Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

wiesz ciaza moja juz ma 37,5 tygodnia, wg usg kazdy narzad dziecka w 36 tygodniu byl dojrzaly na 38-39 tydzien....lekarka powiedziala ze mimo ze mam termin z okresu na 03.05 to wg usg powinnam urodzic okolo 20.04, powiedziala tez ze ze wzgledu na to ze dziecko jest duze, dojrzale to jak nie urodze to pod koniec kwietnia polozy mnie juz do szpitala, nie bedzie czekac te 7 czy 10 dni po terminie okresu, bo wiadomo bledy w wyliczeniach sie zdarzaja. powiedziala ze spokojnie moge juz rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym tak chciala za tydzien, moze poltora urodzic ale chyba nie zaszkodzi pic juz naparu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wczoraj napisać jak zaskoczył mnie lekarz podczas usg. Poszłam zrobić je do prywatnej kliniki bo miało być 3D, a moja lekarka ma zwykłe. Ogólnie koszt to 150 PLN + 30 PLN za nagranie DVD. Pierwszy raz trafiłam do tego lekarza, był bardzo miły, usg fachowe, pytał gdzie będę rodzić, kto mnie prowadzi, wyjaśniłam że w szpitlu klinicznym a nie u nich w prywacie, bo się boję itd. Faktycznie w trakcie badania zadawałam mnóstwo pytań ponoć fachowych, więc w końcu przyznałam się że jestem lekarzem. Maluszek nie chciał nam nic pokazać i z 3D nic nie wyszło. Pan doktor był bardzo niepocieszony... Gdy po skończonym usg poszłam za nie zapłacić do rejestracji, dowiedziałam się że decyzją Pana doktora, to badanie jest gratis :)) :)) :)) Miły prezencik, no nie??? i super reklama :))) :)) :))) Byłam w szoku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie Żurkowa skoro jesteś już gotowa to pij na zdrowie. Mam nadzieję że faktycznie to zadziała i będziesz miała lekki poród. Na szpital faktycznie nie daj się namówić, bo to nic fajnego... Jak coś to biegaj po schodach, "męcz" męża 10 razy dziennie i urodź 20.04 :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak mi się nic nie chce, a mam taki bałagan w domu, że powinnam wziąć się w garść... Jeszcze 10 minut i lecę coś robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to faktycznie super:))) tylko sie cieszyc:) czy jestem gotowa?? chyba nie bede nigdy.....nie licze na to ze urodze sama bez zadnych wywolywaczy porodu i moze jakos dam rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk mnie tez się nic nie chce, właśnie wróciłyśmy ze spacerku z córcią, pogoda cudowna, siedziałabym cały dzień na dworze ale musze zaraz umyć głowę bo później idziemy w gości i ogarnąć dom - bo bałagan straszliwy...mam podobno dostac jeszcz trochę ciuszków od znajomych,cieszę się bo ja większośc takich od ok roczku mam typowo dla dziewczynki czyli dużó różu, kwiatuszków i tp...a jak bezie chłopczyk teraz to nie wiem w co ja go ubiorę jak podrośnie.. zaraz chyba walnę kawkę na lekkie pobudzenie i do dzieła - ale mi się nie chce wstać...a ja wczoraj zapomniałam się zapytać lekarza odnośnie tych malin, ja mam jeszcze trochę czasu to jak pójde do niego za ok 3 tyg to wtedy zapytam, chyba do tej pory dotrwam w całośći : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Napar z liści malin pomaga w przygotowaniu macicy do porodu, a zwłaszcza szyjki do rozwierania. Należy go pić na 2-3 tyg. przed terminem porodu (3 łyżki suszonych liści malin, ½ l wody, zagotować, gotować przez 3 min.), pić 3 razy dziennie. Kup sobie liscie maliny w Herbapolu, nie kupuj gotowych herbatek bo tam sam pyl nie listki. Ja pilam te herbate wczesniej niz od 37 tygodnia, niktorzy uwazaja ze mozna ja pic od samego poczatku i moze wrecz zapobiegac krwawieniom w czasie ciazy. Inni ze lepiej sie wstrzymac do 36 tygodnia. Do szklanki gotujacej sie wody wrzucalam 1 lyzeczke ziela i gotowalam pod przykryciem na b.malym ogniu przez 5 min. Na sam porod dobrze jest tez podobno wypic bardzo mocny napar (30g ziela na 500 ml wody gotowac 15 min) ja nie wyprobowalam bo podobno bardzo przyspiesza akcje a wolalam zeby polozna dojechala na czas :-) Przy moim pierwszym porodzie (bez herbatki) faza rozwierania trwała kilkanaście godzin, a przy drugim (po herbatce) dwie godziny. Liście malin zawierają prostaglandyny i to właśnie ich sekret (owoce prostaglandyn nie mają)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa to cytat jak rozumiem :))) Ty chyba pierwsze rodzić będziesz, albo już całkiem się poplątałam ... