Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

ja jestem na etapie mrozenie potraw:) gotuje teraz, scieram warzywa i mroze zeby potem bylo juz gotowe zeby w garach nie bylo trzeba siedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soczek, Zazdroszczę przygotowania :)) Ja już jestem w terminie, bo to w końcy 38 Hbd :))) termin z usg 1.05, ale umówiłam się z malutkim, że zrobimy cięcie dopiero 5 maja- na imieniny mojej babci :))) Fajny prezent od prawnuczka, no nie ??? :)) :)) :)) Mateusz urodził się na moje imieniny, choć miał być prezentem urodzinowym dle męża, ale się spóźnił :)) Ja mam taki bałagan w domu, że aż wstyd, ale rozpoczęłam generalne porządki, a teraz nie mam siły ich skończyć. Muszą wziąć się dziś w garść i choć jeden pokój wysprzątać na tip-top... Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Mam też kupę prasowania- bo poprałam ostatnie ciuszki małego i pieluchy... Wyprałam też śliczniutki kombinezonik wiosenny, dość cienki, ale i tak zastanawiam się czy w ogóle się przyda :))) Pogoda wygląda obiecująco :))) Pamiętam że któraś chyba Żurkowa mówiła o tym że karmienie piersią jest sprawą intymną itd.. Właśnie przypomniało mi się, co mnie drażniło w szpitalu poprzednio- miałam jedną z koszul do karmienia taką z rozcięciami na piersiach - do karmienia super, ale jak się chodziło to cała pierś się odsłaniała- jak któraś taką ma, to proponuję wszyć małe guziczki, czy zatrzaski, żeby czuć się komfortowo. Ja dziś zamierzam to zrobić :))) To jedna z dobrych rad starej ciotki Karolinki :))) :)) :))) Zycze bardzo miego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk_78: tak to ja pisalam....ja mam dwie koszule rozpinane i te wezme i mam tez pizame do karmienia z rozcieciami z boku i fakt piersi wychodza ale wszyje sobie guziczki:) a ladne dziurki zrobi mi krawcowa ale ta pizame to bede chyba w domu uzywac bo na dol sa spodnie to po porodzie chybe nie wskazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Oj te koszule, ja sobie kupilam takie zamkniete bez guzikow:( No nie pomyslalam, kurcze musze sobie nowe zalatwic... Dziewczyny ide do dok dzisiaj zobczyc czy maly sie obrucil... Jak nie to za 3 dni mama bede:) Jusz sie cieszymy i chyba bym troszke smutna byla jak by mi powiedzieli ze maly sam sie urodzi... Ale to tylko dlatego ze jusz sie malego doczekac nie mozemy:) Milego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam koszule na guziczki rozpinane, ale wyszukałam takie, które mają więcej niż dwa guziczki... jakoś się nie widzę w takich z rozcięciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa ja tez dzis sie obudziłam z mysla o przygotowaniu sobie potraw na zapas.Przegladałam zamrazalnik mieso i jarzyny na zupy mam ale tak pod kontem drugiego dania musze sobie jakies porcje miesa poprzygotowywac. Przyniesione wczoraj torbe i nosidło za chwilke doprowadze do stanu uzywalnosci no i moze troche zaczne pakowac no i koniecznie te ciuszki dla malenstwa musze mezowi na wyjscie przygotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę wlazłam na wagę i mnie zatkało!!! Pamiętacie jak pisałam że zaczęła puchnąć?? Dziś rano ledwo dałam radę chodzić tak mam zapuchnięte nogi- o rękach i twarzy nie wspomnę :((( :(( :((( Na wadze załamka- od wczoraj +2,5kg (apetytu nie mam więc to raczej nie efekt kalorii :)) ) od soboty +5kg... jak tak dalej pójdzie to do porodu dociągnę do setki :(( i pewnie zrobią mi się rozstępy :((( Peletka czy są jakieś specyfiki moczopędne które można w ciąży stosować ??? Wydaje mi się że można skrzyp polny z ziół, bo jeżeli mnie pamięć nie myli to on jest w urosanie i herbatce Hipp dla ciężarówek... Muszę coś wymyśleć bo inaczej będę jęczeć lekarce o szybsze cięcie... Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kk tak ale czy nie lepiej sobie wziasc Hydrochlorotiazyd 12,5 mg bys miała 100% pewnosc ze woda ci zejdzie a tak pijac herbatki ziołowe dalej sie bedziesz nawadniac i puchnac a 2,5 kg to duzo za chwile wyskoczy ci cisnienie i bedziesz kolejna na liscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, kk 78 juz sie nie martwie zreszta co ma byc to bedzie, sa i dobre strony cc, mama mnie pociesza ze nie bede czula tego bolu, a czasem trwa on kilkanascie godzin, dzis znowu tragicznie boli, ja to juz mam pecha chyba,ale co zrobic, tez sobie chcialam cos porobic ale nie mam jak bo nie chodze prawie, dalej mi nikt nie napisal jaka kupic oliwke i mydelka?? wrrr pogoda ladna a mnie szlag trafia, zazdroszcze wam energii i normalnego poruszania sie:( wczoraj gin mnie wazyl, sama w szoku bylam waze 69 wiec 10 kg mi tylko przybylo:) co z tego jak chodze jakbym wazyla tone, jak mnie gin badal to sie prawie poryczalam z bolu, jak nacisnal na kosc lonowa, w ogole badal mnie doglebnie i czul glowke! jakie to dziwne , buziaczki, doszlam do w niosku zeby nie martwic sie na zapas i wam tez radze, wiem juz ze kobieta moze wiele przetrwac, ja to od poczatku ciazy cos mam, ale pocieszam sie ze to nie bylo nic co mogloby zagrozic dziecku, tylko ja sie mecze a to przezyje:) ciumaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam komplet z penatena kosmetyków ale na poczatek polecam bambino bo nie powoduja uczulenia.Daj sobie spokoj napewno z firma nIwea jest dobra dla starszych dzieci niemowleta maja alergie po nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia, moj lekarz tez wczoraj przy badaniu czul glowke i powiedziala ze to bardzo dobrze.a dzis rano zastosowalismy najstarsza metode i do tej pory czekalam czy cos sie nie ruszy;) ale chyba nic z tego!jeszcze zrobie sobie herbatke z malin i zobaczymy;) tak naprawde traktuje to z przymruzeniem oka, bo jakbym naprawde myslala ze za chwile sie zacznie, pewnie nie bylabym taka spokojna:) zizusia, nic ci nie napisze o kosmetykach, bo ja nic nie kupuje.my tu uzywamy serii weleda,ktora jest bardzo naturalna,i mam jej probki,ale nic dodatkowego nie kupuje bo tu wszystkie polozne uwazaja ze na poczatku nic nie trzeba.i ja tez jestem tego zdania,jak pupa bedzie czerwona, mam jeden krem i to wystarczy. kk,strasznie mi przykro,jestes taka aktywna i pelna pozytywnej energii i skad to okropne puchniecie.nie probujesz juz basenu?na pewno tez pomaga...ale jak juz dochodzi do rak i twarzy,to sama nie wiem... ja przygotowanie potraw chyba oddam mojej mamie jak przyjedzie po porodzie...nie mam do tego teraz glowy.w ogole po wczorajszym aktywnym dniu jestem dzis polzywa,bo mamy deszcz,ciemno,zimno i niskie cisnienie.robie sobie przedpoludnie lenia,a potem wezme sie za jakies sprzatanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka, dzięki, zastanawiałam się też nad Hydrochlorotiazydem i chyba faktycznie spróbuję... Na razie wykluczam sól, piję dużo wody, mierzę ciśnienie- ale na szczęście jest ok. Odebrałam też wyniki moczu i są dobre, więc widmo gestozy się oddaliło :)) :)) :)) Poprzednio też tak miałam, ale tłumaczyłam sobie że było bardzo gorąco- teraz jeszcze nie jest tak żle... Co do basenu to ostatnio praktycznie nie chodziłam, albo bardzo rzadko, bo miałam straszne skurcze i się bałam. Może dziś pójde po prostu popływać... Muszę też mniej czasu siedzieć i stać a więcej chodzić :))) i leżeć z nogami do góry.. Co do kosmetyków- to ja kupiłam tylko płyn do mycia Jonhson&Jonhson Top-to-toe, bo go od 5 lat używam do mycia Mateuszka i bardzo sobie chwalę oraz oliwke bambino. Mam też kilka próbek kremów na pieluszkowe zapalenie skóry np Hippa, Nivea i oczywiście Tormentiol + Clotrimazol- jakby coś się działo. Dziewczyny czy wam też już tak ciężko :))) Ja mam wrażenie że chodzę z prędkością żółwia... i zgrabnością kaczki czy pingwina :)) :)) Oczywiście są dni że biegam jak szalona po parku z synkiem i jest ok, a czasem wyprawa po małego do przedszkola to wyzwanie ponad moje siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam mydełko bambino, używała go jak córcia się urodziła i byłam bardzo zadowolona, oliwka u mnie sprawdziła się johnsona i taka firmowa z rossmana - tania i dobra..poza tym mam krem bambino do pupy i w razie czego będzie tormentiol lub sudocrem. więcej kosmetyków na poiczątek nie potrzeba. bardzo chwaliłam tez sobie taki zęl do mycia ciała i włosków nivea baby ale to juz jak mała miała kilka miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi guziczkami lub zatrzaskami do koszuli z rozcięciami to świetny pomysł :) muszę sobie tak zrobić. Chyba zatrzaski będą wygodniejsze szybciej będzie można ją odpiąć żeby szkrabka nakarmić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie melduje jeszcze w dwupaku i mam nadzieje ze tak pozostanie jeszcze chocby tydzien... w sobote wesele brata wiec mam nadzieje ze jeszcze na nim bede...chociaz sobie pojem lepszych rzeczy... dzisiaj bede miała kolezanki na kawie, wiec mi troche czas zleci... zgaga meczy mnie okropnie, w niedziele az wymiotowałam przez nia....w dzien mi dokucza w nocy co godzine sie budze albo na sikanie albo przez ta france zgage....biore rennie ale przechodzi na jakis czas i wraca znowu... ..a sniło mi sie ze wypadł mi czop sluzowy, tylko ze wygladał on bardziej jak łozysko....niezbyt ciekawy sen.