MAJ 2008- kontynuacja

Mi się śni synuś (nawet dziś w nocy), tylko już taki większy roczny dzieciaczek ale już mówiący. I niby lekarz twierdzi, że syn ale ja tak do końca się nie nastawiam. Chociaż ciuszki i wszystkie rzeczy to na chłopaka kupione i wołam do niego Szymek to jak będzie dziewczynka to za bardzo nie będę zdziwiona. Najważniejsze żeby zdrowe dzieciątko było.

dzięki karola:) ale widzisz ja za bardzo nie chcę mówić mojemu gin że będę rodzic gdzie indziej tzn może bym i powiedziała ale on mi powie że jak tak to niech mi ten drugi wystawi L4 i będzie problem bo ja nie chcę za wczesnie kłaść się do szpitala:( a jak znam lekarza rodzinnego to też mi nie da bo powie że ja sie u nie go nie leczę więc on nie może. miałam tak jak chciałam od rodzinnego skierowanie na badania żeby nie płacić. widzisz tak u nas jest:(

stelka a może powiedz prawdę, że twój wujek jest ginekologiem to bedzie moze łatwiej przegryżć twojemu lekarzowi niz bys tak poprostu gdzie indziej chciała. :)

Co do czkawki- czkawka to właśnie jest to pobudzenie nerwu (o ile pamiętam błędnego) i rytmiczne skurcze przepony... Mój ma 1000x dziennie- nie jest to ani niepokojący objaw, ani szkodliwy, ani nawet nieprzyjemny dla dziecka, więc taka po prostu uroda :)) Ja się śmiałam poprzednio że mój łasuch nie umie łykać wód płodowych właściwie i dlatego ma czkawkę. A co do rośnięcia włosków- to ja słyszałam że rosną jak się ma zgagę... Mój będzie prawdziwym hippisem z włosami do pasa, bo mnie zgaga męczy od samego poczatku... Zjadłam już prawie 3 wielkie słoje leków na zgagę- neutralizujących pH- z USA Każde opakowanie po 400-500tabl :)) Na szczęście to tylko wapno, więc co najwyżej poprawiłam sobie gęstość kości :)) :)) :)) Moj synek ogląda Mrówkę Z - może wreszcie przestanie z taką namiętnością deptać mrówki....

Karola a czTwój synek tez ma taka manie na punkcie jakiegos bohatera z bajki albo filmu? Mój chyba od pół roku ma manie spidermanowa, wszystko musi mieć ze spidermanem :):):) Oczywiscie na balu karnawałowym tez byl przebrany za spidermana :)

Bibi u mnie jest falami- Mały co jakiś czas ma napad na jakiegoś bohatera, albo bajkę... Teraz jest na fazie Lego Bionicle- i nic innego nie robi tylko je rozkłada i składa... a w wolnej chwili siedzi i studiuje instrukcje... :)) :)) :)) :)) Potrafi tak pół dnia spędzić... Jakiś rok temu mieliśmy tak z puzlami z Autek- potrafił 6 godzin układać i za nic w świecie nie chciał przerwać... Co do balu przebierańców to zażyczył sobie stroju pirata... Ponieważ nic nie mogłam znależć takiego co by mi się podobał kupiłam materiał, wziełam zdjęcie Jacka Sparrowa i dwie noce szyłam małemu ten strój- łącznie z kapeluszem i kozakami :)) I mówiąc nieskromnie wyszedł mi fajnie :)) :)) Moja mama stękała, że bez wykroju to się nie da, a potem się śmiała że pomyliłam się w wyborze zawodu :)) :)) :)) :)) Gusika- śliczna jesteś, figurka jak marzenie- też bym taką chciała mieć... I widzę że pasje mamy podobne- góry i woda- z tym że ja nie żagle a nurkowanie :))) Stelka- zwolnienia Ci nie odmówi, bo to nic nie kosztuje, a za badania musiałby zapłacić z kwoty, którą ma na ciebie z NFZ- jakieś 70PLN/rok/pacjenta , więc niechętnie dają skierowania. Nie ma co się dziwić bo jedna morfologia, glukoza, mocz i np enzymy wątrobowe i... budżet się kończy. Nie mówię już o p/ciałach w kierunku np toxoplazmozy (to ok 25PLN x 2...)

