozytywny feedback od pracowników, i czy mogłabym przychodzić do nich do firmy częściej niż raz w tygodniu.... :) cieszę się i dumna jestem sama z siebie, a co! :D Pisząc w Wami, zdążyłam zjeść śniadanko, a teraz zabieram się za sprzątanie mieszkanka! MIŁEGO DNIA LASECZKI i BEJBISIE :D Cieszę się, że Was mam, chociaż wirtualnie!

Cześć dziewczynki!!! BYSIA jak ja się ciesze az ręce mi drżą i myle litery ehhhh...... bardziej przezywam niż siebie ;) Tak kiedy zrobilam test po tym 2dniowym okresie to wyszla bardzo blada kreska ale już tydzień pozniej w 5sekund pojawiła sie gruba bordowa krecha :D Też się fatalnie czulamtak jakbym była chora i po ciezkiej robocie nic mi sie nie chcialo robic normalnie to wygladało jak stan depresyjny !Dzis juz jest duzo lepiej choc nie rewelacyjnie dalej jestem zmeczona no i ta zmiennosc nastroiu ,no ale widze juz zaczatki światla w tym stanie wiec pewnie bedzie lepiej już niedługo! :p wczoraj cały dzień bylo OK zero mdlości a wieczorem WIELKI POWROT!!! OK,babeczki ja dziś jade po torcik dla Dianci no i prezencik Meza wyprawilam do Olecka także jz dziś mam władze absolutna-co do kompa :p .................................................

Dziewczynki, u mnie taka piękne pogoda się zrobiła! - jak nie w lutym! wiecie co, chyba mi się jednak @ zbliża i to wielkimi krokami - humor mi się popsuł generalnie, nawet nie na złość tylko na taki jakby... smutek. Na szczęście ta pogoda taka piękna, zaraz się chyba wybiorę na spacerek. powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, kochane - czy Was też przed okresem bolą piersi tak, jakby Wam je ktoś w imadło wsadził???? Normalnie, nie tak że są spęczniałe itd, tylko jakby mi ktoś kamieniami je stłukł :( JLo, ja co prawda nie mam urodzinek, ale ja też poproszę jakiś prezencik i torcik na poprawę humoru, ok? :D i skoro masz dostęp dp kompa, to MELDUJ SIĘ w ciągu dnia :* Bysia, ciekawe, jak tam droga... Ivoon, Miumiu - jak się dzisiaj czujecie? Desperate, Zapomnisz, DeeDee, Ula, Kali - GDZIE JESTESCIE?

Po pierwsze Bysia bardzo się z wami wszytskimi cieszę... czekam na wieści, a przede wszytskim wizyte u gina coby dla uspokojenia a przede wszytski m potwierdzenia. Ja po wczorajszym padłam jak betka...spałam chyba do 10, ogarnęłam sie trochę i zaraz pędzę w świat...:) odebrać magiel, hehe i badanka co robilam w poniedziałek na hormony. Pogoda dzisiaj fatalna, mglisto, szaro i buro....fajnie to to nie nastraja...:( Najwazniejsze, że oddychanko moje w normie :) i lepiej się czuję... choć krwiaka mam na dłoni od wenflona... moj M wieczorkiem mi go wyciągnął bo łapka suchnięta już była. Tula...ale z Ciebie cieplutka osoba...każdym się zatroszczysz :) No szkoda, że tak się czujesz, ale wiesz z tym czuciem to roznie bywa, a ile Kobietek ma @ a później się okazuje że już zafasolkowały. Co do obolałych piersi, to ja tez tak miałam starszna sprawa i jeszcze @ byla jak potok. ostatnio moj gin dal mi orgametril... i bralam w srodku cyklu chyba z 10 dni....i bolące piersi jak ręką odjął.... to tyle. To lecem po tego magla, hehe Miłego dzionka

witam Dziewczynki :) u mnie dzisiaj ok...wstałam prawie jak nowonarodzona:) Tuleńko nie kłóć się z Misiaczkiem bo to nic nie da :) powiem Ci, że my w czasie przygotować do ślubu sprzeczalismy się dość często...a przed i po prawie wogóle (zdarzają się małe sprzeczki, ale to chyba normalne :) ) mnie przed @ sssssttttttttttttttrrrrrrrrrrrraaaaaaaaasssssssssssssszzzzzzzzzzzzzzznnnnnnnnnnniiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeee bolą cycuszki i odczucia mam podobne do Twoich, dlatego zawsze wiem, że będzie okres :( lecę sprzątać, ale jestem w pobliżu Laseczki:*

Juz jestem ! :) Kupilam dla małej tort i lalke ksiezniczka wyspy czy cos takiego jeszcze sie na tym do konca nie znam ale wszysto przedemna ;) Ide teraz cos zjesc!

