PAŹDZIERNIK 2008

viola, dziwna ta twoja klinika.. powinni brac pod uwage ze dziecko moze (niestety) sie pojawic przed 37 tyg ciazy..

Karo wies zoni tam mają bardzo dużo porodów , i nie mają tylu inkubatorów i myśle , że to z tego właśnie wynika , musze być dobrej myśli , że będzie wszystko dobrze do tego czasu , bo u mnie nigdzie indziej nie robią CC na żądanie , a nawet gdyby to za dużo większe pieniądze , tam mi powiedzieli , że kosztuje to 400 zł więc nie mam sie nad czym zastanawiać , no i opieka jest super , nie słyszałam jeszcze negatywnych opini pod adresem tej kliniki.

Viola może weź sobie pod uwage również inny szpital oraz poród naturalny. Różnie to bywa pod koniec ciąży lepiej się zabezpieczyć na wszystkjie sposoby.

Wiem goja , że powinnam tak myśleć , ale jakoś nie potrafie wziąść pod uwage normalnego szpitala . a o porodzie naturalnym to już wogóle wole nie myśleć , wiem , że jak bym musiała to pewnie bym urodziła to oczywiste , ale wole sie tym teraz nie stresować , bo na samą myśl mam już dosyć .

No ale co by sie viola stalo jakbys miala rodzic przed 37 tyg?? Musisz wziasc pod uwage ze jest niestety taka mozliwosc.....

Zresztą Viola nie stresuj się! Gdyby się coś działo to każdy szpital ma obowiązek cię przyjąć, jeśli ma wolne miejsca. Ale odpukac, bo na pewno będzie wszystko w porzadku, więc bądź dobrej myśli:)

jasne , że może sie tak zdażyć i to mnie właśnie stresuje , wole wcześniej o tym nie myśleć , jak coś sie stanie to pojade do szpitala i tyle , będe musiała urodzić , bo w szpitalu to chyba nikogo nie przekonam do cesarki niestety , ale jak tylko donosze do 6 pażdziernika to już spokojnie będe czekała na swój termin . Dzwoniłam tam dzisiaj i powiedzieli mi , że we wrześniu mam sie zapisać na konsultacje i jak wszystko będzie ok to ok 20 pażdziernika będe już miała dzidziusia .

Karo ja pisalam o czkawce. To nie do końca jest coś podobnego choć często mozna pomylić. To bylo na początku kiedy czulam ruchy. Jest o wiele słabsze od kopniakow ale za to brzuch się fajnie rusza. Viola 37 tydzień - dziwne trochę. Ja mam konsultacje z ordynatorem w 36 i wtedy ustalenie terminu cesarki, ale jakby się coś działo wczesniej to oczywiście że przyjmują....

Artigiana , ja mam mieć konsultacje w połowie września miesiąc przed terminem i wtedy ustalą mi już termin cesarki , ale jak by coś w tym czasie było nie tak to oni wtedy nie przyjmują i tzreba jechać to szpitala , a Ty masz cesarkę ze wskazań , czy też na życzenie .

Niestety ze wskazań

Hejka! Czy któraś z was miała w ciąży coś z krtanią? Bo dziś mąż znowu będzie miał spokój bo nie mogę mówić :( A o ile wiem płukanie gardła na krtań raczej nic nie pomoże a do lekarza to może za jakieś 3 dni to bym się dostała :( A nie znam żadnych domowych sposobów

kamika - tantum verde jest dobry na takie dolegliwości, no i moga go brać kobiety w ciąży. Spróbuj:)

viola- faktycznie to dość dziwne że szpital nie przyjmuje przed 37 tyg., przecież wiadomo różnie to bywa ... Ale na pewno spokojnie donosisz :D Ja w ten weekend odwiedziłam morze. Nie najgorzej tyle ze wieje, ale spoko. Nawet weszłam po kolana do tej \"orzeźwiajacej\" wody - oczywiście po 1 min. poleciałam na kocyk żeby sie nagrzać :D No i ja to ze mną bywa mimo siedzenia cały czas pod parasolem twarz mam w pięknym różu ;) Jedyny plus to trochę zdjęć (wkleję czas jakiś czas na NK) , no i może trochę nawdychałam sie jodu. Zdecydowanie wolę góry, no ale czasami trzeba ustąpić drugiej połowie, kótra uwielbia morze :) Co do bólu kratni to nie wiem czy mogę to porównać z bólem gardła. Z miesiąc temu przeziębiłam sie tak że nie mogłam przełykać śliny. Poszłam do apteki i pani mi dała jakieś tabletki od ssania homeopatyczne, bo tylko takie w ciąży można brać. Pomogły, co prawda ale brałam je kilka dni. Nazwę mogę sprawdzić ale dopiero jak bedę w domu.

