Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wkrótce będę piękna

6 I 2008 rok - zdrowe odżywianie - do końca życia

Polecane posty

specyficzna, chyba i tak lepiej jeść dużo a zdrowo niż odwrotnie...w ogóle zdałam sobie sprawę, ze chyba za mało jem... tak jakoś nakręciło mnie to forum.. więc idę po jabłuszko! ale dade ramy..:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🌼 dziwczęta :) Ja się trzymam, głód zamieniam na alkohol, jak przy każdej diecie- działa- lampka wina i już ci sie nie chce jeść a metabolizm podkręcony ;) Coś kiepsko topik rośnie. Ja mam zawsze plecy (pierwszy raz tu byłam 3 lata temu i schudłam 17 kg w 3 miesiące) ja jestem jeszce na jednym nowym topiku, zobacztymy który przeżyje: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3652363&start=270 Wiecie, na jednym topiku jest ciężko, bo jak umiera to i ty tracisz mobilizacje. Rittta ---> dlaczego masz opory przed jedzeniem ryb? Ja też jestem wegetarianką, ale nie mam oporów przed gotowaniem kurczaka swojemu staffikowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, gotować też mogę! ale wiesz..to co innego, no ale jem...dla zdrowia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do śmierci topiku to mam nadzieję, że ten nie umrze..... w koncu do końca życia zdrowe odżywianie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takorzeczy a jakie wino pijasz? wytrawne ? muszę przyznać, że to działa kiedyś byłam dwa tygodnie we Francji i jedliśmy dużo, ale lekko i do obiadu wino i wróciłam chudsza o 3 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie to alkohol wzmaga apetyt! jakoś tak... a we Francji też byłam i też schudłam, ale to dlatego, ze to była 3 tyg podróż autostopowa, dosłownie za jeden uśmiech!! miałyśmy tak mało pieniędzy ,że szok! wiec mało jadłyśmy......:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini dry, serio, chudłam na tym nieubłagalnie!!! gorzej z utrzymaniem (i zamianą wina na piwo ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejejej ;), po martini sikać mi się chce! z resztą jak po prawie każdym alkoholu...:p, i to mnie wkurza , wiecie... ale może to jakoś organizm oczyszcza?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawia metabolizm bo to jest z ziołami ;) no i mocząpednie więc i wydalasz szybciej i toksyny też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogóle to wage muszę kupić, bo ostatnio ważyłam sie przed świętami... ciekawe ile ważę teraz.....ale chyba lepiej mierzyć utratę kilogramów po ubraniach..ech.. nudzi mi sie coś...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się nie nudzi mam jutro kolosa i 7 godzin laborki więc zaraz mykam spać :) życzę miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ tu ruch :D również witam :) nowe dziewczyny kolacje zjadlam pozno bo równo o 20 ale to dlatego , że zapomniałam :P o tym o 18 [uczyłam sie ;) też mam jutro kolosa ] 1/2 kawałka razowca z odrobina tego serka naturalnego , pomidora i sałaty . Jutro na śniadanie albo zjem płatki owsiane + 2 orzechy włoskie + mleko 0,% albo 2 jajka + sałatę + ogórki kiszone Doszłam do wniosku , że i tak nigdy nie kłade sie wczesniej niż o północy czy 1 spać wczoraj jadłam o 19 kolacje a zasnełam przed 2 ;) dopiero . Zachowam zasadę ostatni posiłek - lekki 3-4 godziny przed snem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze, powinnaś później jeść jak tak późno spać chodzisz, a poza tym uczysz sie więc tez potrzebujesz więcej energii:) ja chyba zaraz tez pójdę, bo coś ziewam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) ja dziś po śniadanku płatki owsiane plus mleko 0,5% powinna być jeszcze kanapka z warzywkami ale jakoś nie miałam ochoty, zrobiłam wiec kanapkę z 2 kromek chleba pełnoziarnistego z wędlinką i ogórkiem na zajęcia a do tego jakiś owoc, bo wracam dopiero o 20, no i zjem obiadek przed wyjściem bo na laborce nie mam szans :) a jak u Was ? ćwiczycie coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🖐️ Ja po pierwszym śniadaniu - jabłko i kawa, w południe zjem konkretniej. Ja ćwiczę callanetics, 45 minut dziennie. Tj, zaczęłam wczoraj :D Wcześniej, kiedy ćwiczyłam to