Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Paulinek moja siostra przechodziła już ospe. Mam nadzieje ze w zaden sposob nie zlapiemy tego. soczek ja tez ogladam twoje maleństwa na NK. Niezła modelka z Jesiki a Adriankek też jest słodziutki. Karola pozwoliłam sobie wczoraj wysłać do Ciebie maila ze zdjeciem Michalinki czyli jej krosty. Zauwazylam ze maleja zdecydowanie po myciu kalium. bepantenem tez smaruje. Mysle ze jestem na dobrej drodze do wyleczenia tej buzi. Dam znac jak postępuje leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już po wizycie mała waży już 4900:) wiem że wasze dzieciaczki juz pewnie więcej ale przy najniższej wadze 2500 to u nas bardzo dużo te 4900 a karola ma 8 tygodni:) tylko ta lekarka jakaś głupia..sorki karola, ale akurat trafiłam na jakąś niedoinformowaną czy co..zaraz wyjaśnię dlaczego ano poszłam z tą wysypką której nie ma i mówię że odstawiłam nabiał i wysypka zeszłą (choc ja wiem a przynajmniej przypuszczam ze to nie skaza) a ona mówi że to wcale nie skaza, a mi chodziło żeby wypisała mi receptę na bebilon pepti a ona że jak to skaza to nawet ja nie powinnam jej karmic bo przecież tez jej daje mleko? no pierwszy raz słyszę że przy skazie nie mozna karmić piersią? przecież tu chodzi o krowie mleko? a to że odstwiłąm nabiał to nic nie znaczy bo wysypka zeszła czyli to nie skaza!!!!czy to nie idiotyzm!!!no i muszę sobie radzić sama a i przy okazji zmienić lekarza! no i na tą wysypkę na nóżkach i klatce piersiowej też mi niec nie doradziła!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka- nie odstawiaj piersi :)) Cóż widać że nie wszyscy wiedzą o czym mówią... A ja już miałam takie dobre zdanie na temat Rodzinnych lekarzy :p :p Co do krostek na dekolcie i udach to może to potówki ??? Trudno wypowiadać się nie widząc dziecka.... Jeśli chodzi o miejcse po BCG to może być ropień, może być tylko lekko czerwona blizenka, lub prawie nic a tylko lekkie zagłębienie- blizenka... Nie ma co się tym przejmować. Jeśli chodzi o szczepienia -to przy starszym rodzeństwie, chodzącym do żłobka lub przedszkola warto zaszczepić od pneumokokków - (Prevenar koszt 250-350PLN- od 2 miesiąca 3x + dawka przypominająca w drugim roku życia), Co do memingokoków- to można szczepić od 3 miesiąca, teraz ponoć dostępny jest tylko NeissVac- chroni przed Neisseria meningitidis typu C jedynie (A i B nie!!) ale myślę że jak nie ma w okolicy epidemii to można chwilę poczekać. A czy zaszczepienie dzieci da nam pewność że nie będą mieś sepsy- to niestety nie.... Sepsa czyli posocznica to zakażenie krwi dowolną bakterią, ale na szczęście rzadko się zdarza. Bibi u nas buzia wyglądała podobnie tylko 50xwięcej było... To zaraz minie. Ja podejrzewam że to sprawa hormonalna, bo dziwnym trafem wszystkie dzieci mają to w tym samym czasie :)) Spokojnie smaruj, przemywaj i nie martw się :)) U nas wszystko dobrze- mały rośnie :p :p juz ok 7800g waży :p :p :p wczoraj zmokliśmy okrutnie na spacerze- nawet majtki miałam mokrusieńkie :)) Mały spał w wózku i nawet nie zauważył ulewy :)) Dziś powtórka z rozrywki :)) :)) :)) Uwielbiam letnie burze :)) :)) :)) :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola miałam wcześniej pytanko do ciebie i ponawiam bo może niezauważyłaś:):):) proszę o odpowiedź bo już nie wiem co robić:( karola teraz ja mam pytanko bo już zgłupiałam całkowicie :// mały jadł bebiko 1ha miał krostki na policzkach, zielone kupki, bylismy u jednego lekarza powiedziala, że zmiany skorne to normalka u dzieci a zielone kupki moga byc wynikiem jakiegos skladnika w mieszance, poszlismy do innego lekarza przy szczepieniu i zdiagnozował atopowe zmiany skorne,( a wygladalo