MAJ 2008- kontynuacja

sysunia skąd wzięłaś ten artykuł:P:P to przecież fikcja:P:P moja ma dwa rodzaje krzyków, albo czegoś chce albo tak dla zabawy ćwiczy głos:) a jak jes bardzo marudna to znaczy że chce spac, albo sie nie wyspała:P co do vibrucolu to ja stosowałam głównie jak mała miała ok 2-3 miesięcy z powodu kolek, niby wtedy pomagało, bo teraz jak ma ciężką noc to jak jej dawałam to pomaga na 2 h:( dobra idę spać :)

Camomilla --> Nat też czasem krzyczy, chociaż teraz już dość rzadko. jakiś czas temu jak załapała że może takie dźwięki wydawać, to ciągle krzyczała, piszczała i takie tam. Mija --> Ja daję czasem Viburcol. Np. teraz jak Nat ząbkuje - właśnie wyrżnęły jej się górne siekacze i podejrzewam że od razu dwójki idą. Noce mam raczej nieprzespane :o agulcia --> A sprawdzałaś jaki masz poziom wilgotności w mieszkaniu? Ja u Nat też już podejrzewałam jakąś nową alergię przez zatkany nos i było coraz gorzej, a wilgotność przy mrozach spadła u nas poniżej 20% i dopiero nawilżaczem poprawiliśmy. Po kilku dniach nos się na stałe odetkał.

karola, dzięki za odpowiedź,byliśmy już u laryngologa, i nic nie stwierdził :(, w piątek mamy wizytę prywatną,i mam nadzieję,że czegoś więcej się dowiemy... pozdrawiam Was wszystkie i Wasze dzieciaczki!

cyna, nie sprawdzałam... kurde ja myślę,że my mamy dość wilgotno w mieszkaniu,bo musieliśmy kupić pochłaniacze wilgoci do każdego pokoju,bo rano jak się budziliśmy to szyby były zaparowane do tego stopnia,ze woda z parapetów kapała na podłogę... tylko dziwne właśnie jest to,że w nocy oddycha ładnie,tylko w dzień ją tak męczy?!

agulcia --> Jak kapie i paruje to zdecydowanie za sucho nie macie :D

sprawdzam stopkę

dziewczyny a kiedy nasze dzieciaczki powinny przestać jeść w nocy?? i jak do tego ewentualnie doprowadzić???

Mnie nie pytaj :P :P :P :P ale zapewne gdybym wiedziała jak to zrobić to bym się wysypiała :P :P :P :P

Mnie też nie pytaj, w nocy jemy, cycujemy i nie śpimy :P Zrobiłam dziś bułki, przepis bardzo prosty. Myślę sobie żeby następnym razem użyć mąki kukurydzianej i dać bułę Nat do ciamkania.

a mój nie je już 4 miesiące w nocy :p :p :p za to choruje chyba najwięcej :(

my w nocy też cycujemy :) zazwyczaj tak 24, 4 i tak około 7/7.30 na szczęście daję cyca i śpimy dalej...:)

Dzieki:)A juz myslalam ze rosnie mi spiewaczka operowa:PMam nadzieje ze ten okres szybko minie...wczoraj wieczorem mi wisknela do ucha jak ja trzymalam na rekach,tak ze na troche mi sluch przytkalo:o Mnie od wczoraj tak dziwnie \'\'cisnie\'\' w brzuchu,wpierw bolalo,przez noc bol minal ucisk zostal.Bebech tez mi sie powiekszyl ,wiec pierwsza mysl to wzdecie po zupie groszkowej,ale po nocy to by chyba wszystko przeszlo prawda? Ja buciki mamo 2-3 nr za duze,ale tylko zakladam jej jak wychodzimy i ubrana jest w kombinezon bez stop,bo tak cala ubrana a nogi \'\'gole\'\' to tak nie bardzo:)

hmm, u nas różnie, zazwyczaj jest tak ze mała je ok 22 i później różnie ok 4 lub 5, lub 6, ale ostatnio raczej o 4 :( za to dziś w nocy były pobudki na zabawę, tzn ok 2 ja się budzę a ona harcuje po łóżku, kurcze dobrze że się obudziłam bo jak by sadła z łózka to by było:( budzi sie tak często a od dawna jest na butli:P

Koliban ja patrze na Twoja stopke to ja powinnam mieć termin na październik :P:P:P:P:P

cyna--- podaj proszę przepis na te bułeczki:):) Spróbuję małemu upiec. Od wczoraj strasznie cierpi.Ząbki chyba wyjdą hurtowo. Co dajecie dzieciom żeby dziąsełka się przecierały?? Ja obieram marchewkę i surową daję do gryzienia.Macie jeszcze jakieś sposoby?

