WRZESIEŃ 2008

ja też już bym chciała się rozpakować, ale w sumie nie chcę, bo za tydzień w niedzielę przeprowadzka! Więc liczę na to, ze wytrzymam :) ale kto to wie, jak to będzie... dzidziuś sam sobie odpowiedni czas wybierze :)

Buuuu .... ja od rańca w złym nastroju. Poporawił mi sięnastrój bo przez 2 godz. miałam skurcze i to takie poważne. ale sie uspokoiło i siedze dalej w domu. Kręgosłup mnie strasznie boli .... i tak .... Gratulacje dla Koug !!! Trochę mnie niepokoi fakt ze mój lekarz nie dal mi zadnego skierowania na KTG !!! Mam po prostu siedziec i czekać do terminu aż urodzę !!! Kurczę, nawet zadzwonic do niego nie mogę bo pojechal do \"Szikago\" - cholera jasna !!!! Moja koleżanka ze szkoły rodzenia urodziła synka. Wzieli ją na oddział bo miała skurcze na KTG. Następnego dnia na trakt, kroplówka i męczyła się 14 godz. więc na koniec zrobili jej cesarkę. Kiedy z nią rozmawiałam to była wkiepskim stanie - głos jej się łamał z umęczenia. Teraz czekam na kolejne wieści .... Trochę mnie to przeraziło ....

Dzień dobry! Kurcze, myślałam, że jestem na wrześniówkach, a tu już 4 z nas w sierpniu rozpakowane ;). Serdeczne gratulacje dla mamuś! Niech się dzieciaczki zdrowo chowają :)!!! Mój M żartuje, że ja to w końcu zostanę październikówką, ale bez przesady ;). Dziewczęta, które mają jeszcze ok2- 3 tygodnie do planowanego porodu - nie szalejcie, bo nasze forum wkrótce naprawdę trzeba będzie przemianować na SIERPIEń 2008 ;). Ja oczywiście też wolałabym nie przenosić, do terminu zostały jeszcze 4 tyg., więc troszkę czasu jeszcze mamy z moim małym Mateuszkiem. Poza tym ja tam wolałabym, żeby miał con. te 3 kg, tak ok 3500 byłoby idealnie. Więcej może niekoniecznie. Ja zaczynam panikować, że jeszcze nie wszystko gotowe, no i czuję się mocno nieprzygotowana na nadejście małego. Tzn. obawiam się, że niekoniecznie będę wiedzieć jak mam z nim postępować, a naprawdę chcę być dobrą mamą. Żałuję, że się nie załapałam na szkołę rodzenia. Przynajmniej miałabym jakieś podstawy. W dodatku na każdy temat związany z pielęgnacją maleństwa tyle opinii ile osób. Już w końcu sama nie wiem jak ja będę kąpać małego, no i jak często, bo na ten temat zdania również są podzielone. Oszaleć można. Może ktoś podrzuci jakieś instrukcje, swoją opinię na ten temat, sprawdzone metody? aha, ile podkładów poporodowych zabieracie ze sobą do szpitala? Zupełnie nie mam pojęcia ile mam przygotować. Kupiłam 2 paczki takich podkładów-pieluszek belli, no i nie wiem czy to dużo/mało? Ile pieluszek dla maleństwa, takich jednorazowych, ja mam akurat Bella Happy Newborn z podcięciem na pępuszek, zabieracie do szpitala? Ja na razie mam paczkę - zdaje się 42 szt., czy to wystarczy? Pozdrawiam K.

Koug..gratulacje! rodzilysmy w ten sam dzien :) my juz wychodzimy ze szpitala. tutaj tylko trzymaja 2 dni,a czasami nawet jeden. czujemy sie dobrze i przed nami 2 godziny jazdy samochodem. mam nadzieje,ze tatus za kierownica jakos wytrzyma. juz niedlugo zdjecia...obiecuje. najlepsze,ze ma owlosione plecki...Nick mysli juz o goleniu. oczywiscie zartujemy. u nas piekny sloneczny dzien...woow....jestesmy rodzinka...3 i pies. :)

kasińska nie panikuj, chociaż to normalne, tez tak miałam :) pieluszek do szpitala biore 15 szt, choc to pewnie i tak za dużo będzie, a podkładów dla siebie 2 paczki, jakby co mąż dokupi, teraz przy każdym szpitalu apteka więc bez problemu. i na pewno będziesz DOBRA MAMUSIą!!!!!!! bez obaw :) ja kapałam małego codziennie, przecież sami też lubimy chodzić czyści i świeżutcy spać, a teraz jest tyle specyfików do kapieli żeby nie wysuszac skóry, ponad to nie moczymy takiego malucha w tej kapieli przecież długo, raz dwa i gotowy :) ale to moje zdanie, poza tym nic nie pachnie piekniej jak wykapany i pooliwkowany bobasek :)