to tak jak opisuje wiekszosc dziewczyn tutaj)zapisal nutramigen, maly strasznie ulewal po nutramigenie, poszlismy wiec do lekarza i kazano nam znowu przejsc na bebiko, no wiec przechodzimy, teraz dostaje 3 miarki nutramigenu, 2 bebiko, krostek nie ma takich jakie mial, ale ma na pleckach i raczkach takie drobniutkie niewidoczne jakby pod skora, czuc je dopiero jak sie przejedzie reka no i nie ma ich za duzo, ale za to znowu zielone smierdzace kupy wiec jak myslisz czy bebiko jest dla niego ok czy nowu mamy isc do lekarza???? my po wizycie u leryngologa i mamy zapalenie uszka:( ale nie ma antybiotyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka dużo zdrówka dla maleństwa, niech szybko zdrowieje. a ja dzisiaj małemu zrobiłam spacer na balkonie:), pogoda taka, że strach wyjść, więc najbezpieczniej na balkonie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola oczywiści że nie odstawię od piersi:) od wczoraj jem na okrągło ser żółty i nic:) normalnie nie mogę się go najeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy moge stosować w tym pokoju co dziecko śpi ten środek na komary rajd do kontaktu wkładany??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola dzięki bardzo za rady. Muszę Ci powiedzieć że jest zdecydowana poprawa po tym kalium i bepantenie. Naprawdę dziwna sprawa z tym że wszystkie na tym samym etapie życia sie uzalamy na krostki. Dzisiaj spotkałam sie z koleżanką, ma synka z końca maja i tez ma krostki na buz. lekarka powiedziała jej ze to alergia pokarmowa. Stelka ja Cie niestety nie powiem co z tym tajdem na komary ale nie ryzykowałabym chyba. Karola pytała Cię jescze o ospę ale widac przeoczyłaś. Nic dziwnego wszystkie zarzucamy Cię pytaniami. Podziwiam Cie za to poświecenie :):D Z tą ospa chodzilo mi o to ze corka siostry ma i czy coss groziłoby Michalince gdyby sie zaraziła. Widziala się z siostrzenica jakis tydzien przed choroba jej. I pytanie czy moze byc szczepiona dwa tygodnie po tym ostatnim spotkaniu. Dzieki bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie kontrolnej do do antykoncepcji to rozmawiałam z lekarzem o najlepszej metodzie dla mnie, pytał o spiralę, wkładki, plastry, zastrzyk a nawet o podwiązywanie jajników, no i oczywiście o tabletki. Spirale nie radził plastrów, wkładek i zastrzyków nie polecał rozregulowuje się okres tytlko nie pamiętam po którym i są mało te metody skuteczne. Podwiązywanie jajników jest nielegalne w Polsce polega na cieciu brzucha- podobnie jak cesarka.. (znajoma robiła sobie kupe lat do tyłu jak było jeszcze to legalne stąd wiem o czymś takim) Najlepszym rozwiązaniem jego zdaniem to tabletki ponieważ ja chce mieć jeszcze jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka idź jeszcze raz do lekarza, bo rodzajów mleka jest troszkę, a jak widać ani jedno ani drugie nie jest dla was najlepsze. A co do zapalenia uszka to spokojnie, dzieci które ulewają mają je dość często. Bibi sorrki za ospę :)) Ospa witrzna jest zakaźna na 2 dni przed pierwszymi krostami do przyschnięcia ostatnich czyli ok 3 tyg do miesiąca. Jeśli miałaś kontakt tydzień przed pierwszyi krostkami to nie ma co się obawiać. Pamiętaj tylko że osoby z kontaktu, które same są odporne (bo już chorowały) mogą przenieść wirusa, więc unikaj kontaktu z najbliższymi siostrzenicy. Ospa niebezpieczna jest w ciąży i okolicy porodu. U miesięcznego dziecka już aż tak niebezpieczna nie jest ale nie życzę tego, bo pewnie skończyłoby się w szpitalu zakaźnym. Dziewczyny jak na jakieś pytanie nie odpowiedziałam to się upominajcie, bo jak czytam posty z całego dnia, i zaczynam odpowiadać to szybko się gubię. Nie mam ostatnio zbytnio czasu by się