MAJ 2008- kontynuacja

u mnie totalna abstynencja w tych sprawach odkąd sie dowiedziałam że jestem w ciąży..:) mnie jakoś nie ciągnie chociaż przyznam że w trzecim trymestrze miałam ochotę ale nie chcieliśmy ryzykować, a mój mąż jest bardzo wyrozumiały w tych sprawach nic nie nalega, zresztą ja jeszcze mam takie plamienie po porodzie i czekam aż minie i wtedy do gina idę:) co do jazdy samochodem to moja niunia bardzo lubię dlatego dużo podróżujemy np ostatnio u koleżanki 80km w jedną stronę czy do rodziny 130 w jedną stronę a były to wypady jednodniowe więc w ciągu dnia dużo przejeździła:) a 20 sierpnia jedziemy do żywca tj. ok 250 km:)

czym przepajacie swoje dzieciaczki??? ja daję wodę z glkozą ale zastanawiam się czy można dawać dzieck tyle glkozy, czy lepiej może przejść na samą wodę chociaż czarno to widzę bo on samej wody nie chce pić

kareczka ja daję herbatki raz z kopru raz z rumianku i to takie słabe:) ale powiem ci że rzadko mała pije herbatki tak może raz dziennie wypije ok 40ml.

stelka a karmisz piersią?? bo ja nie i dlatego mszę go przepajać, mam taką herbatkę hipp rmiankowo koperkową po 1 miesiąc ale on jej też nie chce za bardzo pić, tylko słodkie by pił

dziewczyny, ja karmie piersia, a o czasu do czasu podaje mojej małej herbatkę koperkową albo samą przegotowaną wodę. Zwłaszcza jak ma czkawkę, to się denerwuje, a jak się napije to jej przechodzi. Słyszałam właśnie, że jak się dzieciaczek przyzwyczai do wody z glukozą to potem samej niezbyt chce pić, ale może kareczko postaraj się podać samą wodę. A masz specjalną dla niemowląt i ją gotujesz czy zwykłą? Bo ja zwykłą podaję i zastanawiam się czy taka może być,czy musi być jakaś specjalna

ja podaje zwykła przegotowaną, czytałam gdzieś, że można podawać mineralną prosto z btelki, ale jakoś nie mogę się do tego przekonać właśnie mój mały nie chce pić wody bez glkozy, nawet jak mniej dodam to nie wypije, a nie chcę go tak ckrem poić,

kareczka ja pierwszego dnia to ledwo wytrzymalam 5 min i jak usiadlam na kanape zaraz po to myslalam ze nie wstane:d wczesniej to robilam na czas,dopiero niedawno zaczelam liczyc-wczoraj zrobilam 1200,dzisiaj zamierzam o 100 wiecej i tak codziennie-mysle ze jak dojde do 1500 bede sie juz tego trzymac i nie bede zwiekszac.przed skakaniem rozgrzej porzadnie kostki,to powinno pomoc:) ja malej daje od czasu do czasu 10-20 ml wody niegazowanej (takiej dla niemowlat) ze wzgledu na upaly-karmie sztucznym i moim mlekiem.

Kareczka - ja tez mam juz okres od 3 tyg. Ciekawa jestem co Ci lekarz powie. Moj synek bardzo duzo pije tych herbatek hippa - rumiankowej i koperkowej. Jak jest goraco to nie chce pic mleka tylko herbatke - potrafi wypic ze 150ml.

ja tez karmie piersią ale czasem daje butlę i robie ze zwykłej przegotowanej wody ale sa takie specjalne dla dzieci mineralne wody, tylko u mnie ciężko dostać.

camomilla 1200!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 no jestem pod wrażeniem:):):) ja jak zrobię 200 to padam joanna czyli to msi być coś związanego z porodem, może się nam organizmy rozstroiły, no ale nie ma co gdybać, ja jż mam tego dość i jtro idę do lekarza, chyba, że mi się skończy ale się nie zapowiada:( spróbje dać dziś synkowi herbatkę może się troszkę napije://

a to sie tylko tk zdaje ze to duzo,poczatki zawsze sa trudne.u mnie np od zeszlych wakacji to aktywnosc fizyczna byla zerowa,ale z kazdym dniem jest lepiej i u Ciebie tez tak bedzie:) o ile sobie dobrze przypominam to woda Zywiec miala na etykiecie napis ze nadaje sie dla niemowlat.

