Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

kk super, że Ludwiś już tak wszystko opanował :), mój na razie jeszcze nie chwyta stópek :) dzisiaj wziął ostatnią dawkę leku, mam nadzieję, że następna choroba za pół roku, a najlepiej wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Karola ;-) Tak czy inaczej mamy zrobić morfologię w poniedziałek za tydzień i iść na kontrolę więc zobaczymy. a te wybroczynki jakby schodzą, tyle że wczoraj byliśmy na wycieczce w Kazimierzu więc nie łobuzowała na brzuszku. W kwestii jedzonka, jak to u Was jest dziewczyny? Moja zjada ładnie deserki, i daję jej jakąś zupkę z mięskiem albo obiadek codziennie i wieczorkiem kaszkę mleczno ryżową - wszystko łyżeczką. I tak się zastanawiam 1. Czy powinnyśmy dawać dzieciom zupkę + drugie danie w mniejszych porcjach, czy wystarczy jedno. Laura je ok 180 ml (niepełny duży słoiczek na obiad czegoś. 2.Do mam karmiących piersią co piją wasze dzieciaczki?? Laura nie toleruje butelki i nie ma możliwości dać jej pić w ten sposób, niekapek też jest nieprzydatny.. ;-( Jedyny sposób to pierś! Ewentualnie pije ze szklanki jak jej daje, oczywiście dużo się jej rozlewa ale pije chętnie, tyle że to ciężko tak.. Mamy butelkowe mają chyba pod tym względem chyba łatwiej ;-) i coś jeszcze miałam pisać ale nie wiem co ;-) miłego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tommpee tippee od malego i sa super dla Nika:)) od razu ze polubil:) najpierw mialam smoczek 0+ potem 3+ a teraz mam juz 6+ dzieki Karola za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka07 : spoko, nie jest do tylu po prostu rozwija sie w swym tempie!! a moj tez chodzil do tylu to normalne ale juz troche temu..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez ja ladnie, rano mleczko tak z 250 ml potem kaszka z 180 ml potem zupka ze 180 ml potem desrek ze 130 g potem mleczko 250 ml teraz chce mu kupic krzeselko do karmienia jakies platikowe ale nie wiem jakie:( ktora jakiej ma firmy?? chce zeby mial regulowany podnozek a z tym ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale czytania już nawet pogubiłam się z tematami jakie rozwijałyście My mamy butelkę do jedzenia dr. browna do picia avent a teraz kupiłam tommy tippie ale smoczki wzięłam do kaszek a w nich dziura jak po bombie kurcze a ja chciałam żeby mleczko z kleikiem przeleciało bo dodaję łyżeczkę na 120ml bądź na 150ml i muszę kupić 6+ Synuś zębów jeszcze nie ma wszystkie owoce są mniam mniam a warzywa bleeeeeee ale oszukuję go i do zupek jarzynowych dolewam mleczka tak ze 30 ml. Ja taka głupia jestem nie wiem co mnie opętało ale dałam dzisiaj synusiowi biszkopta zjadł ponad połowę a tak później to odchorował. płakał i płakał aż sama na siebie zła byłam. Kiedyś to się pomyliłam i pół żółtka do zupki jarzynowej dałam i skapnęłam się później że on jeszcze za mały ale tak mu smakowało i na szczęście nic mu nie było (kiedyś ktoś pytał o żółtko-tak mi się przypomniało) osad na wanience jeśli po oliwce to papierem przetrzeć i dopiero umyć a jeśli po mydełku (mydliny) tak jak dziewczyny pisały umyć gąbeczką camomilla GRATULUJE no to życzę Ci parki :) justa wszystkiego NAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas --> Nat na samym cycu nadal. A picia uczę ją z kubeczka otwartego \"doidy-cup\" - sprawdza się super. To że dziecko na początku sporo rozlewa to normalne jest przecież, musi się nauczyć. A mamy butelkowe kiedyś też będą uczyć swoje maluchy picia z kubeczka \"dorosłego\" i stawiam że też będzie rozlewanie na początek. Karola --> Chociaż pomocne te chłopy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzesełko mamy drewniane (stolik+krzesełko) a poropo kąpieli jak synuś siedzi w wanience to jest w swoim żywiole bo może chlapać, tak chlapie że panele "pływają" a tata ze ścierą lata i "zbiera" wodę. Mąż właśnie pierwszy dzień w pracy, zaczyna od nocki :) ciekawe jak mu idzie. Wiecie już sama nie wiem co myśleć dzisiaj w TV mówili że od stycznia mają byż zwolnienia że kilkanaście tysięcy ludzi straci pracę bo nie będzie popytu na produkty że to wszytsko wina tego kryzysu światowego... więc o działalności chyba pomyślę za rok bo po co otwierać teraz jak ludzie kasy nie będą mieć to i ja nie zarobię. wiecie ja już trochę odczułam ten kryzys mąż stracił pracę i teraz dopiero po miesiącu załapał się na jaką kolwiek już nawet nie szukaliśmy według zarobków tylko żeby coś na tą chwilę było bo za coś trzeba żyć. Teraz dowiedziałam się że kolejne osoby z tamtej firmy zwolnili i w tej strefie inne firmy też już zaczynają zwalniać ludzi bądź nie przedłużać umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha zamaierzamy z mężem przeprowadzić się do siostry do mieszkania bo ma puste tylko jeden pokój musimy pomóc jej wyremontować M będzie miał bliżej do pracy (tylko 9 km) No i sami byśmy tam mieszkali ale jest jeden minus neta tam nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj wcina zoltko..:) i teraz rybe chce mu dac:)) a tego na allegro nie ma doidy-cup, chyba ze nie widze, wiem ze gdzies indziej jest ale wole przez allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej z rana:) dzis święto ale ja muszę wykorzystać to z tata z córką jest to umyje wszystkie okna:) a później sprzątnie to juz od jutra:) w niedzielę chrzciny aja dalej nie mam sukienki zamówię na allegro bo w sklepach nie ma nic ciekawego:( co do krzesełka to my dostaniemy , plastikowe, ale takie dwu funkcyjne że później jako stolik i krzesełko będzie. u nas jedzonka wygląda tak że tylko i wyłącznie łyżeczka a wieczorem butla i ewentualnie w nocy jak chce, ale np dzis w nocy nie chciała chyba przez ząbki, w ogóle budziła się w nocy na zabawę, ale była w miarę cicho to ok, i po chwili sama zasypiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyna a Ty z tej strony zamawialas?? wszytsko ok z transakcja bylo??? ile za przesylke sie placi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) ech u nas nie ma poprawy, maly dalej chory, ale bierze leki:) dzis mam urodzinki...25 lat , ale to zleciało mam pytanie do karoli ile po kuracji antybiotykiem trzeba odczekac na szczepienie, bo ma konczyc leki 18 a 24 wypada szczepienie i nie wiem co zrobic widze ze wasze maluchy wcinaja mleka duzo, moj teraz max 120 i to w ratach, dzis gotowalam pierwszy raz zupke :) tzn obiadek boz cielęcinką, marchewka, pietruszka i ziemniaczek blenderem zmiksowalam zurkowa a jak dajesz zoltko? samo czy w zupce? i jak moge jeszcze urozmaicac zupki , np brokuly moge? kalafior czy jeszcze nie i mam zamiar gotowac kompocik, a potem zmiksowac, ja tez musze kupic krzeselko bo moj to juz nie polezy, a taki ruchliwy, skarpetki sciaga, je stopki, przekreca sie, wyglupia , strasznie zywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia 24 wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek :) 🌻, niech maleństwo szybko wyzdrowieje. my też jesteśmy po antybiotyku i idziemy na szczepienie za 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki szczesliwa mamo :) tyle co eryka polozylam na brzuchu a patrze a ten na