rozpisywać, bo mam dwójke dzieci na głowie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka idź jeszcze raz do lekarza, bo rodzajów mleka jest troszkę, a jak widać ani jedno ani drugie nie jest dla was najlepsze. A co do zapalenia uszka to spokojnie, dzieci które ulewają mają je dość często. Bibi sorrki za ospę :)) Ospa witrzna jest zakaźna na 2 dni przed pierwszymi krostami do przyschnięcia ostatnich czyli ok 3 tyg do miesiąca. Jeśli miałaś kontakt tydzień przed pierwszyi krostkami to nie ma co się obawiać. Pamiętaj tylko że osoby z kontaktu, które same są odporne (bo już chorowały) mogą przenieść wirusa, więc unikaj kontaktu z najbliższymi siostrzenicy. Ospa niebezpieczna jest w ciąży i okolicy porodu. U miesięcznego dziecka już aż tak niebezpieczna nie jest ale nie życzę tego, bo pewnie skończyłoby się w szpitalu zakaźnym. Dziewczyny jak na jakieś pytanie nie odpowiedziałam to się upominajcie, bo jak czytam posty z całego dnia, i zaczynam odpowiadać to szybko się gubię. Nie mam ostatnio zbytnio czasu by się rozpisywać, bo mam dwójke dzieci na głowie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki karola:)) dziś byłam sama u lekarza zapytać się o to mleko i on kazał mi wrócić do nutramigenu chyba oszaleję, ale jak małemu przejdzie zapalenie uszkato pójdę z nim niech go obejrzy i coś doradzi a z tym zapaleniem ucha to dziwna sprawa bo zawsze słyszałam, że to takie bolesne a mały nie płacze nie ma gorączki je normalnie, śmieje się tylko raczke do uszka przykładał i to nas zaniepokoiło, nie dostał nawet antybiotyku tylko syropek i kropelki do nosa, ale najważniejsze żeby przeszło a ja mam pierwszą miesiączkę po porodzie i trwa ona już 3 tydzień!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jutro więc idę ze sobą do lekarza, w życiu tyle nie byłam u lekarzy w przeciągu jednego tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani laryngolog badała go wziernikiem, tzn zaglądała do uszka przy pomocy wziernika takiej trąbki i stwierdziła, że jest zaczerwienione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu ruch jak nigdy :)) Dobra trochę napiszę o moim Ludwisiu :)) Pryszcze mu poschodziły, teraz ma trochę potówek tylko. Zauważyłąm też że nie służy mu balsam Klorane z filtrem 40 który mu kupiłam. Szkoda bo wykosztowałam się nieżle :p :p :p Muszę poszukać innego.. Wczoraj byłam z małym w Swojej Klinice i u prof Kaczmarskiego (konsultanta z pediatrii i pioniera polskiej alergologii dziecięcej) I o dziwo nie usłyszałam od niego że mały jest alergiczny, ale chyba tyko dlatego że założył że to oczywiste :)) Ale nasłuchałam się troszkę, że jest utuczony :)) i że wygląda na 5-6 miesięcy :)) W klinice zrobił furorę :)) i wszyscy się śmiali z jego podbródków i pseudonimu Rysio Kalisz :)) Kurczę brakuje mi szpitala :(( :(( :(( Poza tym to wstyd się przyznać ale wyrośliśmy już z papmersów w rozmiarze 3 :p :p :p :p Bo w pasie i udach są strasznie ciasne, rzep już prawie nie chwyta i są za krótkie. I znów zostaliśmy z 1,5 paki trójek.... Pewnie moja mama znów zamieni w hurtowni przy swojej uczelni opakowania- fajne babki tam są i moją mamcię lubią więc nie powinno być problemu. Tylko troszkę głupio, bo 2 czy 3 tyg temu zamieniały nam rozm 2 na 3, a traz znowu :) Pewnie to ostatni raz bo 4 są do 18 kg :)) :)) :)) :)) :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola no no to Ludwiś słuszna waga:) my też zostaliśmy z 2 prawie 90 sztuk, dobrze, że koleżanka urodziła tydzień temu to jej oddałam:) a my dzisiaj mamy wreszcie szczepienie, oj będzie mały kłuty:(, a mamusia po kieszeni dostanie za szczepionkę na pneumo;) malutki mój jest bardzo absorbujący, w dzień mało