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak cytat z jakies stronki...no nie wiem czy pierwsza...pierwsza to Grzybiara byla:) ja moge ewentualnie druga. Ale wg tabelki to sa dzieczyny co powinny rodzic szybciej ale okaze sie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc,leze sobie w lozeczku,jak krolowa z laptopem i was czytam:)ostatnio napisalam duzo i wszystko mi sie zmazalo.podczytuje codziennie by sprawdzic czy ktoras juz rodzi:) smieszne,bo mam termin jako pierwsza z was,ale u mnie sie na nic nie zanosi...prawdopodobnie bedzie to juz w maju,wieczdaze sie jeszcze naczytac jak wam poszlo:) dopiero wczoraj upralam ubranka,bede powoli prasowac,kupilismy komode do przewijania,wczoraj ja postawilismy i tam wszystko zloze.jeszcze kilku rzeczy mi brak,czekam na koszule ktore przyjda poczta.wiem ze rodzice kupili nam mase prezentow,w przyszlym tyg odwiedza mnietata i wszystko dowiezie,wiec bede miec lepsze rozeznanie co jeszcze. zabawne,ze w ostatnich miesiacach poznalam tyle kobiet w ciazy...prawie codziennie spotykam sie z jakas´swieza mama,lub ciezarna...musze sie zbierac bo wlasnie jade w odwiedziny do jednej z nich...badzcie cierpliwe,to czekanie niestety jest nieuniknione,ale jezeli tylko mozecie,zajmujcie sobie czyms czas.ja juz umylam okna i w sumienajlepiej sie czuje w ruchu.jaksie klade lub siadam,boli mnie najbardziej.mam ochote na jeszcze kilka romantycznych wieczorow z mezem we dwojke,a on ostatnio jak na zlosc tylko pracuje.ale robi to by po porodzie troche sobie odpuscic...pilam herbatke z malin we wtorek u kolezanki,tez planuje kupno,a pd dwoch dni masuje so´bie krocze specjalnym olejkiem... musze uciekac,bo czas pedzi,badzcie dobrej mysli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie,ja powinnam rodzic pierwsza,i z suwaka mi wynika ze za 15dni...ale ja mam jakos przeczucie,ze to potrwa.mecza mnie juz telefony i pytania,ale glownie kaze mezowi na nie odpowiadac..ciekawe czy bede miec racje-torba do szpitala jeszcze niegotowa:) ktos ostatnio pytal o porody w wodzie.nie wiem czy pamietacie,ale ja mam tak rodzic,i jest to forma baardzo polecana w moim szpitalu.ale im blizej porodu,tym bardziej mysle o znieczuleniu,ktorego w wodzie nie dostane...wiec nie wiem,ale z wanny moge wyjsc w kazdym momencie wiec bedzie to decyzja spontaniczna.opisze wam po fakcie:) a gdybyscie cos zmienialy w tabelce,dopiszcie mi 28lat!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo dziękuję za dobre słowa ;-)) już mi lepiej !Ja najbardziej boję się o dziecko bo właśnie po pierwszym porodize naturalnym moja Maliwnka musiała walczyć o życia i ciężka to była walka ! Joasiu ja tez się kłuje 4 razy i biorę dużo jednostek, mam Humulin R na dzień i biorę 3 razy po 10 jednostek i az 14 jednostek humulin N na noc.teraz cukry dopiero mam ok. Wczoraj na usg dowiedziałam się, że mam za dużo wód płodowych, martwię się, lekarka mówi że przy cukrzycy moze tak być, ale z ninkiem wszystko dobrze. Co cc to boję się o dziecko, bo naczytałam się o jakiś zranieniach podczas cięcia i o niedotlenieniach dziecka. co do drętwienia to ja mam okropne drętwienia reki i mam dziwne bóle w pachwinie w nocy w prawej nodze, biorę magnez ale i tak mam skurcze łydek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikitka zranieniem dziecka się nie martw- to faktycznie czasem się zdarza, ale to