Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***caroline***

Czyżby jednak ciąża...?

Polecane posty

dwujajowi... i niepodobni pod każdym względem-charakteru, wyglądu, zdolności... jesteśmy całkiem inni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jakbys miała "normalnego" brata... nio wiesz... tak jakbyście nie byli bliźniakami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa kawusia... całkiem zapomniałam... super te fotki, które przysłałaś...a Twoja mała to taka słodziutka blondyneczka... tylko jak pisalaś o niej to mi się zawsze wydawało, że to taki maluszek...a ona juz taka mała panienka w sumie... ale śliczna jest... po mamusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo to tak jest jak się działa na kilku frontach (ja w sumie na trzech) i czasem w pośpiechu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi ;) czasem sie zdarza :) nikt przeciez nie ma Ci za złe, że klikasz na innych forach... dobrze jest mieć "wirtualnych" znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... tylko potem czasem śmieszne sytuacje wynikają... :) ja uciekam do domku zaraz, także do jutra dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jak Wam mija dzisiaj dzionek? Karoliko jak tam dzisiaj samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dzisiaj nie będę za wiele zaglądać, bo siedzę z małą w domu... pochorowało mi się trochę maleństwo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OJ... wczoraj ząbki, dziś choroba.... :( nacierpi się ta Twoja Dominisia. Mam nadzieje, że szybko wróci do zdrowia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Hej Dziewczyny :) W nocy przeszkadzał mi spać ból pleców po prawej stronie na dole... jakiś mięsień czy coś... do teraz boli. Fakt mniej, ale czuję to cholerstwo! Baderko, a jak Ty jesteś w pracy to kto jest z małą? Czy mała w żłobku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile się dobrze orientuje, to chyba babcia z nią zsotaje... A Ty Karolinko po porodzie chcesz zostać z dzieckiem w domu, czy bedziesz pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Chcę zostać z dzieckiem :) nie chciałabym zostawiać z babciami itp... Najpiękniejsze jest w tym to, że ja po prostu bardzo CHCĘĘĘ, a nie, że zostanę, bo tak bedzie lepiej... Barzo chcę i nie mogę się doczekać :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli wiesz, że sytuacja materialna będzie Wam na to pozwalać, to myślę, że to jest super pomysł. Podejrzewam, że rozstawanie sie z takim maluchem jest bardzo cieżkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Też tak sądzę... zważywszy na to, że jeszcze go nie ma z Nami, a ja już tak bardzooo Go kocham :) Sytuacja materialna to akurat u Nas nie kłopot, no a dzięki temu mogę z czystym sumieniem zostać w domku i poświęcić się maleństwu :) ...a Ty jak zamierzasz zrobić? W przyszłości??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba takich mozliwości nie bede mieć :( Z resztą... wszystko sie okaże jak doczekamy się tej dzidzi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam, że będziemy skazani na żłobek. W krakowie bedziemy sami i na pomoc rodziców w tym zakresie liczyć nie możemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
eeeeeee tam... jeszcze wszystko może się zmienić :) ...ja rok temu w życiu nie pomyślałabym nawet, że tak pięknie i cudownie wszystko się ułoży. Także wiesz... czas pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko w to, że wszystko sie poukłada nie wątpie. Bardzo chcemy mieć bobasa i w teraz nie mam zamiaru sie zamartwiac nad tym kto kiedyś z nim zostanie. Wierze w nasza kreatywnośc :) Oczywiście, gdy decydowaliśmy, że po ślubie zamieszkamy na stale w Krakowie to zastanawialismy się też nad tym. Wadomo, że jak sie ma pod ręką babcie to zawsze jest to jakos inaczej. A tak... nasi rodzice bedą mieszkać o 100 km od nas (dodam, że oboje pochodzimy z Nowego Sącza). Jednak wcale mnie to nie zniechęca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Hej dziewczyny! Dzisiejszej nocy taki koszmar miałam, że szok :D :( w tym śnie - mój Kochany facet wziął mnie na rozmowe i powiedział, że mnie zdradza :P i nie wiele sobie z tego zrobił ... że to normalne itp, ja odeszłam w ciężkim szoku - a On nic płakałam w tym śnie, złościłam się, byłam przybita i wszystko na raz ... aż się obudziłam, a obok mnie mój śpiący, niewinny kochany mąż hehe... Ehhhhh odkąd pamiętam śnił mi się źle, albo wcale - to podobno dobry znak, ale chciałabym czasami rozmantyczny sennnn mmmmm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Karolinko Uszka do góry... to był tylko zły sen. Nie powinnaś się tym tak bardzo przejmować, teraz musiasz o siebie (a raczej o WAS) dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to prawda, że jesli ukochana sosoba się źle snije, to dla mnie tez dobrze :-) Bo ja tez jeszcze nie mialam dobregoo snu z moim mężczyzną w roli głównej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Faktycznie lepiej pocierpieć przez sen. a w realnym życiu mieć cud, miód :D niż odwrotnie... No babcia i mama zawsze mi powtarzały, że facet jak sie dobrze śni to źle.. Poza tym też gdzieś o tym czytałam :) No i moja mama, która jest z moim tatą od 25 lat nigdy nie miała z Nim dobrego snu... a za tate to i ja jestem pewna :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) to tak jak ja... moi rodzice są 31 lat małżeństwem, ale jak czasem widzę jak ukradkiem sobie dają całusa to aż sie tak cieplej koło serca robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Moja mama przebywa 7, 8m-cy z tatą w Polsce, a 4, 5 m-cy w Niemczech, bo tam pracuje i czasami jak jestem wtedy w domku, a mama dzwoni to słyszę jak mój tata z Nią rozmawia przez tel i mówi coś tam mówi... i nagle pół tonu cieszej "Kocham Cię" ...a my z moją siostrą - głupie wariatki w śmiech :D ... i tata się peszy... Fajne to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko mam dokładnie taką samą sytuację ;-) Mama prauje w niemczech przez styczeń i luty a tata w maju i w czercu. Czasem wieczorem przychodza do nas po jakiegoś fajnego smska na dobranoc :) Zawsze powtarzałam mojemu Andrzejowi, żeby nasze małżeństo też tak wyglądało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Hehehe fajna sprawa :) Mam nadzieje, ze u mnie w małżeństwie też tak będzie a coo?! :D Zmykam na jakieś zakupy, bo jak się potem przed komputerem rozsiąde to ciężko mi się zebrać. Miłego dnia Edusia :* i pozdrowienia dla baderki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×