No to nie wiem czy to byla czkawka.. Tak fajnie regularnie \"kopal\" :) Mnie dzisiaj bardzo boli brzuch, wczoraj sie chyba przejadlam arbuzem i melonami... :( ja to dzisiaj wogole powinnam byla nie isc do pracy tylko w lozku lezec... jak jutro bedzie tak dalej to wlasnie tam zostane..

witam dziewczyny ja juz z powrotem po weekendzie :) mielismy w domku gosci caly weekend wiec niemialam jak podpatrywac ale juz nadrabiam :) juz nawte pare prezetow mlody zgarnal od ciotek ehehehe: ma juz pare sztuk body zabawke nad lozeczko i pierwsza bluze a tu jesio tyle czasu Mnie mlody kopie w zaleznosci jak mu sie chce wczoraj zaczal i to porzadnie ranop a podczas meczu to niemoglam wytrzymac heheheh hyba pilkarz sie szykuje :)) mam pytanko po ile kg przytylyscie juz w ciazy bo mi to jakos szybko idzie juz mam do przodu 14 kg a tu jesio prawie 4 miechy i okres prawdziewgo tycia dopiero przed soba !!!!!! Jade dzisiaj na zakupy musze sobie jakies ciuszki na lato kkupic no i jakies butki bo niemam wiec sobie chumorek poprawie a na dokladke skosztuje lody z automatu !! kami wszystkiego nalepszego z okazji urodzin

Cześć dziewczynki! w końcu udało mi się nadrobić.... od 3 dni nie miałam netu bo coś u dostawcy siadło ale teraz już jest ok. Po pierwsze moja siostra jednak nie jest w ciąży i bardzo z tego powodu ubolewam :( zrobiła sobie betę i mimo że na teście wyszły 2 kreski to wynik bety 0,0. po drugie u mnie po staremu , kłucia mi przeszły, humor dopisuje kolejna wizyta za 10 dni :) Tak na marginesie ja to chyba przejdę do rekordu z tymi wizytami a usg już nie wspomnę... Ostatnio moja ginka mi powiedziała że cieszy ją że teraz kobiety są takie czujne i jak coś się dzieję to idą na konsultację a nie czekają do chwili aż już będzie za późno... :) tak więc jak tylko coś was niepokoi to nieprzejmujcie się że lekarz będzie miał pretensje że zbyt często go odwiedzacie tylko wyjaśniajcie wszelkie wątpliwości. Pytanie z innej beczki : czy wolno nam korzystać z jakuzi ?, sauna to wiem że odpada, i jakieś silne bicze też ale jakuzi chyba można... jak byłam na basenie to specjalnie sprawdziłam jaka tam jest temp. i było napisane że 30 stopni więc chyba nie za ciepło jak na nasze maluszki no i te bombelki też nie są zbyt silne... co wy na to?

co do krtani to niestety nie jestem w stanie pomóc bo przyznam się wam szczerze że nie chorowałam ani razu odkąd zaszłam w ciążę i mam nadzieję że tak pozostanie

Dzagusia - przykro mi ze siostra nie jest w ciazy :( musiala byc strasznie zawiedziona.. A jesli chodzi o jacuzzi to nie mam zielonego pojecia, ale chyba mozna, bo jak nie jest za goraco...

ja narazie jestem +5kg ale teraz zaczelam dopiero przybierac na wadze wiec mysle ze teraz to dopiero ruszy mi waga:) a jak u was z tymi nieszczesnymi kilogramami??

dziewczyny czy pamietacie tu jedna z nas ktora ma ciaze blizniacza?? pamietacie ktora to bo zaczelam szukac w postach ale... nie moge nic znalezc...

ja nie kojarzę na naszym forum żadnej ciąży bliźniaczej... siostra rzeczywiście załamana :( u mnie z kilogramami to tak ok 7 + ale wogóle sie tym nie przejmuję nawyzej będę walczyć ze swoją wagą po porodzie :) a ostatnio mam wilczy apetyt, mogłabym jeśc 24 na dobę ... za niedługo będę się kulać :) a co gorsza wróciły chęci na słodkie rzeczy a na początku ciązy miałm wstręt, troche szkoda że w tej kwesti się zmieniło no ale cóż tak miało byc

