MAJ 2008- kontynuacja

ja wiem ze to dla Was dziwne ze mam jeszcze mleko a chce go nie miec...ale uwierzcie mi ze ja nie daje rady juz, kurcze rano wstaje odciagnie, przed kazdym wyjsciem z domu odciagnie po kazdym powrocie odciaganie, zanim sie z kims umowie musze odciagnac, chodze spac kolo 23 bo musze odciagnac...no wsciec sie idzie, a jak tego nie zrobie to zaraz cyci napuchniete jak nie wiem, co nie moge znalesc sobie jakiegso normalnego stanika tylko w jakis beznadziejnych chodze, ciezko mi cos znalesc na 75 G.....ciezko mi jak nie wiem co z nimi zawsze mialam C miske... wiem, wlasnie ze z tym sztucznym to nie jest tak hop siup, a co Wasze malce po tych sztucznych maja czeste bole brzuszka itd??? sama nie wiem co mam robic do tego piersi sa nie rowne,m juz z tej wiekszej odciagam mniej od dluzszego czasu ale ona i tak jest wieksza.. poza tym moj laktator juz jest chyba na wykonczeniu a nie 250 zl nie chce kupowac kolejnego bo i tak bym chciala juz to zakonczyc.... pewnie myslicie ze chora jestem ale pisze jak jest

Żurkowa przestań tak myśleć!! Myślę że sa tu fajne kobietki i sie nie oceniamy ale jesteśmy w kontakcie i służymy sobie wsparciem .. I każda z nas mimo tego że się chce doradzić podejmuje własne decyzje, i tak jest chyba ok. Każda kobieta ma jakąś granicę, ja Ciebie doskonale rozumiem bo zawsze miałam miseczkę C/D a teraz F, fakt że schudłam jakieś 15 kg i mam teraz miseczkę E ale w dalszym ciągu to dla mnie o wiele za dużo... Radzę Ci ściągać rzadziej i mniej piersi będą Cie boleć troszkę ew kapusta itd a testuj mleczka. A mój bratanek to przy źle dobranym miał bule brzuszka kolki i miał problem ze snem w nocy, bo w dzień to wcale nie spał.. ale nie masz się co denerwować na zapas.. najważniejsze żebyś ty była "spełniona i zadowolona" to i Synek na tym skorzysta.

witajcie dzis o 14 zmarla mi babcia :( nie mam sily nie mam glowy do niczego.....zawsze bylam z nia, :( tak sie meczyla ...ale serce nie wytrzymalo

zizusia 24 przytulam, dla babci [ * ] Żurkowa ja tam Ciebie podziwiam, bo nie wiem, czy ja bym tak potrafiła ściągać przez 5 miesięcy, ja tam szybko się poddałam. mój akurat dobrze toleruje mleko bebilon i nie było żadnych problemów brzuszkowych. ja na zanik pokarmu piłam szałwię. jesteś WSPANIAŁĄ MAMUSIĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zizusia - trzymaj się kochana.., babcia nie będzie już cierpieć przynajmniej szczęśliwa mama, co racja to racja mi sie za grosz nie chce mleka ściągać laktatorem więc fakt Żurkowa w tym względzie to wielka jest.. ;-)

zizusia --> Współczuję i przytulam.. Żurkowa --> Liliankas ma rację, nikt Cię tu nie będzie oceniał! Wspieramy się, zwłaszcza że jak nie my, to niby kto ma nas wspierać na codzień? ;)

zizusia 24 : NIE WIEM WIEM NAPISAC...jakos musisz sie trzymac ale wiem, ze latwo sie pisze gorzej to zrobic. ten bebilon jest chyba drogo dzis widzilam po 37 zl za 800 g a to na ile starcza chyba na nie wiele prawda?? kochane jestescie!! tylko wlasnie najpierw musze malemu jakies mleko dobrac bo nie chce zeby bylo tak ze ja zaczne mniej odciagac i mleka miec nie bede albo za malo a maly nie bedzie tolerowal innego i bedzie wtedy dopiero problem bo nie bede miec co mu dac. wlasnie wyszla ode mnie kolezanka ktora poronila niedawno opisywala jak to bylo..masakra :((( tak mi jej szkoda...

ostatnio wlasnie odciagalam mniej tylko tylko zeby piersi nie byly twarde to bardzo szybko znow nabieraly mlekiem i wieczorem tak mi nieodbrze bylo jak odciagnelam wszytsko bylo OK

Mnie śmieszy takie stwierdzenie kobiet, że jak urodzą prze cc albo, że karmią mieszanką - to nie są matkami... Zurkowa - zrobisz tak, jak Ty będziesz chciała... i tak ukłon w Twoją stronę, że wytrzymałaś ze ściąganiem pokarmu przez tle miesięcy. A co do mleka - może Bebilon zasmakuje, tylko, że on drogi jest... wystarcza na tydzień... 38x4... myślę o zmianie na inne, ale nie wiem jak mały przyjmie... zizusia 24 - współczucia...

