Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

a ja w ferworze zajupów nakupiłam słoiczki dla młodego :) zeby chłopak miał wybór :) bylismy na szczepieniu, jedna szczepionka poszła lekko sie tylko skrzywił przy drugiej sie zrobil purpurowy, została nam jedna na pneumokoki za 6 tyg i koniec pani doktor chwaila bartusia, ja zreszt a tez, zjadł mamusine mleko z kaszka o 22.30 i potem dopiero jadł o 4 :) ale za to sie wybudzał bo mój Krzysiek z nim spał w pokoju, tyle mojego ze pospałam niestety mam cos takiego \"niespokojne nogi\" takie rwanie które mnie wybudza regularnie około 24-1 albo jak zasypiam mnie to lapie, leków brac nie moge (venoruton, venolan) i piguklek tez narazie nie chce choc dzieki stedirilowi nie rwały mnie w ogóle byłam kupic większa butelję aventa 260 ml, ze smoczkiem jest, lyzeczje silikonową, szczoteczkę do mycia butelki, szczoteczke do ząbków na palec :) i kupilamw koncu bilety do Londynu wyobraźcie sobie w kasie Ryana na lotnicku chcieli grubo ponad 1600 zł! a obok w biurze podrózy zaplaciła 1469, ich opłata manipulacyjna to 140 zł ale juz mam zarezerwowany lot i spokój tez jestem padnięta caly dzien na miescie ale potzrebowałam tego zeby wyjśc troche samej acha i jak sciągam mlodemu mleko to czasami nic nie leci, dopiero jak poczuje napięcie to sika :) kupiłam hippa na laktacje :) :) dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie:) Po szczepieniu i nawet bylo bez placzu:) Nastepne juz 12 marca... i tutaj juz pewnie bedzie gorzej...:P Rzeczywiscie ale szczepienia drogie w polandii!!!!!!!!!!!:0 WOW... Tutaj wsio free:D Oleniga-nic sie nie martw:) nie ma potrzeby pobierania krwi bez przyczyny:) U Nas lekarz wykryl pod dotykiem powiekszona sledzione i skierowal na badania... ( na szczescie falszywy alarm:D ) ... a prz odbiorze wynikow okzalo sie ze zostalo pobrane za malo krwi do badania i trzeba bylo powtorzyc:P ...a Francesco wtedy spal wiec wjechalam wozkiem do laboratorium a Pani zalatwila co miala zalatwic i sobie pojechalismy:D wtedy z raczki to bylo okropne i nie zycze nikomu zeby przechodzil przez to ze swoim dzieciatkiem... Do konca zycia bede pamietac ten krzyk!!!!!!!!!!!!!!!:( Karro-no to dopinguj my sie razem!!! Ja dzisiaj zaczynam:D Te poczatki sa latwe ale pozniej wlasnie wysiadam...:/ Eryka- no wlasnie a jak u Ciebie ten 6weidera? birka- duzo zdrowka dla Ciebie i Wiktorii🌼 Dafodilek-trzymam kciuki za starania:D i wszystkiego najlepszego🌼 U mnie bedzie MEGA impreza w tym roku:D:D:D Wielka 30-HA!!! A co;) Oki.... zmykam realizowac moje postanowienie:P:) Buziaczki kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moj ostatni wpis...zniklnal podczas wysylania. tak to jest jak sie mieszka na koncu swiata, mimo,ze mamy wi-fi to czasami slabo cos dziala. w skrocie :) zabkow brak kaszke wcina i buzie otwiera jak widze juz miseczke. tak sie ciesze,ze czasami musze uwazac na lyzke bo normalnie taka zywa jest. tak samo z warzywkiem. jutro jedziemy na zakupy (2 godziny w jedna strone) bo trzeba kupic kilka rzeczy jak materaz do lozaczka i sloiczki i pudeleczka z warzywkami. tutaj cena za 2 pudeleczka gerbera z warzywkiem (dokladnie sa dwa odzielne opakowania,ale trzeba kupic razem) to $1.50 a w Duluth, gdzie robimy zakupy tylko $1.09. takze jak ona bedzie jadla jedno pudeleczko dziennie to sporo kasy na to pojdzie. ja raczej nie planuje gotowac malej. niestety ....wszystkiego po trochu: brak czasu, checi