dzagusia --> biedna twoja siostra pewnie jej przykro, ale kiedys na pewno bedzie mamusia. jacuzzi nie mam pojecia, ale nie sadze zeby byly jakies przeciwskazania, bo woda jest ciepla ale nie za goraca i na pewno bedziesz czula, ze cos jest nie tak, jak ci sie np. duszno zrobi albo nieprzyjemnie. a ja sie opijam kawa mrozona taka co sie sypie proszek do zimnego mleka, zawiera 10% kawy wiec maly grzech:) wogole to tez mam takie dni ze bym tylko pladrowala lodowke a potem nie chce mi sie jesc, mimo, ze czuje sie bardzo dobrze, a z dodatkowymi kilogramami to sprawdze jutro, ale cos czuje, ze niewiele wiecej bedzie.. moze sie myle, zobaczymy. dzisiaj moja znajoma byla na polowkowym, dali jakiegos batona i kazali jej wrocic za pol godziny co by sie bejbi obudzilo bo zaspane i nie chcialo pokazac co ma miedzy nozkami:) wiec jutro przed wyjsciem zaaplikuje sobie dawke slodkosci na wszelki wypadek:) u niej bedzie dziewczynka, eh, nie moge uwierzyc, ze jutro byc moze bede wiedziala! najbardziej sie ciesze z tego, ze to bedzie moj drugi skan i zobacze moja najpiekniejsza na swiecie dzidzke, normlanie z wrazenia nie zasne:) dowiedzialam sie, ze moja chrzestna chce przyjechac na 3 tygodnie do mnie na czas porodu i potem jeszcze na swieta na 2 tygodnie, mam nadzieje, ze sie nie wynudzi z ta moja nowa rodzina, ona wogole po angielsku nie mowi, ale i tak sie strasznie ciesze! czekam na siostre na 1 sierpnia z chlopakiem na 2 tygodnie. i ja tez mialam to szczescie, ze od poczatku ciazy nawet nie bylam przeziebiona, a to dziwne, bo dosc czesto wczesniej zdarzalo mi sie cos lapac, moze to te witaminy tak poprawiaja odpornosc, moze mam szczescie, byle do samego konca. lapie mnie nerw na jutro.. :P

Jesli chodzi o wage, to ostatnio (bylo to 13ego maja..) mialam u ginki +4 ale teraz to pewnie juz +6 conajmniej.. czuje sie taka ciezka!!!

Falsa - ale ci zazdroszcze!! :) no ale ja mam usg w sobote, to chyba wytrzymam :) Ja tez nie pamietam o ciazy blizniacznej na naszym topiku..

A ja se tak z ciekawości zmierzyłam temperaturkę ale na szczęście ni miałam ale było 37, to se zadzwoniłam na ośrodek bo po co czekać aż będzie i się dowiedziałam, że dostanę się w przyszłym tygodniu, ale jak powiedziałam, że jestem w ciąży to po chwili pielęgniarka kazała mi dziś przyjść (jak chcą to potrafią) Lekarka kazała mi brać tymianek i podbiał ale babka w aptece powiedziała, że tego nie mogą brać kobiety w ciąży i nawet poczytała od razu ulotkę i dała mi coś innego:)

Jutro ide na usg polowkowe . Juz sie nie moge doczekac . Chyba dzis z wrazenia nie zasne . Mam nadzieje , ze z brzdacem wszystko jest w porzadku . Coraz czesciej sie rusza . I jutro moze pokaze co ma miedzy nogami :P Trzymajcie kciuki :) Pozdrowionka

A ja zamierzam się jutro umowić na USG połówkowe, więc piszcie jakie są wasze wrażenia po tym USG. Moze toche przestanę się zamartwiać, choć adrenalina to pewnie będzie podniesiona do dnia USG.

Ale się dziś rozpisałyście :) goja--> ja te badania robie sama dla siebie, po porostu poszłam do innego gina, który ma super sprzęt. A więc przejrzał moje wyniki i potwierdził, że wszytsko jest w jak najlepszym porządku, że toksoplazmozę przechodziłam przed ciążą i teraz mam antyciała, które zwalczają te bakterie. Na badaniu usg po kolei pokazał nam wszystkie częci ciała, policzył paluszki, pomierzył kosci, tętno serduszka- pokazał nam komory i te inne rzezczy serduszku, które teraz wyleciały mi z głowy. Michalina trzyma rączki przy buzi i nie było dokładnie widać twarzy. Nawet troszkę potrząsał mi brzuszkiem,żeby zabrała te ręce, ale uparciucha nie chciała ;) Filmik trwa prawie 20 minut i widać Michalinkę w kolorze :) Uciekam spać. BUZIAKI

dzagusia84s--> siostra pewnie załamana, niech nie traci nadzieji! Mam przyjaciółkę, która nie może zajść w ciąże. Robi wszystkie wyniki i niby jest wszystko ok, że to na podłożu psychicznym, tym bardziej, że ona była w ciąży kilka lat temu i w 7 miesiącu okazało się, że ciąża obumarła :( ja mam do przodu 7 kilo!uciekam bo mamie włącze Dzidzię :)

a ja po zakupach sprawilam sobie spodnie takie rybaczki z materialu za 15 € i dwie pary butow ale w przyszlym tygodniu lecem znowu na zakupy bo dojzalam jeszcze jedne super spodzieny ciazowe tez rybaczki i tez z materialu ale za 25 € wiec czekam bo to mama mi kupuje je na urodzinki :)) mlody sie wierci mi chumor dopisuje oby tak dalej milej nocki zycze buziaki w brzuchole :))