Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Żurkowa, stelka, magmal ---> dużo zdrówka dla dzieciaczków :) Klaudia---> ja bym się na Twoim miejscu na razie nie przejmowała z tym nie jedzeniem, no chyba że mała traci na wadze. Raz, że się jej pozmieniało, nie ma cyca , może musi się przyzwyczaic i wrócić do dawnego jedzenia, a dwa to może takie mleko jest dla niej bardziej sycące. Nasza Zuzia ma co jakiś czas takie napady, że przez kilka dni nie chce jeść, ja już się nauczyłam, że jej nie zmuszam, nie jest chudzinką, więc nic jej nie będzie i ona w pewnym momencie zaczyna znowu ładnie jeść. Ogólnie to od jakiegoś czasu je mniej , pewnie z ok 1/3 mniej niż gdy miała 7-8 miesięcy.A u nas od poniedziałku jest jakby odwrotna sytuacja, odrzuciło jej wszystkie kasze, jej posiłki mleczne (rano i wieczorem ), jak jej zrobiłam kaszę mannę na zwykłym mleku ( bo modyfikowanego nie tknie się jak skończyła 6 miesięcy) to wcięła wszystko, tak samo płatki śniadaniowe. Niby nic jej po takim mleku nie jest, nie wiem, może jej to przejdzie. Bartki na pewno są przereklamowane, bo mogły by kosztować mniej , ale moim zdaniem są super, mu kupiliśmy takie powycinane i pełne, no i z tymi pełnymi to chyba była pomyłka bo jest już na nie za ciepło, miała je kilka razy na łapkach i leżą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski kurcze ja znowu ponarzekam, mam mega katar, boli mnie gardlo, mowie wam koszmar a taka piekna pogoda ! eryk poki co nie zarazil sie ale znajac zycie pewnie go na swieta zlapie, a takie mialam plany,z e pojde z nim do swiecenia itp tak wiec porzadki u nas zerowe, bo ledwo chodzze, jeszcze mam 1 dzien ookresu :( jak kocham malego ponad zycie to dzis mam go dosc, tzn, jest taki jak zawsze ale mi sie leje z nosa i nie mam na nic sily, buciki ma na razie takie na spacery wozkowe, jeszcze nie drepta wiec mamy czas, po domku lata w skarpetach, a na mojego rozmiar 20 to maly juz jest Karola tobie napisalam kondolencje na nk :( zębów dalej brak, juz mam schizy, nie wiem co mam myslec, ze spaniem jak dawniej zasypia tak przed 24, ale za to juz sie tylko raz budzi na papu, odpukac maly je slicznie, tylko nie lubi nowosci za bardzo, pije sam, i nawet sok malinowy i bobo fruta z nekapka pije, teraz jade na sloiczkach bo nie gotuje dziewczyny teraz to mam problem jak go ubierac na spacery, zeby nie bylo mu goraco itp, niby lekko go ubieram juz, i jest ok, wieczorami tak cieplej, z ubraniem to nie problem w sumie tylko z czapeczkami, jakie wy zakladacie, i kiedy mozna nie ubierac czapeczki??? kogo nie spotkam to kazdy zaslon mu uszka , ale on zawsze ma zasoniete, wiec nie wiem to jakas paranoja? to kiedy dziecko osiagnie wiek zeby chodzic z gola glowka, teraz to jeszcze chyba nie bo jeszcze taka pogoda zdradliwa, wiec nie wiem, zamowilam mu do spacerowki na allegro parasolke, bo buda raczej nie zawsze ochroni dziecko chyba, a parasolke to mozna dopasowac w zaleznosci z ktorej strony swieci slonce, mam racje? ech co jeszcze, eryk spi ze mna juz prawie pol roku i bardzo mi ztym dobrze, przynajmniej sie wysypiam, ale on daje takie numery ze szok, na spiaco sie dzwiga , siada, pcha sie na mnie , tuli, albo dupsko w gore , na brzuchu i do przodu sie pcha, tak jak u niektorych z was:) teraz ma nowa opcje wstawania na podlodze, dupka w gore na prostych nogach i chce wstac ale nie lapie jeszcze rownowagi, wczoraj byl pierwszy potezny guz ! pewnie bedzie paleta barw na czole na swieta :) tak sie walnal, paletka ---slyszalam ze jest jakas masc na guzy, tzn jak sie maluch uderzy, to sie czyms smaruje zeby wlasnie nie bylo guza albo to zlagodzic ??? cyna--- masz super fryzurke :) na nk mi tak urosly wlosy , ale nie mam czasu sciac ale teraz jak sie zrobilo cieplo juz mi przeszkadzaja, ale ja sie tak boje zmian, moze zaszaleje jakos na wiosne ? dobra ide troche odpoczac maly zasnal, teraz przynajmniej go nie usypiam, tylko wkladam do hustawki i jak spiacy to sekunda i spi, a na noc to sie wybawi zje flache i klade go na poduszke i sam zasypia, bez noszenia i lulania , kiedys pisalyscie o smokach, uzywamy tylko w nocy, ale z reguly jak spi to wypluwa, jak sie wierci to sam sobie wklada albo ja mu i juz, no i na wyjscaich do ludzi bo czasem marudzi i smoka chce wtedy, ale widze ze nie ma problemu, ale sie spisalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:-) Miałam iść do pracy i złożyć wniosek o przedłużenie urlopu wychowawczego to Szymuś jak zasnął o 12 to wciąż śpi:-) a ja go budzić nie chce bo istny cyrk ostatnio mamy ze spaniem:-( Ja już mam jakąś paranoje bo Mały potrafi się budzic co 10 albo 20 min!!!! Nie wiem czy mu idą kolejne ząbki bo nie pozwala sobie do buźki zobaczyć, wszystko gryzie to może. Zastanawiałam się nad przemeblowaniem pokoju i zmianą miejsca łóżeczka ale qrcze nie bardzo mamy jak taki wieeeeeeeelki pokój;-) no chyba że wyniesiemy nasze łóżko do pokoju dziennego a Malutki zostanie w pokoju sam i mam do Was pytanie czy Wasze maluche juz śpia same w pokojach? I czy macie ochraniacze do łóżeczek? Czy sie sprawdzają? Bo ja jakoś nie kupowałam a teraz sie zastanawiam nad tym bo Mały budzi się z dzikim wrzaskiem i bez otwierania oczu ładuje głową w szczebelki gdzie popadnie:-( U nas łóżku to tylko 3 noce ładnie spał i znowu jazda tak od 21 do północy czasem dłużej...potem przerwy w budzeniu są dłuższe tak co 1,5-2 godz. Jak czytam że Wasze maluchy same zasypiaja albo kładziecie się z nimi na chwile to dla mnie to jest science fiction:-( już nawet cycuch nie załatwia sprawy:-( Karola mam pytanie czy taki maluch może mieć lęki nocne? Przez kilka dni jedna pobudka tak przed północą to był istny koszmar, ani nie mogłam go uspokoić ani obudzić! Wyrywał się z rąk z wrzaskiem i minęło to może po kilku minutach. Moja siostrzenia ma lęki nocne to normalnie można się przestarszyć jak dziecko się tak zachowuje:-( A propos świąt to zero sprzątania, teściowa obiecała wpaść do Małego żebym mogła sobie troche posprzątać ale jakoś miotła ją chyba zawiodła bo nie doleciała;-) wiem wiem złośliwa jestem ale jej obiecanki cacanki mnie wkurzają już, a ja prosić jej nie będe skoro nie znajduje sama czasu dla wnuka jedynego! Zdrówka życzę Wam dziewczyny i Waszym maluszkom:-) Cynka fryzura jest fajowa, ja tylko raz miałam trwałą i spalone włosy w profesjonalnym podobno ;-) salonie i normalnie zimą miałam z włosów czapke prawie że filcową ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) mój mały na razie nie śpi sam w pokoju, dopiero jak zabiorę smoczka i oduczę go, czyli w lipcu to wówczas będę próbowała nauczyć spać dzieci w ich pokoju. na razie tego nie robię bo nie chce mi się biegać z drugiego pokoju i szukać smoczka. ochraniacz mam, ale tylko od strony głowy, choć mały jak śpi to lata po całym łóżeczku :) wcina wszystko co tylko dostanie do jedzenia, teraz już coraz częściej mu gotuję. na drugie śniadanie często dostaje jogurt naturalny plus banan, ostatnio jadł banana z kefirem, daję mu też od czasu do czasu jakiś serek, czy jogurt owocowy. mały zaczyna już powoli sam chodzić, coraz częściej robi jeden, dwa kroczki samodzielnie :) w domu chodzi w skarpetach tych stel....... a na dworze w butkach. rozrabia na całego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) mój