Hubert też je w nocy.Przed 1 i potem różnie 3 lub później. Ale w nocy daję mu samo mleko bez kaszki.

Mnie znowu troche nie było ale jestesmy chorzy tzn w sobote i niedziele miałam urodziny meza i imprezy .Juz w niedziele rano Majka zaczeła swistac podczas oddechu dotała goraczke .Wieczorem mnie dopadło rzyganie i biegunka bo sie skusiłam na bigos tesciowej który juz nie powinien byc zjadany wiec noc nie przespana Majka dawała poaplic w nocy bo katar płacz i spanie tylko u mnie na rekach a ja do takich sytuacji nie przyzwyczajona koszmar. Karola czy Majka moze miec jeszcze stany podgoraczkowe 37,5 od niedzieli mimo ze ma antybiotyk? No i włąsnie ja tez myslałam ze mamy za sucho w mieszkaniu bo pranie schnie moment a po nocy mamy okna całe mokre wiec mam nie kupowac nawilzacza co wy myslicie? Bo ja własnie głupieje w tej kwesti bo mam gardło ciagle suche a dzieczyny mi kratn łapia no i te kaszle koszmar.

Przepis: 50 g drozdzy 1 lyzeczka cukru 250 ml wody cieplej 500 g maki 40 g oleju 1 lyzeczka soli Składniki dodawać wg. kolejności i wyrobić. Odstawić do wyrośnięcia (ok 15 min), kulać, piec w nagrzanym piekarniku 210 stopni - ok 15-20 min. Ja robiłam tak z 20 stopni mniej bo mam taki mały elektryczny piekarnik i on bardziej przygrzewa. No i sól można by ciut wcześniej dać bo na końcu to się ciężko rozprowadza (jest nierówno słone), ale nie sypać na drożdże bo podobno nie urosną. Wychodzi z tego coś w rodzaju kajzerek - mnie wyszło 12 sztuk. Można dodać jakieś ziarna, można posmarować białkiem i czymś posypać, można zmienić mąkę (żytnia, kukurydziana itd), można też dać jakiś inny olej - np. kukurydziany (ja dodałam oliwę z oliwek), czyli można z tym poeksperymentować.

Mija --> Nat jak przeciera ząbki to nie chce żadnego gryzaka, a ma różne :o Woli coś drewnianego (łychę z kuchni np. albo taką pałeczkę do nabierania miodu). mama mi przywiozła z ogródka korzeń irysa i zamierzam go przetestować. peletka --> Ja kupiłam taki niedrogi (ok 20zł) elektroniczny gadżet który się nazywa "stacja pogody" i on mi mierzy temperaturę i wilgotność, stąd mam pewność że u nas było sucho jak pieprz. Ale teraz na zewnątrz zrobiło się ciepło (czyli i wilgotność poszła w górę), więc chyba możesz sobie nawilżacz odpuścić i tylko wieszać mokre szmaty, chyba że wróci mróz. U nas jest w tej chwili 40 procent bez nawilżania.

jejku to początek ciąży a ja mam juz napady głodu:P:P ale postanowiłam sie racjonalnie odżywiać tzn często a mniej:P:P:P no i chcę kupić jakis parowar, bo przyda się nawet w okresie karmienie, czy nawet Karolince będę na parze gotować, ale nie mam pojęcia jaki?? może któraś z Was używa i doradzi mi?? nie wspomnę że nie mogę utyć:P no max 5 kg:P:P bo po Karolince duuuużoo mi zostało :P:P:P

Mnie w sklepie baby nastraszyly ze mala ma na bank goraczke,bo oczy szkliste,ale przed chwila zmierzylam 2 razy temperature i raz bylo 36.8 drugi 37 to chyba ok?? stelka ja parowaru nie mam,kiedys chcialam kupic ale doszlam do wniosku ze to zbedny wydatek i garnek z takim sitkiem wystarczy:)Ja na parze sobie gotuje od 2006 od czasu jzk mi woreczek wycieli.A co do tycia a raczej nie tycia w ciazy hmmm to chyba ci trzeba zyczyc mdlosci i wymiotow to wtedy na pewno nie przytyjesz a schudniesz:P:PJa sie usmialam teraz jak po mielone bylam bo sprzedajacy mi powiedzial ze mam przestac z dietami bo za chudo wygladam:P:P wniosek z tego ze mam na serio skrzywiony odbior jak wygladam... eh ide zaglebic sie w sredniowiecze

