Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

No to ja juz nie wiem... moze i te wyniki to sie roznia tu i tam? czekaj poszukam chyba byl o tym topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazlam : Rozpoznanie i interpretacja wyników badań Rozpoznanie toksoplazmozy opiera się na badaniu serologicznym, czyli oznaczeniu w surowicy krwi miana przeciwciał (IgM i IgG), które organizm wytwarza, broniąc się przed drobnoustrojem. Przeciwciała IgM, tzw. wczesne, są wytwarzane w pierwszym tygodniu od zarażenia i ich poziom wzrasta w ciągu kolejnych 4 tygodni, a następnie spada i utrzymuje się na niskim poziomie przez różny okres, zwykle przez około 3 miesięcy. Przeciwciała IgG, tzw. późne, pojawiają się we krwi od 2 do 4 tygodni od zarażenia. Następnie ich poziom szybko wzrasta przez 2-4 miesiące od zarażenia, po czym następuje ich powolny spadek. IgG utrzymujące się na stałym poziomie są dowodem zarażenia w przeszłości. Są obecne we krwi przez całe życie i chronią przed ponownym zarażeniem. Możliwe są następujące sytuacje: · IgG (-), IgM (-) – brak odporności; oznacza to, że osoba ta nie zetknęła się dotychczas z pasożytem i w razie zakażenia zachoruje na jedną z postaci nabytych choroby. Gdy sytuacja taka wystąpi u kobiety ciężarnej, należy powtarzać oznaczenie w celu jak najszybszego wykrycia choroby i jej leczenia. · IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie i odporność; przy znacznie podwyższonym IgG należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Jeżeli ich poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć ani dalej kontrolować. · IgG (+), IgM (+) – szczyt inwazji; przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. · IgG (-), IgM (+) – jest to wynik nieswoisty; kontrola za trzy tygodnie; jeżeli wynik taki sam – ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące. Za wynik ujemny uznaje się obecność we krwi 8 jednostek, dodatni to 8-300 jednostek. Oznaczenie powyżej 300 jednostek może świadczyć o niedawnym lub obecnie toczącym się zakażeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też całe życie miałam kota i się o toksoplazmozę martwiłam w poprzedniej ciąży, ale się okazało, że było o.k. Ale jestem zdziwiona, że już wam badania na toksoplazmozę zrobili. Mi zrobili w jakimś 5tym mcu tamtym razem, a teraz to prócz moczu i krwi to jeszcze mi nic nie badali. Hmmmm chyba moja lekarka jest z badaniami do tyłu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi badania na tokso zrobili od razy, w pierwszym miesiacu. Ale mialam tez robione przed slubem (cywilnym) bo tak tutaj trzeba... wiec wiedzialam ze nie mialam przeciwcial. Ale jak lekarka przeczytala ze mam dwa ujemne to mi powiedziala ze teraz bede miala robione te badania co miesiac, by w razie zarazenia dala mi leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaMAMUSIA
Witam ja mam termin na pazdziernik, to moje pierwsze malenstwo i niemoge sie doczekac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo, w poprzedniej ciąży badałam się na toxo co 6 tygodni, żeby tak jak u Ciebie w razie czego podać leki:) teraz już tak nie szaleję, jak na razie robiłam przed zajściem w ciążę, potem w 2gim miesiącu i teraz jakoś chyba znów zrobię... podobno łatwiej zarazić się z nieumytych owoców niż od kota, wierzę w to bo moja szwagierka będąca weterynarzem też nie miała toxo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaMAMUSIA
Co do imion to my jeszcze niewiemy czy to chlopiec czy dziewczynka ale dla chlopca imie juz mamy Brajan a gozej z dziewczynka myslelismy nad Anastazja ale pojawily sie tez Nikola i Gabrysia z tym ze gabrysia niepodoba sie mojemu mezowi. A co do jedzenia pasztetu to nic nie slyszalam wcinam go caly czas i nic mi nie jest niejem tylko pangi bo odradzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