mały na razie nie śpi sam w pokoju, dopiero jak zabiorę smoczka i oduczę go, czyli w lipcu to wówczas będę próbowała nauczyć spać dzieci w ich pokoju. na razie tego nie robię bo nie chce mi się biegać z drugiego pokoju i szukać smoczka. ochraniacz mam, ale tylko od strony głowy, choć mały jak śpi to lata po całym łóżeczku :) wcina wszystko co tylko dostanie do jedzenia, teraz już coraz częściej mu gotuję. na drugie śniadanie często dostaje jogurt naturalny plus banan, ostatnio jadł banana z kefirem, daję mu też od czasu do czasu jakiś serek, czy jogurt owocowy. mały zaczyna już powoli sam chodzić, coraz częściej robi jeden, dwa kroczki samodzielnie :) w domu chodzi w skarpetach tych stel....... a na dworze w butkach. rozrabia na całego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia 25 ---> moja Olcia też tak wstaje-dupka w górę i proste nogi, ale ona tak już dawno robi, nawet jak nie raczkowałą jeszcze:D Akinom77 ---> moja Olcia odkąd skończyłą 4,5 m-ca to śpi sama w pokoju, wtedy zrobiliśmy przeprowadzkę i się wynieśliśmy z jej pokoju, dziewczyny a napiszcie mi czy już koniecznie trzeba wprowadzać nabiał, tj. jogort, serek, bo Ola jak tylko poczuje ten smak to od razu język na wierzchu i krzywi się jakbym jakąś truciznę co najmniej jej dawała:), więc nie wiem czy mam jej dodawac po trochu do czegoś czy na razie sobie darować, nie wiem czemu tego tak nie lubi, bo resztę to wszystko co jej dam to wcina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juusta, a może zaufaj małej- skoro nie chce nabiału to nie dawaj :P Większość dzieci je to co im akurat jest potrzebne (nie mówię tu o słodyczach, bo to używka jak tytoń :P ) Często jak dziecko (i dorosły) ma na coś uczulenie, to po prostu tego nie lubi i nie chce jeść. Moja mama zawsze mówiła,że chyba nie mogę być jej córką, bo nie cierpiałam jako dziecko chałwy i sezamek... jak zrobiono mi punktowe testy skórne to okazało się że mama bardzo silne uczulenie na sezam :P :P :P Co do pobudek nocnych z rozpaczliwym płaczem, to ja osobiście podejrzewałabym refluks ... spróbuj dać dziecku przed snem coś neutralizującego jak Reenie, Maalox czy Gealcid... Zobaczysz co będzie. Oczywiście moga być i lęki nocne... albo np zapalenie ucha, czy zakażenie układu moczowego... Jak będzie się to dłużej utrzymywać to warto póść do pediatry by zbadał dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akinom dobre z ta miotłą :D sie usmialam :D ja spie z malym, i mi sie wydaje ze jakby sam spal to ja bym zwariowala, a poza tym to ja mam schiza nawet jak pojdzie z tata na spacer, tak tesknie ... robie sie toksyczna mamusia hihi i tylko o jedno zapytam ., jak wygladaja dziąsła jak ida zeby, bo u nas dolne dziąsło jest straszne, po bokach zaczerwienione no i sa wzdluz takie jakby segmenty biale , spod skory sie przebijaja takie jasne paski...moze to wreszcie te zębiska, oby nie wszytskie na raz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ponawiam pytanie o czapeczki albo o ich brak, kiedy taki maluch moze juz bez czapeczki a u nas burza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to raczej ząbki :) mój na razie czapkę nosi, ma zakryte uszka, ale się odkryją to nie robię z tego tragedii, nie sprawdzam ciągle i nie poprawiam, jak się odsłonią. chyba, że jest duży wiatr. przypuszczam, że w lato będzie już miał tylko kapelusik, a czasami i nawet czasami będzie bez czapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Karola:-) dałam rennie i zobaczymy, dopiero zasnął...kiedyś też było bardzo kiepsko ze spaniem i mam wrażenie że minęło troche czasu i Szymuś spał lepiej, teraz