najczęściej małe zadraśniecia i do tego nie pozostawiają prawie blizn, zresztą jak kiedyś powiedział jeden z ojców dziecka które zostałao nacięte na główce- do 3 urodzin już i tak będzie miał pełno blizn :)) :)) A niedotlenienia ??? Najcześciej zdarzają się podczas porodu naturalnego a nie cięcia. Dobry operator jest w stanie w ciągu 3-5 minut wydobyć dziecko, jak coś się dzieje to nawet szybciej więc nie masz co sie martwić na zapas. To naprawdę bardzo bezpieczne wyjście awaryjne. Niektórzy twierdzą że niekorzystnie wpływa na układ oddechowy, bo podczas porodu naturalnego większość wód płodowych zostaje "wyciśnięta" z płuc i oskrzeli podczas przechodzenia przez kanał rodny. Tu po prostu lekarz porządnie odśluzowuje i odsysa drogi oddechowe i na to samo wychodzi. Po cięciu maluszek jest śliczny, główkę ma kształtną, nie jest wymęczony, nie ma wybroczyn itd... Ale minus- matka dłużej dochodzi do siebie, pokarm pojawia się statystycznie później, ojciec nie mmoże być przy porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikitka - to znacznie wiecej ode mnie bierzesz, ja 3x3 jedn na dzien i 3 na noc, ale dopiero od wczoraj i juz widze ze to za malo - bede zwiekszac. Nie boj sie tej cesarki - czy masz swojego lekarza, ktory Ci ja zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, :) u mnie mala poprawa zdrowotna choc nadal ledwo chodze i mam skurcze, wczoraj rano to nawet czesto, ale ogolnie lepiej:) wytrzymam jeszcze troche mam nadzieje, kk 78 ja tez mam odretwienia straszne, rece , nogi, tak bardzo mam ochote sie wyciagnac, przeciagnac ale nie mogoe bo mnie lapia skurcze, w lydki itp podczytywalam was i hehe cos w tym jest , bo ja tez ost zakupialam 2 nowe lakiery do paznokci i zaczelam obrabiac pazurki, :) pogoda sliczna ale wieje niemilosiernie, skorzystalam dzis z ladnej pogody i popralam ciuchy, ale nasze, takie co 3eba recznie prac, pralam na siedzacy, ale sie zmeczylam i tak, ale nie chce robic sobie zaleglosci, jutro popiore pieluszki itp, mam pytanie jakiej oliwki uzywac i mydelka dla maluszka?? bo chce juz zakupic wzystko, w ogole ost. umowilam sie z polozna , ktora bedzie przy porodzie wiec juz jestem spokojniejsza, :) dzis chyba zapalimy grilla w ogrodku, bo mam teraz jakis taki dziwny wzmozony apetyt;) a nad jednym ubolewam:( ze w tym roku nie moge pokopac ogrodka, bo mam fiola na punkcie kwiatow, w lecie u mnie nie ma miesjca zeby nie kwitly kwiatki i doniczkowe i w skalniaczkach, zawsze od marca siedzialam juz w ogrodzie a teraz :( niby matka cos tam robi ale to juz nie to samo, ale jakos mysle ze dam rade chociaz cos posiac itp, uff ale sie spisalam, pozdrowka, soczek gratuluje synia, moj tez niby synek, 2 lekarzy mi tak powiedzialo ale ja jeszcze sie nie podniecam, ale wiem ze jak bedzie toi bedzie Eryk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kK_78 bardzo bardzo Ci dziękuję ;-) jestem spokojniejsza ! Właśnie Malwinka podczas porodu naturalnego miała wylew krwi do mózgu, co spowodowao poszerzenie komór mózgu, miala sinicę obwodową,brak niapiecia miesniowego,zaburzenia oddychania i krązenia, zapalenie płuc, zapalenie nerek i ogolno ustrojowe zapalenie ... nie wiedzieli długo co jej jest i mało szans nam dawali :-( Tym razem inna lekarka stwierdziła, że nie zaryzykuje u mnie naturalnego rozwiązania (czytała dokumenty Malwy) że mam za wąską miednicę, do tego cukrzycę z insuliną,za dużo wod plodowych maluszek jest duży bo waży teraz 3200 z usg moja kamica nerkowa,problemy z watroba ... wiec ona powiedziała, ze nie pzowoli na naturalny poród, ja się na tym nie znam, ale bardzo jej ufam. Joasiu lekarka skieruje mnie do innego lekarza z polecenia w jej szpitalu, ale on ponoć robi najlepiej cesarki na Kamienskiego. Co do insuliny to jaką bierzesz ? Ja zaczynałam od 4 jednostek, ale cukry się rozszalały niestety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIECIACZKI NICK.....................IMIE.........DATA UR.....WAGA......CM.......... Grzybiara...........Sebastian.........03.08............. ................... CIĘŻARNE franceska------ 28-----monachium-----------25.04--C/Daria Mickey----------32--------Gdynia-------------28.04---S/J eremy-Julien Liliankas--------28------Warszawa-----------30.04--C/ Klaudia 447-----21-----Starogard Gd.