nie je się napewno makreli ale pangi? to ryba jak każda inna popularna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witej mloda mamusio ! :) zaczernij sobie nika i wpisz sie do naszej tabelki! z tymi badaniami to ja wole robic wszystko co mozliwe zeby dziecku nie zaszkodzic, nie wyobrazam sobie jak bym sie czula jakbym naprzyklad sie zarazila tydzien po badaniach, potem w dwa miesiace duzo moze sie stac.. ostatnie badania robilam nie caly miesiac temu i juz sie zastanawiam czy nie isc zrobic (z tym ze 9ego ide do ginki ona mi da skierowanie wiec bedzie za darmo, wiec chyba jednak poczekam te 5 dni! :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surowych ryb nie wolno jesc. Ale gotowane mozna chyba wszystkie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi się wydaje, że ryby to wszystkie. Co do toksoplazmozy to moja lekarz wiedziała że mam kota. Jakoś się tym specjalnie nie przejęła. Tylko raz mnie zbadali pod tym kątem i tyle. Nie myślałam więc,że to takie groźne. Dziewczyny naszło mnie na taką wojskową grochóweczkę z boczkiem. Kurcze, nie będę umiała sobie takiej ugotować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) trudno z tymi zachciankami :) nigdy do mamy tyle nie dzwonilam po przepisy :D ja dzisiaj ide w gosci na kolacje, wiec nie wiem czy sie najem czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jutro nie napisze bo netu w nowym mieszkanku nie mamy na razie :( to nic opisze wam w poniedzialek co takiego jadlam :D niezle glodomory z nas. Czasami zerkalam na inne topiki (inne miesiace) jak jeszcze w ciazy nie bylam, i widzialam ze co ktory miesiac tam inna "faza" typu pierwsze badania, paplanie o jedzeniu i wylacznie, kupowanie wozka itd... :D my chyba wlasnie w tej drugiej jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami25
Karo91--> dziękuję za link! Jak dobrze,że możemy sobie wzajemnie pomagać! :) Ja mam wizytę w poniedziałek i to będzie już 12 tydzień :) nie mogę sie doczekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie witam Panie :D. A propos tokspolazmozy, ja też jeszcze nie miałam na to badania. Myślicie, że później dostanę czy jak? A imionka, które narazie mamy to Oliwia, Magdalena a dla chłopca Mikołaj. :) Jak tam się czujecie? Jak w ogóle rodzina reaguje na ciążę? Moja mama np. już zakupiła całą siatkę ciuchów, od narzeczonego siostry mamy dostać też pakę, od znajomych rodziców też... Ja się bardzo cieszę, ale tego wszystkiego tyle będzie, że jakim cudem coś samemu kupić... :D A też by się chciało coś od siebie Dzidziusiowi. Was już też tak zaopatrują? Mam też pytanie a propos położnej i szkoły rodzenia. Jestem pod opieką gina, ale myślałam, czy nie mieć takiej "własnej" położnej, która zaopiekuję się mną w późniejszej ciąży i na pewno będzie przy porodzie. Co o tym sądzicie? A do szkoły rodzenia kiedy się zapisać? Nie wiem też czy dla mnie to ma sens bo mogę mieć cc przez moją wadę wzroku. Ale w takiej szkole to uczą chyba też opieki nad maluszkiem itp? Kiedy się zapisywać?? Z góry dziękuję za odpowiedzi! Witam młodą Mamusię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami25
Natalie86--> ostatni dzwoniłam do szkoły rodzenia i Pani powiedziała, że najlepiej chodzić po 25 tygodniu i zaleciła raz w tygodniu. A co do położnej to myślę,że można ją sobie zafundować, ale z tego co słyszałam to dość drogi interes. A jaką masz wadę wzroku??? Bardzo przyjemne uczucie jak wszyscy dokoła pytają jak sie czuję i deklarują jakieś ciuszki,a moja kochana siostra to w ogóle wózek chce mi nawet oddać i jak będzie chłopczyk to chyba będę mieć dla niego wszystko :) miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami mam -4,5 na oboje oczu plus astygmatyzm. Więc nie za ciekawie :(. Niby to wszystko zależy od stanu siatkówki ale czytałam, że jak na początku ciąży może być wszystko w porządku, to pod koniec może być już zupełnie inaczej. Więc i tak bym musiała poczekać z badaniem do tak 8 miesiąca. Ech tyle pytań, tyle niewiadomych... Hmm położne to drogi interes mówisz. Ech :P. Ja też się cieszę bardzo tym zainteresowaniem, ale tak sobie myślę, że z zakupów dla mnie nic nie zostanie, no może tylko gondolka, bo łóżeczko też od brata dostanę plus spacerówkę :P. Ale może to i lepiej. Więcej kasy na pampersy będzie, haha :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm fajnie macie . Ja niestety bede musiala wszystko kupic . Moze co nieco sie znajdzie po synku szwagierki , ale raczej malo . Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy . Wydaje mi sie , ze to jeszcze troszke za szybko :) Moze jestem przesadna :) Pomysle o zakupach w 6 a nawet w 7 miesiacu . Skłamałabym gdybym napisala , ze nie mam ochoty juz czegos kupic :) mam i to ogromna A co do imion ... dla dziewczynki Magdalena a jak bedzie chlopczyk to Jakub . Ale nie obejdzie sie bez wojny , bo moje zdanie i zdanie tatusia sa rózne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! My mamy ciuszki po synku,ale jak bedzie dziewczynka sami kupujemy ciuszki,nie mamy tak fajnie :( Natalie to bardzo mile,ze rodzina mysli o Waszym dziecku :) Moja tesciowa nie probowala nawet udawac,ze sie cieszy z powodu kolejnego wnuczka :-0 A reszta raczej zadowolona :) Nad imieniem nie zastanawialismy sie jeszcze.Przy pierwszym dziecku bylo latwo i przyjemnie,od razu wybralismy takie,ktore obojgu nam sie podoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, My ciuszki mamy po Malwinie, jak będzie chłopczyk to mu sprzyjdzie biegać w różowych spodenkach. :D Do szkoły rodzenia nie chodziłam, i teraz też nie będe. W szpitalu w którym rodziłam zajmowały sie mną studentki, a po porodzie położna przychodziła nas nauczyć jak zajmować się dzieckiem. Prywatna położna w Wawie w 2005 roku chciała 1000zł. Zawsze możesz sobie położną przed porodem umówić. Wcześniej nie radzę, bo tak jak w moim przypadku możesz zamówić położną z jednego szpitala a przewiozą cię na poród z jakiegoś powodu do drugiego i połozna za toba tam nie pójdzie. Jak bardzo się martwisz, to sobie załatw ta szkołę rodzenia, a położną jak siętermin porodu będzie zbliżał i będziesz miała pewmność, gdzie chcesz rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczyny nie dajcie sobie kupić wózka !! Moi teściowie kupili nam wózek bez pytania o zdanie w prezencie. Ciężki taki, że męczyłam się wjezdzając na krawężniki a co dopiero przy wtachaniu go z dzieckiem na 2 piętro!!! Moja teściwa to się chyba cieszy, chociaż nic nie wiadomo do końca :D ale mama to jest przerażona jak sobie z dwójką poradzimy. Ale chyba też sięcieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra baba
Cześć dziewczyny, można się dołączyć? termin porodu mam na 19.10, ogólnie czuję się tragicznie. Przesypiałabym całe dnie, bo jak tylko otwieram oczy mdli mnie, te mdłości nie pozwalają mi normalnie funkcjonować :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami25
mądra baba --> witaj :) mamy taki sam termin :) z usg wynika, że będzie to 19 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra baba
będziemy rodziły w tym samym czasie :D tylko te mdłości mnie przerażają. odnośnie zakupów dla maluszka, to jeszcze się wstrzymuje. Najpierw za zadanie mamy wyremontować pokój dla dziecka. Jestem na etapie ustalania co gdzie będzie stało, jaki będzie miało kolor i kształt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami25
Ja na szczęście nie miałam mdłości....w ogóle nie miałam apaytu i nieraz przez cały dzień mogłam być na kanapce. Teraz już jest lepiej. Ale za to mam okropne krostki na twarzy :/ nigdy nie miałam pryszczy czy coś podobnego, a teraz poprostu jakiś wysyp :/ jakbym dorsatała ;) jak smaruję na noc sudocremem jest lepiej, ale i tak jestem przerażona :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra baba
mnie też wysypie niekiedy, ale z tym większego problemu nie mam... odnośnie imienia to dla dziewczynki będzie Ala a dla chłopca Filip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×