a ja kapałam co 2 dzien. polozna tak poradzila . jednak wszystkie kosmetyki podrazniają skóre dziecka a mycie samą wodą do przyjemnych nie nalezy wiec co 2 dzien styknie. a pieluchy biore wszystkie- calą paczke pampersów najmniejszy rozmiar. jak mi zostanie to przywioze do domu :) podkladów tez mam dwie paczki i tez zbaieram wszystkie. izabelcia tak fajnie. wy juz wychodzicie do domku a ja bym chciala wreszcie trafic na porodowke :D:D

czesc mamy!! ja przed chwila wrocilam ze szpitala bo kolo pierwszej w nocy wziely mnie bole co 10 minut i tak do 6 rano a potem zaczelo przechodzic, poza tym rozwarcie mam prawie na 4 palce, dziecko niziutko i czop odchodzi, nie bylam pewna czy to czop wiec pokazalam poloznej i to jest czop, a teraz jestem z powrotem w domu i mam czekac na tok wydarzen, a to ze jest rozwarcie to nie musi o niczym swiadczyc i sobie czekam, jestem tak wykonczona jak po porodzie tyle godzin bolu i nic, trudno czekamy dalej gratuluje nastepnym rodzicom!! duzo cierpliwosci pozdrawiam was

magdae a jak ten czop u ciebie wyglada? ano z tym rozwarciem to kurde tak jest ze moze sobie byc i lipa... moje tez jest i czekam i nic.

cześć dziewczyny :) Można się do was przyłączyć? Termin mam na 21.09.

jeśli o mnie chodzi to zapraszam :) jeju mam brzuch jak kamien ale nic mnie nie boli :(:(

posiadam już córunię lat 3 a w brzuchu mam niespodziankę :)

i wytrzmalas tyle nie znając plci? ja za ciekawska jestem. tez tak chcialam na poczatku ale szybciutko mi przeszlo :D:D

czesc mamani!!tak moze byc z tym rozwarcie chociaz oni sie bardzo sugeruja poprzednia ciaza a w poprzedniej tez mialam rozwarcie a na koncu wywolywali, no i szyjka tez bardzo miekka,w koncu mnie zbadali ginekologicznie ale bez zadnych cewnikow wiec nie bolalo. u mnie czop na razie nie jest z krwia, odchodzi mi juz kilka dni a niby dwa tyg ma prawo wiec jeszcze jeszcze, u mnie jest on przezroczysto zolty i taki wlasnie galaretowaty bardzo ciagnacy, duzo sie nie rozni od sluzu ale ta konsystencja jest jednak troche inna albo jak siemie lniane cos takiego!tyle moge pomoc i sama czekam na bieg wydarzen bo nie chcialabym tak co jakis czas zaczynac rodzic a potem nic!pozdrawiam was serdecznie i nowe forumowiczki!!

jestem ciekawa, ale wytrzymam :) mam pewne podejrzenia oczywiście i mam nadzieję, ze się sprawdzą.

a to ja tez takie mam bialo zolte dziwne plastelinowe i sobie po trochu wypada :D:D:D maurycja jakie amsz podejrzenia? ja ostatnio zaczelam sie myslec ze moze jednak synus okazac sie córcią :D:D:D

ja bym chciała właśnie synusia i moje symptomy wskazują na synusia, ale.... druga córcia też nie byłaby zła :)

Mamani-widze ze nie nastawilas sie do konca na chlopca....:) Masz jakies podejrzenia?

brutta no włsnie ostatnio mam takie przeblyski ze moze dxziewczynka... kurde jak nie znalam plci to obstawialam corcie :D:D a potem mi powiedzieli ze chlopak :D a stwierdzilam ze sobie zostawie asekuracyjnie troszke miejsca na dziewczynke :D:D:D jakby co :P:D

asekuracyjne imię dla dziewczynki też jest? :)

Kasinska- co do kapieli to ja podobnie jak mamahuberta nastawiona jestem na codziennosc... U mnie w rodzinie juz taka tradycja:)

si jest :D oki ide sobie gdzies bo dzis caly dzien tu siedze i juz wariuje :) Buziaczki laseczki :)