jest też woda gerber dla dzieci z tego co się orientję, ale ja jeszcze nie próbowałam podawać mineralnej, moje maleństwo śpi dziś cały dzień oby w nocy też tak było:_))) a jak wasze dzieci nie bdzą się na posiłek to je wybdzacie czy czekacie aż same się obdzą?? bo czytałam gdzieś, że dzieciom może się poprzestawiać noc z dniem i wtedy nie będą w nocy spać i dlatego ważne jest aby pilnować rozkład dnia

tylko wodę Gerber można podawać bez wcześniejszego przegotowania. Z innych wód to można podawać Żywiec ale po przegotowaniu, i są jeszcze chyba ze dwie co też można ale po przegotowaniu. Na etykiecie wody jest zawsze info czy woda była testowana przez CZD lub IMiD i jak była to od jakiego wieku można podawać.

kk mam pytanko w sprawie szczepionki na ospę...ja jej w dzieciństwie nie przechodziłam mimo, ze mój brat ją przechodził...2 razy miałam kontakt z półpaścem i raz z ospa i się nie zaraziłam...ale chciałabym się zaszczepić...a moje pytanie dotyczy tego czy szczepionka całkowicie zabezpiecza przed zarażeniem czy tylko łagodzi ewentualny przebieg choroby ????

co do szczepionek to ja moją córcię zaszczepię za tydzień infanrix hexa (6w1)

hej, a ja teraz to nawet rzadko kompa wlaczam, szkoda czasu, spacery i non stop jestem przy malym, jest cudowny i kochany, grzeczniutki, tak jak mowila kk ma refluks, ale dajemy rade, daje mu jesc ile chce i do sytta, kiedy chce, raz je wiecej raz mniej, jak zaczyna plakac to biore go na odbicie i przechodzi, piersia karmie tylko rano i czasem w dzien bo mi zanikl pokarm prawie, wiec jedziemy na bebilonie , maly wazy 6 kg, idzie mu 11 tydzien, bylam na szczepieniu, no katarek ma jakis tam, furczy mu w nosku ale sie nie leje, wiec najlepiej u nas ssie sprawdza woda morska i gruszka :) zasypia po 10 i nawet do 7 rano przespi, potem je i wstaje ok 11 !!!!!! albo usnie po 12, obudzi sie o 6-7 zje i spimy dalej do 10 --super bo ja rano nie lubie wstawac, potem je i zabawa z dwie godzinki ze mna albo z prababcia, gaworzy, smieje sie czasem na glos, uwielbia pozytywki i grzechotki do wozka, zaczyna lapac raczkami, uwielbia tez sie kpac i byc przewijanym, trzyma glowke juz dluzej itp..spacerujemy a na polku spi itp, ale w dzien (po przespanych nocach i przedpoludniu) malo spi, je roznie np co 1.5 h, ale chyba go juz rozpiescilam, bo...sam nie polezy musi ktos gadac i byc przy nim, jest podobny , a raczej to caly tata, blondas i niebieskie oczka, na wzdecia mam espumisan, pije tez herbatke rumiankowa i koperkowa,a le nieduzo po np po 50 ml, 3majcie sie kochane, ucalujcie dzieciaczki kk jestes nieoceniona, zawsze trafiasz w sedno, dziekuje ci za to, jestes kims wyjatkowym:)

