Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

z tego pośpiechu nie trudno o pomyłkę, szczepię penta a nie hexsa, kłamczucha ze mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka: skad ja to znam....dzis rano juz tez sobie poplaklam bo kurcze, w zwiazku z tym ze maly ma to wzmozone napiecie miesn, musi lezec tak a nie inaczej bo sie wzmaga, ale o tak nie chce i jest cala jazda... tak sobie tlumacze ze to przez zabki bo juz drugiego widac na horyzoncie a jeden juz taki ostry :) moj zeby nie zapeszac jak pojdzie spac kolo 19-20 to spi do 6-7 rano bez pobudki, no nieraz jak zaczyna marudzic to wycigam go z lozeczka smaruje dziaselka zelem i jest ok no idzie tak sobie, mleka co nie miara, wkurza mnie to ze nawet jak scigane mniej bo tak musze to zraz znow naplywa i znow sa ciezkie co mnie wukrza...ale mam nadzieje ze to minie, jak maly wstanie dam mu troche mojego mleka i sztucznego, tak ze 170 mlego i 30 sztucznego bo on jakos 200 zjada nieraz 210... a wlasnie w tym sztucznym jest napisane ze 4 razy dziennie...a on je 5 razy to co?? moze?? dzis rano cwiczylam vojte z moim ale byl krzyk ale mus to mus, ale dostalismy sie na rehabilitacje w listopadzie na bobath, 2 razy w tyg po 60 min, kurcze maz stal w kolejce od 17-18 i dzis od 7 byla rejestracja i byl 12sty a ludzie mowi ze chyba ze 150 bylo a numerkow bardzo malo... ciesze sie ze sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz jeszcze bardziej bym sie cieszyla gdyby ta rehabilitacja w ogole nie byla nam potrzebna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam przesyłke z tymi rosnącymi ubrankami ;-) dziwne takie ale miłe w dotyku cos jak mikrofibra ;-) a mój maż stwierdził że Laura wygląda jak nurek hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa wiem co to jest odciaganie mleka i podawanie go dziecku bo po wyjsciu ze szpitala nie dawalam razy z przystawianiem malej do piersi bo mialam wklesle brodawki i popekane, czulam sie z tego powodu okropnie. Moja mama nawet obawiala sie ze wpadne w depresje bo caly czas ryczalam ze jestem zla matko i dziecko potrzebuje mojej bliskosci. Odciagalam przez miesiac, bo wtedy dalam sobie jeszcze jedna szanse i udalo sie nam powrocic do normalnego karmienia piersia!!! Ja widzac jak to bylo z maja laktacja podczas odciagania i przypominajac sobie co mowila polozna na szkole rodzenia wiem, ze aby mleka bylo mniej musisz odciagac mniej mleka niedopuszczaj nigdy do calkowitego oproznienia piersi bo inaczej to bedzie sygnal, ze maja prodokowac wiecej i wiecej, no i okres miedzy odciagnieciami tez musi byc coraz dluszszy!!! Ja potrafilam nie wstawac w nocy na odciaganie i juz na kolejny dzien okazywalo sie ze juz znacznie mnie moge odciagnac mleka, to byl dla mnie powod do zmartwien, ale widze ze ci wlasnie o to chodzi! A jak juz zmniejszysz przyplyw mleka ustal sobie pory i ilosci mleka jakie bediesz chciala odciagac i powinno byc ok Jezeli zdazy ci sie ze piersi ci bedza wnet pekac to odciagnij tylko do momentu az beda mniej napiete ! Pamietaj nigdy do pusta!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Klaudio:) u mnie jakos dziwnie jest bo ja mam coraz wiecej mleka a od dluzszego czasu nie odciagam wszystkiego, ale teraz to bardzo duzo w nich zostawiam sciagam, w nocy nie wstaje to potem rano i tak nadrabwiam, jakas lewa jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zaciska raczki.... jak sie da dziecko glowa w dol to powinno dac raczki prosto wyciagnac za siebie, moj jest tak spiety ze trzyma twardo przy klatce piersiowej, ogiolnie ma spieta lewa strona ale glownie gora, nozki mniej, wszyscy o tych raczkach mowia i o gornych partiach ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka --> Pewnie że zaczekam :) Liliankas --> I jak te ciuszki się rozciągają - faktycznie starczą na dłużej? Daj znać jak po praniu. ja też się skuszę, tylko się zastanawiam