Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wkrótce będę piękna

6 I 2008 rok - zdrowe odżywianie - do końca życia

Polecane posty

smerfetka21 :O u mnie identycznie z tymi pracami , zaliczeniami mam po 3 w tygodniu i ostatnio siedziałam do 4 nad ranem!!! ale :) jeszcze zostało mi 1 zaliczenie i 3 egzaminy i będę mogla zwolnić ;) i zająć się sobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W.B.Piekna... gratulacje!!!!! a mierzyłaś się? ciekawe ile to w cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W.B super :) zazdroszczę i gratuluję ja rano się ważyłam i sytuacja bez zmian tzn było 81 jest 79,4 i ani drgnie dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chora jestem. Nie mam apetytu, ale cwiczyc tez nie moge. Poki co wagowo bez zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybkiego powrotu do zdrowia bloom! ja za to wczoraj objadłam się jak świnia:( ale dziś już normalnie... za kare ćwiczyłam dzis do upadłego i super się czuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja tylko na chwile mam taki zapieprz na uczelni ze hej a jeszzcze musialam wpasc na wieczor do babci i ona oczywiscie musiala mnie podkarmic tzn mysle zed dziennego zapotrzebowania nie przekroczylam bo w ciaga calego dnia zjadlam moze z 600 kcl taki mialam zapieprz ze nie mialam czasu zjesc caly dzien na uczelni i to jeszcze bez przerwy cos niemniej zjesc 900 na sam wieczor no troche duzo ale wiece jak to jest jakbym nie chciala jesc to moja babcia zaraz mnie zacznie podejrzewac o anoreksje a nie chcialam jej robic przykrosci w dzien babci ale plus jest taki ze wszystjo co zeżarłam bylo zdrowe bo byla ro rybka po gercku i sałatka owocowa i ogórek i papryka niemniej zeżarłam tego tyle ze mysle ze mogłam pochłonąć z 900 kcl ale coż no pocwiczyłam moze z 20 minut dzis nie miałam wiecej czasu bo jutro kolos mam tylko nadzieje ze skoro pojde poznooooooooooooooo spac to sie za bardzo nie odłoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nadal to paskudne chorobsko trzyma. Jedyny plus taki, ze mniej jem. Nie wiem czemu, ale czuje sie jakas taka napuchnieta, a do okresu jeszcze daleko. Kiedy w koncu ta waga ruszy w dol....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a ja dziś zjadłam pół gorzkiej czekolady...:(ech... i w ogole w tym tygodniu kiepsko mi idzie... za dużo stresów chyba.... jutro mam rozmowe kwalifikacyjna..ale nie jestem optymistycznie nastawiona, jakoś tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj upada nasz topik.. i upadam ja:(, zjadłam dziś czekoladę wedla truskawkową...;(.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba podietuje z wami:) ciagle czytam czytam to forum a nigdzie sie nie udzielam:P wszystkie topiki na jedno kopyto jak to sie mowi:P ale z tego co zobaczylam to ten bardzo sensowny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj myszko:) a właśnie chciałam pisać , ze sama będę nawiedzać nasz topik.... ostatnio miałam kilka chwil braku dyscypliny;) od dzis znów.....zdrowe odzywianie:P znów się zmierzyłam i zapiszę i co tydz. będę się mierzyć!!!! a więc- biust 90cm talia 77cm, a jak wciągnę brzuchol to 73:p biodra 98cm tyłek 110cm udo w najgrubszym miejscu... znów 64/65cm-a już było troszku mniej...:( udo pośrodku 52cm nad kolanem 40 kolano 39cm łydka 34cm ale pokraczna jestem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie jadłam śniadania, ale zaraz będzie kawa z mlekiem, 3-4 vasy z serkiem i ogórkiem na obiad będzie brukselka z jajkiem kolacja twaróg chudy z jogurtem w międzyczasie owoce i woda!!! i będę sie tego trzymać!!!!! no i oczywiście gimnastyka, na rozgrzewkę fut burning a później callanetics:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wkleję jescze me wymiary z 30 grudnia, no więc wzrost: 172cm waga: chyba 69kg talia: 77cm biodra: 98cm ale już na tyłku: 113cm udo w najgrubszym miejscu: 64 cm uda po środku: 47 cm udo nad kolanem: 40 cm łydka: 36cm ramie: 30cm niewiele się zmieniły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooo matkooo uda mi urosły.. ale tam akurat to mięśnie, no ale co z tego!!!!!!!:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że sama do siebie pisać muszę... hmm:(, najwyżej się gdzieś przeniosę.... zjadłam nawet mniej niż planowałam....a teraz miksturę antycellulitową mam na tyłku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pełno roboty nawet nie ma czasu wskoczyć na kafe :) ale dietke trzymam spadło narazie dwa kg, jedyne co widze to bardziej płaski brzuszek, jestem z siebie dumna bo nie jem slodyczy od kilku dni po prostu mnie nie ciągnie do nich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Specyficzna, chociaż TY!!!!! co jest dziewczyny! ja miałam od weekendu do środy gorsze dni i jadłam słodycze ale od wczoraj znów jest dobrze... przeczytałam o jakimś detoksie gwiazd, nawet myślę spróbować, ale chyba ten syrop klonowy zbyt drobi jest jak dla mnie! najgorsze ,że znów weekend i pewnie jakieś winko czy coś będzie.. a po alkoholu zawsze mi się chce jeść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrótce będę piękna.