Żurkowa dziewczyny maja racje, jestes wielak że przez 5 miesięcy odciągałaś pokarm:) co do mleka,hmm, niestety dobre mleko kosztuje:) a ja uważam że bebilon jest najlepszy i ma dużo rodzai w zależności od potrzeb dziecka:) nan tez nie jest tani:) no cóż a co do bebika nie jestem przekonana, naczytałam się w necie. zizusia :( trzymaj się, ale fakt pomyśl że babcia nie będzie już cierpieć, a dożyła pięknego wieku:) 85 lat, tak? pozazdrościć.

popróbujcie NAN bratowa mówiła że jest naprawdę ok i cenowo chyba też nienajgorzej .. Ja mam koleżankę, która urodziła w 28 tygodniu (w lipcu) i synek po kilku dniach zmarł... i powiem szczerze strasznie mi ciężko z nią rozmawiać i mówić jak się rozwija moja córcia.. Ja bardzo bym chciała jeszcze drugie maleństwo i strasznie boje się czy się uda.. tym bardziej że ostatnio poroniły 3 moje koleżanki w okolicach 12 tygodnia... To są takie ogromne dylematy z którymi niestety trzeba sobie radzić samemu..

witam zizusia przykro mi z powodu babci, wiem ze byłas z nią związana ja po weselu, było fajnie, dzis na poprawinach bylismy, bardzo za synkiem tęskniłam, jak go kilka godz nie widziałam a powrót do pracy tuż tuż...nie wiem jak MY damy rade, bo jak tylko wróciłam to zaraz mi sie do cyca dobierał.... Żurkowa i tak podziwiać, co innego karmic a co innego odciągać na okrągło tyle czasu, 5 miesiecy to i tak dużo:) Dziewczyny powiem wam że nie wiem co ostatnio pisać, bo smutno mi z powodu tego mojego powrotu do pracy i o niczym innym nie potrafie mysleć, nie wiem jak ja wytrzymam, wiem ze nie ja pierwsza i nie ostatnia ale ciężko mi z tym:(

zizusia - trzymaj się kochana dzielnie. Życie juz takie jest, jeden gaśnie a drugi sie rodzi. Moja koleżanka jest w ciąży i ma termin na maj 2009 więc też będzie majóweczką :D Żurkowa ja CI się nie dziwię że masz dość tego ściągania i wielkich cycuchów.Pij szałwię, mietę albo do gina idź to Ci poradzi co tu robić.Zwłaszcza że juz Nikoś ma te 5 misięcy.Ja mówiłam swojej znajomej o Tobie że można ściągać tyle czasu i karmic tylko tak ale ona nie dała rady. Żurkowa można o Tobie powiedzieć - MISTRZYNI LAKTATORA :D Czarna wiem że to straszne ten powrót do pracy ale wiesz myśle że zobaczysz jak to bedzie i jak bedziesz ciągle ryczeć dzwonić do domu z pytaniem o Kubusia i nie będziesz mogłaskupić sie na pracy to wtedy powiedz szefowi że nie dajesz z tym rady i chcesz jeszcze troche pobyc z dzieckiem.Myśle że lepiej mieć zadowolonego pracownika jak w ciągłej depresji. Ja dziś znów sama.M pojechal do Wrocka (gdzie dalej jesteśmy zameldowani) wymienić paszport bo trzeba osobiście. Powoli dostaję doła ze tak żadko jest w domu z Wojtkiem.Ciągle jest coś do załatwienia. :( :(