------- 01.05---C/Dagmarka/Kubuś coral bay------ -33-------nowy sącz---------- 01.05---C/ wiolaj----------- 28-------warszawa---------- 01.05---C/ mała82--------- 25-------Skierniewice--------01.05--- to ja CC-------- 25------Szczecin--------------01.05--S/Rufin arniga---------- 31------Warszawa------------01.05---S/ inez_82-------- 26-------Elbląg----------------03.05--- Żurkowa------- 24-------Wrocław-------------03.05---S/Nikodem plusia------------31-------Szwecja-------------04.05---C / Weronika Monia79---------28------Wejherowo---------04.05---C/ Milena malagorzalka---33-------Poznań--------------04.05-- - kk_78 ---------- 29------ Białystok------------04.05-- synuś marzenie31---- 31-------Słupsk---------------05.05---C/Magdalenka kareczka------ -26--------Łódź----------------05.05---S/Filipek magmal----------26---------Opole-------------05.05---S/ Hania Sloneczko5050--23---------Konin------------05.05-- nikitka5---------32--------Wrocław-----------06.05--S/Mi chał , Mikołaj paulinek85------23-------ok.Wrocławia------07.05-- S/Szymonek kathi81--------- 26---------Łódź---------------08.05-- zizusia--------- 24--------Rzeszów------------10.05--S/ agulcia----------30--------Poznań-------------10.05--C/M ichalinka peletka--------- 31-------Nowy Targ----------12.05---C/Hania Maja czarna---------- 25----------Konin-------------12.05---S/ Kubuś bajabaja--------29----śląsk-cieszyński-------13.05 --S/Piotruś sysunia27--------28-------ok. Gliwic----------13.05---C/Karolinka Alexxxandra-----28--- ------Śląsk-------------14.05-- iskierka----------27----------Wlkp--------------15.05--S / Adaś madeline80------27---------kraków-----------15.05-- weronikx-------- 33------Wrocław------------15.05--C/ olinkaka----------28------Wrocław------------15.05--S/ renka07----------31------Wielkopolska--------22.05--S/ stelka------------ 27------Brzeg----------------22.05--C /Julka? Mirellka84--------24------Gdańsk--------------22 .05--S/Sebastian madamagda------23------Wrocław. -----------24.05--- JoannaWM------ 34------Wrocław-------------24 .05--S/ gusika------------28--------Rzeszów-----------24.05---S/ Szymonek bibi2--------------29------DąbrowaGórn---- --26.05--C/Michalinka soczek37--------27-------Ostrowiec św.-------29.05--S/ Adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikitka - tez biore Humulin N i R. Paulinek prosze dopisz mi imie synka Michalek, dziekuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale suuper a ja akurat mam takie liście malin z działki swojej zrywałam je bo kiedyś wyczytałam że naparem dobrze jest płukać gardło jak boli. Bede próbować te wasze specyfiki ale jak już wszystko bede miała spakowane i przyszykowane bo nie daj Boże to pomoże i co wtedy? a nic nie bedzie naszykowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam o waszych planach na piekny manicure i też mam ochotę sobie zrobić :)) Ale do szpitala idąc trzeba to zmyć- przynajmniej u nas są takie wymagania- z uwagi na anestezjologa, który jak coś na podstawie powrotu krwi po uciśnięciu płytki paznokciowej może ocenić stan (tzw powrót włośniczkowy), poza tym to ponoć pulsoksymatr lepiej działa. No i w szpitalu wygodniej mieć krótkie pazurki, szczególnie przy noworodku :)) :)) Kurczę nie chce mi się w ogóle sprzątać... Gdzie ten syndrom wicia gniazda itd...???? chyba się wykąpię i pójdę do miasta. mam jeszcze 1,5 godziny zanim odbiorę synka z przedszkola, potem idziemy na obiecany rower- będę miała trochę ruchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia447
