Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

Zapomniałam wam powiedzieć że zostałam ciocią. Moja siostra (cioteczna) z W-wy urodziła córcię :) Dominika, Anna. Ale tylko tyle na razie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - jak się bardzo martwisz to zadzwoń do lekarza. Zawsze lepiej sprawdzić niż się denerwować. Wierzę, że wszystko w porządku u twojej dzidzi:) PolaL - no to gratulacje dla kuzynki! W tym miesiącu u mojego kuzyna ma się urodzić też mała dziewczynka i nie moge się doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w tym roku to pospały sie dzieciaczki. Moja babcia zostanie potrójną prababcią ;) Najpierw moja siostra urodziła synka - Mikołaja, teraz siostra cioteczna córkę- Dominikę Annę, a na końcu ja z juniorkiem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki :) W mojej rodzinie ja jedyna jestem w ciazy i u meza tez tylko on spodziewa sie dziecka. Jestesmy nawet \"pierwsi\" : nasze babcie i rodzice jeszcze nigdy nie bylo pra babciami ani babciami czy dziadkami. Ja jeszcze caly ten tydzien jestem na urlopie, dzisiaj za chwilke jedziemy z mezem i moim bratem do ikei po meble i inne rzeczy dla synka :):) dzagusia - trzymam kciuki za siostre, oby sie udalo! viola - jestem pewna ze wszystko ok z twoim bobaskiem. Mi sie caly week end wydawalo ze maly slabiutko kopie w porownaniu do przeszlego tygodnia, ale dzisiaj rano dobrze dal o sobie znac ;) my wszystkie jestemy chyba przewrazliwione..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo - fajnie masz na urlopie:) Ale jak ty wrócisz to ja idę odpoczywać. Pierwszy tydzień nie będzie ciekawy, bo muszę pilnowac budowy i czekają mnie do kiszenia ogórki:( Ale w sierpniu mam znowu dwa tyg. urlopu i planujemy jednak gdzieś się wyrwać z moim misiem:) Żeby choś trochę odpocząć po ostatnich stresach a już wtedy powinien stac dach. Jutro są imieniny teściowej i w prezencie postanowiłam upiec jej tort. Będzie czekoladowy z wiśniami. Szkoda tylko, że mamy wspólną kuchnię to nie będzie niespodzianki, bo w ukryciu nie da się go zrobić:) Ale trudno, liczą się chęci. Jakoś mi zleciał czas do tego południa. Ale jeszcze 3,5 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już w domku :) nie było konkretnych zadań dla mnie i zostałam puszczona do domu :) zaraz drzemkę sobie zafunduję bo przez tą duchotę na dworze nic się nie chce! odebrałam dziś wyniki: 96 mg/dl po obciążeniu glukozą- wszystko w normie :) A Michalinka kopie jak szalona :) uwielbiam to!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami ale ci zazdroszczę, że cię tak puszczają:) Ja tu jestem sama w sekretariacie no i muszę siedzieć do końca. Zawsze jakiś dziad zadzwoni albo przylezie jakiś zamotany rodzic z księżyca urwany. Dobrze, że jest ten internet to zawsze coś można poczytać:) Ale mi się synuś rozszalał po drugim śniadaniu! Kopie tak, że aż mnie łaskocze:) Szczerze powiem, ze czasem tak trafi, że zrobi mi się niedobrze. Ale i tak lubię te szturchańce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maluch to chyba nadrabia te 28 godzin kompletniej ciszy bo mnie kopie caly czas moze z 15min-polgodzinnymi przerwami. juz wolalam nic nie czuc bo sie wtedy nie stresowalam a teraz nagle przykladam do tego taka wage.. dzisiaj czeka mnie napisanie kilku stron mojego eseju bo jutro musialam odwolac spotkanie na uni bo mam wizyte kontrolna, i chyba poprosze ich o wymaz bo sie boje, ze mam infekcje, ciagle uplawy, co prawda nie swedza, ale mnie to niepokoi bo sie znowu naczytalam o przedwczesnych