Soczek- śliczne zdjęcia, piękna panna, przystojny mąż i ...Słodziutka córunia :)) :)) :)):)) Peletka, może się powtarzam ale do ciebie tyczy się wszystko jak wyżej, oprócz męża, bo go na zdjęciach nie ma :)) :)) Super tak zobaczyć z kim się pisze :)) :)), choć już się pogubiłam kto jak wygląda...

najchętniej powiedziałbym mojemu ginowi prawdę ale boję się że sie obrazi, szczególnie że mój wujek ma inne metody leczenia niż on i jak mu powiem że mój wujek uważa że cc nie robi się według kalendarza na 2 tyg przed terminem tylko według rozwoju dziecka to sie jeszcze obrazi, bo przecież według mojego gina takie planowe cc to norma uznana w całej Polsce!:( i jeszcze mi powie że w takim razie on nie bierze za to odpowiedzialności:( oststnio już jak mu cos wspomniałam o tym żeby poczekać z cc to się wzburzył. no ale zobaczymy w poniedziałek:)

puzzle z autek tez przerabiałam. Teraz wiszą w antyramie. Bionicli jeszcze mu nie kupowałam ale mysle ze tez chetnie by bodował, bo mamy kilka pojazdów z lego city i uwielbia je składać i rozkładać. muszę zobaczyć te roboty. Ja juz trace pomysły co mu kupować na prezenty. :):):).

Witajcie :-) Ale fajne z Was babki :). To i ja sie ujawnie ;) http://www.fotosik.pl/moje_obrazki.php

żle wkleilam linka ... moze jeszcze raz :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/928e9b89a4330f2c.html

Te Bionicle są okropne !!!! Ja pewnie bym nie zasnęła z takimi potworami na półce.... Ale Mati je uwielbia...Mam o tyle dobrze, że my nie musimy ich kupować, bo mój tatko hurtem je przysyła... Tam są o połowę tańsze, nie mówię już o ich zarobkach...

Joanna- kolejna super babka na naszym forum :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) A córa- będzie już za chwile łamać nałogowo męskie serca... :)) :)) :)) :)) :))

Karola...tego sie boje ze ten czas tak zasuwa...juz jeden adorator dosc czesto do nas przychodzi ;)

Wiesz mój synek ma niecałe 5 lat, a już jakiś czas temu w przedszkolu przedstawił mi swoją żonę- Natalkę :)) :)) :)) Na Walentynki zażyczył żeby pójść z nim do sklepu i kupić jego narzeczonym - trzem :)) :)) :)) Walentynkowe czekoladki :)) :)) :)) :)) Był bardzo z siebie dumny jak je zaniósł do przeszkola.... Aż boję się pomyśleć co to będzie za 10 lat :)) :)) :) :)) :))

Karola poprostu nasi synkowie to prawdziwi mężczyźni. Nie straszne im potwory :):) joanna karola ma rację że kolejna super babka na naszym forum. Córcia niezła ślicznotka. Jeszcze chyba takich niebieskich oczu nie widziałam.Oj, musisz na nią uważac :):):):):)

mój ma 4 latka i z siostrzenica bawi sie w męża i żonę. W przedszkolu jest raczej nieśmiały choć wiem że gotuje czasem coś z dziewczynami w takim kąciku. Dziwne bo w domu interesuja go tylko męskie zabawki :):):)

obiadek zjedlismy, teraz chyba zjem loda i się zdrzemnę, ta pogoda chyba tak na mnie działa ::):)

a ja robie henne. na razie lewe oko. troche piecze. maz kupil mi jakas zwykla henne za 2 zl.