No widze, ze ktos tu tez chce pic liscie mali? Nie bojci sie odrazu to tez nie urodzicie, ja pije od niedzieli nic mi sie nie dzieje.Nie mam skurczy, czop mi nie odchodzi mimo, ze juz powoli na to czekam. Juto zaczyna sie 38 tydzien! A moja polozna ze szkoly rodzienia powiedziala ze te liscie malin, a jeszcze lepiej to kwiet malin pic 3 rzy dziennie od poczatku 35 tygodnia ciazy. Nie predziej!!!!!!!!!! Wiem ze jak juz pare tygodni temu o tych lisciach pisalam to, ktoras opowiadala, ze jej znajoma po jednej szklance zaczela rodzic, lecz ja sadze, ze to nie po tym naparze tylko poprostu to byl juz na nia czas! Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie cc? Jak wyglada zakladanie cewnika? I jak szybko po cc mozna zaczac robic brzuszki i cwiczyc, aby dojsc do formy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Byłam wczoraj u internisty i robił mi EKG i rzeczywiście coś jest nie tak z moim serduszkiem. Dzisiaj byłam robić badanie krwi - potas, magnes. No i jutro będą wyniki. Lekarz mówi że to może niedobór potasu lub magnezu i wtedy wystarczą tabletki i będzie ok. Dostałam też skierowanie do kardiologa. U nas czeka się ok 3 miesiące na wizytę ale na szczęście udało mi się zarejestrować po znajomości na najbliższy wtorek. Jakbym miała tak czekać te 3 miesiące to niezła porażka. No ale jestem dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, cewnik smaruje się zelem z lignokainą (środek znieczulający) i zakłada się go przez cewkę moczową, następnie napełnia bolonik na końcu w pęcherzu moczowym żeby nie wypadł. To trochę nieprzyjemne, przez chwile daje uczucie parcia na mocz, ale za moment przechodzi. Jest konieczn w pierwszej dobie jak trzeba leżeć po znieczuleniu. Usuwanie jest bezbolesne. Co do cwiczenia brzuszków to chwilę trzeba poczekać aż się porządnie zrośnie. dla figury do końca połogu i tak wystarczy karmienie piersią i spacery. Potem po kontroli lekarskiej można spróbować już ćwiczyć. Właśnie wróciliśmy z synkiem z roweru... ledwo dycham. Pogoda była piękna, cieplutko ale pod koniec złapał nas w parku deszcz :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK_78 tak Malwinka wyszła z tego wielkim cudem jest ok ;-)) ale co przeszliśmy to nasze, jeszcze na samo wyjście ze szpitala usłyszeliśmy, ze jest podejrzenie wodogłowia i, że mała nie słyszy, ze antybiotyki uszkodziły słuch ... biegaliśmy przez rok po specjalistach, neurologach, kardiologach,nefrologach,otolaryngologach .... nikomu nie życzę, 4 razy leżałyśmy razem w szpitalu z powodu jej nerek, teraz jest wszystko ok, jest alergikiem do przedszkola chodziła tylko pół roku ... bo ciągle chorowała. Ciężki był bardzo dla nas ten pierwszy rok, komora boczna jedna została powiekszona i ona się już nie zmieni, ale to ponoc może tak zostać, niunia rozwija się prawidłowo. Jednak 3 lekarzy pwoiedziało mi, ze historia z porodem moze się powtórzyć,to wolę cesarkę dla dobra dziecka tylko, bo bólu się nie boję wcale, ja już pół godziny po porodzie biegałam na intensywną terapię do niunki ... Joasiu to bierzemy te same insuliny (okropnie śmierdzą, co ?)A jakie masz cukry na czczo i po posiłkach ? Ja mam dobre, ale muszę tyle insuliny brać, jak brałam mniej to były skoki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikitka rozumiem lekarza i też uważam, że cięcie będzie bezpieczniejsze. Nie martw się, będzie dobrze. Planowe cc ma tego plusa, że wszystko można sprawdzić, przygotować itd... Co do córci to wspaniale, że jej (i Wam) się udało. Czasem to prawdziwy cud, że maluszki mimo tak trudnego startu wychodzą bez uszczerbku na zdrowiu. Co do asymetrii komór to faktycznie tak już zostanie, ale nie należy się tym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×