i umiejetnosci :( musze tez oddac do sklepu 2 sukienki z chrzcin Zoski, bo jak kupowalam to nie mialam czasu aby pomyslc ktora mi sie podoba, to po prostu kupilam 3. jedna byla taka sliczna, dluga ale jakby z poluesteru i pewnie bym jej nawet w niej nie utzrymala, bo by mi sie slizgala. niestety ja zazwyczaj tutaj tak robie zakupy z ciuchami dla siebie tez.szczegolnie zima nie chce mi sie rozbierac i przymierzac ubran, to kupuje dwa rozne rozmiary, pozniej przymierzam w domu i potem zwracam do skepu, jak mi cos nie pasowalo. Nick ma jedna rzecz bardzo wazna do kupienia...zapachowe swiece!!! :) chlopak ma wrazliwy nos chyba, bo mimi,ze mamy chyba z 20 swiec w domu, to jak to powiedzial, zadna nie zabija zapachu pieluchy Zoski :) dzisiaj jak ja zmienial, to powiedzial,ze mala byla ubrudzona po pachy. bylam pare dni temu Z Zoska na spacerku....hurrra. tak wam zazdroszcze,ze mozecie tak czesto wychodzic. u nas moze bylo -5 i wyzej tej zimy razem....5-10 razy. a tak to jest zawsze mniej niz -5. w nocy spadl nowy snieg i zapowiadaja wiecej. byle do maja...wtedy dopiero u nas zawita wiosna :) ok...koncze i wysylam. postaram sie pisac czesciej, chociaz w pracy sporo pracy ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brutta kobito jestes wielka !! Wlasnie mialam szukac tego filmiku, trafilas w dziesiatke ! Izabelcia usmialam sie z tych zapachowych swiec :) wrazliwy nosek ma twoj Nick .. a to ze nie masz czasu pichcic malej jest zupelnie zrozumiale. My lecimy mniej wiecej pol na pol ze sloiczkami Moj Maks od paru dni przestawil sie na wstawanie o 7 zamiast o 8 mej ale ze zasypia tez o 7mej wieczorem to nie narzekam, mamy wieczor dla siebie A nasz laptop sie suszy :O wczoraj Nels spedzil nad nim 5 godzin .. rozkrecil, a ze w herbacie byl cukier myl to wszystko paleczkami do uszu .. jezu ja bym juz dawno pierdyknela to w kat a on siedzial i siedzial. Oj dlugo juz nas chyba kuzyn nie odwiedzi :D :D A co do pobierania krwi to moj maly po urodzeniu w szpitalu byl tak w raczki pokluty ze musialy mu poierac z glowki :( do dzis mi sie sciska w zoladku jak sobie przypomne ten widok .. brr Lece bo steka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki 🌼 Moje przespane noce się skończyły, chyba za wcześnie się pochwaliłam :) Znów mała budzi się o 4.00 i nie ma ochoty pać dalej ehhh potem budzi brata i oboje stękają tak do 6.00 potem wstajemy i szykuje chłopaków do pracy i szkoły :) A dziś w szczególności nic mi się nie chce :( A odebrałam wczoraj dodatkową robótkę i aż mnie mierzi jak na to patrze :) Pytanie do mam, które robią same zupki i soczki: gdzie kupujecie składniki ?? W jakimś sklepie ekologicznym czy normalnym warzywniaku ?? Ja narazie na słoiczkach, dopóki sama nie zasieje coś na działeczce :D Jeśli chodzi o 6 weidera, to ja nie wytrzymałam do końca :( niestety :( wieczorami byłam już tak zmęczona, że już o godz. 1.00 nie miałam siły ich robić :( ale efekty widać, mimo że zakończyłam na 26 dniu :) teraz robię jedną serię po 10 powtórzeń jak mam ochotę :) i brzuszek jest ładny, płaski no ale wiadomo nie bardzo umięśniony :( no cóż może jak wiosna przyjdzie to jeszcze raz się zmobilizuję :D Żałuję, że nie zmierzyłam brzuszka przed ćwiczeniami i po, bo teraz nie wiem ile mi ubyło w pasie, ale napewno widać różnice :D Więc dziewczyny do dzieła :D Dobra idę zrobić sobie kawkę i do pracy :) Pozdro mamuśki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i