Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

oj bedzie miły... dzis sie umówiłam na wybieranie sukienk ślubnej :) Normalnie w pracy wysiedziec nie mogę. A baderko co tam u Ciebie? Dominisia nadal jest chora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... ja tylko na chwilę... od wczoraj rano jestem z małą w szpitalu... zabrało nas pogotowie po tym, jak Dominika nagle dostała drgawek i przestała oddychać... na razie jeszcze nie wiadomo co to było... w szpitalu zostaniemy chyba jeszcze ok. tygodnia... dam znać jak wrócę...pa trzymajcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Jejaaaaaaa :( ...aż się przeraziłam jak to przeczytałam! Baderko trzymaj się, ucałuj Dominisie i wszystko skończy się dobrze. Czekam na jakiekolwiek wieści jak znajdziesz chociaż chwilkę... Pozdrawiam i Ściskam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko trzymajcie sie... wiem, że jest Ci ciężko, ale pamiętaj, że wszystko bedzie dobrze, mała teraz jest pod dobrą opieką! ściskam Was bardzo mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robra
Cześć dziewczyny.Chciałam Wam powiedzieć,że ze mną wszystko OK.Jestem już w końcu 7 tygodnia.Nie mam plamień oraz bóli brzucha.Dokuczają mi mdłości na niektóre potrawy (np.mięso) oraz załapałam jakieś zapalenie pochwy (swędzenie oraz pieczenie przy oddawaniu moczu - smaruję się Clotrimazolum ale nie mogę stosować nic innego - za wczesna ciąża.Poza tym czuję się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robra
To ja Robur5,coś mi niestety się stało z hasłem,nie mogę wysłać przez robur5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Robur to super ... bardzo się cieszę, że jednak wszystko się wyjaśniło no i że jesteś szczęśliwą przyszłą mamusią :) Oby jeszcze baderka napisała jakieś dobre wieści i będę całkowicie zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko.Czekam na same dobre wieści o Twojej córce. Karolina.U Ciebie mam nadzieję wszystko OK? Pomyliłam po prostu nicka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
robur... tak - u mnie wszystko ok :) ...ale wiesz jak to jest, czym bliżej rozwiązania tym więcej wątpliwości .. ale jakoś do przodu, a to już 23tc ... Szybko mi to leci więc oby tak do listopada... a Ty na kiedy masz termin? Czy już w ogóle masz termin jakiś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... mam wrażenie, że wracam z dalekiej podróży... my już w domu, trochę na własne żądanie... z dominiką lepiej, w zasadzie juz na drugi dzień sprawiała wrażenie jakby dzień wcześniej nic sie nie stało... diagnoza lekarzy prawdopodobnie drgawki gorączkowe...prawdopodobnie, bo nie są pewni...dodatkowo mała ma zapalenie gardła i płuc, które nie dawały żadnych objawów... a my wyszliśmy do domu, bo antybiotyk dożylnie to rówie dobrze może jej podawać teściowa pielęgniarka w domu... ehh czuję sie jakbym miała z 10 lat więcej... przez tydzień musimy siedzieć w domu a potem do kontroli... jak trochę odpocznę to poczytam co u Was... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko.Trzymaj się,będzie dobrze.Ja z Danielem przeżyłam też już wiele rzeczy,począwszy od operacji (przeszczep skóry,2 tygodnie w szpitalu jak miał 2 latka),zapalenie płuc,szkarlatyna,ospa i wiele zapaleń gardła w tamtym roku a teraz mały jest idealnie zdrowy. Karolinka.Super,że u Ciebie dobrze. U mnie to koniec 7 tygodnia a termin na 29.02. przyszłego roku.Bedzie checa jak drugie dziecko urodzi się w tym samym dniu co mój Daniel (24.02):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko super, że u Ciebie i Dominisi już ok, oby tak zostało :) Robur... nie zdziwiłabym się jakbyś urodziła w tym samym dniu co pierwsze dziecko :D ...fajnie - urodziny za jednym zamachem :) Edusia... co u Ciebie ?? Gdzie zniknęłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... cieszę się bardzo, że u was wszystko ok... a za Ciebie robur cały czas trzymam kciuki, oby do września nie? pójdziesz na rozpoczęcie roku a potem chyba od razu na L4 co? a moja Dominika szaleje w domu, nie wygląda na chorą choć według lekarzy jest i tylko się zastanawiam jak zniesiemy tydzień aresztu domowego... to będzie masakra... już dzisiaj ciągnęła mnie na balkon i pokazywała na klamkę, żeby otworzyć drzwi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko.Ja wzięłam zwolnienie na 15 dni,potem idę po następne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny... nie odzywałam się przez weekend, bo moj braciszek usiłując usunąc wirusa z kompa zrobił mu formata, a teraz nie umie zainstalować neostrady :( Baderko super, ze u Ciebie i Dominisi wszystko OK. Myślałam cały czas o Was przez weekend. Najważniejsze teraz, zeby mała nabrała sił. Robur super że sie odezwałaś. Ciesze sie że, z dzidzią wszystko OK, że plamienia ustały. "alergia" na mięso tez minie :) Trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak Wam minął weekend? Moja wczorajsza niedziela mineła pod znakiem przetworów :) Znajoma przywiozła mi wiśnie, nio i żeby sie nie zepsuły musiałam nad nimi spędzić całą niedziele :) Ale fajnie było... lubie takie chwile. Nie dość, że spiżarnia się zapełnia to jeszcze przyjechało rodzeństwo i jak za starych dobrych czasów wszyscy czymś się zajeli. A że mój tata ma niesamowite poczucie humoru (i uwielbia prace w kuchni) to mieliśmy przy tym śmiechu że