Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

KAROLA POMOCY!!! nie wiem co robic, pisałam Ci o tych policzkach których juz nie ma teraz czerwonych, raczki goja sie powoli i skórka schodzi ale przez to że w żłobku nie ma smarowanych często, w nocy spi juz lepiej, ale dzisiaj zrobiła kupę z krwia panie w żłobku mówiły że cisnęła (sorki za wyrażenie:P) chyba z pół godziny i az łzy jej poleciały, chyba ja to bolało, kupa barzdo zbita i ze świerza krwią, więc czy to po prostu reakcja alergiczna i wychodzi z niej to wszytko czy mam sie martwić, dzisiaj zapodam dicoflor...ale nie wiem co robić...dostaje jeszcze zyrtec 2xpo 5 kropli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Klaudia jest jeden sposób na odbicie u nas super się sprawdził a zapodała mi szwagierka co 5 lat sie dziecmi opiekowała....nie wiem czy Ci to wytłumaczę, ale masz dziecko na rękach i pupą go kładziesz na jednym kolanie, i reką podpierasz plecki i przechylasz do przodu i jakby zginasz w pól, brzmi niby strasznie ale skutkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no właśnie to trudno wytłumaczyć, ogólnie chodzi o to że z pozycji leżącej sadzasz małą i nawet przechylasz ja bardziej do przodu tak żeby swoje stópki zobaczyła:) a masz ja na jednym kolanie tak że nóżki zwisają pomiędzy Twoimi nogami, jedna reka plecki podpierasz i ta ręka przechylasz do przodu a jedna rękę masz na klatce [piersiowej i podtrzymujesz:) ja czasem kładłam na brzuszku mimo że nie powinno sie ze względu na możliwość ulania się ale tez pomagało albo kładłam młodego tak brzuszkiem do mojej klaty:P i miałam pozycje na wpól siedząca tez jakbym leżała i poklepywałam plecki, a w nocy do tej pory ja młody zaczyna sie wiercić kłade g brzuszkiem na sobie i tak śpimy, on słyszy moje serce i tak potrafi do rana przespać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia podobną pozycje do odbicia pokazywał Zawitkowski. Siadasz na fotel, stopy na ziemi, jedno kolano wyżej podnosisz (prawe) i na nim kładziesz dzieciaczka tak żeby nóżki dziecka były pomiedzy twoimi kolanami- tak jak stelka pisze jedną ręką (dłonią) dupcie trzymasz a drugą główkę bo pewnie kiwać się będzie jakby rączki dało rade położyć dzidziusia na twoich kolankach to jeszcze może lepiej by Ci było :). Ta pozycja wygląda jakby dziecko zwisało przez kolano, jakbyś chciała na żarty dziecku w pupcie dać.... a jak będziesz brać dziecko to pochylasz się do niego, przytulasz i podnosisz się razem z dzieckiem u boku twoich piersi. Powodzenia w kombinowaniu. ja chodze do takiego malenstwa i jak jej się słabo odbije to po pół godz po karmieniu kłade na brzuszku, wtedy bek jak stary. Ja 25 w tym roku:) Moja mama tez tolerowała spanie mojego M (wtedy chłopaka) przez weekend tyle że on nie miał autobusu żadnego, rodzice biedni, wiec auta nie mieli,za to moj tatko w piątek przywoził mojego M a w poniedziałek zawoził go do domu, bo pracował w tyg. Zanim tata go woził to przyjezdzał do mnie rowerem potem, rometem i tak zostałjuż ;) A miałam 18l. a w podstawówce to rodzice pozwalali nam spać w namiocie ( z koleżankami), campingu ( z kolegami) pamiętam jak mama mówiła jak to?? dziewczynki z chłopakami w jednym campingu. Musiała nam ufać i dobrze zrobiła pozwalając nam bo nam nie w głowie było całowanie a co dopiero sex ale nocne chodzenie po wsi. I powiem wam że moja mam pozwalała przyprowadzac kolegów do domu, robić imprezki i wcale się nie zgorszyłyśmy z siostrą liczyła się tylko dobra zabawa i spędzenie miło wolnego czasu w dobrym towarzystwie. A dziecko dopiero w wieku 23l choć bardzo pragnęłam wcześniej. Synkowi obcinam paznokcie jak spi, bo nie da inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki, dziewczyny, ąle wczoraj nie było mnie cały dzień w domu :( Wróciłam o 21, położyłam spać i sama padłam bo ledwo łaziłam przez ten katar :( Klaudia daj Bobotic i poobserwuj kilka dni. Kolki nie minął jeżeli nie będziesz jej odbekiwać... Niestety to konieczne!!! Z herbatkami bym uważała, bo czasem dają większe wzdęcia i jeszcze większe kolki. Karmisz piersią, więc warto też zmniejszyć też ilość laktozy- przed każdym karmieniem z każdej piersi powinnaś ściągnąć z 10-15ml mleka (w pierwszej porcji jest sama wod ao cukier mleczny czyli laktoza)... U nas na kolki najlepszy był zawsze fotelik z wibracją :P :P :P Stelka, może mała miała zaparcie zwykłe... Zapewne ta świeża krew to wynik draśniecia śluzówki odbytu (on jest tak delikatny jak śluzówka policzka, więc jak kupa twarda to łatwo uszkodzić i stąd krew)... Daj małej Dicoflor i zobacz co będzie. jakby sie małej ciągnęło to zaparcie to albo czopek, by się nie męczyła przy defekacji 9bo może potem miec uraz), albo lepiej przez tydzień dawać Laktulozę w syropie (na rozluźnienie stolca)... Szczęśliwa to mało pocieszające i smutne.... Najbardziej wkur... mnie to że ktoś okrada bezbronne dzieci... jakby mi kase buchną to huk.. ale dzieciom??? Co do wychowania to najważniejszy jest kontakt i prawidłowe ciepłe, bliskie relacje przez pierwsze 7 lat życia... jak zbuduje się fundamenty rodziny to potem i wieżowiec stanie!!! Jeśli jest wtedy zbudowana więź to ponoć mozna każdego z bagna wyciągnąć... (tego nauczyli mnie terapeuci z Monaru... chyba mają rację bo mają duże doświadczenie) Dlatego tulcie, całujcie i pokazyjcie świat i to że dzieci i Wy to jedność...i Że zawsze macie czas na nie, na rozmowę, poradę, wysłuchanie... a wszystko jakoś się ułoży... ja też miałam tolerancyjnych rodziców, na imprezy nocne chodziłam od 13 r.ż !!! ale rodzice zawsze wiedzieli gdzie, z kim, o której wrócę... zasada była prosta albo dzwonię w nocy po tatę, albo wracam rano pierwszym autobusem :P No i mieli do mnie zaufanie bo nigdy nie dałam powodów by go nie mieli :) Wiedziałam, że jak raz wyczują alkohol czy papierosa to moja wolnośc i zaufanie pryśnie więc wolałam nie próbować :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Karola:) a juz zaczynałam sie martwić bo sie nie odzywasz:) a co do kupy to tak to przeżywałam że az mi się sniło:P ale to chyba faktycznie zwykłe zaparcie bo dzisiaj rano kupa bez problemu i bez krwi..az mi ulżyło:) i ja dzisiaj jak zombie:P młody strasznie się wiercił i nie wiem czy to ta marchewka wczorajsza, dostał wczoraj 1/3 słoiczka marchewki no ale w dzień ładnie spał i dużo wiec obstawiam że wyspał się w dzień:P no ale ogólnie ma ciągle problemy z gazami przez co wybudza się w nocy i marudzi, kręci itp i sama nie wiem czy może zmienić mu mleko na nutramigen?? KAROLA jak myslisz?? no i jka widze jak on pije to mleko to sama nie wiem czasami jest jakby walka z butelką, a najlepiej je jak zasypia:P no i cos mnie łapie bo sliny przełknąć nie mogę mam wrażenie jak by mi całe gardło spuchło a boli, pójde chyba dzisiaj do lekarza jak mnie przyjmą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas, dziewczyny, chyba ospa... W żłobku dzieci chorują, kwarantanna jest do 10.02. Hania ma już kilka wykwitów na brzuszku i pleckach i jedną na czole. Ale nie gorączkuje, ładnie je, śpi, bawi się - wszystko normalnie. Jeszcze się łudzę, że to jakaś reakcja alergiczna na jajko, bo dawno już nie jadła, a wczoraj dostała je na śniadanie. Ech, jestem u mamy i nie chce mi się wracać, ale z tego, co obserwuję, to chyba Hania ładnie choróbsko zniesie, więc siedzimy i się wygrzewamy