Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna inez 23

Szczupłe dziewczyny!!!Ćwiczymy,ruszamy się

Polecane posty

czesc dziewczyny..jakos ostatnio w ogole czasu nie mam...zapisalam sie nawet na prawo jazdy..glupio sie przyznac..ale nie potrzebowalam ..to nie robilam.. ostatnio lenia mam..nic mi sie nie chce.i jakos z moim przystopowaniem z jedzeniem mi tez za bardzo nie wychodzi :/ jedno co mi dobrze idzie..to codzienne spacerki. brak mi mobilizacji:( pomozcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka - musisz teraz więcej się ruszać bo jak zrobisz prawko i przesiądziesz się do auta to będziesz ruszać tylko drążkiem zmiany biegów (chyba że to będzie automat, to nawet to nie) :P :P przerażająca wizja prawda..? :D czy któraś/któryś z Was ma TWISTER? taki jak są na allegro - małe takie okrągłe "coś? czytałam wczoraj wątek o tym twisterze i zastanawiam się, czy to faktycznie taka rewelacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja takiego czegos nie posiadam :P no wlasnie... od jutra jem mniej :D motywacja jest najwazniejsza :D no autkiem to juz w sumie tylek woze..ale jak zrobie swoje prawko..to bedzie jeszcze gorzej hehe ;) bo zamiast do pracy trawmajem..to autkiem bede jezdzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie o to mi chodziło :D że się rozleniwiamy strasznie, jak już nie musimy podbiec do tego tramwaju czy coś, masakra.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja je po prostu u kogos wyczailam..i skopiowalam :D ;) dzis potancze sobie troche na dyskotece.. :D troche sie poruszam i spale zisiejsze dwie czekoaldki ktore zjadlam w pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprytne. skopiuję od Ciebie haha :D :P :D moja koleżanka w ogóle tak ćwiczy - tzn tańczy - można to uznać za cwiczenie :) nie widzę zeby jej to szczególnie pomagało (chce schudnąć) ale zawsze lepiej się pół godz dziennie przed lustrem powyginać niż nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ci powie, ze taniec to caliem niezla rzecz. moze ta twoja kolezanka za malo tanczy, a za duzo je..i dlatego efektu nie widac ;) ja w tamtym roku schudlam 5 kilo..a tylko tanczylam no i troche skakalam na skakance..ale to niewiele... chyba znow tak zaczne robic.. wybierasz sie dzis gdzies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo prawdopodobne jest, że tańczyć może tańczy, ale dietka.. hmm.. ona odkąd ją znam jest taka ok rozmiaru L przy jakichś 165cm i chyba już ma takie tendencje (jej siostra wygląda podobnie) :) dziś zamierzam, karnie :D bo odpuszczałam sobie w tygodniu, ćwiczyć i ćwiczyć :D facet mój w pt zawsze dłużej pracuje, już daaaawno nie imprezowałam (tak klubowo etc) w piątki.. starzeję się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mowie..starzeje sie ;) juz mi sie nic nie chce ;) dzis potancze..ale zanim pojde na dyskoteke to trzeba cos malo tuczacego zjesc ;) mam dzis calkiem niezly humorek..tylko moja motywacja mnie dobija ;) co na kolacje dobrego robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black peter 88
Dzięki S_A_M_A_N_T_A, spróbuję tego Les Miles. Mam nadzieję, że przebrnę przez całość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Peter - to jest ok 50-60 minut, jakieś 40 ostre skakanie (zależy od zestawu, są niektóre spokojniesze) i potem końcówka - rozciąganie i jakieś ćwiczenia "parterowe" - na macie - coś takiego :) Dorotka - u mnie w kuchni rządzi facet ;) ja nie mam ani talentu do gotowania ani serca do tego.. (jak muszę coś upichcić to upichcę ale z bólem..). na szczęście mój P. lubi (przynajmniej stwarza takie pozory :D ) gotować, więc nie ma na tym tle konfliktów. zmywam/pakuję do zmywarki, więc podział obowiązków jest :D :P dziś nie wiem czy będę mieć siłę zjeć kolację haha zrobiłam ten trening TBC co wczoraj, zamierzam jeszcze jakiś porządny aerobik zrobić i tamilee którąś.. czuję przypływ nowych sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dziś ostro się za siebie biorę, tamten tydzień to było lenistwo do potęgi, ale od dziś koniec żartów, codzienne ćwiczenia i te sprawy:) Będę fit:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam Dorotka - dużo kalorii spaliłaś? :) ja się wkręciłam, że teraz nie mogę przestać.. już się zastanawiam co będę ćwiczyć wieczorem.