Ja powiedzialam tylko ze do czasu jak nie bedziemy trzymac naszych pociech w ramionach to niczego nie mozemy byc pewni:) Ja caly czas licze na corcie a co bedzie zobaczymy... Ta niespodzianka juz sie dluzy strasznie:D Witam nowa kolezanke Ja mam termin na 22.09:D

Witam nową koleżankę :) U mnie nadal cisza, chociaż ledwo już chodzę. Wszystko mnie boli - sama już nie wiem co zrobić żeby ten poród przyspieszyć :( Od kilku dni mam takie bóle jak na okres.......... Jestem taka podminowana, że szkoda słów. Płakać mi się chce.... A jak tam u Was? Rozpakowujecie się?

witajci no to jade :) zobaczymy co powie lekarz - mam nadzieje ze nie zostwi mnie jak nic sie nie bedzie dzialo jakos mam stracha normalnie :)

witam mam takie małe pytanie a dla mnie wazne przy pierwszej ciąży od ktorego tygodnia m0ozna czuc ruchy dziecka i jak to mozna poznac z gory dziex za odp pozdrawiam

Witajcie Dziewczynki :) Widzę,że u nas lekkie zniecierpliwienie,ale i parę rozpakowanych :) A tu września jeszcze nie ma :) Ja wczoraj byłam na długim spacerku w lesie i myślałam,że coś się ruszy,ale niestety cisza....a brzuch zamiast się obniżać, to mała coraz wyżej mnie kopie pod żebrami :) Ma już chyba strasznie ciasno.... Sandey :) czekam na wieści, co i jak??? Ja na ktg jadę w piątek,ale to niby tydzień przed terminem....zobaczymy co powie lekarz....a póki co mam zamiar wziąć się za przecieranie okien :) Podobno zmywanie podłóg tez może pomóc..... Pozdrawiam Dziewczynki i cierpliwości :) A co do ruchów dziecka, to ja czułam w 17 tygodniu,ale są też dziewczyny, co dopiero w 20 i 21.Także spokojnie :)

Dziewczyny ale sie tutaj dzieje :D :D :D Gratulacje dla Izabelci i Koug !!!! Która następna ?? Może magdae :D Jak już rozwarcie na 4 cm to powinni jakoś działać - tak uważam. Ja kąpałam małego codziennie, no chyba, że smacznie spał, to go nie budziłam albo gdy byliśmy na imprezie to odpuszczaliśmy kąpiel ;) Ale taka kąpiel to rytuał dla dziecka-wie że po kąpieli masażyk, cycuś i spanko na noc :) Witam maurycję :) Ja podkładów takich ginekologicznych poporodowych mam paczkę a podpasek tych wielkich 2 paczki i chyba wezmę wszytsko, bo po pierwszym porodzie, to musiałam zmieniać co chwilę dosłownie :/ A pampersów biorę też tak z 15 sztuk, najwyżej mężuś dowiezie :) Znów dostałam paczuszkę ciuszków następnych i znowu pranko i prasowanko mnie czeka - już nie mam gdzie kłaść, tyle tego jest :) Ciekawa jak Sandra - może już się rozpakowała ?? :D

hej laski ja dzis ide na KTG zobacze co wyjdzie ale pewnie nic bo mnie nic a nic nie boli... oj widze ze u nas ruch w interesie. pewnie wróce a tu juz kolejne dzieciaczki beda na świecie :) Buziaki i milego dnia.

HEYKA:-)-Eryka jeszcze sie nie rozpakowałam :-(wieczorem mi przeszło i byłam strasznie wkurzona no ale trudno widac jeszcze nie czas dzisiaj strasznie boli mnie żołądek nie chce mi sie jesc chce juz urodzic a moja ze tak powiem delikatnietak mnie boli jak cholera czuje jakby mały tam sie przeciskał.Niektorym opada brzuszek przed porodem ja tak nie miałam przy corce i wody mi przebijali w trakcie skurczow partych bo same nie chciały odejsc tylko dzien wczesniej odszedł mi czop śluzowy

witam :) wlasnie wrocilam od lekarza i nic ale to nic nie zapowiada sie u mnie na jakis szybszy porod szyjka jest ciagle zamknieta i ktg nie wykazuje zadnych skurczy cholera.tak wiec czuje ze przenosze bo mojemu malemu nie spieszy sie wogole :( ale za to gin mowi ze to dobrze niech sobie jeszcze tam siedzi. mam pytanko czy ten czop rozwarcie to musza byc zawsze jakis czas wczesniej przed porodem??? czy tak jak teraz u mnie nic nie zapowiada porodu a moze stac sie tak ze nagle wszystko sie zacznie???? jak z tym jest???