w domku, a za oknem sypie i sypie, zasięgu prawie nie ma :-( Za to zaspy wspaniałe, tylko na saneczki ruszać, a my uziemione w domu :-( Za to ja poszalałam na zakupach na poczet piątkowej 13stki...I jeszcze mam w planach paznokcie zrobić, bo mam dość tych moich beznadziejnych. Pozdrowienia z zasypanego świętokrzyskiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magmal to chyba szczęście w nieszczęściu że mała tak przechodzi ospę:) u nas na razie nie sypie...jeszcze mimo że zapowiasaja od wczoraj:) aa magmal jak jesteś pytanko, kiedys mi dawałaś namiary na warzywa eko z opolskiego, gdzieś mi się zapodziało to ,ale czy w samym Opolu jest sklep z żywnością ekologiczną? byłam u lekarza i niestety ostre zapalenie gardła:( mam antybiotyk..martwię sie żeby dzici nie załapały bo dopiero co chorowały... młodemu cos chyba nie podeszła marchewka bo widze że brzuszek mu dolega, chyba ma zaparcie po niej bo nie było kupy ani wczora ani dzisiaj? pamiętam że karola tez jak dostałą pierwszy az marchewkę to tak zareagowała ale później było juz ok:) Klaudia a jak u Was? dajesz radę z tym odbekiwaniem córci?jak nocka? Szczęśliwa fajne fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nadal sezon na choroby :( Z tą ospą, to może i dobrze? Tzn. szkoda dziecka, ale z drugiej strony, podobno im dziecko mniejsze, tym lżej ospę przechodzi, a odporność zostaje na cała życie. Dziołchy, a ile tak mn.w. gotować te gołąbki od Kiki?? Ja w ogóle gołąbków nigdy nie robiłam, więc lewa jestem w tym temacie :P A dzisiaj robię na obiad. Powinnam jakiś prochów domieszać zamiast manny, bo teściówa będzie :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHA......Cyna dosyp jakis psychotropów:D:D:D::P:P:P:P a tak serio to trzymam kciuki!!! ja gołabki gotuje ok 1,5 h jak zwykła kapusta tylko wcześniej podgotowana a jak włoska to ok 40 min, hmm a te wg kiki to ja bym tak gotowałą z godzinę i najwyżej spróbuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, jak wróce, mogę Ci podać znowu te namiary, bo mam w archiwum gg, kumpel mi pisał, ale to jak wróce do domu, a w samym Opolu, to dowiem Ci się, bo nie wiem, czy jeszcze są te, które widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal ok poczekam, szczerze powiem że wole sklepy bo pamiętam że jak dzwoniłam po tych gospodarstwach to jeden nie miał,tego inny tamtego i tak bym musiała do każdego po jedna rzecz jechac, a jak jest jakis sklep eko to bym wolała, już wiem gdzie dają świeżą jagnięcine to i tak muszę sie wybrac do opola:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane poczytalam tylko "przlotem" ost strone magmal oby ospa byla lekka jak to ospa ja nie wytrzymalam i bylismy dzis u dermatologa, dalo sie szybciej na kase chorych, wiec ok i co sie okazalo,wyeliminowala alergie pokarmowa ufff, za to jest cos czego do konca nie kumam , ze malemu za bardzo rogowacieje naskorek, przejela sie krostkami wokol ust !wcale nie od pypy one sa, mamy rozne mazidla na cialo, np krem za 50 zl topialyse sensitive na buzke wlasnie, balsam po kapieli cetaphil, kropelki odczulajace fenistil przez 7 dni 3x po 10 kroplimasc robiona , razem 150 zl, a za 2 tyg do kontroli ,zobaczymy, pocieszyla mnie ze to nie jest jakas ciezka choroba itp, ale jakos to nazwala ale nie pamietam:( czekalismy w sumie ok 2 h ale maly byl jak aniolek! nawet kol ze studiow spotkalam z dzieckiem:) tylko ta pogoda,mialam wrazenie ze na jednej krzyzowce auto nam sie przewroci, tak wialo ,cale szczescie ze M jechal a malemy sie drzemnelo w aucie i sie rozbudzi i nie wiem jak mu uregulowac dzien potem czytne was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja znowu wnerwiona tymi siuśkami starszego. Ale chyba odkryłam w czym rzecz. W poniedziałek jak zajechałam był oblany, więc przebrałam i zabrałam do domu, bo oczywiście zostać nie chciał. We wtorek to samo. A dzisiaj zawiozłam go o 8,30, a o 9 Pani dzwoni, że się posiusiał, więc przebrałam go i myślałam, że zostanie, a on moja mamusia, usiadł na korytarzu z kurtką i czekał kiedy go zabiore. Płakał bardzo mocno i wogóle nie chciał słyszeć o zostaniu. Więc myślę, że po prostu on tak robi, że nie chodzi do łazienki, tylko w gaciuchy siusia, bo wie, że Pani zadzwoni, a mama przyjedzie. Także nie wiem, co z tym fantem zrobić. Myślę, że w piątek (bo jutro go nie zawożę) poproszę Panie, by go przebrały jak się posiusia. Być może w tym tkwi przyczyna. Zobaczymy, nie wiem, czy uda mi się je namówić. A tak z innej beczki. Siedzę taka obżarta, bo na obiad robiłam KNORR FIX - kebab z sosem czosnkowym, miałam prawie kilogram fileta z kurcząt, do tego gotowa porowa surówka i pomidory oraz frytki. Po prostu pycha, ale mój brzuch wygląda jak w 6 miesiącu ciąży :D szczęśliwa mama i KAROLA wiem jak się czujecie. Nas też okradli, ale nam porwali coś bardziej wartościowego (pieniężnie!) bo okna dachowe - świeżutko zamontowane :(( :( :O Niech złodziejom ręce odpadną :( Klaudia447 też przechodziłam kolki ze starszym. Pamiętam doskonale, jak co chwile jakieś wynalazki stosowaliśmy, ale niestety dopiero po 3 miesiącach ustąpiło samoistnie. Wy tu piszecie o latach, hm............... jakoś staro się czuję, bo niedługo będzie 3 z przodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka, spadaj :P Ja 3 z przodu mam od dawna i jakoś nie czuję się staro :P :P :P Mam propozycję- po pierwsze porozmawiaj z synkiem o przedszkolu, pozwól mu wziąć ze sobą jakąś ulubioną zabawkę - moze będzie mu łatwiej. W ostateczności zakładaj mu pieluchomajtki. Powiedz, że jak nie zasiusia się to kupisz mu coś fajnego np jajko niespodziankę (dzieci je uwielbiają, choć ja nadal nie wiem czemu :P ) Nie rozumiem tych pań w waszym przedszkolu- u nas to normalne, że to one przebierają, łachy nie robią... Jakby która zadzwoniłą że mam przyjechać tzn- wyjść z pracy bo mój się zsikał, to bym chyba do kuratorium zadzwoniła :P Zizusia super :) Jak rozumiem to- Nadmierne rogowacenie przymieszkowe , a więc to kwestia urody skóry :) Może Ty albo mąż macie tak... Chyba że to coś innego, ale z tego co pisywałaś to wygląda na to :) Na buzi to może liszajec??? zakażenie bakteryjne... Chyba lepiej niż alergia... Stelka, ale wcześniej na Bebilonie pepti było ok, więc to raczej nie kwestia laktozy... A mi szefowa dała prezentację do przygotowania w Power Point'cie :( jakieś 70 slajdów i to na.... piątek rano- powaliło ją totalnie :( :( :( A czuję się jakby mnie traktor przejechał, z nosa leje się dosłownie, ale śmiesznie bo przez 2 dni tylko z lewej dziurki, teraz tylko z prawej :P :P :P Magmal- wykwit ospy jest bardzo charakterystyczny- najpierw pęcharzyk z przezroczystym płynem w środku, potem ten płyn mętnieje, na koniec pojawia się strupek... najczęściej są 3 rzuty w których dosypuje zmian, tak więc na skórze widać zmiany o różnyej morfologi (na różnym etapie ewolucji od pęcherzyka do strupka)... Smaruj pudrem płynnym i unikaj kontaktu z dziećmi i kobietami w ciąży... :) Myć dziecko mozna, ale szybki prysznic, wycieranie bez pocierania, by nie zerwać strupków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola no nie, tak właściwie tak jest od początku, tylko na pepti było sto razy lepiej niz na moim mleku, nie wiem co myśleć, gdybym mogła zrobić chociaż to badanie na nietolerancję laktozy ale u nas średniowiecze w tej kwestii:P