śpi, najlepiej na rękach;), kładę go gdziekolwiek to zaraz oczka jak 5 zł:), dobrze, że chociaż w nacy śpi, bo budzi się tylko raz na mleczko około 2-3:) a później około 4-5, ale tu się tylko kręci zasypia znów do 6 max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :)) podczytuje Was ale jakos tak malo mam czasu wolnego. NIby synek jest grzeczny, spi ladnie bo jak idzie spac tak kolo 20-21 to spi tak do 5-6 rano bez budzenia:) Je tylko moj pokram. Kolek odpukac nie ma, placze tylko jak glodny a tak to marudzi co najwyzej. ale jak on spi to w domu zawsze duzo roboty. Do snu go nie kolysze, nie nosze, nie usypiam w zaden sposob, klade do lozceczka i sam zasypia, najpierw sie rozglada (np. na mobila) a potem zasypia smoczka nie uzywamy Pewnie mnie zaraz tu \"zjecie\" ale...ja swojego synka nie szczepie, byl tylko w szpitalu szczepiony bo go zabrali nie wiedzialam kiedy, duzoo sie naczytalam o szczepionkach, o skladzie tych szczepionke (rtec!!) i powiklaniach niekoniecznie od razu, ze nie chce go narazac, moze za jakis czas zaszczpie go zobacze, ale niech podrosnie. to tak w skrocie co u nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj mial 2 miesiace i 5 dni i wazyl 6350, a ile ma cm nie wiem, ale osttanio mial z 65, jakies 3 tyg temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jeszcze ma roz 3 pampkow ale tez chyba nie dlugo:) o moj tez mial krostki na twarzy, jedna powiedziala ze to potowki, druga ze nie ze jakies takie....skaza to nie ejst bo nabial jem caly czas i w mega ilosciach, a on juz nie ma ich, smaruje go emulsja EMOLIUM zreszta cale cialo tym mu smaruje i kapie w oilatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa masz prawo nie szczepić, bo to Twoje dziecko. Co do doniesień typu autyzm po MMR-ze itd to bym się nie martwiła, bo żadne badania nie potwierdziły tego. Jak możesz to podeślij mi linki na jakieś stronki o tej rtęci bo chętnie bym się z tym zapoznała. A udało ci się wrócić do piersi czy nadal odciągasz??? Oglądałam Wasze zdjęcia na NK ślicznie wyglądasz, chyba bardzo schudłaś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podesle Ci linki, tylko poszukac musze, a narazie wklejam linki te co mam o szczepionkach: http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/22205 - nie byle jaka strona bo niepelnosprawni... http://www.eioba.pl/a75701/nie_truj_dziecka_szczepionkami http://fakty.interia.pl/zdrowie/news/wstrzymano-obrot-szczepionka-euvax-b,915669,1441 http://www.jut.pl/lekarze-potepiaja-szczepienia.html http://www.cogforlife.org/polish.pdf http://www.mmrthefacts.nhs.uk/resources/pdf/polish.pdf http://www.mmrthefacts.nhs.uk/resources/pdf/polish.pdf http://www.mmrthefacts.nhs.uk/resources/pdf/polish.pdf http://www.polskiejutro.com/art/a.php?p=82polityka&m=w&id=10060#a10060 http://www.drnatura.pl/bezpieczenstwo_szczepionek.htm http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?act=ST;f=12;t=4861;st=140 http://www.autyzmpomoc.org.pl/bezpieczne%20szczepionki.htm tutaj wlasnie jest o nazwach szczepionek i THIMEROSAL (etylortęć) = rtęć! http://prawda2.info/viewtopic.php?t=1519 a najgorsze to sa te kilka w jednym, im wiecej tym gorzej... nadal odciagam wlasnie skonczylam:) nie chce wrocic do piersi, tak jest dobrze, a i tak je moj pokarm, mam juz z 2 litry w lodowce:) moglabym wykarmic blizniaki a i tak wszystkiego nie sciagam:)) a schudlam 30 kg, a teraz od lipca zaczelam 3 razyw tyg chodzic na aqua areobik mam nadzieje ze cos mi to dai tak sie teraz czuje grubo, brzuszek zostal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola moj maly wczoraj kaszlal dzis kaszle, budzi sie kaszle i spi dalej, bylam wczoraj u lekarza mowilam