Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Franceska ja uważam ze twoje maleństwo dobrze przybiera. Chyba taka jedna podczytująca Twoje dziecko za duzo przybiera. dziewczyny chciałam tylko napisać ze piłam wcześniej herbatkę hipp wspomagająca laktację i nie było róznicy czy ja piłam czy nie. Wczoraj kupiłam herbapolu i uważam ż jest rewelacyjna. Polecam :) Idę jeśc jałowy krupnik. Wpadnę potem poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci mają minimum przybrać 700g, więc Franceska spokojnie :)) Każde dziecko ma swoje tempo :)) Sorrki za szczerość ale te pomarańczowe posty czasem mnie drażnią, szczególnie jak zaczynają nam wytykać błędy :(( :(( :(( Wiem że forum jest otwarte i że różni ludzie to czytają ale i tak jakoś mnie to wkurza :p :p :p A co do wyprysku mojego małego to strasznie się to zaogniło, więc już rano stwierdziłam że to chyba alergia i coś jeszcze... Poszłam do koleżanki (homeopatki) i doszłyśmy do wniosku że wysypka to po jajkach (zjadłam kawałek omleta). Mi się wydaje że te kilka truskawek też nie pomogło ale się nie przyznałam :P :P :P bo było mi głupio... Do tego mały wczoraj nieco się spocił w aucie i cały kark i potylicę mu wypryszczyła i co gorsza wygląda to jak nadkażenie gronkowcowe... Cóż koleżanka wypisała mi kilka leków homeopatycznych, ja do tego maść z antybiotykiem i lek p/alergiczny i mam nadzieję że będzie ok... Cóż ja diety to raczej w tym tygodniu rozszerzać nie będę, choć już tym co jem to rzygam :p :p :p A zważyłam mojego Ludwisia i przeraziłam się :)) on waży już 5350g... a wczoraj skończył miesiąc... Od wypisu przybrał 2160g w 4 tyg.... Jak tak dalej pójdzie to za miesiąc go nie będę dała rady nosić :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, uff, musze nadrobic zaleglosci w czytaniu... witam was kochane, u mnie wszystko coraz lepiej sie ma, maly rosnie, duzo je, malo ulew, prawie w ogole, do 12 w nocy baraszkuje a le potem spi nawet do 6!!!, w dzien tez duzo spi, chodzimy na spacerki, jezdzimy w odwiedziny 14 mamy chrzest, troche mnie to przeraza ,zwlasszca przyjecie, bedzie ok 15 osob, ja nie lubi etakich spendow, ja juz wrocilam do wagi sprzed ciazy, ubieram sie w swoje normalne, ciuchy itp Eryk poki co(odpukac) na nic nie ma reakcji alergicznej... a ja juz coraz wiecej jem \'\'normalnych rzeczy\'\', jem juz slodycze ale nieduzo, obiady nawet sosy z miechem, nie tylko drobiowym, w sumie to tylko nie jem wzdymajacych rzeczy i gazowanych napoi i surowych warzym i owocow, jestem juz w 100% pewna siebie mamuska, po prostu jest cudownie, maly reaguje na pozytywki, lubi jak cos gra, jest strasznie zywy i kochany, wodzi wzrokiem i w ogole widac jaks ie rozwija z dnia na dzien:) dobra to tyle o mnie, teraz Was poczytam, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha , moj poki co dostal tylko 2 razy butle, raz jak bylam na zakupach, wiec fajnie ze go karmie i mu wystarcza:)i ze mam czym teraz wiem ze karmienie to cudowna i oczywiscie ekonomiczna rzecz, dobiloby mnie jeszcze grzanie butli w nocy, zreszta fajny ten nasz system choc pozno chodze spac(tzn Eryk) to nad ranem jak juz jasno go karmie wiec noc jakos zleci bez wstawania:) wiecie do niedawna to ja chyba mialam lekka depresje poporodowa...teraz dopiero moge powiedziec ze jest super, co do ciuszkow to niektorych nie zalozyl nawet bo juz male...ale te dzieci rosna szybko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, mnie tez odrobine rozdraznil ten pomaranczowy post, bo niektorzy wypowiadaja sie jakby sie na wszystkim znali i nie pomysla ze moze kogos tym wystrasza.wiem ze z daria wszystko w porzadku, ale jasne ze jestem wrazliwa, bo to moje pierwsze. maz wpadl do nas po poludniu i zabral mala na spacer,a ja sie zdrzemnelam. niestety kark wciaz bardzo mnie boli i czuje sie okropnie slabo. po