znowu jest katastrofalnie... Myślałam żeby iść z Małym do pediatry, ale jakoś zastanawiałam czy nie pomysli, że zawracam głowę:-( ale jak to się nie zmieni to pójde we wtorek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom u nas ze spaniem różnie, o dziwo teraz jak mała chora to spi super, a tak to różnie bywa czasami co godzine pobudka, a jeszcze nigdy całej nocki bez pobudki nie przespała:P co do czapeczek, to chyba wczoraj było tak ciepło i bez wiatru że mała bez czapeczki, zreszta jak tylko się urodziła to może przez pierwsze dwa tyg nosiła czapeczke a pózniej przez całe lato bez. a tak ogólnie to wracamy do zdrowia, mała zjadła dziś trzy normalne posiłki, tzn dwa razy sinlac i obiadek, fakt że chyba jeszcze ja brzuszek pobolewał, bo ogólnie strasznie maruda ale jak siedziała na kolanach i jej masowałąm brzuszek to sie uspokajała, no i dzisiaj spałą w dzień w sumie 4,5 h, ale pewnie odsypia chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Akinom to z miotłą było super :) moja ma miotłę na tuningu i to jeszcze turbodiesel :/ Wojtek chodził już bez czapki jak było mega gorąco i nie wiało tak bardzo.Kapelusz też już nosił ale tylko po to żeby mu główki nie spaliło.Ma taką cerę po mężu że się szybko opala bo ręce mimo smarowania opalone.Kupiłam Linomag na słońce z filtrem 30. smrauję go już od czasu lata tej wiosny. W dzień chodzi w rajtuzkach bodziaku z długim i koszulka z krótkim na wierzch. Chyba że jest mega gorąc to bez koszulki. Narazie jeszcze nie był w spodniach i skarpetach tylko - jakoś mi się wydaje to zdradliwe ciepło teraz. Ja śpię z Wojtkiem w jednym łóżku ale jak wrócimy do domu to ( po kilku dniach aklimatyzacji) będzie spał w łóżeczku a my w łóżku naszym a potem go wyniosę do jego pokoju. Ciekawe jak pójdzie hehe Stelka nareszcie masz koniec tej masakry brzuszkowej :D Wiecie co mój Wojtek ciągle ma troche tyłek w krostach czasem na buzi mu się pojawią i ja już wymiękam nie wiem co to może być.Jak mu dałam gruszkę to tyłek czerwony jak pawian :( Oczywiście nie mogę nie dawać chleba bo moi rodzice zrzędzą oh z tym jedzeniem.Dawałam mu 1 op Dicofloru i wapno 2 łyżeczki codziennie. Pytacie o twarożki ja nie mogę i wzamian daję wapno w syropie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek85: dzieki za odp, no teraz mnie kaszle ale daje na noc SINECOD, nie bylam w tych sklepach, ja kupilam w magnolii w Bartku na Legnickiej, a co? wg mnie wszytskie kapcie dla dzieci maja sliska podeszwe, ja mam te skarpety prawie cale gumowe i to sa jego kapcie...wg mnie sa super, mam te cieple ale teraz musze kupic takie letnie \"Air\" bo widzialam ze sa. moj zebow sobie nie daje myc... bardzo rzadko daje a jak juz to tak troche i to gumowa szczoteczka i bez pasty...a nie chce na sile bo sie zniecheci chlopak i jeszcze mu tak zostanie :)))))))))))))) kika79: dzieki kochana, oj tak Bartki mogly by byc tansze...ale sa super, ale TYLKO jedne mialy podbicie bardzo twarde tak jak byc powinno kurcze ja nie wiem co z moim synkiem jak wiecie zawsze ladnie spal po 12 h a od przedostatniej choroby (jego pierwszej) spi nie ladnie, budzi mi sie w nocy po kilka razy, nieraz dam wode, ale jesc nie daje, o co mu chodzi?? juz sama nie wiem zeby nie ida... moj na razie na czapke ale to dlatego ze ma uszka troche czerwone wiec na to mamy krople wiec nie chce zeby go zawialo, ale z ubieraniem to masakra nie wiem jak go ubierac zeby bylo ok Karola dzieki za odpisanie na moje pytania :)) ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęło się z tymi burzami, właśnie przeszła u nas i mam nadzieje, że już dziś nie wróci bo Mężuś ma służbę i