o tym, zbadala i mowi ze dzieci tak nieraz maja a mnie i tak to martwi....,tak faktycznie nieraz jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa czytam, czytam i szczerze śmiać mi się z tego chce, może następne będą bardziej wiarygodne... Mi to brakuje badań opartych na faktach.... ale to moje zdanie. Jeżeli nie szczepisz małego to pamiętaj by nie spotykać się z dziećmi szczepionymi doustnym polio przez minimum 3-4 tyg od szczepienia, bo mały może zachorować. doustne polio to żywy virus (szczep szczepionkowy, więc nieco słabszy) jest wydalany z kałem i osoby nieszczepione mogą się nim zarazić. Poza tym unikaj dużych skupisk ludzi. Pomyśl tylko czy nie warto zaszczepić małego dobrą szczepionką od wzw typu B (np Engerixem), bo jak coś się przydarzy to może to złapać w szpitalu np podczas zszywania rany czy operacji wyrostka robaczkowego. No i zanim mały zacznie chodzić pomyśl o szczepieniu p/tężcowi, bo to nadal śmiertelna choroba i zdarza się nie tak rzadko. Proponuję udać się do Poradni szczepień i porozmawiać z lekarzem- może ustalicie jakieś minimum konieczne. Wtedy będziesz mieć mniejsze problemy w Poradni Rodzinnej i Sanepidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa może to refluks- i temu kaszle. Spróbuj układać go wyżej, obserwuj czy kaszle jak jest pionowo. Jak ma katar to może kaszleć gdy spłynie mu do gardła. Zdrowe niemwlę ma prawo 10 razy na dobę kaszlnąć by oczyścić drogi oddechowe. Jak nic nie ma osłuchowo to możesz spokojnie poczekać kilka dni. A co lekarz rodzinny mówi na to, że nie chcesz szczepić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic...tzn nie podala ZADNEGO argumentu, zeby szczepic bo moze zachorowac czy cos tego typy tylko non stop ze tak powiem chronila swoj tyle, tzn ze jak nei chcemy to musismy podpisac zeby sanepid sie ich nie czepil, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa podziwiam :) Ja rozmawialam z lekarka i powiedziala ze jak nie bede chciala szczepic to własnie musze podopsac oswiadczenie - bo wtedy jak dziecko zachoruje, albo gorzej ,zarazi inne dzieci przez to ze nie bylo szczepione to ja bede ponosic tego konsekwencje nawet prawne ... Ja zastanawiam sie nad szczepionka przeciw swince, rozyczce i odrze KK - jak myslisz naprawde jest taka potrzeba ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa ja się lekarce nie dziwię, bo kalendarz szczepień jest obowiązkowy i to lekarz i pielęgniarka szczepienna są odpowiedzialni za niedopilnowanie szczepień. Dlatego jak rodzic nie wyraża zgody to musi podpisać oświadczenie. Nie zdziwię się jak lekarz odmówi prowadzenia pacjenta nieszczepionego ( ma takie prawo). Ja np jak pacjent jest nieszczepiony p/wzw B nie zlecę mu żadnych (choćby i potrzebnych) badań inwazyjnych typu gastroskopia aż dostanie 2 dawki szczepionki. Zresztą teraz żadnej planowej operacji nie zrobią bez szczepienia. My też musimy dbać o własne bezpieczeństwo i własny tyłek. Jak nieszczepiony pacjent kiedyś złapie wzw to będzie szukał winnego a ja nie mam ochoty ciągać się po sądach.... Co do szczepień świnka odra różyczka- to napiszę tyle że teraz z uwagi że dużo dzieci jest szczepionych nie tak łatwo w dzieciństwie załapać choroby wieku dziecięcego inne niż ospa, ale jednak się zdarzają - szczególnie wsród starszych dzieci i dorosłych. Świnka- jako powikłanie może dać zapalenie opon mózgowych i mózgu (ciężkie) a u chłopców zapalenie jąder i bezpłodność. Różyczka najniebezpieczniejsza jest w ciąży....powoduje poronienie albo co gorsza ciężkie wady płodu. Aktualnie dostępne szczepionki- Priorix i MMR są całkiem bezpieczne, dobrze oczyszczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×