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) no torche spalilam...ale tez troche w siebie tych kalorii wlalam :P ;) dzis w pracy nie zjadlam zadnej pralinki...wychodzac z pracy, przechodzilam obok mc´i nic nie kupilam :D no normalnie sukces :D wlasnie sobie troszke odpoczywam, wcinam lekki obiadek, aza poltorej godzinki mam kursik i mam nadzieje, ze do tego czasu zadne jedzenie mnie nie skusi ;) wczoraj zrobilam maly spacerek..tylko jakos za brzuszki sie zabrac nie moge :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jezu.. ile ja w siebie wlewam w tej sposób tygodniowo to masakra :P ja ćwiczę Tamilee na brzuch tez - jakieś 3-4 miesiące, 2-3 razy w tyg, efekty są widoczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza jak pierwsza :P ja zaczęłam to ćwiczyć po abs na brzuch i callaneticsie, węc trochę mieśnie były rozgrzane już :) łatwe nie jest ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kurde sukces..dzis sroda a ja nie zjadlam zadnej czekoladki w pracy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwiczyłam dziś 1. serię z Tamilee i jestem zadowolona. Nawet nie było ciężko, bo chyba ta a6w mnie już na tyle wprawiła, ale czuję mieśnie podczas ćwiczeń:) Czy mogę trenować to np. codziennie lub co dwa dni zamiast 2-3 razy w tygodniu? Trzeba też wziąc w prawdzie wzgląd na regeneracje mięśni, ale a6w tez było codziennie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanto, to jezeli zrobie sobie te 2 dni odstępu to moge chyba w międzyczasie robic inne, lżejsze brzuszki, np. unoszenie nóg? Nie chcę bezczynnie spędzić tych dwóch dni w kwestii pracy nad brzuchem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o mięsnie brzucha to one pracują non stop z wyjątkiem czasu, gdy śpisz :) więc jakąś pracę wykonują :) lepiej nie obciążać brzucha ćwiczeniami na tę partię za często - bo nieregenerowane mieśnie się zjadają (poczytaj o katabolizmie mięśni w necie) - ja ćwiczę przykładowo w poniedziałek tamilee brzuch + aerobik, wtorek tamilee pupa +aerobik, środa zestaw cindy crawford (tam są i na nogi/pupę i brzuch ćwiczenia) czwartek sam brzuch, piątek nic, i powtórka tego co od poniedziałku - więc każdego dnia mięśnie czy pośladków czy brzucha jakiemuś ruchowi są poddawane, ale takie mocno skoncentrowane na te partie ćwiczenia robię co 2, 3 dni - widzę że te mięśnie rosną, więc chyba źle nie jest - moze rosłyby więcej gdybym robiła konkretniejsze przerwy ale wolę nie robić przerw i nie wypadać z rytmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli im dluższa przerwa, tym bardziej mięśnie rosną? Ja chcę ten tłuszczyk z dołu spalić, ale wiesz, zauważyłam, że nieźle mi zmalał:D Jupi!!! Tylko widać jeszcze tą końcówke mojej poduszeczki, która jeszcze odstaje, ale czuje twarde mięśnie pod tym, a jak sobie jeszcze przypomnę jak mój brzuch wyglądał przed ćwiczeniami:) hoho To mi sie bardziej chce ćwiczyć. A z Tamilee spale trochę tego tłuszczu? Tak pytam, bo juz ćwiczysz to, choć na moje oko chyba powinno sie spalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no żesssssszzzz... wcięło mi posta chodziło mi o to :P że 48-72 godz to najlepsza długość odpoczynku, niekoniecznie im dłuższe tym lepsze - mięśnie się "rozleniwiają" i nie pracują tak efektywnie jak mogłyby :) prawdopodobnie spalisz to co chcesz spalić - ja miałam taką niby-oponkę i już nie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanto, ćwiczyłam 1. serię na pośladki i jestem zadowolona:) Bardzo mi sie ten zestaw podoba, ale bardzo bola mnie kolana, bo wczoraj ćwiczyłam na stepperze 30 min. Chyba stepper nie dla mnie:( Naprawdę dobrze sie czuję, wciągnęłam koleżankę z roku w te ćwiczenia i w stepowanie. Jak długo trwało u Ciebie zrzucanie tej "oponki"? Wiem, że pytanie o czekanie na rezultaty jest najgłupsze i bardzo naiwne, ale chciałabym jednak to porównac troche i jakoś sobie to wyobrazić w czasie:) Do czerwca będę już tam płaska?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jak teraz wyglądasz.. ja miałam płaski brzuch (teraz jak mi się mięśnie rozbudowały to mam trochę większy - wystający bardziej, ale to mięsień - widać go :D ) i trwało to ok 3 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×