Karola...czym to zmyc z powieki??? wygladam jakby mi malzonek przylał ;)

A ja wypiłam kawę, zjadłam śniadanie :)) dopiero i biorę się za robotę :)) Synek poodkurzał już duży pokój :)) więc głupio mi że leże przed kompem :)) :)) :)) Odezwę się później :)) miłego dnia!!!!

kk_78: dzieki za mile slowa:) moze i AZ tak nie widac tylko ze czuje to w kosciach, stawach itd...na poczatku ciazy w 12 tyg mialam poronienie zagrazajace i od tego czasu nie nie ruszam prawie chodzi o cwiczenia, siedze w domu od wlasnie tego czasu wiec to robi swoje... WAGA MOJA NIE KLAMIE...niestety, u lekarza jest tyle samo (wage mam w domu elektronczna), :((( na ostatnich dwoch wizytach juz na wage nie wchodze mowie ze nie chce... pamietam jak dwa lata temu wazylam 72 kg i to byla zalamka wzielam sie za siebie w w 2,5 miesiaca schudlam 10 kg a teraz to dopiero gignat jestem juz sie nie moege doczekac az pojde na basen, areobik, silownie...marze o tym stelka, fajna z Ciebie babka jeny ale nie wiem czemu jakos ten nick do Ciebie mi nie pasuje:)) magmal: ja tez bym sobie gdzies pochodzila po straganach ale przez to moje sikanie non stop jest to nie mozliwe... ale mialam dzis noc, nie dosc ze non stop sie budzilam, jeszcze jakos brzuch mnie bolal ale tak niby lekko, w ogole nerwy dzis mnie biora na wszystko i jakos tak plecki mnie troche bola...

DZIECIACZKI NICK..............IMIE.......DATA UR.....WAGA..CM...GODZ.. Grzybiara.....Sebastian......03.08...................... ....... Coral bay.......Natalia........14.04.....3000....50........... nikitka5.........Michałek......15.04.....3800...57...... ..... Liliankas........Laura..........15.04.... 3240....53... 17:00. Mickey....Jeremy-Julien......18.04.....3030....50.... 8.48 To ja CC.........Rufin..........20.04.....3120....54....21:02 Monia............Milenka.......21.04.....3755....57..... ..... Czarna...........Kubuś.........24.04.... 3330... 57.....14.27 renka07..........Kajtek........24.04.....2880.....54.... 01.20 Paulinek85......Szymon........29,04.....3590.....51....2 3:30 Agulcia...............................30.04......2750... .........14:25 Dodałam godz urodzenia mojego słoneczka! Jak widzicie jeszcze godzinka i mój synek będzie miał tydzień!! Teraz smacznie śpi, wogóle jest grzecznym dzieckiem, czasem aż mi się nudzi że tak długo się nie budzi. Ja powoli dochodze do siebie bo do tej pory to naprawde kiepsko wyglądałam. Tak sobie teraz mysle skąd ja na to wszystko wzięłam siły. Pamiętam jak po operacji wyrostka nie mogłam wogóle się ruszać, chodziłam zgarbiona jak staruszka...a tu 18 godz po cięciu już wstałam i co chwile latałam do mojego kochanego Kubusia przez cały oddział...droga była naprawde długa, czasem się zastanawiałam czy dojde a tam jeszcze tylko do dyspozycji niewygodne krzeszło... Jak przez cała ciąże nie miałam opuchlizny tak po tych podróżach nogi zrobiły mi się jak balony, kostki dopiero dzisiaj sobie zobaczyłam...... dzisiaj dopiero się troche wyspałam, bo gdy go nie miałam przy sobie to chodziłam co 2 godz go karmic i przynajmiej drugie 2 godz z nim siedziałam, bo tak szkoda mi było tego mojego skarbka... Nie rozumie kobiet które zostawiaja swoje dzieci, naprawde macierzyństwo to cudowne uczucie, ja na swojego synka się napatrzec nie moge.... Widze że co chwila jakaś nowa mamuśka....Gratuluje wszystkim i życze cierpliwości oczekującym...