czy wziąć tylko bodziaki na ramiączka jako bieliznę, czy te inne tez od razu testować. Hmm.. To ciekawe od czego zależało że jedne z nas miały te siniaki a inne nie?? ja ciut podejrzewam tępe narzędzia do nacinania. Może brzmi mało prawdopodobnie, ale znajomy jest anestezjologiem na pediatrii i opowiadał że nie raz o tym słyszał na sali operacyjnej. Podobno większość narzędzi jest made in china :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa --> A nie myślałaś o sprzedaży mleka? Serio pytam. Podobno niezłą kasę można dostać, a kupują mamy które nie mogą wykarmić maluszków a wolą mlekiem niż mieszanką. Kiedyś o tym czytałam. Wiem że w Stanach za 3 litry płacą ok 200 dolców, ale nie pamiętam jak w Polsce, bo to wszystko przez ogłoszenia idzie albo poczta pantoflową. Może to trochę kontrowersyjne ale w końcu korzystają na tym dzieciaczki i mleko nie ląduje w zlewie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie bardzo...bo jeszcze bardziej rozchulam i bede miec..poza tym nie chce pieniadzy a chce spokoj psychiczny ze nie musze odciagac, bede chyba mrozic tylko czekam az Karola mi napisze czy moge i wtedy bede miec dla synka na dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie, no nie chodziło mi o to że zamiast spokoju. Tylko pisałaś że i tak musisz teraz dużo wylewać. Mniejsza o to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka - tak, budzi się na jedzenie... daje mu pierś, ale za jakiś czas muszę robić mleko, bo nie wyrobiłabym... siedze w pracy - wykonałam tylko 1 telefon -jak mały (niby dzis malo \"rozmawia\"... no ba, mamuni nie ma...) a za 2 godz. 8ide do domu, wiec dzień przeżyję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja już po pracy! pracowałam tylko 4 godz.! Dyrektorka sama mi to zaproponowała,i będzie tak przez dwa tyg, a płacić będą za cały etat! fajnie,że na to wpadła babka,mimo,że nie ma własnych dzieci... Michalina została dziś z tatą i tak będzie przez cały miesiąc, a od listopada opiekunka. jak wychodziłam rano to dałam cyca,jak wróciłam to spała i śpi do teraz,a cyce buzują ;) ciekawe jak czarna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie!! Ja tez mam jazdę z małym.Nad ranem dziś o 4rtej juz niechciało mu sie psac i zasnął dopiero o 7 :z a w dzien maruda na maksa trochę śpi a jak nie to jęczy. Tak sobie myśle ż emój też te ręce trzyma przy sobie nie aż tak kurczowo.Cholera a czy można prosić pediatre o konsultacje z rehabilitantem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Laura trzymała rączki przy sobie ale jak sie robi rączki proste i chcesie dac za główke to strasznie napina i opór robi normalnie powinny być luźne i jak podnosi sie do siadania do główke jakby w ramionach chowa.. antidotum na to są ćwiczenia i zabawa np jak sa takie zabawy \"tosi tosi łapci\" itd dziecko uczy sie luzu takmi moja reh mówiła a jak się zbiera do siadania to tzeba podnośić nóżki go góry tak żeby dzieciątko się bawiło rączkami , łapała stópki itd. i cały czas dobrze jest trzymać symetrię ciała, mój łobuziaczek ma juz ogromna poprawę wiec nie ma sie czym martwić. A pediatra powinien dziecko obejrzeć i dac ewentualnie skierowanie do neurologa. Agulcia super,fajna masz szefową. Cyna ja słyszałam w przychodni, że maja zrobić taki bank mleka w polsce ale na razie lipa troche bo jest bardzo drogi sprzęt do badania mleka i do przechowywania Oki idziemy na spacer ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Cyna ja kupiłam 3 szt body na ramiączkach i to ciepłe generalnie jak pisałam jest w dotyku jak mikrofibra generalnie jest ok i jak sie rozciągnie to spokojnie się wyciąga tak dosyć sporo więc myslę że będzie ok, a jeśli chodzi o pranie to w 30 topniach i ręcznie penie jak sie będzie tego przestrzegac to bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! cyna----tak sobie myślę,ze ten siniak a moze raczej krwiaczek to wynik