obudzeniu nakarmilam mala i spi mi juz dwie godziny.zdazylam ugotowac i zjesc pozywna zupke, troche poplotkowac przez telefon i chyba zrobie sobie jeszcze herbatke laktacyjna. choc wolalabym kawe,ale dzis juz pilam;( u nas coraz wiecej mowi sie o niedzielnym meczu;) uzadzamy grilla z sasiadami-sami Niemcy. ubieram mala w biale spodenki i czerwone body i bedziemy kibicowac. moze nie bedzie tak zle;) widac zdecydowana roznice w ilosci postow gdy bylysmy wszystkie w ciazy i teraz:) ja juz was doczytalam i moze teraz bede systematyczniejsza spokojnego wieczora dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbi2
Mnie też strasznie wkurza to ze ktoś wchodzi tutaj na pomarańczowo i wymądrza się jakby wszystkie rozumy pozjadał. A potem ktoś ma do nas pretensje ze nowych osób nie przyjmujemy. A teraz koleżanka pomarańczowa milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ja tez teraz zrobiłam sie pomaranczowa. Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Francesca mój przez miesiąc przybrał 1,1kg i specjalista mówił że dobrze przybrał-ja aż się zdziwiłam że tyle waży i wspomniał że przede mną była kobieta z dzieckiem , które przybrało 2kg i powiedział że to dużo... Ja nie wiem co się dzieje z moim synkiem od wczoraj zauważyłam że robi kupkę ze śluzem- wczoraj męczył się i płakał pod wieczór 4godz nigdy mu się to nie zdażało, dziś to samo przed kupką płakał to rozumiem a jak ją już zrobił to jeszcze godzinkę płakał jakby go brzuszek bolał po tym czy co?? Czy to po tym prosobee?? Kupka jest rzadka i robi ją 2razy dziennie i baaaaaardzo śmierdzi jak biegunka... Karola doradź co zrobić myślałam zeby pobrać próbkę kupki i zbadać pod kątem bakteriologicznym. Czytałam że śluż w kupce nie powinien niepokoić, jeśli nie ma w nim pasm krwi. Mnie jednak to niepokoi bo nie miał tego wcześniej a teraz rzadka kupka i duzo śluzu ale bez krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek a może poczekaj chwilę i zobaczysz czy to się powtarza. Możesz podać małemu probiotyk np Dicoflor 30 - 1 raz 1/2 saszetki lub kapsułki. Dobrej nocki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe,bibi, to bylo zabawne-twoj pomaranczowy post o pomaranczach;) wiecie co wam powiem? wykapalismy mala w wannie z tata i byla zachwycona!normalnie placze mniejlub wiecej przy kapieli,a dzis sama radosc!az sie ciesze na mysl ´jak ja sie z nia wykapie. za tydzien konczy mi sie polog! dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! dzisiaj maż poszedł do pracy wreszccie. W domu spokój. Wydaje mi sie ze jak sama jestem to wiecej zrobie niz z nim. Mam w planie do południa posprzatac i zrobic obiad ( jesli malenstwo pozwoli), po obiadku spacer. Michalinka dzisiaj ładnie spała w nocy. Dziewczyny czy wasze dzieciaczki tez robia tyle kup co moja? Moja po kazdym karmieniu. Kupki sa ladne wiec chyba nie mam powodu do niepokoju. Pisałam wczoraj o tej herbatce z herbapolu. Po dwoh saszetkach znów dostałam strasznego nawału az mnie piersi bolą. musze ja odstawic chyba na jakis czas. karola chcialam cie zapytac jak to jest z tym krwawieniem po porodzie. ile to mniej wiecej trwa? ja jestem dwa tygodnie po porodzie i naal mam z tym ze miałam dni ze nie było wcale. moglo by sie juz skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi niestety to jeszcze nie koniec połogu... krwawienie róznie trwa ale ok 4 tyg, potem plamienie, brązowe plamienie, żółte... i dopiero koniec. To że są dni \"czyste\" to dlatego że czasem macica kurczy się mniej, czasem bardziej... Po pierwszym cięciu po 2 tyg miałam już tylko lekkie plamienie i po kolejnych dwóch było po wszystkim... Teraz minęło 5 tyg i dalej plamię :(( :(( Mąż właśnie złożył małemu elektr. huśtawką - mam nadzieją że Ludwiś tak samo ją polubi jak Mati i będę miał znowu wolne rące :)) Synuś jest jak \"płacząca broszka\" ciągle przypięty do piersi :)) :)) :)) Lecę się kąpać i jedziemy do mojej mamy rozstawiać giga- basen :)) Cała rodzinka się zjeżdża do pomocy :)) PS wysypka małemu nieco blednie, a po Clemastnie śpi jak suseł :)) Chwilę se odpocznę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) my wczoraj cały dzień u teściowej, zostawiłam mała i mogłam się do miasta wyrwać, ale i tak nic nie kupiłam sensownego, a mła u babci jak an iołek spała ja trzeba, babcia ululała i był spokój cały dzień:) cos mi się wydaje że częściej będziemy odwiedzać babcię:) ma dobry wpływ na Karolę:) no i jutro też zostanie z babcia bo chcę z mężem jechac do wrocka na jakieś zakupy bo normalnie nie mam w czym chodzić, a sąsiedzi juz dziwnie patrzą jak na spacery chodzę w jednej i tej samej bluzce:) noc jako tako, choć gdyby nie te kupki co 1,5h to było by jak dawniej, ale za to rano od 6 do 9 mała ładnie spłą i ja też:) my na razie mamy problem z kapielami, bo mała strasznie płacze czasami podczas samej kapieli ale po ka[pieli to juz reguła:(? nie wiem dzisiaj wczesniej ją wykapię, woda ma dobrą temp a w domu jest gorąco? no i po kapieli karmienie i usypianie trwa 2-2,5 h:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola ja właśnie nie pamiętam jak to było po pierwszym porodzie. Myślałam ze niebawem sie skończy. Mam jeszcze jedno pytanie. Moja Michalinka płacze bez łeż i nie wiem czy to jest normalne. Wydaje mi sie ze dolna powiekę ma jakby lekko opuchniętą. Po porodzie brała krople jakies z antybiotykiem bo jej oczka ropiały. nawet te krople wykupiłam ale miałam tylko kropic gdyby nadal ropiały a juz nie ropieją. Czy ta opuchlizna moze miec zwiazek z płaczem bez łeż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuziek***
pierwsze lezki dopiero poleca okolo 3 miesiaca zycia maluszka a do tego czasu placza na sucho co do truskawek to dzieci moga je jesc dopiero okolo 3roku zycia bo czesto wywoluja alergie dlatego wy tez nie powinnyscie ich jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi - pomarańczko to było dobre:) Mój synuś zaczął łezkami płakać jak miał 4 tygodnie, ale jaka reguła jest na to nie wiem, napewno nie 3 miesiace... Stelka mój synek do tej pory robił to samo, tzn płacz po kąpaniu i długie usypianie ok 2 h. Ja stwierdziłam że to mogło być od mydełka, że go skóra ściągała i odkąd używam Oilatum jest ok... Może to zbieg okoliczności, ale naprawde od razu wszystko sie zmieniło..A ty w czym kąpiesz swoją córeczkę? ja za to wczoraj użyłam znowu płaczu synka, widać miał problem z prykaniem i tak płakał że go uspokoić nie mogłam, dałam mu więc sab simplex ale jego płacz a raczej krzyk mnie przerażał..pomyślałam o suszarce włączyliśmy i ...cisza...dosłownie zamarł jak usłyszał suszarke... a płakał chyba przez moje obiady dwa dni z rzędu jadłam ziemniaki zapiekane z dużą ilościa cebuli no i chyba przez cebule..nie wiem czy ona należy do wzdymających rzeczy ale chyba tak? Za to jak zasnął mi o 21 to z tego przemęczenia płaczaem spał do 4 rano...w szoku byłam, 3 razy na zegarek patrzyłam bo uwierzyć nie mogłam... aha dzisiaj go zważyłam u siebie na wadze a tam 5100!! myśle że jednak ta waga może źle ważyć bo jeśli tak to przybrał naprwae dużo..jak wychodziliśmy ze szpitala to miał 3170..a wiec prawie 2 kg w 6 tygodni... w środe mamy szczepienie więc zważą synia w ośrodku i bede dokładnie wiedzieć ile moja \"kruszynka\" przybrała... ja od rana biegam, sprzątanie, pranie, zrobiłam już ciasto teraz obiad...nawet mi idzie a synuś w wózku narazie spokojnie leży... odezwe się jeszcze później, u mnie ostatnio cały dzień komp właczony także czesto zaglądam:) po obaidku na spacerek z synkiem się wybrać musze..zresztą pewnie jak większość z was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) dzis mnie wypisali w koncu ze szpitala,niestety nie zalapalam sie na maj-urodzilam 3.06 po 5 godzinach od czasu jak mi podali zel na wywolanie.mala wazyla 3980 ku wielkiemu zaskoczeniu lekarza i reszty personelu bo brzuch mialam maly.