Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

Edusia, ja mam tak samo...wszystkie papiery w osobnych segregatorach, segregatory opisane itd... ja to bym też mogła w księgowości robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
..a jak objawiają się te skurcze przepowiadające :D ?? ...tak z ciekawości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam jak zmieniałam prace i "ustawiałam" sobie księgowość w obecnej firmie... Szef strasznie sie onarzekał, ze tyle segregatorów, przekładek, koszulek.... A teraz... nie umie sobie tego inaczej wyobrazic :) Baderko jeśli masz takie zacięcie do porządkowania, to może faktycznie warto przenieść biurko z działu technicznego do księgowości :) Myśle że takak dokłądność to jedna z najwazniejszych cech dobrej księgowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze to lubieć to co sie robi :) nio i w miare poukładać sobie stosunki z szefem. Reszta to już jakoś sie poukłada... Ja na swojego nie narzekam. Z reszta... 2 strzelce zawsze sie dobrze dogadują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, skurcze przepowiadające pojawiają się pod koniec ciąży i to jest takie napinanie i twardnienie brzuszka... czasem w bardzo regularnych oddstępach... nie jest bolesne choć czasem babki wpadaja w panikę, że to już poród się zaczął... generalnie jest taka zasada, że prawdziwe skurcze rozwierające nasilają się pod względem częstotliwości i bolesności ate przepowiadające nie... przychodzą i odchodzą... to taki trening macicy przed godziną zero... z doświadczenia powim Ci, że prawdziwych skurczy porodowych nie da sie pomylić z niczym innym... ale o tym później, bliżej listopada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia, ja na obecnej posadzie jestem trochę między działem technicznym a księgowoscią... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ale potem musiałabyś się wziąć w garść... szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tyle szczęścia naraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też :) I obawiam się że mojemu M tez by się odechciało drużyny piłkarskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Słodkie dzieciaczki :D hehehehehe Zabawna rodzinka, oni to się nie nudzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nudzie to pewnie nie ma mowy... zastanawiam się jak oni sobie dadzą radę z tymi dzieciakami gdy wszystkie zaczynają chodzić... Urwanie głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja przy mojej muszę mieć oczy dookoła głowy a co dopiero przy takiej rodzince... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
...a co dopiero gdy zaczynają płakać tak wspólnie - tak jak się śmieją na filmiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, w moim przypadku jest większa szansa na to... ale mi tam w sumie dwójeczka wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponoć ciąże bliźniacze są genetycznie uzależnione... Ja takich wypadków w rodzinie nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ;) juz kiedyś wam pisałam -3 straszych braci i 2 młodsze siostry :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no tak, pisałaś... :) a ja właśnie doczytałam o prawdopodobieństwie urodzenia blizniat i ... moje szanse faktycznie wzrastaja kilkakrotnie, gdyż sama pochodzę z blizniaków.. do tego im kobieta starsza, tym większe prawdopodobieństwo...choleracia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nigdy nic nie wiadomo... ja wolałabym jednak stopniowo powiekszać rodzinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty z bratem, jesteście blizniakami jedno czy dwu jajowymi? Zastanawiam się czy jesteście do siebie podobni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×