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam żel do mycia ciała i włosów- bobini niebieski (podobny do nivea) dla niemowląt od pierwszych dni życia, jest z pompką. kremik kupiłam z ziaji i nivea żeby wypróbować który lepszy. I jeśli chodzi o konsystencję to nivea dobry będzie do ciała na twarz też a ziajka na twarz przed wyjściem na dwór bo pozostawia taki film ochronny. Nivea lepiej się wchłania. Oba są kremami pielęgnacyjnymi. A jak będzie w praktyce to się okaże. A na odparzenia mam alantan maść i puder- które dostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna włąsnie o tobie myslałam- ciesze sie ze jeszcze jestes w dwupaku. Ja jakby mnie wzieło nawet w srodku nocy to napisze na forum że mnie nie bedzie- chyba że maz spanikuje i zanim dojde do kompa to mnie wywiezie. Spakowałam rzeczy dla małej na wyjscie- do reszty nie mam głowy chociaz mam wszystko spisane to chodze po domu tam i z powrotem bez efektu wiec zostawie to do jutra.Zreszta zaraz znikam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki wielkie:):):) bo jak kiedys stanelam w drogerii a potem w aptece to dostalam zawrotu glowy, a teraz to musze wiedziec wszystko szczegolowo bo ja juz sie nie rusze na zakupy:( w ogole nigdzie sie nie rusze, nie wiem jak bola zlamania ale podejrzewam ze takjak mnie te kosci, nie chce wam tu juz narzekac ale mam dosc, przed chwila polozylam sie i ... nie moglam wstac, rozrywalo mnie przy wstawaniu, wzielam sobie kule po domu:( bo nie moge jednej nogi postawic na ziemi, popralam tez partie ciuszkow, jutro reszta, bo nie dam rady,rozwiesilam w domu, bo na polku chcialam ale mam ciulowych sasiadow to by juz mamrali itp, po co im widziec, takie zacofance z nich, pieluszki tez jutro upiore, tak mi zal pogody, wynioslam sobie lezak na pole zeby chociaz tak sie nacieszyc , pociesz mnie mysl ze juz niedlugo! wczoraj jak gin czul ta glowke to tak pomyslalam wlasnie o sexie , czy aby przy nim nie uderza sie w glowke hihi, ale co do sexu to wam zazdroszcze , my w celibacie od samego poczatku prawie, ale za to jak dojde do siebie...oj sie bedzie dzialo:) wiem ze dla malego dobrze ze siedzi w brzuszk, chociaz nie wiem czy mu az tak dobrze...bo tak sie wierci, ale chcialabym juz urodzic:) moj lekarz chyba wczoraj nie mial humoru, bo jak sie zapytalam czy duze dziecko to powiedzial ze dosc, i ze standardowe...hmm , no ok, zobaczymy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj w rossmannie kupiłam kosmetyki dla dziecka z Babydream po promocyjnych cenach (to ta firmówka dla rossmann): szampon, mydełko, oliwkę i krem do twarzy i ciała. Zastanawiałam się nad nivea baby, ale drogie one. A te co kupiłam są w przystępnej cenie - tyko chusteczki wcześniej kupiłam nivea właśnie, bo też była promocja (w dwupaku). W szkole rodzenia nam polecali do pępka gaziki leko, też się w nie zaopatrzyłam. KK ja się z siebie śmieję, jaka jestem nieporadna zwłaszcza w kuchni, z rąk mi wszystko leci, jeszcze jestem na względnym chodzie, ale już się zastanawiam, kiedy godzina zero nadejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia, właśnie - to jest najbardziej pocieszające, że jużniedużo czasu Ci pozostało, pomyśl, jaka ulga będzie po, szybko zapomnisz o tym bólu. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki magmal:) co do nieporadnosci to ja notorycznie potykam sie o butelki z napojami ktore stoja po calym pokoju na podlodze, tzn glownie z wodami mineralnymi, bo ja w ciazy tylko ubostwiam niegazowana zywiec, wszedzie stoja a jak ide to zawsze o jakas zachacze, buzki, lece obiadek robic narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Właśnie wróciłam od kardiologa. Miałam EKG i echo serca. Pani dr potwierdziła poprzednią diagnozę, czyli mam komorowe zaburzenia rytmu serca. Pytałam czy to nie zagraża dziecku i co z porodem. Powiedziała żebym się nie martwiła, dziecku nie powinno nic się dziać, a co do porodu to dała mi skierowanie na 24- godzinne badanie EKG metodą Holtera. Dopiero po tym badaniu będzie wiedziała coś więcej. Tyle, że badanie będzie 5.05 a wynik będę mogła skonsultować 13.05. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że do tego czasu nie urodzę. Z ostatniego USG termin był na 15.05.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka,tez myslalam o tym,ze jak sie zacznie to przed wyjsciem do was napisze:) Mysle ze pierwsza faza troche potrwa,a bedzie fajnie jeszcze zajac czyms mysli.maz raczej spokojny, jezdzi i pracuje,wolalabym zeby w przyszlym tygodniu byl juz blizej,ale na razie mnie to nie stresuje.nic sie nie zaczelo,wiec zabieram sie za mycie ostatniego okna.jestem dzisiaj tak leniwa jak rzadko!ale to tez dobrze robi!!przed chwila mialam godzinna kapiel z depilacja,pogaduszki przez telefon i seriale w tv;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie czego ja najbardziej się boję, że jak się wszystko zacznie to mój mąż będzie w pracy nie puszczą go i nie zdąży dojechać do mnie. :( wiem że pierwsza faza doś długo trwa niby, ale moja koleżanka pierworódka bardzo szybko urodziła i boję się że mi to też może się przytrafić. Poszła do szpitala bo coś jej się wody sączyły bóli nie miała więc poszła zapytać co i jak i okazało sie że rozwarcie na 2 palce i po 4 godz urodziła. A wogóle to jestem jakaś przewrażliwiona co mam jakiś ból w podbrzuszu to już panikuję czy to czasem nie już...Najczęściej mam tak jak męża nie ma i jest w pracy. Dziewczyny a jak to jest z tymi 2 dniami wolnymi od pracy dla męża czy można je wziąść wtedy gdy będę w szpitalu?? I czy jest jakiś przepis który mówi że jak poród żony się rozpoczyna to mąż może się zwolnić z pracy i jechać do niej czy to tylko dobra wola pracodawcy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naszczescie sie dzis dobrze czuje, bo drzwi tzn zamek sie popsul i chodz by nie wiem co nie mialabym jak z domu wyjsc:))) maz wroci z pracy bedziemy kombinowac, mojego meza kuzynka dzis urodzila o 11.05 synka (11 po terminie) 4250 kg :)))) ciesze sie jak to bym sie moje urodzilo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie wydaje ze te 2 dni to bierze sie po narodzinach w dzien narodzin i nastepny chodz nie jestem pewna, ale z drugiej strony to pewnie kwestia dogadania sie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, ja nie używałam jeszcze kółkowej ale też będę szyła. Chyba wg. wskazówek oppamamy. Moja koleżanka używała jak mała była malutka to po domu z leżącym dzieckiem a później już jak dziecko siadające chyba to się w tym wygodnie na biodrze nosi. Franceska, też mam takie dziwne odczucia co do terminu i pewności siebie, a praktycznie mamy taki sam. Nie chce mi się wierzyć, że to może być już. Żurkowa, super pomysł z tym mrożeniem potraw. Szkoda, że mam tylko mały zamrażalnik a zamrażarka jest u rodziców. Peletka, ja mam uczulenie na oliwkę bambino :) tak to jest z alergikami... lanolina też rzadko uczula a Karola ma uczulenie na nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek te dwa dni to ustawowo przysługują i tyle. Od was zależy kiedy chcesz je wykorzystać. Jest to urlop okolicznościowy, który pracodawca musi udzielić. te dwa dni nie muszą następować po sobie, proponuję jeden na wyjście ze szpitala :)) Drugi np żeby załatwić dokumenty w Urzędzie Stanu Cywilnego. Co do dnia gdy zaczniesz rodzić to myślę, że pracodawca puści spokojnie Twego męża, jak nie to niech wykorzysta dzień na żądanie. Nie bój się Twój mąż nie zostawi Cię samej w tak ważnym dla was dniu. A co do tego czy dojedziesz na czas do szpitala- to nie martw się, większość dziewczyn jakoś dojeżdża przed momentem \"zero\" :))) :)) :)) A jeszcze jedno lekarz ma prawo wypisać Mężowi 14 dni zwolnienia ZUS ZLA (dawne L4) na opiekę nad żoną po porodzie od np. dnia wypisu ze szpitala. Czasem warto to wykorzystać, szczególnie jak pracodawca jest normalny :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×