Zizisia- Wielkie dzięki!!!!! Sysunia- podejrzewam, że przeszłaś poronną postać ospy w dzieciństwie- np miałaś 2 pryszcze i tyle. Tak się zdarza i daje to trwałą odporność. A jeśli chodzi o szczepienie to Varilrix daje odporność na 7 lat a potem nie wiadomo, bo nie ma badań :)) :)) :)) A jak ktoś ma zaburzoną odporność jak ja to przechodzi ospę i 2x półpaśćca :)) :)) :)) :))) i różyczkę na studiach :)) :)) :)) moimo szczepień:)) Sorrki że teraz mniej piszę ale jeżdże do mamy posiedzieć w ogrodzie z dzieciakami :)) A mój Ludwikowski jest ogromny !!! Waży już ponad 8 kg. W ubranka na 6 miesięcy już się nie wciska :)) :)) :)) Trochę mnie to przeraża, ale na szczęście zaczyna mniej jeść i więcej się interesować otoczeniem. W Mateusza wpatrzony jest jak w obraz :)) Poza tym to śmieje się, głuży, Uwielbia matę edukacyjną, karuzelkę, pałąk z zabawkami do wózka. No i jest bardzo silny :)) Niestety z uwagi na budowę ciała podobną do foki (pod wzgl edem zawartości tłuszczu) :)) :)) :)) :)) ma pełno potówek, mimo że zakładam mu tylko body bez rękawków... No i włosy nam się na razie nie wycierają więc pewnie za tydzień umówię go do swojej fryzjerki :)) bo mu na karku takie długie pejsy wiszą :))

kk bardzo dziękuję za odpowiedź...:)zanim się zaszczepię to sprawdzę igg i igm...bo może faktycznie to przeszłam...:) no to Ludwiś to naprawdę duży chłopak...moja Karolka mimo, że się urodziła 4650/62 cm to w piątek ważyła 6kg na cycusiu, ale chodzi już w ubrankach w rozmiarze 68 bo rekawy w 62 były już 3/4 :)

Sysunia nie wiem czy uda ci się zrobić gdzieś p/ciała przeciwko Varicella zoster virus (VZV)... A dlaczego tak bardzo się obawiasz ospy???

kk...obawiam się ospy bo planuję dugą ciążę za jakieś 3 lata a wtedy moja córcia będzie chodzić do przedszkola i boję się, że może przynieść to cholerstwo do domu...a w ciąży ospa jest niebezpieczna...córcię też zamierzam zaszczepić po pierwszym roku życia..

witam! widzę że poruszon gorący temat. :D:D U mnie też krucho z tymi sprawami. Jeszcze nie próbowałam po porodzie. Nie mam ochoty za bardzo ale też jakiś lęk mam przed tym, nie wiem dlaczego. karola chciałam Ci podziekowac za kalium i bepanten. naprawde skuteczne.

bibi myślę, że nie ma czego się bać...ja jeszcze przed kontrolą u gina spróbowałam z moim mężem :) trochę wygląda to jak pierwszy raz...mój m powiedział, ze nie czuje zadnej różnicy :) i ze wszystko jest git a tego bałam się najbardziej bo dzidzia była naprawde duża...moje odczucia podobnie tylko jakbym węższa była :) ale ogólnie po prawie rocznej przerwie...wszystko super :)

U nas w tych sprawach... jest suuuuper. Mój synuś już się zaczyna podnosić z pozycji pół leżącej!! (Gdy leży na moich udać kiedy mam zgięte kolana w łóżku) taki silny chłopczyk z niego, ja mu nie pozwalam wstawać a on się podnosi :) i tak sobie rozmawiam z nim że nie wolno mu że on jest za malutki a on śmieje się i znowu zaczyna. Jak złapie go za rączki to podniesie się żeby usiąść. Nie lubi już leżec w poziomie chce wszystko widzieć a niestety w takiej pozycji ma ograniczoną widoczność. Wiem że skoro dziecko samo zaczyna tak robić to sobie krzywdy nie zrobi...ale ja się boje i zaraz zmieniam mu pozycję żeby się nie dźwigał. Nie wiem czy dobrze robię... a może on musi już powoli ćwiczyć podnoszenie się.

