Teraz albo nigdy- schudnę!!!! ktoś ze mną?!!!!

boję sie tylko że po tej diecie to jo jo mi wróci, bo tu tylko zupki się je.

wlasnie poczytalam o piciu 8 litrow wody... i szczerze mowiac zastanawiam sie nad tym... bo w sumie moge w ostatecznosci zamienic moja ukochana herbatke na wode...

właśnie ktoś mi mówił że po tej diecie często występuje efekt jo jo

moja znajoma kiedys na cambrige schudla 20kg w miesiac, ale szybko jej niestety wrocilo

ecia... jest ok , najadam się tym i głodu faktycznie nie czuć. Mam kutację na 21 dni i przez ten czas tylko te papki 3 razy dziennie. Póki co jest w porządku ale tak jak pisałam wcześniej boję się efektu jo jo, bo ja tak mam jak schudnę pare kilo to za chwile mam to z powrotem

ale w miesiąc?? to strasznie dużo schudła

ja am problem z 2 litrami to co tu mówić o 8l

duzo i niezdrowo, przeciez zeby spalic kg tluszczu trzeba spalic 7000kcal, a sama dieta tego nie zapewni

z drugiej strony fajnie by było zrzucić w miesiąc 20 kg tylko fajnie by było gdyby nie było jo jo wtedy bym sie skusiła na tą diete ale narazie dietka mż

20 w miesiąc to chyba za dużo i pewnie jakieś problemy ze skórą miała co?

ja generalnie mało jem i tak naprawdę nie wiem dlaczego tak tyję, nawet ostatnio zastanawiałam się czy nie iśc do endokrynologa, bo może z hormonami tarczycy coś nie halo.

nic nie mowila o tym, a ja nie widzialam...

ale głowny mój problem to to ze jem wieczorami bo w ciągu dnia w pracy nie mam czasu

czesc, ja takze mam syna, moim problemem jest to ze musze gotowac w domu 3 obiady, dla synka, ktory jest strasznym niejadkiem, dla meza no i dla mnie, ciekawe jak dlugo wytrzymam gotujac w ten sposob

wlasnie karmie corcie pierozkami... ale mnie korci :(

zmus meza zeby jadl to co Ty :)

marta 111 ja tez tak kiedyś miała- obiad dla męża i obiad dla syna bo też jak mu nie dam na siłe to nie zje wcale

to tak jak ja. ja w zasadzie jadam tylko wieczorami i tak sie juz do tego przyzwyczaiłam ze inaczej nie potrafie. kiedyś próbowałam jeść śniadania ale efekt był taki ze cały dzień jadłam buzia mi się nie zamykała co w efekcie przez tydz.dało +2.5kg na wadze

nie moge go zmuszac do jedzenia tych samych rzeczy co ja, bo on goraco odradza mi tej diety mowiac ze dla niego nie jestem gruba i nie musze sie odchudzac, a poza tym on nie lubi chudzielcow

moj maz nic nie mówi i to jest najgorsze to znaczy ze jakby mi powiedział że jestem gruba to najpierw bym się obraziła a potem wziełabym się za siebie i bym miała większą motywacje a tak musze sie sama mobilizowac

niezłą znalazłam wymówke co do mojego tycia. z drugiej strony zawsze łatwiej zrzucić na kogoś winę

czy ta woda może być delikatnie gazowana? bo takiej zupełnie nie gazowanej to ja nie lubie ale jak trzeba bedzie to zaczne sie zmuszac

witajcie napisalabym wczesniej ale neta nie mialam... musi byc woda niegazowana koniecznie!! kiedys tez nienawidzilam jej ale teraz ok

ale moze tak tyci tyci gazowana

moja pani dietetyk powiedziała, że gazowana też może być ;)

a co do obiadu, to gotowane brokuły i zgapione od gochy jajka sadzone :D

no to super ide napic sie wody jak mus to mus

ja właśnie popijam zwykłą herbatkę bez cukru i jest ok :)

zbliża się najgorsza dla mnie pora. o tej godzinie zwykle wracam z pracy do domku,i zaczynam jeść. Właśnie zaczynam odczuwac głód wiec chyba dobrym wyjściem będzie przyklejenie się do wody mineralnej

tak,tak woda zagłuszy głód, możesz do tego zjeść jabłko, albo kefir wypić, to Ci nie zaszkodzi