hej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam Wam jeszcze napisać, ze wybrałam już suknie ślubną :) bedzie biała, gorsecik bez ramion i spudnica podpinana kwiatami do góry po skosie :) Nie myslałam, ze przymiarki sprawią mi tyle frajdy :) ehhh... szkoda ze bede ją miała tylko raz na sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... :) Edusia z suknią ślubną tak to już jest...ja do swojej czuję wielki sentyment i tak ciężko mi się z nią rozstać, że do dzisiaj wisi w szafie... :) mam chwilkę, bo moja mała śpi... powiem Wam, że dzielne z niej dziecko... lekarstwa przyjmuje wzorowo i nawet nie marudzi...do niektórych tych specjalnie dla dzieci sama otwiera dzioba... i nawet z antybiotykiem, który dostaje 2 x dziennie dożylnie nie ma problemu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Złote dziecko... Mój bratanek berze leki na padaczkę i nieźle musimy sie za nim nagonić. Dobrze, że teraz już jest większy ale wcześniej to był z nim trzy światy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edusia, a powiedz mi jak i kiedy stwierdzili u niego padaczkę? bo w przypadku Dominiki nie jest pewne czy to były tylko drgawki gorączkowe czy nie np. pierwszy atak padaczki...na razie jest za mała na badanie egg, ale prawdopodobnie za jakiś czas będzie je miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateuszek miał pierwsze ataki jako 2 miesieczny niemowlak. Tylko ze wtedy nie wyglądały one jak tylkowe ataki u dorosłego (drgawki, ślinotok, zacisniecie szczenki). Na początku mały dziwnie sie zachowywał. Np gdy spał to nagle wyciągał rączki a potem je silno zaciskał ku sobie i był wtedy jakis nieobecny. Najczęsciej tak było gdy bratowa kładła go do wózka, albo łóżeczka. Poszła z tym do pediatry i z tamtad dostała skierowanie do Prokocimia. Tam miał serie badan.. eeg, rezonans itp. Już wtedy stwierdzono u niego padaczkę (nabytą podczas porodu, bo lekarze sie uparli, żeby rodzic siłami natury). Dostał wtedy leki i skierowanie do innej kliniki na wizyty kontrolne. Podczas pierwszej wizyty nowa pani doktor doszła do wniosku, że jednak to nie jest padaczka... moja bratowa uczepiła sie wtedy tej diagnozy (bo oczywiście każda matka chce żeby jej dziecko było zdrowe, wiec taka diagnoza, jest jak promyk słońca w pochmurny dzień) i zgodnie z poleceniami pani doktor odstawiła wszystkie lekarstwa... aż do pewnej nicy gdy Mateuszek dostal prawdziwy atak padaczki (miał wtedy 8 miesięcy)... wtedy juz nie bylatpliwości... Od razu do szpitala, ponowne badania i leki odpowiednie do jego wieku. Teraz Mati ma 5 lat i od tamtego czasu ataki sie nie powtórzyły. Lekarze twierdzą, że w jego przypadku choroba została wyleczona, ale jeszcze przez pare lat bedzie musiał brac lekarstwa, których dawki są systematycznie zmniejszane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko, ja byłabym dobrej mysli... u dzieci drgawki w czasie gorączki sie zdarzają. Ale oczywiście badania kontrole bym zrobiła. Bedziesz wtedy spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki... zobaczymy jak to będzie z moją... była badana przez neurologów, ale oni sami powiedzieli, że 100% pewności będziemy mieli po dokładnych badaniach... ja mam nadzieję, że to były jednak tylko te drgawki gorączkowe... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli mała miał tylko drgawki przy gorączce, to nie powinno być to nic innego jak szok organizmu na wysoką temperature. Zobaczysz, że badania to potwierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz... dopiero jak człowiek styka się z chorobą dziecka, to docenia on czym jest zdrowie. czasem mnie troche śmieszy reakcja matek na wieść, że urodziło im się dziecko o iinej płci niż chciały... Moin zdaniem najwazniejsze jest gdy maluch jest zdrowy... a płeć... można próbowac dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Edusia szkoda gadać... też to widziałam... a z tym masz rację, dopiero jak coś się dzieje to tak naprawdę człowiek docenia jakie to wielkie dobro mieć zdrowe dziecko...:) a moja dalej śpi...pewnie te antybiotyki tak na nią działają... latam do niej co chwilę jak głupia. ale pewnie tak mi na jakiś czas zostanie, że będę sprawdzać czy wszystko jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nie dziwie Ci się :) To normalne, że martwisz sie o nią. Wiesz... dobra mama jest z Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś przeczytałam takie zdanie(niby dotyczy płci brzydkiej, ale strasznie mi sie spodobało): "Ojcem może być każdy, ale żeby być tatą trzeba być kimś wyjątkowym". Od tamtej pory powtarzam mojemu lubemu, że bedzie super tata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Baderko to na 100% drgawki gorączkowe, moja 2letna kuzynka miała dokładnie to samo. Zresztą z tego co czytam to całkiem normalne... Takie drgawki najczęściej występują podczas gorączki u dzieci pomiędzy 1. a 4. rokiem życia. Najczęściej napad występuje w czasie pierwszego nagłego wzrastania temperatury ciała. Tak miala ta moja kuzynka, ale do dzisiaj nic takiego się nie powtórzyło :) Edusia... faktycznie fajny cytat :) ...przedstawię go mojemu M :D a ja właśnie po śniadanku ... jem jogurtowe słodkie batoniki, bo nabrałam na nie smaka, a malemu tak sie podoba jak mama je słodkie, że fika w brzuszku, ze hoho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×