Zapomniałam dodać że synuś jeszcze się nie obraca na boczek

Sysunia- teraz rozumiem :)) To dobra decyzja. Poczekaj tylko chwilę by Twój organizm zregenerował się po ciąży, aby układ odpornościowy zaczął normalnie reagować, no i aż skończysz lub ograniczysz laktację i zaszczep się. Jak przechodziłaś już ospę to po prostu nie zadziała. Paulinek dobrze robisz że zbytnio małemu nie pozwalasz siadać- jak kilka razy się podzwignie to nie zaszkodzi, ale to jeszcze za wcześnie. Mój też tak robi :))

paulinek85: moj robi takry samo, jak wezme go za raczki to ciagnie glowe rowno do gory, pieknie dzwiga ja, jak sam lezy a pod glowa cos ma np. po jedzeniu to tez kombinuje jak sie podniesc, caly czerwony, prezy sie ale cwiczy podnoszenie sie do siadu:) tez mu mowie, zeby dal sobie spokoj ale nie slucha:) wczoraj z boku na brzuch sie przekrecil jesli chodzi o TE sprawy to nawet 6 tyg nie czekalismy tylko 5 - ta wyszlo:) wszytsko jest super. powiedzcie jak to jest, te co maja juz dzieci, jest jedno np. 2-3 lata drugie malenkie, tu sie np. je karmi, tamto drugie zaczyna broic, jak sobie radzicie?? moj NIKODEM wazyl teraz 15.07 - 6340 jest tylko na cycusiu moj tez w nocy spi ladnie, nieraz pojdzie spac kolo 20-21 a wstaje tak kolo 5-6 na jedzenie potem zje i tez idzie spac, ale potem to juz malo spi :)

kk..tak właśnie zrobię :):):):):) moja niunia też się rwie do siadania...szczególnie jak jest w leżaczku...główkę trzyma pięknie...jak biorę ją do odbicia to praktycznie w ogóle nie opiera głowy na moim ramieniu...jak leży na brzuszku to też pięknie podnosi i utrzymuje główkę...a wczoraj skończyła dopiero 2 miesiące :):):) jestem z niej taka dumna :):):)

Cześć Właśnie wróciłam z zakupów. W H&M jest wyprzedaż i koszulki, komplety, sukieneczki, body są po 5, 10 lub 20 zł. Kupiłam synkowi parę rzeczy. Nawet dwie koszulki na 12 m-cy. Będzie miał na następne wakacje.

Żurkowa napiszę tyle, że czasami jest bardzo ciężko, ja mam córcię 2,5 roku, która przed urodzeniem synka była bardzo samodzielna, potrafiła się sama bawić i sobą zająć. Teraz niestety przechodzi okres buntu, nie powiem kocha braciszka, ale czasami aż za bardzo, jest teraz już trochę nieposłuszna a to powoduje, że niestety głos czasami podnoszę na nią. Tym bardziej, że mały jest bardzo absorbujący, uwielbia ręce i często płacze, jak nie śpi, a wówczas muszę wybierać czy zająć się małą czy nim. Czasami płaczą oboje naraz:(, ale wiem, że to przejściowe i za rok, za dwa będą się super bawić razem:) cieszę się tylko, że córcia od września znów wraca do żłobka bo tak dzień podyktowany jest pod małego.

Witam was moje Kochane.Sorrki że nie zagladałam ale tyle sie umnie codziennie dzieje że chwilami jestem bardzo zmeczona :) żeby jeszcze usiaść do kompa.To juz jakieś 3 mies nie pisałam :( Mój synus ma już 4 m.:) O własnie jutro szczepienie :) byłabym zapomniała. Mimo że jest wczesniaczkiem rozwija sie doskonale.I wiecie jakie mnie szczescie spotkało az musze sie pochwalić :) Mój mięśniak z prtzed ciazy zmniejszył się i zasechł. :) Dzieki ciazy jestem zdrowa :) i przeszcześliwa :) I chciałabym to wykrzyczeć CAŁEMU ŚWIATU !!!!I jeszcze dziś wygrałam 500 zł w konkursie w TV. Słuchajcie kocham WAS !!!!POZDRAWIAM I ŻYCZĘ TYLE SZCZĘSCIA co ja mma :);)