same spuniamy, nie cierpię tych nocy :(:(:(:(:(:(:(:( Strasznie jestem ciekawa tej fryzury Cynki i w ogóle pooglądała bym Was i Wasze dzieciaczki, mam tylko na NK Kareczkę i Peletkę :) Spokojnej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za skomplementowanie mojego nowego fryza :) :) Dziś jeszcze popędziłam do swojego fryzjera żeby mi kolor zrobił bo miałam mega odrosty już. A fryzjera mam naprawdę super. Trzy rzeczy jakich będę żałować po wyprowadzce z Łodzi - idealny: fryzjer, ginekolog i stomatolog :) :P Trochę się bałam tej trwałej ale wyszła faktycznie fajnie. Karola --> Co do ateistów, to wiesz ja w sumie jestem ateistką - w końcu buddyzm nie jest religią teistyczną, jeśli w ogóle można powiedzieć że to religia. Jak umarła moja ukochana babcia, to po kilku dniach miałam sen w którym ona wchodziła do strumyka i była taka radosna. Dla mnie to był jasny sygnał że babcia się właśnie wcieliła na nowo (reinkarnacja). Wierzymy też że osoba która odchodzi, często zostawia takie \"pole mocy\", to trochę jak w Twoim przypadku czuwanie \"z góry\" :) zizusia --> Nat zakładam cienką czapkę na uszy tylko jak jest zimniej i wieje, a jak ciepło i bezwietrznie to nie. Zresztą ja tak jak Karola od samego początku dziecku czapki żałowałam :P I też mnie niektórzy ganiali w największe upały żeby uszy dziecku zasłaniać. juusta --> Mnie się też wydaje że jak dziecko czegoś bardzo nie chce jeść, to nie zmuszaj. Może coś w tym jest - Karola Ci to fajnie wyjaśniła i ja w to wierzę. Akinom --> Nat śpi nadal z nami. Jej drewniane łóżeczko właśnie sprzedałam coby miejsca nie zagracało :P A co do lęków, to Nat czasem ma coś takiego. Ale u niej widać że coś jej się śni, bo najpierw przez sen zaczyna jakby pojękiwać i robić podkówkę - dokładnie tak jak dorosły jak mu się coś przykrego czy strasznego śni - i potem się wybudza z rykiem i trudno ją uspokoić. Ma tak co jakiś czas już od urodzenia. Pierwszy raz mi tak zrobiła w szpitalu - jak zaczęła ryczeć w nocy to mało zawału nie dostałam :o To trwa krótko w sumie i jak tylko się uspokoi to dalej śpi już normalnie. kika --> Nie masz żadnej tabelki, nawet tej starej? Dużo zdrówka chorowitkom! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika to sprawdź znajomych Peletki, tam masz nas chyba sporo :) Żurkowa, zastanawia mnie trochę to wasze zaczerwienione uszko :P To pediatra czy laryngolog stwierdził??? I co jest zaczerwienione- błona bębenkowa czy kanał słuchowy zewnętrzny???? Podstawowe pytanie- badał otoskopem??? czy samym wziernikiem??? (wziernik to taka końcówka do otoskopu w kształcie ostrosłupa...) Budzenie się w nocy może być efektem nadmiaru wrażeń- nasze dzieci bardzo ciekawskie są, na spacerach już mniej śpią, więcej obserwują itd... Jeśli chodzi o mycie ząbków, to warto przy dziecku lub z dzieckiem razem myć zęby, żeby wiedział, że to nic złego. U nas Ludwiś codziennie widzi jak Mati rano i wieczorem myje zęby i sam bardzo chętnie daje swoje do umycia :) Mamy szczoteczkę Oral-B i używamy odrobinę Mateusza pasty miętowej Colgate ... Muszę małemu kupić Elmex, ale jakoś ciągle zapominam w sklepie... A ja dziś po namowie koleżanki kupiłam pieluchy Tesco- są całkiem fajne... Dobrze że są dostępne jakieś tańsze pieluchy niż pampers, bo jakoś ostatnio nie trafiłam na żadną promocję, a płacić np 57PLN za 56 pieluch to mi sie nie za bardzo uśmiecha. Teraz więc używamy Dada, czasem Huggies premium, no i teraz próba z tymi z tesco. najważniejsze kryterium to żeby miały elastyczny pas i były papierowe... Lusiek na całe szczęście nie ma problemów skórnych więc możemy szukać alternatyw :) :) :) :) Oczywiście Pampersy są the best....