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camomila gratulacje z całego serca! Nareszcie mamy komplet. Czarna ja poszłam Twoim śladem i kupiłam Oilatum emulsje do kąpieli. Tylko leje do wody i ta woda ja myje i jest spokojniejsza. Mydełkiem myje włoski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi a więc może rzeczywiście to mydło maluszkom szkodziło... no właśnie a co do włosków to ja też jak narazie myje tylko ta wodą z emulsją, a ty mówisz że myjesz mydełkiem...bo ja się własnie zastanawiam czy tą emulsją nie wystarczy..jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kąpiecie przed czy po jedzeniu? może moja jest po prostu głodna???? ja tez włoski na razie myje tą wodą z emulsją tylko moja mala na rzie ma ich niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały chłopina wali kupeczki raz na dzień - no, czasami są trzy ;) Troszkę się pręży, ale nie płacze i bardzo często puszcza bączki ;) Kąpie małego mąż i robi to bardzo delikatnie, spokojnie, więc maluszek prawie w ogóle nie płacze. sadza małego w wodzie jedną ręką trzymając pod ramie i mały zadowolony z kąpieli ani mruknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepij kąpać przed karirniem, dziecko suche wykąpane przy cycusiu super uspokaja się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam większego problemu z usypianiem po kapieli. Zazyczaj zasypia przy cycku. Codziennie około 18 tej daje koncert, najpierw sobie poje potem trzeba ja zabawiac jakaś godzine na rekach i około 19 kąpiel. W kapieli osttanio jakis kontakt lapiemy ale po kapieli codziennie kupa na recznik i okropny wrzask. Niby moje drugie dziecko a stresuje sie okropnie jak tak płacze Michalinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi dziekuje-nareszcie dlugo oczekiwany komplet:)niedawno moje pierwsze karmienie w domu i stres:(na chwile sie zamyslilam a tu patrze mala ma buzke i ubranko we krwi-puscily mi strupki na sutkach,no ale teraz juz ok.moze ktoras mi powie jak dlugo ciagna, bola szwy?bo ja dzis nie wytrzymuje,wczoraj bylo o wiele lepiej, a dzis to ledwo chodze.jak jest u was ze zwierzetami domowymi?pamietam ze ktoras z was miala swinke morska,ja mam chomiki i nie wiem czy to nie zaszkodzi malej, nawet jesli nie bede nic przy nich robic,moze z wyjatkiem czyszczenia klatki w rekawiczkach jednorazowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camomila ja tez miałam takie krwawe karmienia w szpitau. Pielegniarki nie kazałay ta piersia przez kilka godzin karmic tylko odciagac pokarm. Szwu po pierwszym porodziem bolały mnie dosyć długo bo zachodziło mi szycie na pośladek a tam grubsza skóra. Teraz nie czuję wcale szwów ale cięta nie byłam tylko jakies otarcia miałam i załozyła położna 3 szwy. Musisz to przeczekać. Pewnie siedziec nawet nie mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camomilla_22 ja oczywiście też gratuluje tobie, tak więc \"majówki\" sie wyrodziły🌼 ja też miałam strupki na sutkach, smarowałam sobie maścią behphanten chyba 2 dni i przeszło, bibi ma rację jeśli krwawią ci piersi to nie możesz karmić tylko odciągać pokarm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spuscilam troche pokarmu pod kranem i jest ok,nakarmilam mala zaraz po.szwy mam z przodu i z tylu,jak powiedziala pielegniarka temu ze ''nie wspopracowalam'' i w nieodpowiednim momencie podnioslam posladki. zeby usiasc musze znalezc odpowiednia pozycje, do tego wciaz mam infekcje bakteryjna, w szpitalu zaraz po porodzie dali mi taki plyn do podmywan,ponoc bardzo skuteczny, ale nie przechodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×