udalo sie w łózku byłam o 22:30, ale spać poszłam później:P eryko co do jedzonka to ja byłam pół na pół, raz że nazbierało mi się tych słoiczków z tych teklamowych paczek, dwa że niektórych składników jak np dyni nie mogłam kupić, ale jabłko daje świeże, marchewkę z ziemniaczkiem gotowałam sama i jak tylko wrócimy do rozszeżania diety to tez chce jej gotować, choć słoiczki moga być w asekuracji;) oczywiście mam swój sprawdzony straganik z warzywami, najlepiej to na ryneczku od chłopa:)ale nie dajmy się zwariować, bo oszalejemy:( maż mój raz tez poszalał w sklepie i zrobił zapasy słoiczków, ale on tak ma, wszystkiego duzo,żeby nic nie zabrakło:)! jak go wysle po cukier to przyniesie mi z 5 kg, śmieje sie, że w poprzednim wcieleniu był na jakiejś wojnie i teraz ma zakodowane, zeby nic mu nie zabrakło:D raz go wysłałam żeby kupił synkowi czapke, wrócili z cała reklamówka ciuchów:) dla Oliwii tez kupił zapasy ubranek- wszystko za małe:D na szczescie uprzedził o możliwej wymianie. taki kochany dobromir z niego. uciekam sie szykowac bo juz co prawda po śniadaniu, ale w szlafroku siedzę, a zaraz po małego do szkoły i za obiadek czas się zabrać dzis obiecane kluski śląskie z sosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo HiO :) ubawiłaś mnie historią Twojego męża :) ale powiem Ci, że ja chyba też tą wojnę przeżyłam :P bo mam tak samo :) lubię mieć zapas, a mój P to przeciwnie, twierdzi, ze zawsze można wyskoczyć (patrz... Mysza może :P) do sklepu :) Warzywa kupuję na bazarku. Unikam marketów czy sklepów :) Jak to mówi mama P, najlepiej kupować nieumytą marchewkę :P 6weidera robiłam tydzień :) DZISIAJ mała pomimo kataru budziła się co trzy godziny, zjadła i szła spać dalej. Ale rzeczywiście wczoraj nie dojadała, przez ten katar. to miała prawo głodna być :) Póki co na szczęście mamy tylko katar. (tfu tfu tfu żeby nie zapeszyć) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutta, dzięki za link. Właśnie jestem po pierwszych ćwiczeniach. Ale wycisk! ciekawe jak ja jutro zrobię 2 serie... znalazłam jeszcze schemat, jak powinno się ćwiczyc: 1 dzień - 1 seria po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 2,3 dzień - 2 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 4,5,6 - dzień - 3 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 7,8,9,10 - dzień - 3 serie po 8 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 11,12,13,14 - dzień - 3 serie po 10 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 15,16,17,18 - dzień -3 serie po 12 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 19,20,21,22 -dzień 3 serie po 14 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 23,24,25,26 - dzień 3 serie po 16 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 27,28,29,30 - dzień 3 serie po 18 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 31,32,33,34 - dzień 3 serie po 20 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 35,36,37,38 - dzień 3 serie po 22 powtórzeń w każdym ćwiczeniu 39,40,41,42 - dzień 3 serie po 24 powtórzeń w każdym ćwiczeniu UWAGA!!! Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach wymaganego efektu jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu. Każdy dzień ma swoją wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego. wezmę się za to bezwzględnie! zaraz tylko jeszcze sie pomierzę, zeby wiedzieć, jakie sa efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie moje dziecie juz nie ma tak zmoczonych pieluszek, musze go namawiac na cyca, ogólnie nie za wiele je - przez ząbki? wczoraj szczepienie a dzis mi wymiotował, mam narazie nie dawc nic nowego przez dwa dni myslicie ze to przez ząbkowanie? kupy twarde mi robi, steka ale robi codziennie wiec chyba sie nie powinnam martwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dafodilek powodzenia z 6 weidera! Ostrzegam, ze pierwsze 2,3 dni to zakwasy, zakwasy i jeszcze raz zakwasy :( Brzuszek boli caly ale pozniej jest ok. Ja nie mialam schematu i zwiekszalam liczbe serii co 3 dni ale co 4 mysle,ze lepiej. renika ale drogie te twoje bilety!!! Wow...ja lece Wizzairem i place 105 euro za nas obie w obie strony. A oplate robilam przelewem, bo podniesli ceny za oplate karta i sobie zycza 20 euro za same uzycie karty...sic! A przelew mnie kosztuje 0,50 euro wiec jest roznica. A kiedy lecisz? Dzieki dziewczyny :) Mam nadzieje, ze inni zobacza efekty jak polece do Polski, choc oni widzieli mnie w 7 miesiacu ciazy ostatnio wiec tej ostatniej fazy gdzie bylam balonem na opuchnietych nozkach nie znaja :) Koncze bo czekaja mnie jeszcze zakupy i prasowanie :( Bleee. Pozdrawiam was wszystkie. Karro ty sie wez za cwiczenia :P masz ode mnie kopniaka w zadek, o ktorego prosilas :) Aaaa...niunia wczoraj ziemniaczka zjadla i byl mniam :) W koncu sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewunienka faktycznie tanio u nas lecą 4 osoby 3 bagaze i kupa opłat, dzis juz patrzyłam bilety mają zmienione ceny wiec dobrze ze wczoraj zarezerwowałam dzis juz byloby 160 zł więcej bilet bez opłat man kosztował 1200 z opłatami 1469 - niestety...ale raz sie lieci do roku :) wizzair ma lot za 3000 w tym terminie 4-11 sierpnia a Ty kiedy lecisz ze tak tanio? ile licza za bagaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a od kiedy można podawać chrupki kukurydziane albo skórkę od chleba ?? Bo teściowa mnie molestuje, że powinnam małej dać już pociumkać :) sama nie wiem - nie pamiętam kiedy synkowi dałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Dafodilek jestes wielka :) podziwiam Cię kobieto ale rozumię Twoją decyzję też najchętniej tak bym zrobiła ale mamy wracac za jakis rok do Polski i wolałabym nie miec narazie drugiej dzidzi tylko zacząć tam jakąś pracę (mam nadzieje ze w zawodzie) ... już też prawie trzdziecha na karku dlatego zdecydowałam się na dziecko ale powiem Ci ze mimo wszystko narazie Mikolaj mi wystarczy ... jest bardzo zajmujący dlatego nie wyobrazam sobie siebie w ciąży zajmującą się moim zbójem a potem jeszcze malenką dzidzię :) trzymam kciuki żeby Tobie i Kasinskiej udało się szybko nosić kolejne nowe życie :) 🌼 ja jak wprowadzam nowe jedzonko to daje zwykle 2 łyzeczki a kolejnego dnia więcej ... tylko wciaż daję tak tylko na spróbowanie, jeszcze nie traktujemy tego jako osobny posiłek :) mamo Huberta i Oliwki gratuluję kupki :) i wiem jaka to radość tylko ze pewnie po kilku dniach ta radość jest kilkukrotnie większa :) :D :D karro ja tez chyba bym wyrzuciła tego kompa, cierpliwosci nie mam zwlaszcza ostatnio ... no i maly sie obudzil, zajrze niedlugo .... chyba, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dzisiaj wzięłam się za 6Weidera ... bedziemy się dopingować na wzajem :) ... mam nadzieję że mój kręgosłup to wytrzyma :o dzięki Brutta za link :) Izabelcia niezły pomysł z kupowaniem dwóch rozmiarów i oddanie później tego