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym sapniem w nocy u takich maluchów jak nasze to gdzieś na forum czytałam, że nawet te dzieci które ładnie spały zaczynają się budzić w nocy, co nie jest reguła, i fakt może to być nadmiar wrażeń, np syn mojej sąsiadki od urodzenia łdnie spal w nocy, a teraz jako że śpi za ściana budzi sie w nocy czasami,a ma teraz rok. mam teraz pytanie z inne beczki:P:P idzie lato więc dzieciom będzie chciało sie pić, czy moge juz zwyką wodę mineralna podawać małej bez przegotowania??oczywiście niegazowana i bynajmniej nie chodzi mi o ta gerbera bo raz że droga i nie zawsze mogę ja u nas dostać?? Karola co do sprzatnaia to nie jesteś sama, ja przez ta chorobę małej nie byłam w stanie nic robić, dopiero wczoraj wzięłam sie za okna i pomyłam, ale umyłam niestety tylko same szyby:P:P:P:Pno i to by było na razie na tyle, dzisiaj mam nadzieje ogarnąc chatę, bo taki syf że szkoda gadać:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola --->bardzo Ci dziękuję za zaproszenie na NK i że mnie znalazłas :) chyba dobrze odgadłam że to Ty? Ludwiś jest uroczy, starszy synuś z resztą też :) Cyna ---> no własnie nie mam bo ja dołączyłam do Was później, ale będę się bawić w zgadywanki i po imionach dzieci (jak nie macie zablokowanych fotek ) i miastach może do Was dotrę :):):):):) stelka---> też się właśnie zastanawiałam nad tą wodą, czy można już podawać nie przegotowaną A teraz dziewczynki chciałam Wam, dzieciaczkom i Waszym rodzinom złożyć życzenia :) Kiedy Wielka Noc nastanie Życzę Wam na Zmartwychwstanie Dużo szczęścia i radości, Które niechaj zawsze gości W dobrym sercu, w jasnej duszy I niechaj wszystkie żale zagłuszy. Oby zdrowie dopisało I jajeczko smakowało, By szyneczka nie tuczyła, Atmosferka była miła, A zajączek uśmiechnięty - przyniósł wreszcie te prezenty:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika --> podaj maila to podeślę Ci tą starą tabelkę. Nie wiem czy nowa w końcu powstała, ale pewnie nie bo do mnie nic nie dotarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za odpowiedzi odnośnie nabiału:D, więc na razie sobie daruję:), Karola--->a propos - chałwa i sezamki to dwie najlepsze rzeczy na świecie:):):) (dla mnie oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja jeszcze trochę w robocie posiedzieć muszę :( ale mam zamiar stąd uciec najszybciej jak się da :) Co do wody mineralnej to przyznam się że od dawna daję niegotowana i chyba do głowy mi nie przyszło ani razu by ją gotować :P :P :P :P :P :P :P Grunt, by była to świeżo otwarta butelka, lub po otwarcu trzymana w lodówce... no i by nikt nie pił z niej z gwinta :P :P :P Ja wczoraj też umyłam okna ale tylko w duzym pokoju i uprałam firanki... dziś spróbuję jeszcze coś porobić, ale sama z chłopcami jestem więc będzie ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika to Ja :) miałam prosto bo większość znajomych Peletki to dziewczyny z Kafe :) Szukałam też po mieście i imieniu dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM Kobitki!!! nie przeczytam wszystkiego, bo nie mam czasu ;) więc nie wiem, o czym piszecie... Na pewno nie będę miała czasu później, więc teraz składam WAM i waszym pociechom i w ogóle wszystkim: wesołych świąt i pięknej pogody!!! A co u mnie - mały wyszedł w końcu z choróbsk, marzec był koszmarny... trzydniówka, jelitówka i pod koniec również miał gorączke przez 3 dni, ale nie wiadomo o co tu chodziło, bo wyniki dobre, a nie miał wysypki, więc... nie wiem, lekarz tez nie... ale ważny, że wyszedł z tego... zęby: 7 sztuk, guzów i sińców ... już nie liczę, 3 samodzielne kroczki, nowe sylaby i wielki apetyt na wszystko ;) Na święta jedziemy do moich rodziców, na tzw. gotowca!!! Jeszcze raz wesołych!