Jak cos kochasz pusc to wolno, jak wroci jest Twoje ... dla starej ekipy

Aira jest takie powiedzenie "Jesli cos kochasz pusc to wolno. Jak wroci jest Twoje, jak nie, nigdy nie bylo"

aha,to nie wiedziałam,przepraszam. ale i tak mozna to rozumiec w ten sposob,ze jest moje wtedy kiedy wroci- czyli ze wczesniej nie bylo..ee, niewazne :P czepiam sie,bo pozno ;) dobranoc wszystkim

Cocinelka ale ja mojej partnerki nie byłem w 100% pewien. Miała dużo wad. Czasami to i ja chciałem zerwać bo już miałem czasami dość. Wszyscy nasi znajomi się dziwią co ona zrobiła, że mnie zostawiła, że coś jej odbiło bo uważają mnie za świetnego faceta i nawet swoich porównywali do mnie. I to mnie chyba najbardziej dobija. Bo jedyne błędy które ja popełniłem i których byłem świadomy to to, że w wielu sytuacjach nie byłem pewny siebie i dużo gadałem a mało robiłem.

heh nie wiem wydaje mi sie, ze jesli wroci to jest i bylo Twoje...a jak nie to nie bylo nigdy...

Aira temat jest chyba dobrze napisany :) Slodkich snow :) Mmi mala moze troche przesadzasz ??? hmm nie mam pojecia, ale kobiety czesto tak maja ze wyolbrzymiaja troche :( choc ja Cie rozumiem tez bym sie wkurzyla i byloby mi przykro gdybym miala z kims pogadac a on by sie nie odezwal :O Polecam kasiazke "Tajemnice udanego zwiazku " tam jest opisane jak mezczyzni i kobiety mysla inaczej ;)

'oni wracaja czesto, ale po kilku miesiach albo roku' a ja mysle, ze zycie to nie oczekiwanie. rownie dobrze mozna czekac na czyjes wybudzenie sie ze spiaczki. czekac mozna wiecznie, a zycie leci dalej, czas mija. tak w ogole, to siemasz cocinelka. deprim forte juz mi pomaga. ;]

mi mala glowa do gory...bedzie dobrze...wierz mi...jestem w zwiazku na odleglosc i takie sytuacje sa mi dobrze znane...ehhh i czasem mam dosc...odleglosci, jego, mnie i bezsilnosci

Matti, poczekaj spokojnie moze jeszcze sie da cos odwrocic ... ale nie wiem ... sama nie wiem co mam myslec :(

hej niiul brend :) hehe mi tez pomaga :D :D masz rqacje,ze zycie to nie oczekiwanie :P i ja nie mam zamiaru czekac ;) jak bedzie ktos inny to bedzie, najwyzej stane przed wyborem albo jeden albo drugi ;)

Taa zwiazki na odleglosc skad ja to znam:P

cocinelka masz moze ta ksiazke w wersji elektronicznej?? Hermia heh zeby to jeszcze byla Polska to ten zwiazek bylby dla mnie latwiejszy...dla niego pewnie tez...a tak...szkoda gadac

Ten topic kurde przyniesie szczescie ja to czuje przez skarpetki:P

no wiesz wiem cos o Francji:P

fisiowna mam podaj maila ;) fisiowna czy mi sie wydaje czy jestes z francuzem ??

Hermia ehhh wolalabym Francje, ja poki co wiem cos o Stanach

cocinelka zachorowala na chorobe psychiczna!! Po pierwsze analizowala wszystkie moje opisy na gg, z ktorych wnioskowala, ze ZRANIE kogos, z kim obecnie jestem!! Wnikala w moje zycie!! Ponad to, krytykowala wszytsko co robie WSZYSTKO!! Dowalila sie do mnie, wiem dlaczego, wiem po co. POwiem Ci na sam koniec, ze nie widzialam glupszej laski!! Masz swoje lata i powinnas miec troche oleju w glowie!! Ja sie nie dziwie, ze Cie P. zostawil!! NIe dziwie sie!! Jestes naprawde niezrownowazona psychicznie!! I zakladaj sobie swoj topik. Robisz z siebie cierpietnice. Robisz z siebie nie wiem kogo, bo Ty chodzisz do psychologa!! Obnosisz sie z tym!! I powiem Ci cos. Zycie nauczylo mnie, zeby nie przejmowac sie takimi ludzmi, jak Ty!! Niestety jest ich coraz wiecej na tym swiecie, co jest naprawde bardzo smutne. Teraz zrobisz ze mnie potwora i kazdy poslucha biednej cocinelki, ktora facet zostawil, bo jest zbyt WSPANIALA!! Nigdy nie znajdziesz faceta, NIGDY!! Wiem, ze teraz wszyscy uwierza Tobie. No coz... taka jest kolej rzeczy. Poprosilam Cie o nie komentowanie tego, co pisze, ale Ty jestes jaka jestes i musialas pisac. Jesli jestes takim ekspertem, to powiedz mi, jak wyglada ktos zablokowany na gg?? Bo chyba nie masz o tym zielonego pojecia!! Ja Ciebie nie zablokowalam!! A na skype tak. Nie potrzebowalam takiego konatktu, nie wiem po co mi on!! Tak wiec, cocinelko, zegnam Cie i zycze szczescia w byciu samej ze soba!! I tak wiem, ze bedziesz wnikac w moje zycie. No coz... Twoje widocznie jest zbyt nudne, ale to juz nie moj problem. Wspolczuje P. i ciesze sie, ze uwolnil sie od kogos takiego, jak Ty. Moge sie zalozyc, ze sam sie cieszy i jest mu z tym baaardzo dobrze. Pogratulowalabym mu osobiscie, gdybym mogla :) w pore zobaczyl jaka jestes. Nie powiem jakie ostatnio mialas opisy, kto tu staje sie egoistka i takie tam... Sluchaj, dla mnie jestes mniej niz zero. Szkoda mi Ciebie. Moze zaloz jakies kolko albo wez sie zapisz do jakiegos kola cierpietnic. Robisz za Matke Terese?? Nienawidze, jak ktos sie wpieprza w moje zycie, a nie prosze go o to!! Wiec to byla moja reakcja obronna. Kazdy chce miec swoja prywatnosc!! ZEGNAM!!

mail: eviaczek@gmail.com z gory dziekuje nie, ja jestem z Amerykaninem

eee pomylilam osoby:PFisia....ale czytalam jestem w zwiazku....wiec kojarze Cie:)

:) ciezko jest...szczegolnie jak ktos bez przerwy probuje to rozwalic

Autorko a ja nie skomentuje tego .... Nie pisz na moim topiku i kazdy zobaczy ze ja nie komentowal Twoich wpisow od kiedy soebie tego nie zyczylas ... wszystko ejst czarno na bialym i to Tobie ktos zarzucil na Twoim topiku,ze sie mnie czepiasz !!! Fisiowna zaraz wysle ...

cocinelka znasz november rain:)?

Dość!!!!!Bo zaraz kogoś porozciągam!!

Rhyme nie znam

fisiowna poszla ksiazka :)

autorko, idz sobie stad.... wez sobie pluj żołcią na swoim topiku

cocinelklka) :) daj linkato Ci wysle:)

hej, witam, melduję się :)

dzieki wlasnie dostalam:)

Rhyme ale ja nie znam angielskiego a to pewnie po angielsku :O ale mozesz wyslac agnieszkad0@op.pl