Tak tu piszecie o bólu piersi przed @ i powiem wam ze ja miałam róznie raz bolaly a raz nie! Przed ciaza to wogóle mnie nie bolały zaczely tydzien po tym moin 2dniowym okresie i bola do dzis choc w mniejszym stopniu !Zauwazyłam ,ze rano ból jest minimalny ale wieczorem duzo wiekszy-nie wiem czy to zle czy dobrze :o

U mnie też super pogoda prawie jak w kwietniu, słonko świeci 15 stopni prawie na termometrze. Żyć nie umierac. Wróciłam ze spacerku głodna jak wilk. Mam jeść witaminki, a na owoce i warzywa patrzeć nie mogę. Najlepiej mi smakuje pizza, tosty i zapiekanki, A dziś na obiadek zjadłam kielbaskę swojską taką pyszną z sosem musztardowo-majonezowo-ketchupowym. Zabrałam się z rana za porządki, umyłam okna w dużym pokoju, podłogi , wyszorowałam łazienke i wc, kuchnie no ii robimy porządek w małym pokoiku dla dzidziusia a tam pełno gratów stalo więc mężuś miał wycieczki do śmietnika co 5 min. Tak się zmęczyłam tym sprzątaniem że nie wiem, krzyż mnie boli, brzuch i nogi. Musze poleżeć. Nie ma co się przemęczać. Mnie też bolały piersi strasznie przed okresem, jak wstawałam z łóżka albo przewracałam sie na bok to musiałam je sobie trzymać. Jak zaszłam w ciąże to też mnie bolały tylko nie przestały a potem zaczęły boleć mocniej i zrobiła mi się wielka niebieska żyła. Na Sylwestra tak mi spucły że jak się wystroiłam w kreację to okazało się że w żaden stanik się nie mieszczą bo wychodzą bokami z każdej strony, a stanika wcześniej oczywiście nie przymierzyłam. Na szczęście to przechodzi- tzn ból bo wielkość zostaje.

właśnie wrócił mężuś z pierogami od teściowej I komputer juz będzie zajęty. Powiedziałam mu że jak urodzi się dzidziuś to skończy się to siedzenie przed monitorem a on na to że może wstawi go do pokoju dzidziusia to będzie mógł się zajmować nim i komputerem Faceci to mają pomysły

ULA tez cie piersi mniej bola niz na poczatku ciazy? Mnie bolały bardzo ze ich dotknac nie mogłam a teraz juz zdecydowanie mniej i przy dotyku no i wieczorem bardziej a rano mniej. Widzisz ja to tylko prawie na owocach ciagne bo od miesa mnie odrzuca zapiekanki bezmiesne to dam rade wcisnac ehhh ciezko z tym jedzeniem u mnie. pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko.

Czesc kobitki! Sorki nie bylo mnie wczoraj, ale tesciowie wrocili z dzialki i wczoraj wszyscy sie do nich zwalili w tym ja! i caly dzien z rodzinka przesiedzialam bylo super! :) dziewczyny! Jeju uwazajcie na siebie! Bysia- no gratuluje :Dstrasznie sie ciesze! caluski!!!! ok lece do cukierni bo jakos mnie na slodkie naszlo!

cos na poprawe humoru http://studio.wp.pl/mid,62765,title,Kabaret-Pod-Wyrwigroszem-Jozin-z-Bazin-Donald-Marzy,wideo.html

JLo...humor poprawiony :):) tej wersji nie znałam... Pojechałam po magiel... a wydałam nie tyle co zamierzałam :) że tez te Centra Handlowe sa zawsze po drodze :) Ja z uwagi na wczorajsze zawirowania nie sprzatam dzisiaj ani nic nie robię...pranko tylko wstawiłam i zmywarkę :) się myje... Odebrałam badanka...hormony idealne, więc nic tylko podziałać trzeba. Całusy

Piersi bolą mnie zdecydowania mniej. Kupiłam dwa dobre staniki usztywniane i jak je nosze to wszystko ok. W dzień właściwie nie czuję ich już wcale. Gorzej w nocy.