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CześĆ babeczki!!!!! Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych składam najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia i pogody ducha. Niech Zmartwychwstanie Pańskie, które niesie odrodzenie duchowe, napełni Was i Waszych bliskich spokojem i wiarą, da siłę w pokonywaniu trudności , pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość... * --* --* * ------------* * -----------------* * --------------------* * -----------------------* * -(\\(\\-----------/)/)----* *----(=\':\')-------(\':\'=)----* *---(..(\")(\")..(\")(\")..)----* * ---------------------* * ----------------* * --*---** U nas OK Wróciłam do pracy więc mam ograniczony czas ;-) ale nie załuję podjętej decyzji. Przerwałam wychowawczy i w końcu odzyłam. Naprawdę odpoczywam od dziec :-) :-P Jeśli któraś z Was myśli o powrocie do pracy i ma wątpliwości co zrobiĆ to ja byłabym ZA powrotem...choĆ wszystko oczywiscie zależy od tego jaka ma sie pracę. BUZIAKI!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola kurcze nie wiem co to bylo, badal takim czyms dlugim co swieci.....:)) tyle sie znam.. a tez nie wiem co jest dokladnie czerwone...nie mowil a ja nie pytalam, bo nie wiedzialam ze to jakies znaczenie ma...stwierdzil to pediatra.. co mam robic? isc do laryngologa? i czemu Cie to nie pokoi? cos powaznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa pytałam bo jak są tam ciekawe butki to podjechałabym do wrocka. Przymierzyc gucio czy bartki. Wiecie objezdziłam kilka małych miast i szok nie ma porządnych bucików dla dzieci tj antylopa viggami bartek o gucio to nie wspomne kornecki. A jak są to 20 i 21 brak Karola szkoda że ja nie lubię czekolady i pomidorów bo jestem uczulona a tabliczke wciągneto nic że później się drapie :) ważne że smakowało :) Stelka cyna my też czapki przez ostatnie dni nie nosiliśmy no chyba że zimny wiatr był to taką cienką zakładałam. W sklepie nie ma jeszcze letnich czapek pani mówiła że dopiero wiosenne przywieżli :( My już odkąd mrozy się skończyły to tylko spodenki i skarpetki nosimy i zawsze przy sobie mamy kocyk ( rożek) i nóżki ewentualnie przykrywam jak zimno było/jest no urodzinki tuż tuż wiec ja już dzis chyba zrobie zaproszenia lub jutro bo w niedziele bym juz dała rodzince bo będzie w komplecie. znalazłam wierszyki podam niżej może się przydadż tym co będą robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa pytałam bo jak są tam ciekawe butki to podjechałabym do wrocka. Przymierzyc gucio czy bartki. Wiecie objezdziłam kilka małych miast i szok nie ma porządnych bucików dla dzieci tj antylopa viggami bartek o gucio to nie wspomne kornecki. A jak są to 20 i 21 brak Karola szkoda że ja nie lubię czekolady i pomidorów bo jestem uczulona a tabliczke wciągneto nic że później się drapie :) ważne że smakowało :) Stelka cyna my też czapki przez ostatnie dni nie nosiliśmy no chyba że zimny wiatr był to taką cienką zakładałam. W sklepie nie ma jeszcze letnich czapek pani mówiła że dopiero wiosenne przywieżli :( My już odkąd mrozy się skończyły to tylko spodenki i skarpetki nosimy i zawsze przy sobie mamy kocyk ( rożek) i nóżki ewentualnie przykrywam jak zimno było/jest no urodzinki tuż tuż wiec ja już dzis chyba zrobie zaproszenia lub jutro bo w niedziele bym juz dała rodzince bo będzie w komplecie. znalazłam wierszyki podam niżej może się przydadż tym co będą robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×