jakiegoś d robnego naczyńka które krwawiło .Zasklepiło sie samo no a krwiaczek musiał się wchłonąc przybierajac wszystkie kolory tęczy. Dlatego wygladało to jak siniak a czy to miejsce nie było bardziej twarde??? Agulcia,Inez JESTEM PEŁNA PODZIWU!!!!!!!!!!!!! Jesteście super. Ja bym wymiękła i dzwoniła chyba co 10min. :-( a mój KAjcik dziś marudny,normalnie tak się rozpłakuje jakby ktoś mu krzywdę robił.Już sama nie wiem czy to ząbki ,czy te cholerne wzdęcia go męczą. Ale z rana zrobił duuuuzą kupkę. Stelka---- mój ostatnio ma kiepskie nocki tak jak Twoja malutka.Tzn. zasypia ok 22 i juz przed północą pobudka potem ok 2 ,i 4 i przed 6 i o 7 na dobre obudzony :-( jestem zmęczona i nic w ciagu dnia mi się nie chce a czeka na mnie góra prasowania:-( a wogóle jak sie rozbeczy to nic tylko cyc go uspokoi. Szczęśliwa mama -----współczuję stresu jaki musiałaś przejśc na szczęście wszystko już dobrze. Liliankas---bank mleka tzn.???? Dziewczyny a mój jak nachylam się nisko to wyciaga roczki do mojej twarzy i dotyka a najbardziej ubodobał sobie szczypanie policzków lub ciagnięcie za włosy. Tzn. ze dzieci ze wzmnożonym napięciem nie wyciagają rączek??? Haris---- ale mój tez je trzyma przy sobie ,bo z reguły ma je w buzi i ciaglew gryzie Żurkowa---mnie się zdaje,ze Ty od poczatku poprostu za duzo tego mleczka odciagałaś .Sama piszesz,ze duzo wylewasz,ze Nikoś wszystkiego nie wypija.Jakbyś karmiła piersią to myślę,ze byłoby mniej pokarmu tyle ile dla Nikosia a tak odciagałaś zawsze do oporu no i stąd tyle go aż i taki dyskomfort ale zeby zmniejszyc laktację musisz odciagac mniej niż do tej pory,chocby z 30ml mniej z kazdej piersi potem po tyg, jeszcze mniej aż w końcu opanujesz sytuację.Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie renka nie wiem jak to jest z tym wzmożonym napięciem, ale licze że w końcu karola nas oświeci:) moja też lubi dotykać mojej twarzy no i ciagnąc za włosy:) renka co do naszych dzieciaczkó to ja widzę że zachowuja sie bardzo podobnie:P może edlatego że miałysmy termin porodu na ten sam dzień :) moja tez dzisiaj upierdliwa że szok :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze czytam sobie wademekum szczęśliwego dziecka i tak mysle że autorka chyba nie zna zycia, opisuje z taka łatwością jak powinien wyglądać dzień co do minuty tak jakby dziecko dało sie zaprogramować? no i ta dziwna teoria że jak dziecka śpi w ciągu dnia dłużej niż 3h to będzie sie budzić w nocy, a moja jak ma dzień że śpi w sumie ok 5-6 godz to i tak spi w nocy, ja nie wiem skąd te teorie!! a właśnie ile w sumie Wasze dzieci śpią w ciągu dnia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka---dobrze masz,ze Ci spi w nocy,bo ani w nocy ani w dzień :-( Np. dzis zasnął z ok.8.30 i spał do 9 później ok.12 spał 20min. z cycem w buzi i mlaskał sobie.Ja wiem,ze nie powinnam go uspokajac cycem ale już nie wiem jaki inny sposób wymyślec.Teraz przed chwilka sie obudził,też spał 20min. z cycem :-( normalnie PORAŻKA z tym spaniem. Koleżanka ur. swojego synka 5 tyg. po mnie i często się spotykamy i ona mówi,ze jest zmęczona i wogóle a jej mały śpi w nocy bez przerwy ok. 7-8h a potem ma ok. godzinki przerwy na jedzenie i przebieranie i znów śpi ok.6 h. Wymiękam jak to słucham,normalnie wydaje mi się,ze gdzieś popełniłam błąd tylko gdzie???? Od poczatku tzn. jak skończył 2 tyg. zaczęły się schody bo ciągle wrzeszczał no i tak już mu chyba zostało. ech jestem wykończona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i od paru dni tylko cyc,bo nie chce nic innego Stelka--- miało byc,ze dobrze masz,ze w dzień Ci choc trochę wiecej spi,bo mój ani w dzień ani w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sie niedawno obudzila,zjadla 180 ml i teraz siedzi w foteliku i maskotke tarmosi.spala od 13, wczesniej tez godzinke przespala.Z reguly tyle czasu spi w dzien,dzis akurat dzien sie nam pozno