Kochane moje dojechaliśmy szybciutko i bez problemów. Pozdrawiam Was dziewczynki z samego serca Bieszczad...śniegu zerooo:-( Zrobiłam drugi test rano jak kazał doktorek i dziś druga kreska jeszcze bardziej widczna. Miałam dzis cieżką noc :-( dyskutowałam z wielkim uchem. Myślałamże bede musiała zrezygnować z wyjazdu ale wstałam i w miare nieźle sie czułam. Piersi mnie bardzo nie bolą bo brałam bromergon na zbicie prolaktynny i teraz go odstawiam i pewnie zaczną boleć. Powiem wam ze bardzo sie boję o odstawić tak odrazu bo duzo dziewczym czytałam że poroniło :-( POwiedziałam dziś Gabi chociaż miałam później ale nie wytrzymałam. mama tez wie i tata też. Jestem cholernie przeziębiona mam wstrętny duszący kaszel i temperaturę muszę sie dziś wygrzać i ma nadzieje ze jutro bedzie git. Tuleńko ty mnie nie martw takimi informacjami o kłótbniach bo serduche mi tu pęknieeeeeee ....za chwilkę suknię kupujesz i pamietaj że nie istnieją królewicze i zawsze mogłą byś trafić na gorszego. :-) np Shreeka ;-) JLo ja w sumie test to powinnam zrobić doipero w poniedziałek ale u mnie z tymi cyklami to różnie....dwa wyszły pozytywane więc chyba jestem. Cholerka mdli mnie i brzuszek pobolewa. Dziekiję dziewczynki za gratulki ale jeszcze doktorek niech zajży i oceni sytuację na froncie.....lece bo ucho mie wzywa..:-( dla Was wszytskich odezwe sie póżniej

WOW BYŚCE sie udało tak sie ciesze!!!GRATULUJE BYSIA!!!

W dzisiejszym odcinku naszego serialu Misia pogodziła się z Misiolinkiem, gdyż... nie miała wyjścia - poszli bowiem z obiema Mami oglądać salę na weselny obiad, i nie można było na narzeczonego fukać :P KOCHAM GO, nie się nie zmiania Bysia, współczuję tej przyjaźni z kibelkiem! ale mogłabym się z Tobą zamienić, byle tylko być w takim stanie, jak Ty :D Bossssska, a co z tym tortem dla mnie? :D Witam wszystkie laseczki! Idę robić z moim łobuzem sushi mniam mniam ;)

Ooooooooo matkoooo zapomniałam o tobie TULCIA napewno chetnie ci kupie w najlepszej białostockiej cukierni-wybaczysz mi moje gapostwo?! A ja moze skusilabym sie na twoje sushi musze powiedziec ze nigdy tego nie jadłam- surowa ryba raczej nie dla mnie :o

Bysia - GRATULACJE!!!! To musi być super uczucie zrobić test i zobaczyć pozytywny wynik! Ja czekam do poniedziałku.Według wyliczeń to mój Wielki Dzień! Moje kochanie jeszcze nie wie co go czeka,haha!

Zapamietasz a masz przeczucie ,ze sie udało?

OK,dziewczynki ja juz uciekam do łóżeczka chce troszke pospac bo w nocy czekaja mnie wycieczki do łazienki najmniej z 4 razy :p papapa...............................