porodach itd. jeszcze sie maly nie urodzil a ja juz czuje sie odpowiedzialna, racja, pewnie juz tak nam do konca zycia zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami ale ci zazdroszczę, że cię tak puszczają:) Ja tu jestem sama w sekretariacie no i muszę siedzieć do końca. Zawsze jakiś dziad zadzwoni albo przylezie jakiś zamotany rodzic z księżyca urwany. Dobrze, że jest ten internet to zawsze coś można poczytać:) Ale mi się synuś rozszalał po drugim śniadaniu! Kopie tak, że aż mnie łaskocze:) Szczerze powiem, ze czasem tak trafi, że zrobi mi się niedobrze. Ale i tak lubię te szturchańce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym tak chciał jak ma Kami ;( A tu ludziska ciągle przychodzą do biura i głowę zawracają i tak do 20-tego ;( Ale dobrze ze od 21 pójdę sobie chyba na urlopik ;) Tylko jeszcze tyyyyllllleee dni ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli256
ja też kiepsko spałam, straszna duchota.... jak twardnieje i wybrzusza sie połowa brzucha to jest to te twardnienie, czy po prostu dzidzia sie rozpycha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! A ja mam dziś pecha i chyba muszę już skończyć z truskawkami :( Siedziałam se przed kompem z miską pogniecionych truskawek ze śmietaną i chciałam włączyć siostrzeńcom bajki no i misa spadła na podłogę :( i wykładzinę już sczyściłam a teraz zostało mi jeszcze pranie spodni no i obeszłam się smakiem bo do nich wzięłam resztę śmietany :( A żeby było mało to dzieciaki dziś są strasznie nieznośne no i nieraz chętnie bym od nich odpoczęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dałam sobie skan mojego maleństwa na NK jak macie ochotę to możecie sobie pooglądać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dałam sobie skan mojego maleństwa na NK jak macie ochotę to możecie sobie pooglądać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - ja jak zwykle nie rozpoznaję nic na tych skanach! Ale najwazniejsze, że rodzice widzą:) Kami - ślicznie wyglądasz z brzuszkiem! Jak rasowa ciężarówka:D Ha a ja jeszcze 45 minut i uciekam pichcić torcik! trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. W końcu pogoda sprzyjająca cięzarówce...Jak dla mnie tak może wyglądac całe lato. Wylegujemy się z dzidzią jak tylko możemy. Jutro idziemy na badania, będę między innymi powtarzac toksoplazmozę. Tak sobie czytam w różnych miejscach o wadze dziecka w 25 tygodniu i trochę się martwię bo mi się wydaje, że te 760 gramów mojej córci to trochę za mało. A Wy jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana myślę, że nie masz się czym przejmować jeżeli chodzi o wagę maluszka. Ja byłam w czwartek i w/g lekarza jestem w 24 tc a maleństwo ma ponad 700 gram a lekarz powiedział, że wagę ma mniej więcej na 25 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika dzięki. Ja się naczytałam że dzieci już czasami nawet kilogram ważą ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlug informacji z netu to w 25 tygodniu dziecko wazy okolo 700 g..