co nie pasuje ... kurcze chyba zacznę to praktykować :) A miałam Cię zapytać czy u Was Ty pracujesz a mąż z małą w domku? bo ja na koniec kwietnia, początek maja muszę wrócic do pracy i nie wiem co to będzie, czy rezygnować ... czy męża namawiać?...jestem w kropce... :o dobre z tymi świecami :) nie wpadłabym na to :) jejku Karro to pobieranie krwi musialo być straaaszne :( no i Mikolaj juz sie drze... cos nie mogę ostatnio zdążyc z postem :( odezwe sie w nocy pewnie ... Eryka przykro mi ze córcia znowu się budzi ... ale nie poddawaj sie, bądź dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renika ja lece w sobote, czyli pojutrze :) A bilet rezerwowalam chyba trzy tygodnie temu. Biore jeden bagaz-licza 20 euro, czyli 10 w jedna..Nie biora oplat za wozek,wiec sa jedna z niewielu firm ktore maja takie korzystne warunki. A wychodzi tak tanio, bo dla mnie bilet byl za 10e w jedna strone i 15 w druga, a dla maluchow jest stala oplata-25e w jedna strone, bez bagazu. Tyle,ze ja latam z Niemiec a Ty pewnie z Anglii? U nas czasem sa takie promocje biletow,ze wlasnie juz za 10e sie da poleciec :) Oczywiscie w terminach swiat ceny rosna 5krotnie :P Ale to wszedzie.. A ty kiedy lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lece z wrocławia do londynu i leci nas czwórka i 3 sztuki bagazu pewnie dlatego wszystko razem wyszło drogo za siebie, meza i starszego mam bilket 0 zł ale za młodekgo juz 80 wiec najtaniej jak mogłam wybrałam w sumie 1500/4 to 300 zł na osobe :) wiec nie jest tak źle przypuszczam ze u was moze byc taniej bo i tez blizej :) acha na dziecko przysługuje mi wózek gratis :) u nas ząbki daja znac o sobie - maruda ale za to kapalismy sie razem :) z 20 minut, bałam sie go zanurzyc zeby go nie utopic :) ale radoche miał niezłą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
birko może z moim mężem w okopach siedziałas??:D:D no ogólnie to u nas zakupy wyglądają tak jakbysmy mieli z 4 dzieci, przez to kasy troche idzie, nawet papier toaletowy u nas sie nigdy nie skończył-zapas w szafie z 16 rolek na stanie musi być:P co do marchewki to moja mama mówi to samo- kupuj u wieśniaka brudną!!!! dafodilek, rozumiem twoją decyzje z druga dzidzią, faktycznie w twoim przypadku to logiczne rozumowanie. ja mogłam sobie pozwolic na 7 lat różnicy, bo synka miałam wcześnie-20 lat, ale zawsze mówiłam że z drugim musze zdażyc przed 30 i udało się. eryka moja teściowa to samo- poczestowała mi małą skórka od chleba, oczywiście mała była w siódmym niebie, ale ja raz mało nie przypłaciłam tego zawałem, bo tak szybko wyciumkała ta skórkę, że przykleił się jej kawałek do podniebienia i biedna płakała, szybko zajrzałam jej w dziobek i wyciagnęłam, jeszcze by się zadławiła!! i u mnie zakaz skórek od chleba!!!! a chrupki to chyba koło 7, 8 miesiąca dopiero synkowi dawałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja chrupki kukurydziane daję juz od pewnego czasu :) synkowi bardzo smakują :) pediatra mówiła że mozna,one nie są alergizujące-tylko warto patrzeć aby były świeże, tzn chrupiące,bo łatwiej je maluszkowi zjadać-nie kleją sie do dziąsełek. no i nie ma raczej mozliwości aby dziecko się zadławiło-szybko się rozpuszczają. a z własnego doświadczenia-niemiłosiernie brudzą łapki i bużke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwa33