Witam, ja na momencik, bo po weselu w górach i w dodatku z mega katarem,który w drodze do Wrocka pod zmianą ciśnienia wszedł mi w ucho! nic na nie nie słyszę :( dzidziulka nie mogłam przytulać, coś strasznego, Zizusia, trzymaj się dzielnie, dla babci, Żurkowa, jeszcze raz napiszę, że ściągałam pokarm przez miesiąc, co 2h potem co 3, podziwiam Cię przeogromnie!JEsteś wspaniałą mamą, że tak długo dałaś radę!! Mnie na zatrzymanie laktacji pomógł bromegnon i bandażowanie, ale to była nagła konieczność (zastoje). Ty możesz próbować stopniowo: pij szałwię (2-3 kubki dziennie), pomaga ewent badażowanie, a odciągaj coraz mniej. Z mleczek sztucznych niezłe jest Nan Active, wiem że chwalą też bardzo Enfamil. Schodzi około 2-2,5 puszek tygodniowo,więc może trzeba rozważyć sprawę też finansowo...Jak ma delikatny brzuszek próbuj mleczek dla alergików (Nan HA Active , Enfamil Digest, Bebilon Comfort lub HA) pozdrawiam wszystkich, biorę przeciwbóle i znikam :(

inez ile Twoj Karolek waży??Bo po zdjęciach widze że duży jest jak mój Wojtek - teraz ma około 9kg :D

Enfamil? kurczę myślała że wiem już o wszystkich mlekach, a tego nie znam, Karoolinna gdzie można kupić w aptece, bo w sklepach ja go nie widziałam i czy naprawdę dobre jest??

Haris = to jak Twój Wojtuś - prawie 9 kg... ;)

No własnie taki podobny wymiarowo.Ja trochę truchleję jak on taki duży przy innych dzieciach.Ale widać ze jest oki skoro Twój też taki.Ja mówię że ewolucja go takim dużym stworzyła... Przetrwają najsilniejsi hi hi

uffffffffffffffffff a już myślałam, że mój tylko taki grubiutki :) też waży okolo 9 kg:) czarna pisz, pisz jak ci smutno zawsze to jakaś odskocznia i jest gdzie się wyżalić.

stelka27, ja jak miałam kryzys laktacyjny,to pediatra kazała podawać właśnie mleko Enfamil , dokładnie Enfamil Premium z lipilem, podałam jakieś 3 razy i Misi nic po nim nie było... nie wiem,może to za krótko... kosztowało 26 zł, to podobno jakaś nowość...

hehehehe nie jesteście sami!

Ja czasem już wymiękam jak kupuje ciuszki na 74cm ( to na 6-9msc) a kurtki na roczne dziecko.Jak to możliwe, chyba ciuszki są zawyżone w rozmiarze bo jak to on ma dopiero 5 miesięcy a takie duże ciuchy wchodzą. Jak piszecie że wasze też takie koloski to chyba normales teraz :D

ja też w sumie już mam wszystkie na 74 cm, choć czasami i w 68 też wcisnę:)

Haris to raczej wszystko zalezy od dziecka Moja Laurka jest z 15 kwietnia i waży jakies 7800 a pediatra mówi że to duzo.. na długość ma 68 cm czyli teraz ubieram jej ubranka na 6-9 miesięcy. Ale ona się urodziła 3200 i 53 cm wiec nie wiem może to zależy też od wagi początkowej. Ale fakt niekture ubranka sa bez sensu bo strasznie szczupłe albo za szeroki jak na moją i tak naprawdę trzeba oceniać ubranka tak wizualnie bardziej niż numerycznie.

dzieki laski za te mile slowa, i fajnie zed piszecie o tych mlekach bede probowac, no kiurcze trudno bedzide trzeba kupowac lepsze col sie zrobi, nie chce zeby synka brzunio bolal.

no moj wazyl 7600 ale -4.09 wiuec teraz to juz ponad 8 bo je duzo, ale ide jakos niedlugo na kontrole to sie okaze.

ja mojemu tez ciuszki na 74 ubieram wiekszosc w ogole jest w barach waska bo ledow tak mojego synka wciskam, w ogole nie wiem jak u Was ale ja jak go ubiore w kurte i wsadze do fotelika do auta to tak ciasno mu ze szok, a jak patrzylam za szerysz fotelem to ciezko bo one sa robione pod jakies normy...

:))))))) o co z tym chodzi "Jedzonko - C "o suchym Cycu"" ???

dziekuje kochane za mile slowa pelne otuchy , duzo one dla mnie znacza :) calusy przesylam, musze dac rade , odezwe sie niedlugo teraz bede miec czas..................ale duzo bym dala zeby go nie miec spowrotem

Zizusia, tak mi przykro.... Ale babci pewnie teraz już lepiej i nie cierpi..... Nam zostały juz tylko 2 dni wakacji.... Jakoś mi smutno, ale i za domem i Wami tęskno :) Teściowa wpadła na pomysł, bysmy sie do Włoch przeniesli, ale ja się śmiałam że nie mogłabym byc tu pediatrą i zalecać mleko krowie w 4 miesiący, i grana padano (ser twardy dojrzewający, coś jak Parmegiano Reggiano) na ząbkowanie :P :P :P :P :P :P