efekty były takie, jakie obiecywała autorka - w dwa tygodnie: smuklejsze uda, podnoszą się pośladki, spłaszcza sie brzuch, ciało sie wyciaga do tego stopnia że rośnie się parę centymetrów. Każdy zauważył, że coś zrobiłam z ciałem :D Najwspanialsze jest to, ze przestaje sie garbić i plecy nie bolą :P Dla niezorientowanych: http://www.megavideo.com/?v=3RS1DKD9 nie naciskajcie strzałki na monitorku (w reklamie) tylko pod monitorkiem. http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, witajcie.... ja już i po śniadanku i po obiadku:) na obiad zjadłam warzywa na patelnie, ale nie cała paczkę, gotowane na parze i jajko sadzone a nas śniadanko, patent mojej mamy czyli chudy twaróg z jogurtem naturalnym, naprawdę sycące:) Takorzeczy, jeśli ten callanetics działa, znaczy się ten link to do nóżek padam:), kiedyś miałam książkę i sobie ćwiczyłam, ale zawsze chciałam z filmem..... a wszędzie te linki co podają to nie działają:/ specyficzna a powiedz czy najadasz się tymi płatkami? bo jakoś nie mogę się przekonać , o boję się , że będę głodna! a tym twarogiem objadłam sie strasznie!!!i długo trzymało! od 9.00 do 13, właściwie o 13.30 poczułam głód a trochę latałam po mieście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jak często ten callan ćwiczysz? bo ja na razie to skakanka i abs-y ale już mi się nudzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeje, takorzeczy z tego to duńskiego, szwedzkiego czy co to jest można się nauczyć.. albo holenderskiego..? hmm? masz jakieś inne linki jeszcze, bo to tylko chyba na brzuch jest??buuu, ja chę więcej....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu taki mały ruch? ech.. spać i się chce strasznie i nie chce ćwiczyć :( a do tego wydaje mi się ,że dużo zjadłam :/ lipaaa szukam w necie tego callaneticsu i nic nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No to zdaję relację z dzisiejszego dnia śniadanie : - 1 mały kawałek razowca + sałata + serek chudy + ogórek kiszony i świeże troche płatków owsianych z mlekiem na uczelni zjadłam kanapkę z sałatą , pomidorem , chuda szynka i ogórkiem ale niestety z biała bułką :/ na obiad sałatka , feta , pomidor ogórek dosyc sporo tego zjadłam i mały gryz chleba razowego za chwile zjem 1/2 kawałka razowca z warzywami i twarożkiem chudym :) duzo dzisiaj spacerowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej w.b. piękna:)! a ja idę ćwiczyć nie ma co sobie pobłażać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że się najadam tymi płatkami ale od dietetyka wiem, że jak na śniadanie to zbyt mało bogaty posiłek jeśli chodzi o tłuszcze , białko bo to głównie węgle, do tego powinna być jeszcze kanapka z chudą wędlinką lub lepiej białym serem plus warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się objadłam....coś dziś dnia nie mam, może nie zjadłam jakichś niezdrowych rzeczy ale jednak...:( a teraz kakao piję:) ale takie prawdziwe z miodem zamiast cukru, więc też zdrowe ale kaloryczne! i mam ochotę na jeszcze.. na chlebek wasa z serem żółtym i ogórasem:P... mniam.. ale chyba się opanuję.. ale nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to dzis mniej niż zawsze ale sporo i nawet czuję, że za duzo a zjadłam rano te płatki z mlekiem, potem krokieta z surówką jak wychodziłam, potem kanapkę, pózniej urwałam się wcześniej z zjęc bo mnie jakaś choroba rozkłada i zrobiłam sobie sałatkę z banana i jabłka z 2 łyzkami jogurtu, a potem jeszcze jogurt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do jogurtu był makaron pełnoziarnisty pół szklanki, ale dzis nic nie ćwiczyłam i nie wiem czy będę bo kiepsko się czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihiih, wiesz to chyba i tak mało zjadłaś...:), bo ja na śniadanie ten twaróg z wasą obiad warzywa i jajko sadzone.. a później się zaczęło... musli z maślanką truskawkową, nst. 4 wasy z serem i ogórkiem i kakao do tego.... i teraz jak wspomniałam dalej mnie kusi..... ale przynajmniej poćwiczyłam też czuję, że mnie coś łapie, bo to taka pogoda jest, że troszkę cieplej się zrobiło to czapki z głów i przeziębienie gotowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×