dziewczyny dzis kupilam kaszke z bobovity i mam pytanie jaki smoczek dajecie ,ja mam butelki z aventu,przez 6+ przeleci kaszka?Czy dawać łyżeczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa ja daje sinlac i u mnie przy trójprzepływowym ładnie leci ale daje ciut mniej niz płaska łyzke ale radze kaszke podawac łyzeczką jesli dajesz w dzien, ja tak ronie aby młodego nauczyc w nocy około 22-23 jak daje kaszke na swoim mleku na noc to daje przez smoka - na spiaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) my zakatarzone :) ale po południu było troszkę lepiej :) już myślałam, ze pochorowałyśmy, ale pod wieczór znów wróciło :/ bleee wstrętny katar :/ na noc wpuściłam do wrzątku trochę olejku sosnowego, obwiesiłam łóżeczko ręcznikami i pieluchami i póki co mała śpi (byle dłużej tfu tfu tfu :P :) mój P dzisiaj pierwszą wypłatę dostał i mówi, żebym coś sobie i małej kupiła :P to wybrałam sobie nawilżacz powietrza :) przyda się :) kaszkę daję łyżeczką :) aha nie wiem czy pisałam, ale miałam z małą zacząć przchodzić na nutramigen... to sobie poprzechodziłam :) wczoraj ładnie zjadła flaszkę, ale chyba tylko dlatego, że przez sen piła, bo odpłynęła :) dzisiaj już nie było tak kolorowo :) dwa łyki i bleee :) to zrobiłam na tym kaszkę, bleeee :) wszystko blee, zastanawiam się dlaczego, próbuję... bleeee :) nawet pies tego nie tknął :) liznęła sucza kilka razy prychnęła i poszła :) mądry psiak :) więc zostajemy na cycusiowym :) i dokarmiamy :) a o zostawieniu u kogoś małej na dłużej niż 5h mogę pomarzyć póki co :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehheeheh wlasnei podlaczylismy tzn Moj Shm to zrobil ;) nianie pzrenosna i wszystko byloby zajefajnie ale sciaga nasz glosnik sasiadow z bloku hehehe iwszystko slychac co u nich sie dzieje heheh lipa normalnie to mozemy sei pozegnac z niania ehh a tak mialo byc pieknie dobra czytam dalej i pisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birka - a nutramigen z jakiegoś konkretnego powodu, czy przypadkiem na niego padło? Ja tylko troszkę dokarmiam sztucznym, na noc, no i jak wychodzę gdzieś i ktoś inny go karmi - na zmianę Bebiko 2GR (z dodatkiem kleiku ryżano-gryczanego) i Enfamilem Premium - Enfamil smakował na początku, potem nim pluł, a teraz znów wrócił do łask (może po prostu chwilowo się znudził ?), Bebiko smakuje, no i tak sobie tłumaczę, że ten kleik, to niby bardziej sycące. Pozdr K P.S> Karro- dzięki za link do siedzonka, zapomniałam jak się nazywa, a dzięki Tobie mogłam go znaleźć na Allegro. Ale chyba jednak zrezygnuję z zakupu, bo mały sam zaczyna siedzieć coraz pewniej (patrz link do zdjęć w stopce ;) ), tj.na razie dość chwiejnie, chwilkę posiedzi tak ładnie, ale z każdym dniem coraz dłużej trwa ta chwilka. Myślę, że za miesiąc będzie już dobrze siedział, więc bez sensu kupować to siedzonko na miesiąc. No chyba, że z myślą o rodzeństwie ;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
witajcie nie miałam czasu pisac bo sezon urlopowy to pozwiedzalismy torche europy z mezem a na telefonie nie chciało sie pisac troche was poczytałam , bede musiałam poczytac wiecej co do jednego 6 weidera gwarantowany sukces !! mam takie miesnie brzucha jak nigdy w zyciu in zeszło mi 4cm z pasa mam teraz rozmiar 12 z 16 :) ufffff do usłyszenia pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobitki. Moge sie dolaczyc? Chcialam zapytac czy jest tu jakas mamuska z Bremen w de? Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas bonanza :( Adam ma anginę, a Hania od wczoraj gorączkę - nawet ponad 38 jutro rano idziemy do lekarza (takie u nas tłoki, że na dziś numerków nie było, a w kolejkę nie ma sensu się pchać z takim maluchem). Mnie tez w gardle drapie - pewnie Adas mi bakcyla anginowego sprzedał, a Miłosz cały zasmarkany.. coś mi się wydaje, że u nas niedługo będą ząbki - Hania cały czas walczy z gryzakami, zaśliniona cała, a nawet mojego cycusia gryzie...jakiego żelu używacie na bolące dziąsełka? ja mam calgel, Miłoszowi nawet pomagał, ale jest z rumiankiem i chętnie bym jakiś neutralny alergicznie wypróbowała. Nianio - gosposia próbuje się rządzić - tego się właśnie obawiałam, wiedząc z mamy opowiadań jaki ma charakter. Jutro będzie sprzątać - zobaczymy jakie będą efekty- w tej działce może się rządzić - kupię jej sprzęt jaki chce :) Jutro mamy zalatany dzień - najpierw rano Miłosza wyszykować do przedszkola, potem z Małą do lekarza, a na 15 mam już od dawna z Miłoszkiem wizytę u okulisty umówioną, a z Adasiem jeszcze trzeba pouzupełniać lekcje...w matmie nowy temat, więc muszę też trochę do tych książek zajrzeć...ehhh nie wiem jak kiedyś kobity miały 6-oro dzieci i same sobie musiały radzić...ja teraz z trójką wysiadam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleniga – sinlac sam malej smakuje mi tez zreszta :D podaje jej dla odmiany z jabłuszkiem :) z marchewka wcina ze uszka się trzesa i usmiech nie znika z buziaka Powodzenia w staraniach ;) Brudzia slicznie i rozkosznie wyglada taki Dziubek heeh prawda ;) i jeszcze te słodkie spojrzenie na łyżeczkę ehe Brudzia zgadza się :) jak podniesie raczke po zabawke to tak się chita ale nie pada, jak się zapomni i wyprostuje to babachhhh :D a jak chwyta po cos do przodu to się sklada tzn. brzuszkiem kladzie się na nozki swoje zlapie ja tak to cykne i wkleje fotke komedia normalnie :) nie iwem jak ona tak potrafi A twój Pawelek to jeszcze nie siada? Usiadze i on :) nie boj :) Izabelcia ale tobie fajowo ze udaje się wyjsc mój shm jakos nie ma sily nigdzie wychodzic a samej to tak jakos dziwnie Birka u mnie chyba marchewka z ryzem zatrzymala kupke tez jak sięWiki napina to steka jak „stara” ehheeh ale jabłuszko niee daje jej tylko takie ze słoiczka Eryka gratulacje zabka :) u nas jeszcze ani widu ani slychu za bardzo ale slina leci potokami :D Emka cwicz reke ale nie forsuj jej mocno :) Birka dobrze ze wam się nic nie stalo, ale musialo być groznie przez chwile brr Mamahuberta –cytat:” co do nawału pokarmowego to już kiedys pisałam, ze 3 tydzien, 3 mc, 6 mc, także uwazajmy” cos w tym musi być bo ostatnio mam takie strasznie twardziste ze hohoho i wielgaśne ehehe na zmiane raz jedna raz druga Oleniga my jeszcze Wiki kapiemy w malej wanience i hehehe pluska skubana az sciany i wszystko naokoło mokre no i my i tak codziennie i radości pelno ehe Kasinska zyczymy owocnych staran :) Co do tabletek to przed zajsciem w ciaze ciagiem bralam stediril (5lat) i harmonet przez jakies 6 lat bodajże no i po odstawieniu organizm dochodzil do równowagi przez 5 miesiecy i Wiki się poczela w grudniu :) :) i teraz po urodzeniu tez bralam cerazete tzry opak. i teraz mam przerwe i na razie sobie ja będę miala a w lipcu może się zdecyduje na ponowne przyjmowanie antykonc. chyba ze jeszcze troszke pokarmie (wrzesień do pracy) Eryka tez jestem ciekawa czy mój dałby rade gdyby tak nagle nastąpiła zamiana miejsc heheheeeh ostatnio jak wyszlam sobie pooddychac w drodze po zakupki to zostawilam