plecach i odwrocony wzdluz lozka a nie w poprzek na go polozylam, glowe cwany podnosi a jak sie zlosci ze nie umie sam sie podciagnac i usiasc wlasnie dostalam sliczne jabluszka , poszlam zobaczyc na krzaczki malin, i uzbieralam troche malinek i juz gotuje zobaczymy :) co wyjdzie mysle ze jak z tydzien poczekam po antybiotyku to bedzie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia 24 - wszystkiego najlepszego! no, no 25 lat - stara d...a z Ciebie ;) a mój mały kończy dziś pół roczku i jest zakatarzony - fridę wczoraj kupiłam, ale drze się w niebo głosy! No cóż, musi przejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gotuje zoltko osobno i daje potem do zupki i blenderem dzis chcialam mu lososia dac ale kurcze wczoraj zrobilam sobie w piekarniku i dalam na calego przyprawy wiec trudno nie moge mu dac tak ja bede mu dawac juz brokuly, kalafior

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
t oja tez bede juz probowac z tym zoltkiem i innymi warzywkami kompocik udal sie super, czekam az wystygnie i dam malemu zupka mi tez wyszla i mam taka radoche ze hej, od dzis bede juz mu robic swoje specjaly inez dziekuje hihi stara ale jara jeszcze, przeczytajcie sobie, jeden z zabitych to brat kolegi mojego meza z pracy brr az mam ciarki http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/89,149,161/161/art13380.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm dalam na linka i nie wskoczy ale czemu? kompot jabluszko ugotowalam z kilkoma malinkami i wyszedl super(woda oczywiscie mineralna) tylko kwaskowaty ale dodoam troszke glukozy wiesz zurkowa zobaczymy czy taki dobry jak maly sie napije, widzialam ost na tvn style w tym programie mama i ja: ze mozna tak gotowac np jablko gruszka i sliwki po 6 miechu, ja chcialam zmiksowac ale przecedzilam i wyrzucilam te owoce bo co najlepsze to oddaly w soku , wiec lepiej przecedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko tu malo pisze, chodzi o to ze wlasciciel stadniny w ktorej pracowali wisial jednemu kase, i umowili sie ze zamiast tego da jednemu konia , wiec 15 padziernika pojechali i slad po nich zaginąl, ktos wysylal smsy do rodziny z ich komorek ze niby uciekli i zeby nie czekac na nich, i teraz ten wlasciciel sie przyznal, dzis rodziny maja identyfikowac ciala, normlanie szok, zabil i zakopal w workach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ta stronka chodzi tylko trzeba ją dziwnie otwaorzyć tzn kliknąć i otworzyć, a resztę skopiować i wkleić i wyjdzie, mam nadzieję że zrozumiecie o co chodzi. a swoja drogą wrr.. straszne rzeczy sie dzieją i to tuz obok nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kompotów to cos jak te soczki dla dzieciaczkó, ale ja jakoś niedaje tego bo to dodatkowe "puste" kalorie tzn dziecko się tym naje i nie chce normalnego posiłku:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak stelka, ale wiesz dzis mnie naszlo, i nawet pije:) ale ja mu malutko daje , a on i tak najbardziej lubi wode, a teraz przy antybiotyku i chorobie to ma pic wiecej a mi rece opadaja:(.... KAROLA ratuj! bo maly od czwartku ma katar, teraz te oskrzela i gardelko...a dzis jakby od nowa kichal, wyciagam mu takie kozy na kilometr, niby nie zielone tylko biale, ale wodniste, a strasznie mu bulgota w glebi noska, duzo jest na prosto ale sie boje juz, niby ma leki ale co o tym myslisz, normalne to taki dlugi katar i czy lek podziala? vercef i eurespal, nasivin, echhh jak mi go szkoda normalnie kosmos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×