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na stronce którą ja na ogół czytam z tygodniami ciąży też piszą o 700 g a w 26 tc jest ok 900 więc widzę, że Artigiana chce mieć poprostu bardzo dużą dzidzię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukajac wiecej informacji na ten temat natknelam sie na strone gdzie pisza, ze w 25 tygodniu dziecko wazy ponad 600 gram, a w 26 tygodniu 680, w 27 - 760g. pewnie istnieja jakies minimum i maksimum i sa one bardzo rozbiezne, wiadomo, ze pozniej niektore dziciaczki rodza sie z waga niewiele ponad 2 kg a niektore prawie 5kg calkiem zdrowe, gdzies ta rozbieznosc musi nastepowac :P ja chce takiego zdrowego ale nie za duzego akurat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika ja korzystam z kalendarza ciąży i tam jest 25 tydzień - 900 gramow W "W oczekiwaniu na dziecko" również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam wizytę w sobotę i ciągle si zastanawiam ile dzidziunia waży,to będzie początek 26 tygodnia i zobaczymy czy będzie w normie! Dziś tu taka duchota, że nie można wytrzymać. Po obiadku poszliśmy na spacer i wróciłam lekko zmęczona ;) chyba właśnie przez tą pogodę :) a! fotkę na klasę wrzuciłam i dziękuję Wam z milusie komentarze! 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja korzystam z tej http://www.babycentre.co.uk/pregnancy/fetaldevelopment/24weeks/ i tam pisza, ze: Fetal development - 24 weeks pregnant (to po naszemu 25 tydzien ciazy, a 24 skoczone tak jak tu sie liczy) Approved by the BabyCentre Medical Advisory Board (jak widac zatwierdzone przez jakas medyczna instytucje..) Your fetus weighs more than 1.3 pounds/ 600 grams. (tzn. wazy wiecej niz 600 g)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu jeszcze: http://www.tik-tak.pl/a.2125.d.208.TYDZIEN_25_____Ciaza_tydzien_po_tygodniu.html Jak rozwija się Twoje dziecko: Maluch wyczuwa doskonale swoje otoczenie dotykając ścian macicy rączkami i nóżkami. Rączkę zwija nawet w piąstkę! Zdarzają się też, próby chwytania za pępowinę! Słyszy i rozpoznaje głos matki. Teraz wazy 700 gram i ma 23 cm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja27.10 tak sobie czytam ten topik i teraz dotarło do mnie, ze pracujesz na umowe na zastepstwo. Nie wiem do kiedy masz te umowe, ale jesli masz tylko do konca sierpnia to pozniej ciagnij zwolnienie lekarskie do konca ciazy. Wtedy beda musieli płacic Ci do konca zwolnienia lekarskiego czyli do czasu rozwiazania. Niestety macierzyńskiego placic Ci nie beda. Moze to wszysko wiesz ale pozwoliłam sobie Ci to napisac bo ja tez pracuje na umowe na zastepstwo tylko, ze ja nie mam okreslonego konca umowy i wiem, ze kobieta za, ktora jestem wraca za jakies 3 lata. Wiec zdarze urodzic i isc na macierzynski. Zreszta dyrektor obiecal mi zmienic umowe na stale. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doris - bardzo ci dziękuję za zainteresowanie! Pewnie, że chętnie posłucham rad. Moja sytuacja wygląda tak, że będę miała umowę prawdopodobnie do listopada, więc \"załapię się\" do porodu. Ale może wiesz, czy będzie mi się należał zasiłek macierzyński z zusu? Bo urlop to nie, bo skończy mi się umowa. Na jednym topiku dziewczyny mi napisały, że się nie należy ten zasiłek i powiem szczerze jestem załamana. A może wiesz gdzie zadzwonic do zuzu, żeby się dowiedzieć takich rzeczy? Z góry dzięki za pomoc:) U nas dzisiaj zapowiada się ładna pogoda, ale nie za gorąco. Więc będą ciągnąć murarze drugi wieniec pod dach. Już mamy prawie cały ganek (bez daszku), i wykute drzwi wejściowe:) Wczoraj wdrapałam się na dach, żeby zobaczyć budowę okiem inwestora:D Oczywiście mąż mnie opierdzielił za to i pogonił do domu:( Zrobiłam ten tort dla teściowej ale miałam jakiegoś nerwa i nie wiem czy wyszedł dobry. Biszkopt udał się rewelacyjnie, ale krem to nie wiem. No i oczywiście musiałam coś spieprzyć i spaliłam w mikrofali polewę czekoladową! Smród był w całym domu! Ale posypałam kawą mieloną, ozdobiłam wiśniami i git. Będziemy się dzisiaj raczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×