zaczal,bo spalysmy do 10,ale tak normalnie to pobudka o 7,o 19-20 kapiel i karmienie i spi do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam się a synek wcisnął jakiś klawisz i wcieło wszystko :) Ja już trzeci dzień na kursie z domu wyjeżdżam o 6.00 a wracam o 17stej. Jest o wile lepiej niż myślałam nie mam czasu myśleć często o synku mam ciekawe wykłady zresztą syncio został z babcią ciocią bądź tatą w zależności kto jak pracuje Mojego męża wyrolowali w pracy mówili że dostanie umowę (miał 3 po 3 miesiące) a tu w ostatni dzień mówią że ma przyjechać opróżnić szafkę.. I tak został bez pracy!!!!!!!!!!!!! jakby wcześniej powiedzieli że go nie zostawią to by sobie szukał już czegoś a tak teraz na szybkiego trzeba kombinować. Jestem taka wściekła na tą firmę bo alkoholików zostawiają a jego dobrego pracownika zwalniają. Wiedział że redukują całą zmianę ale powiedzieli mu ze jego zostawią a tych co są na stałe i chorują często na święta i sylwestra to zwolnią widać dobrych pracowników nie sznuję się dzisiaj. Tatuś świetnie sobie radzi....... jak wracałam z kursu to zdążyłam na szczepienie a syncio był już rozebrany i w ostatniej chwili wpadłam do gabinetu i mogłam być z nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka z tym spaniem w dzień to wiesz rożnie bywa, zazwyczaj tak było że spała tyle czasu w dzień, tylko ostatni miesiąc był inny, tzn spała rózne czasami tak właśnie po 20 min, ale wtedy to cos ja meczyło bo widać że chciała spać ale cos ją budziło:P no mąż domaga sie, żebym Was pozdrowiła, no to POZDROWIENIA OD MOJEGO MężA :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy w domku, dzisiaj po przepusce pojechałam do szpitala zrobili badania i wyszły już lepiej niż ostatnio, tak więc nas wypuścili.. na wypisie mam napisane skaza krwotoczna naczyniowa :(, mam nadzieję, że to nic groźnego dla mojego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ---> Wiki też ma teraz takie fazy. Budzi się około północy i nie śpi do około 2. Mamy pracujące jak minął pierwszy dzień w pracy? My pierwszy raz szczepiliśmy Infanrix Hexą. Drug raz też tą samą będzie. Nasza pediatra powiedziała, że jak tą szczepionką się zacznie to tą samą trzeba lecieć do końca. Dlatego bardzo zdziwiona jestem, że można mieszać szczepionki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka też pozdrów swojego Męża Mój właśnie szaleje w wanience z Wojtkiem tzn kąpie go.Ostatnio wymyślił że kąpiemy na zmianę :P to mu powiedziałam że to chyba przegięcie bo przynamniej tyle czasu z nim spędzi.Eh ci faceci jakoś tak nie czują jak my. Byliśmy na pacerze w deszczu i bardzo się Wojtkowi podobało.Siedział pod folią wpatrzony. Kupiliśmy nosidełko infantino takie do noszenia na biodrze i jest fajnie.Wojtkowi się bardziej podoba jak w chuście, więcej widzi.Kupiliśmy mu też krzesełko do karmienia chicco polly drogie jak cholera bo 500zł ale wypas opcje ma może nawet leżeć na płasko, na półsiedząco i na siedząco.Bardzo fajnie wykonane.Oczywiście syncio zadowolony bo więcej widać :D no i kupiłam też laktator ale ściąganie mi nie szło.Chyba pójde na kurs do Żurkowej :D zakupów od groma ale to wszystko się przyda i na następną dzidzię :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka pewnie nigdzie błędu nie popełniłaś poprostu on taki jest.Tak jak niektóre dzieci potrzebują smoczka, noszenia na rękach tak Twój jest taki.Ja teraz widze że to wszystko zależy od charakteru dziecka.Fakt że rodzice czasem go krzywią ale nasze dzidzie juz od urodzenia maja swoje zdanie. :D ja tez teraz uspokajam cycem bo w dzień jak się obudzi to jest takie darcie że hej.Czasem nawet cyca nie chce i się drze.Wiem że jest glodny ale coś mu się nie podoba i musze przeczekać i wtedy trochę podmęczony złapie pierś.Serce mi pęka ale nie wiem o co mu chodzi.Może mu niewygodnie... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×