:) melduje ,że u mnie świetnie , jem cały czas zgodnie z planem , warzywa , owoce , chudy nabiał , jajka itp. ps. cos sie stało z moim nickiem :( niby mam błąd w hasle ale to niemozliwe w każdym razie to ja ;) pozdrawiam , 2 lutego podam wagę i wymiary :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrótce będę piękna.
od dzisiaj planuje ćwiczyć sobie 40min - 1h dziennie :):) wcisnełam sie jeansy , w które od dawna nie mogłam sie wcisnac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W.b. oiękna! gratulacje... ja też niby szczuplejsza jestem :), ale mnie to nie zadowala, może w ten weekend się zważę! a co do ćw. to bdb pomysł, tylko uważaj uzależnia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) ja wczoraj wieczorem kolo 21 jadłam budyń ale i tak położyłam się późno spać a budyń był ratunkowy na pocieszenie od wspólokatorki bo ścięłam się z facetem i miałam podły humor..zresztą dziś też mam no ale muszę się skupić na nauce, a jak Wam idzie ? Jak samopoczucie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie trzymam sie dobrze caly czas oscyluje tak gdzies około 1500 kcl i jest dobrze jem w miare zdrowo czasami pozwalalm sobie na cos slodkiego ale wliczam to w limit kaloryczny i staram sie zeby to bylo cos slodkiego i zdrowego( kupiłam sobie zapas batonikow nestle) i jest dobrze wiece co ja mam ostatnio strasznie duzo poweru az sie mnie wszyscy pytaja skad go tyle mam( wziawszy pod uwage ze sesja w pelni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrótce będę piękna.
:) witam jem wzorcowo ;) bez żandych odstępstw juz mi to weszło w nawyk :) poćwiczyłam dzisiaj ok 30min może to i niewiele ale zawsze ;) coś kiedys jak sie uczyłam to musiałam cały czas coś przegryzać bo w innym wypadku nie mogłam sie skupić ,a teraz jestem w ogromnym szoku bo jem zdrowo bez podjadania , a o wiele łatwiej przyswajam informacje :D i mam same 4 i 5 w indeksie :P jeszcze 2 egzaminy i po sesji :) pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu:(, a ja jem.. nie słodycze, ale zdrowe rzeczy ale duuużżżżżżżżżo! od zeszłego tygodnia! nie umiem sobie z tym poradzić, po prostu żarłok ze mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrótce będę piękna.
Rittta , a msz styczność w domu z takim normalnym jedzeniem i ze słodyczami ? tzn czy reszta rodziny je normalnie ? Ja jestem zaskoczoną tym , że jem zgodnie z tym co sobie zamietzyłam! ale znam powód ;) mam ograniczony budżet i jeżeli kupuje zdrowe jedzenie to po prostu nie mam za co kupic słodkości nie mówiąc juz o jakims kebabie czy pizzy , nie otacza mnie niezdrowe jedzenie , nic mnie nie kusi ;) gdybym mieszkała z rodzicami i w domu byłyby 2 kuchnie to jestem pewna , że po kilku dniach jadłabym znowu to co wszyscy ;) dzisiaj miałam ochote na jakies danie z tunczykiem , poszłam do biedronki i zobaczyłam na półce sałatke chinska z tunczyka słodko kwasną no rewelacja , a ma tylko 58kcal w 100gramach :D:D cała puszka ma 185 gram czyli ogólem niecałe 100kcal , a zjadłam 1/2 + 3 chlebki chrupkie i jesem bardzo syta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w domu je sie normalnie, ale zdrowe rzeczy przeważają, tylko,że jest wszystko... a ja łakomczuch jestem i wczoraj np. po sałatce zjadłam dużo chleba, chociaż razowego ale jednak..a wcale głodna nie byłam, po prostu z łakomstwa!!! ale za to ćwiczę.. dość intensywnie więc mam nadzieję, że przynajmniej na bieżąco spalam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dzis jakis kryzys strasznie chce mi sie czegos niezdrowego ale na razie sie trzymam powiedzcie mi dziewczyny czy ktoras z was gotowala sobie moze ryz z jabłkami i mlekiem ale ciemny ryz zawsze uwialbialam ryz na mleku z jabłkami i cynamonem tylko wiecie to bylo tak ze bralam biały ryz gotowalam z tłustym mlekiem i jabłkiem i dosładzałam cukrem a to tego polewałam tłuszczem i dopiero wtedy posypywałam cynamonem teraz mam zamiar przepis zmodyfikowac tzn mleko 0,5% bez cukru obecnie jestem odzwyczajona od słodkiego wiec wystarczy samo jabłko oczywiscie bedzie bez cukru tylko sie zastanawiam czy to bedzie dobre z ciemnym ryzem generalnie ja bardzo lubie ciemny ryz tylko nie wiem czy on sie nadaja do takich bardziej słodkich potraw bo on jest taki troche inny jak wiece bardziej twardy a w ryzu na mleku chodzi o to ze on sie tak fajnie rozkleja i nie wiem czy ciemny sie tak fajnie rozkleij mialycie z tym jakies doswiadzcenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka brązowy Ci się tak nie rozklei ale ja robiłam kiedyś brązowy na patelni z bananem i cynamonem i było pyszne ;) więc myślę, że nadaje się też do deserów ale to tylko moja subiektywna ocena ;) wczoraj miałam taką faze, że podjadałam suchy makaron :( muszę w sobie zwalczyć to podjadanie .. dziś mam dwa zaliczenia wiec ciężki dzień się zapowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×