Tula ja też chcę troszkę Twojego specjału:) \"walczę i finiszuję\" z moją pracką dyplomową, ale koszmarnie mi to idzie:) w przypływie \"dobroci\" wysłalam mojego Misia na piwo z kumplami, bo mi tylko przeszkadzał :D Bysiu cieszę się, że dojechaliście szczęsliwie, a o śnieg dla Was będziemy odprawiać modły :)

Jlo74 - Nieee,nieee...To nie to! Owulacje będe miała i o to mi chodziło! ;-)

hay dziewczynki ja tez sie staram w zasadzie juz od grudnia:)))i mam nadzieje ze sie uda ale narazie tylko intensywne przytulanko trzymajcie kciuki:P

.........................Cześć Dziewczynki!!!................................. Wstajemy śpiochy tylko nie lewa nogą! ;) TULKA u ciebie był chyba bardzo owocny wieczór po przeprosinach? :p Zostalo choć 2kawałki tego sushi dla mnie i Ivoon na załapanie smaczka-pewnie nie? :P Zapamietasz kapnelam sie juz jak wyslałam posta po tym ,ze nie wie co go czeka ;) tak to jest jak sie czyta nie uwaznie ! BYSIA zoztaw juz pana klozeta i wracaj do nas ;p Ivoon mysle ,ze sie doczekamy kiedys tego sushi od tuli a jak nie to przyjezdzaj do Bialegostoku to pojdziemy do japońskiej restauracji-a co! Witaj \'\'pomarańczko\'\' o tajemniczym logo SEKRECIK88 :D

Cześc DZiewuszki :) Ile tutaj natworzyłyscie, ale miłe czytanie miałam z rana :) Ja z moim M jakos ostatnio nie dogaduje sie... w ogóle po @ zero staraniek i nie wiem czy to nie jest jakis jego stres, bo to ma byc nasze 1 staranko :( Mysle, że on specjalnie troche prowokuje takie zgrzyty co by nie musiał się starać... Bo u nas ja byłam bardziej ZA... nawet mielismy przez to krótka \"przerwe w życiorysie\", ale on po powrocie absolutnie przystał, ustalilismy termin rozpoczęcie itd., a teraz.... sama nie wiem, może dorabiam ideologię... Przykro mi trochę. Mój M jest mega zazdrosny, nawet bylismy z tym u psychoterapeuty. Niby po tej przerwie jest bardzo dobrze, ale ja, jak to kobitka trzecie oko mam i czasami nim tak widze wszytsko dobrze, że az strach.... Sorrki, że Wam tu z rana tak smędzę, ale nie mam komu... :( Bysia Ty w tych górach to uważaj Kochana na siebie, choc nie wiem czy tam zima jakas jest...:) Jak ostatnio byłam na nartach widziałam dziewczyny z brzuszkami juz pokaźnymi jak jeżdziły...Boże gratuluje im odwagi... na stoku tylu wariatów przecież. Miłego dzionka Wam zyczę....

Cześć Lejdisie :) I tu Was zaskoczę! Sushi czeka na Was w lodówce :D A ja czekam na Was! ;) I co teraz????!!!!! :D :D :D

TULKA- A my na to jak na lato!!! Wpadamy dziś do ciebie na sushi!!! Miumiumiu-glowa do gory zobaczysz wszystko sie jakoś ułoży

Cześć Kochaniątka :) Tulkaaaa to dawaj kawalątek :) J.Lo na coś słodkiego tez bym chętnie wpadła, tylko czemu Ty tak daleko mieszkasz kochana?? (żal) przez całą Polskę musiałabym na to ciacho jechać :D Miumiumiu z facetami to jak z facetami, bywa róznie, kwadratowo i podłużnie:) z nami pogadać o wszystkim, więc się nie krępuj:) dzisiajmam dzień próżności, ale tak pięknie świeci u nas słoneczko, że po obiadku wybierzemy się na spacerek pewnie:) całuski dla Was :*

iiihhhh..! sushi! nie lubie! moja szwagierka mnie raz oszukala powiedziala ze to tylko z warzywami a tam byl surowy krab w srodku! i ja to ugryzlam! fuj! miumiumiu- no mezczyzni to bojacy sie sa jesli chodzi o powiekszenie rodziny! nawet raz czytalam artykul na ten temat! podobno podswiadomie boja sie ze zostana na drugim miejscu bo jak sie dziecko urodzi to kobieta momentalnie zaczyna sie nim zajmowac i juz nie sa tak przez nas adorowani ;)dzieciuchy z nich i tyle! :D bysia- uwazaj w tych gorach!