Mego Shm z malutka ile 1,5 h mnie nie było to jak wróciłam to taki wymeczony siedział heeh cdn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birka tak to u mojej corci było pobieranie z zyly chodzilo o określenie większej ilości wskaźników do wykluczenia alergii i do nich potrzeba wiecej krwi niż z paluszka i dlatego niom. nie zycze zadnej mamie ani tacie takich chwil ale wiem ze czasami trzeba Eryka o ciacho :D a ja wcinam teraz lody jakos naszlo znowu ;) Z laktatorami to u mnie jest tak ze mam i reczny (w sumie nieużywany no tylko raz ale się poddalam) no i mam elektyczny i jestem zadowolona z niego bo się przydal i teraz czasami tez go uzyje wiec tamten mam na zbyciu ;) Brutta tak dobry czas na postanowienia :) ja postanowiłam zrobic jeszcze w tym roczku prawko ;) i już wstępnie się nawet zapisałam ;) Birka zdrowka wam :) wasza ulubiona ;) Dafodilek Wszystkiego najlepsiejszego :D 🌻 c i szybkiego rodzeństwa dla Karolka Eryka, Renika, Ewelinkas i reszta Mam gratulacje zabalkow niech rosna gryzaki  my jeszcze czekamy ;) Karro mi tez w zeszłym roku w listopadzie walnęło 30 ale nie czuje się na tyle i mowia ze nie wygladam ehehh ;) nawet jak mój maz mnie poznawal to myślał ze jestem od niego co najmniej 5 lat mlodsza a tu tylko roczek :D Karro przezylas trudne czasy szkoda mi ciebie jak nie wiem co ale teraz masz duzo szczęścia i wazne ze walczyliscie dzielnie i pzrezyliscie te ciezkie chwile 🌻 i zycze rodzeństwa Maksiowi :) się uda :) wierze w to :) A teraz kop na mobilizacje do ćwiczeń koooooopppp :P Mamohuberta prawda kupka szczęścia :D Izabelcia to się uśmiałam z twego N hehe mój tez taki delikatesss raz do tej pory zmienil kupke jak zostal w niedziele na 1,5 h sam z Malutka :) z siusiami nie ma problemu i kupuje woreczki zapachowe Karro no faktycznie cierpliwy twój Men, ja to tez bym tak jak ty w kąt i koniec Emka zdrowka ;) ja mam zel pod tytułem Dentinox-Gel n do tej pory raz użyłam na wybronowanie, bo jeszcze zabalkow nie maa Witam nowe mamy :) Się rozpisałam kogo ominęłam wybaczcie :) 🌻 na pocieszenie w nastepnym poscie to co u nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh byłyśmy wczoraj na szczepieniu i na wazeniu Wiki wazy 7420 przez dwa tyg karmienia sinlackiem przybrala 400 g :) ehe niezle a szczepienie (jeszcze jedno zostalo za miesiąc) hihi nawet nie zauważyła ukłucia zajeta była uśmiechaniem się do big kaczuszki a pani doktor powiedziala ze powinna dostac order hihi zuch dziewczynka :D a i dostałyśmy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, z powodu obniżonego napiecia w prawej gornej konczynie i jutro idziemy się zapisac na wizyte buu Wikunia zjada na razie słoiczki jabłuszko, marcheweczka, jab+march, jab+jag+malina, zupka march + ryz i na razie jest oki mieszam jej te smakołyki z sinlackiem i wcina a z uszka się trzesa :D i popija meliska+jab, lub koperkowa lub na trawienie. Ostatnio Wiki załapała o co kaman z nozkami bawi się nimi lapie za skarpetki probuje ściągać, jeszcze nie pakuje nozek do buziulki ale zabiera mi pampersa i go pakuje eheheh i wszystko wokolo skarpetki zabawke smoka pieluszke kocyk wszystko co akurat znajdzie się w zasiegu raczek a jej ulubiona zabawa jest podskakiwanie na brzuszku u tatusia i udawanie samolocika i wygłupy przy lustrze heheh pisk smiech niesamowity :D Wszystkim mamom i ich rodzinom zycze szczesliwych lotow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×