no właśnie ja w tym roku bedę miała 3 z przodu:P:P:P:P:P Iskierka no własnie co to za przedszkole, Karola ma rację, ja bym sie wściekła jak by kazali mi przyjeżdżac przebrac dziecko, a przede wszystkim mój pracodawcas by sie wściekł:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna- tylko nieeeeeeee 1,5 godziny bo nic z nich nie zostanie :P Gotuje się do momentu aż napęcznieją ( ryż się ugotuje), najlepiej spróbować jednego . Mam nadzieję że Ci wyszły , ja dopiero teraz przeczytałam to pytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszły :) Chyba mniej niż godzinę gotowałam i próbowałam. Pyszne wyszły, ja od siebie dorzuciłam koperek świeży (bardzo lubię koperek). Wyszło mi chyba na 3 dni + druga taka porcja w zamrażalniku :D Teściowa dopiero poszła, młoda je kolację ale przemęczona jest bardzo - akt notarialny PODPISAŁA, więc dobra nasza, ufff!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNA HUUURA!!!!! :) :) :) :) :) GRATULACJE!!!!! Ty chyb jakąś Extasy dodałaś do tych gołąbków, skoro tesciowa taka miła była :P :P :P :P :P Stelka, nie chce mi sie wierzyć że u was nie można zrobić testu Kerrego... Zapytaj może w laboratorium jakiegoś dużego szpital dziecięcego w okolicy... To stary test, ale wydaje mi się że nie tylko mój szpital go wykonuje :P Skoro masz wątpliwości co do laktozy, to może poproś lekarza o 1 opakowanie Nutramigenu i spróbuj... A ja walczę z katarem i prezentacją :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola no obdzwoniłam już tyle laboratorió że sama jestem w szoku:P jeszcze został mi szpital jeden w opolu zobaczymy....co do nutra to karola ma więc moge od niej tylko ona ma 2 a ja Tomkowi daje jeszcze 1 i nie wiem czy nawet jak zaczne dawać to po jakim czasi efekty moga być po tygodniu czy kilku dniach? Cyna wow jak to zrobiliście?????Hipnoza???????:P:P:P:P:P ale gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gołąbki były po fakcie :P :P Myślę że do końca liczyła na to że zaczniemy ją "właściwie" traktować :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej cynka to gratuluje :) klaudia-wspolczujemy tych kolek iskierka-ale jakies sorry glupie babska bez serca sa w tym przedszkolu, przciez posikane dziecko nie jest chore zeby mamusia musiala przyjezdzac, a moze to sposob malego ?,masz racje pogadaj z babkami zeby go one przbraly, chyba ze to przewyzsza ich kompetencje karola-no niby fajnie, zobaczymy czy sie polepszy, moze to trafna diagnoza, p[o to jest kontrola zeby zobaczyc co dalej, powiem ci ze teraz to ma rekach az do rtamion pancerzyk, i niewidoczne ostre krostki na brzuszku i lydkach, no i ta skora wokol ust nie widaomo, moze tez zniknie a moja pociecha---obuzona o 8, po przezyciach u pani doktor, -drzemnal w aucie godzinke (bo musielismy pare sklepow obskoczyc) a jazda nie nalezala do najlatwiejszych, w domu sie przbudzil -(spal w aucie od 12.30 do 13.30) ------teraz szaleje ii na spiacego nie wyglada ech, a ja padam z nog, ale przynajmniej sie z kumpela spotkalam u tej doktorki i mam zaproszenie w nast weekend na "piwko" zobaczymy jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierka no dosłownie kurwica mnie bierze na te panie w twoim przedszkolu, u nas to aż stanowczo mówią, że mają być ciuszki na przebranie, bo dzieci są malutkie i różnie to bywa. moja mała bluzkę zupą zachlapie i jej zmieniają, a co dopiero jak by zsikała się. To nie telefon do mamy tylko by od razu przebrały, toż one tam od tego są !!!! według mnie mały tak może robić bo wyczuł, że telefon zaraz jest do mamy, jak posiusia się, a może daj mu jakieś wasze malutkie zdjęcie do kieszonki, że jak będzie mu smutno to sobie