JoannaWM : super babka z Ciebie

tak widze że chyba bym musiała sobie suwaczek zmienić, ale narazie mi się nie chce... Co do czkawki bo widze ze o niej pisałyście to ja czułam po 3 razy na dzień i teraz też synuś ma bardzo czesto, nawet kilka razy dziennie.. Jeśli chodzi o włoski to ja miałam okropną zgagę, zresztą chyba same pamiętacie jak czesto o niej pisałam i rzeczywiście maluszek jest cały we włoskach...dużo kobitek które ze mną rodziły potwierdziły że też miały taką ciezka zgage i ich malenstwa mają dużo włosków... ja sie zastanawiam kiedy moge wyjsc na spacer...myśle że dziś ubiore małego i otworze okno..takie małe przygotowania do wyjścia... Pozatym to widze ze ruch się ogromny na forum zrobił, ja kurcze chciałabym nadrobic zaległości, ale chyba za dużo tego.... Acha co do objawów porodu to myślałam że bedzie inaczej, mnie po prostu boalał brzuch jakbym miała średnio dokuczliwy okres, czasem naprawde przy okresie miałam większe boleści...co organizm to inaczej i naprawde trudno przewidziec czy to już czy jeszcze nie... ide zajrzec co u mojego słońca i może jeszcze cos skrobne....

Ja też jeszcze się kulam ;D zgaga mnie męczy, kości bolą... już po remoncie... Widzę, że troszkę się porodziło... GRATULACJE dla mam!!! Ja też daję moją podobiznę, a co tam ;D Widzę, że trwa akcją \"nie bądź incognito\" ;D http://www.fotolog.com/agnieszek/29163410 pozdrawiam wszystkie kobitki

KK jak chcesz zobaczyc mojego meza to na NK w moich znajomych jest na 1 stronie 4 fotka. Jestem po tym basenie znowu taka wymeczona ze szok ale juz po 15 jeszcze tylko 3 godzinki i maz bedzie w domku.Tesciowa dzwoniła ze jesli jestem na chodzie to mamy z Wika przyjsc na ciasto - chyba sie skusze tylko pranie powiesze. Zapisałam sobie numery bede dzwonic albo smsowac, zebyscie były na biezaco. CC mam nadzieje ze nie jestes rozczarowana ze Rufinek nie jest rudy-wiem że na to liczyłąs? Czarna a moze jakas fotka skoro juz na chodzie jestes.

czarna to zazdroszczę takie słodkiego, grzecznego maleństwa:) ja też chcę takie:):) a bardzo boli cię dzisiaj rana po cc? inez fajna z Ciebie laseczka:) ja już po obiadku i midę poleniuchować trochę, bo naprawdę ostatnio jestem cały czas zmęczona i nic mi się nie chce...

bibi,nie jest takzle,ale w nocy przychodza czarne mysli.dzis leniuchuje przez to niespanie, zaraz bedziemy sprzatac przed przyjazdem mamy,a potem moze do kina...juz sie chyba przyzwyczailam do tego czekania.jak mi ktos mowi:moze dzis w nocy cisie zacznie, tylko sie usmiecham i nie komentuje. wszyscy dookola sa bardziej niecierpliwi niz ja.ja tylko mam nadzieje jeszcze sie wyspac przed porodem, moze sie uda. czarna, jestes dla nas pociecha ze jestesmy silne i trzeba tylko patrzec optymistycznie.przykro mi ze tak duzo przezylas, ale latwiej mi uwierzyc ze tez dam rade!jeszcze pewnie sto razymi sie zmieni do samego porodu, ale wierze ze jak bedzie trzeba to sie zmobilizujemy wszystkie,nie?

taa widze ze dlugo wytrzymalam bez forum:) kurcze fajne babeczki jestescie , ja nie mam profilu na Nk jeszcze , ale moge na maila przeslac wam fotke, te ktore podaly maila w niku to im wysle ok???