Stelka --> My mamy taki: http://www.maxaudio.pl/sklep/artykul/id/6316 Nie jest najtańszy ale ma sporo mocy więc szybko mi gotuje. Generalnie jestem z niego bardzo zadowolona. Wrzucam do niego na raz np. kotleciki (robię mn.w. tak jak zwykłe mielone), mrożoną mini-marchem i ziemniaki i za 30-35 minut mam gotowy cały obiad. Szybko, no i nie muszę pilnować, bo się robi samo. A co do diety - folguj sobie póki możesz ;) ja od kilku miesięcy mam dietę ze względu na alergię Nat i mogę tylko pomarzyć różnych frykasach.. :P Dziewczyny znalazłam fajne wózki Brevi! Strasznie mi się podobają wzory, ale nei wiem jak z wykonaniem i wielkością siedziska - trzeba by gdzieś \"na żywca\" pomacać. Waga super - 5,9kg. Tu na stronie producenta są: http://www.brevi.eu/en/prodotti-prima-infanzia/a-passeggio/grillo/i-colori.html

Karola musisz mi [poradzić, zmieniłam na nutramigen, ale mała przynajmniej w dzień jak ma go jeść to od razu płacz i histerii, zje pierwszych parę łyżeczek i to pod przekryciem owocu, w nocy zje dwie butle, ale bardzo zagęszczone kleikiem i nie wiem czy dalej próbować czy dac spokój, bo jeszcze całkiem do mleka ją odrzuci??!!!!

Wiec ja zaczne od kupienia takiej stacji meteo bo to sie zawsze przyda- dzieki za rade. Mam wazna wiadomosc z powodów juz wczesniej omawianych musze zlikwidowac konto na naszej klasie .Załoze nowe pod moim pseudo z kafe i powysyłam wam zaproszenia sorki za to zamieszanaie ale naprwde nie uwierzycie jakies swiry moga was namierzyc przez NK i pisac głupoty zreszta to polecenie z urzedu wiec przyjmijcie mnie znowu do grona zebysmy mogły dzieciaczki io siebie ogladac. Fajne te wózki ale ja mam po Wice jeszcze loole bebe comforta wiec maz mi juz nie pozwoli nic nowego kupic.Zreszta mam teraz inny wydatek własnie byli z serwisu pieca gazowego i musze go w trybie natychmiastowym wymienic bo inaczej wylecimy w kosmos a naprawa przekracza koszt nowego .I facet mnie nie naciaga bo on nie sprzedaje piecy.

cyna bułeczki wyszły rewelacja :) następnym razem zrobię z ziarnami :)

A u nas trzydniówka. No ponoć już jej koniec bo dziś wyszła wysypka. No i ząbki idą kolejne, górne jedynki. Wczoraj byliśmy na kontroli z rehabilitacji i wszystko b. dobrze. Już nie mamy chodzić na ćwiczenia bo Szymo jest aż za bardzo do przodu i trzeba go przystopować. Pani doktor mówi że najlepiej jak zacząłby chodzić jak będzie miał ok. roku, no ale pewnie zacznie wcześniej. On za tydzień skończy 8 m-cy - raczkuje, wstaje, siada. No i waży 9 kg. Ponawiam wątek fotelików. Zaczęłam się rozglądać i trochę głupieję. Najlepiej by było wydać ok 1500 na taki tyłem do kierunku jazdy. No ale skąd tyle kasy. Jak do tego siadałam to wydawało mi się że za 500 to już jakiś ful wypas. Jak narazie to tylko wiem że chcę taki 9-18 kg.

Gusika a duży masz samochód???? Ja mam tańszą wersję takiego fotelika: http://www.allegro.pl/item535711783_7_kolorow_fotelik_samochodowy_eddie_bauer_alpha.html i uważam że jest suuuer. Starczy do samego końca bo jest do 50 kg :P :P :P Kupiłam przez mojego tatę w Usa jeszcze 2 znajomym taki i są zachwyceni... szczególnie, że rozkładają się do spania i dziecku głowa nie opada... Ten jeszcze jest chyba fajny... ale chyba dla troszkę starszego bąka http://www.allegro.pl/item539728518_graco_fotelik_samochodowy_3_w_1_do_45kg.html

kurcze Karola ja już głupia jestem, tzn oprócz wcześniejszego pytania mam jeszcze inne, mała zrobiła ostatnio dwie czarne kupy tzn raz i była mała, a później w ciągu dnia było ok, i dzisiaj znowu taka mała czarna??a tak ma dopiero teraz jak jej podaje ten nutramigen tak ma??? czy to może być krew czy po prostu tak po zmianie mleka, w nocy w sumie ok, na razie?? no i czy jak ma ta nietolerancje laktozy to tylko brzuszek boli czy np kupy tez maja dziwny kolor???pytam bo teraz na pepti jak była to kupki żółciutkie?? pytam bo moja pediatra i tak mi nic mądrego nie powie:( a Ty zawsze dasz mądra rade??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czy może nietolerancja laktozy to bardziej spienione kupy?? niz zielone???