spojrzy na nie i będzie widział mamę. moja koleżanka tak zrobiła dla córeczki i bardzo jej to pomogło. no i dobry pomysł z tą przytulanką, może niech sam wybierze w sklepie coś malutkiego z czym by chciał chodzić do przedszkola. a panie to bym zjechała równo, choć wiem, że czasami to nie ma co zadzierać bo tylko odbija się na dziecku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tym przedszkolem to paranoja jakaś. Tak jak szczęśliwa napisała, te panie po to tam są żeby zajmować się dziećmi, w końcu za to im się płaci. I co dziecko siedzi zasikane aż rodzic przyjedzie?? No ludzie!! Ja też bym się wściekła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest z tymi przedszkolami dzieci jest dużo więc zabiegać nie muszą o nie...i robią co chcą. Mnie też szlag trafia z tymi przedszkolami u mnie są dwa. Teraz jak byłam w jednym to pisałam wam ze Dyrektorka: ona nie wie na jakiej zasadzie przyjmowane są dzieci jedne czekają po 3 lata inne zapisane się teraz i zostaną przyjęte. Cyna to gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna - czyli nie taki diabeł straszny ... ups... teściowa :P to super że podpisała bez problemu , jedna sprawa mniej . I cieszę się że "gołąbki" smakowały, ja tez kiedyś dodałam koperek, można kombinować , spróbuj też kiedyś z innym sosem :) Iskierka- ja tego normalnie pojąć nie mogę , korona im z głowy spadnie jak dziecko przebiorą , myślałam że to norma, przecież nie zawsze można szybko dojechać i te bidulki siedzą mokre cz brudne ??? Kuzyn M jak był w żłobku ( jakieś 25 lat temu) to też miał sposób na szybkie przybycie mamy która pracowała obok w banku, mówił do pań " Zabieście mnie do mamy bo będę źigał " :P Szczęśliwa- strasznie to przykre z tą kradzieżą , córeczka pewnie bardzo się cieszyła z nowych rzeczy a tu taki gnojek pozbawi dziecko uśmiechu :( Zizusia- to teraz przynajmniej wiesz na czym stoicie i nie musisz się zastanawiać co go uczula . U nas dziś masakra, tak nas zawiało , cały dzień jakieś zawieruchy i burze śnieżne, że od rana nie można było się ruszyć samochodem z domu, mamy trzy drogi dojazdowe i żadna nie przejezdna, M ma nockę i musiał znowu przedzierać się przez te zaspy na nogach... Ja juz naprawdę mam dosyc tej zimy :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, a może robią u was wodorowy test oddechowy na nietolerancję laktozy???? Jak nie zapomnę to spytam od jakiego wieku można zrobić... bo mówiąc szczerze nie wiem jak to technicznie wygląda- bada się steżęnie wodoru w wydychanym powietrzu, więc pewnie trzeba dmuchnąć ( Karolka by mogła)... Nutramigen 2 jest po 6 miesiącu, więc nie dawaj Tomkowi. Jak coś to kup najwyżej bez recepty... Efekt powieniem byc już po jakiś 2-3 dniach... Dobra lecę spać :) Miłej nocki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dzieki dobra kobito za rady:) widzisz na nutra pisze od 4 miesiaca i sama nie wiem bo te inne mleka sklepowe sa po 6???a pepti tez chyba od 5 miesiaca:) no chyba spróbuje jak mi sie będzie pepti kończył, dzisiaj w nocy znowu nie było spania dopiero jak dałam vibrucol to spał jak aniołek i tak jest że czasami lepiej śpi czasami gorzej:P a z ta nietolerancja laktozy to mi bardziej o Tomka chodzi, bo córka i tak ma diete bezmleczna znowu:) a swoją droga oni maja cos po sobie bo Karola jest na nutra bo tez źle reagowała na pepti? własnie mówili i żółobkach że niby będą robic udogodnienia żeby gminy tworzyły żłobki czy osoby prywatne, jest tez pomysł niani której będzie płaciła i gmina i rodzice i będzie mogła np mieć dwójkę swoich dzieci i dodatkowo zajmować sie jeszcze 3:) to coś dal mnie:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×