Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czerwony ołówek

Do końca 2008 muszę zajść w ciążę!!!

Polecane posty

kamka to super że czujesz się lepiej:) ja się właśnie boję że to przeze mnie bo bardzo chce... rezygnacja z forum mi nic nie bo i tak będę myśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia zmieniaj tabelkę:) bo już zaliczasz sie do brzuszków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Agusia goraco gratuluję 👄 jak to dobrze przeczytać takie dobre wieści. Dbaj o siebie i dzidzie. Ale fajnie,naprawdę się cieszę.Ja byłam wczoraj u lekarza i wczoraj miałam jajeczko na 13,6 mm jutro jadę znów,a od piątku do niedzieli staranka,kazał wstrzymać się ze współzyciem do piątku. Koło 19-20 mam znów przyjechać na monitoring,lekarz chce zobaczyć jak wygląda wszystko po owulacji i czy przede wszystkim pęcherzyk pękł. Uff ale się rozpisałam,wrwcam do pracy, zajrzę póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zapytałam lekarza na temat tego wiesiołka,czy pomaga, kiedy brać i w jakich ilościach. Czy możecie mi udzielic szerszych informacji na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamka wygląda na to, że trochę dystansu złapałaś do tego wszystkiego. I dobrze 🌼 Jesli chodzi o mnie to to wchodząc na ten topik - fakt, że myśli się o ciąży nonstop, ale z drugiej strony mam takie fajne poczucie, że nie jestem sama. Jak Was nie znałam to miałam większy żal, że nie udaje mi się zajść w ciążę i czułam się skrzywdzona przez los a teraz widzę, że to nie tylko ja mam problem i nie jestem sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko :) miumiumiu - nooo brawo kochana 🌻 dobrze, że już zgoda bo wiem jak taki przefoszony cykl boli. virtialia - GRATULACJE :D aga, melcia - trzymajcie się tam kochane cieplutko 🌻 Kathreen - ale wtopa :D ja sie bardzo na Kafe pilnuję, bo bywaja tu persony z mojej pracy, a wiadomo fakty czasem łatwo pokojarzyć i nie chcialabym żeby staranka wyszly na pole plotkowe w pracy. Z drugiej strony tez nie uważajmy swoich szefow za baranow - chyba zdają sobie sprawę że prędzej czy później kobietka w naszym wieku zachce tego dziecka. ;) Dresik kupiłam ! :D szary z blado różowymi wstawkami - upolowalam w koncu na all i zobaczymy. Tanio więc najwyżej oddam komus jak nie będzie pasował, ale pomierzyłam się i mam nadzieje ze bedzie ok. Wiesiołek - trzeba barć do owulacji, po 2 tabletki rano i wieczorem (czyli razem 4), można brać mniej, można więcej (ja ostatnio biore 6 tabletek w 3 turach po jedzeniu). Wszystko zalezy od gramatury tabletki - Oeparol ma chyba 550, a GAL 350 jednostek. Generalnie ciężko by było to przedawkować. Co ciekawe moja ginka jak jej powiedzialam o wiesiołłku trochę się obśmiała, ona twierdzi że to taki troche pic na wodę, ale na pewno nie zaszkodzi. Według niej za produkcje płodnego śluzu odpowiedzialne są estrogeny i wiesioł nie ma tu nic do rzeczy, może tylko wspomagac ilośc śluzu, ale z jego płodnością nie ma nic wspólnego. Ja biorę - tak na zaś ;) No i cera po nim lepsza :) miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania741 - ja zaczęłam brać wiesiołek od 2 dni i czekam na efekty. Biorę 2 razy dziennie po 2 tabletki. Zobaczymy czy będzi eróżnica.. sama ciekawa jestem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Madunia ❤️ Trzymam kciuki żeby dresik pasował. No własnie z tą wtopą tak jest, niby nie jest głupi i kiedyś sam podpytywał czy planujemy dziecko, a ja powiedziałam, że narazie jeszcze nie. NO i niezręcznie jest zostac tak przyłapanym ;-) Też mam mieszane uczucia co do wiesiołka chociaz dziewczyny piszą, że niby pomaga - no zobaczymy. Tak jak mówisz nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co i ja twierdzę, że pomaga - przynajmniej jesli chodzi o ilość śluzu i ogólne nawilżenie (że tak powiem ;) ). Są różne typy babeczek - takie które nie maja problemów z nawilżeniem i takie które mają i sa raczej suche przez cały cykl. Ja należe do tego drugiego typu i już w 2 cyklu z wiesiołkiem zauważylam poprawę - czy ma to jakiś wpływ na płodność - nie mam pojęcia. Ale NNKT zawarte w weisiołku sa potrzebne do ogolnego prawidlowego funkcjonowania organizmu kobiety tak czy inaczej - więc tak czy siak - moim zdaniem jest to plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w firmie to tak ze jedna przychodzi z macierzyńskiego to nastepna idzie, teraz chlopcy mówią, że moja kolej. Nie wiedzą jak bardzo bym tego chciała :) Na szczeście szefostwo mam przyjaźnie nastawione do kobiet w ciąży :) W którym miesiącu ciąży podzieliłybyście się tą wiadomością w pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajna wiadomość może akurat pomoże. Ja też należę od jakiegoś czasu do tych drugich. Kiedyś nie miałam z tym żadnych problemów, ale od paru m-cy jest inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madu 👄...przefoszony cykl....no cudo:):) Szkoda, że na moich scrabbelkach w które uwielbiam grywac nie ma słowtwórstwa, hehe Ja Dziewczynki uważam, że te nasz staranka i w ogóle caly ten proces przed, to pikuś...Dzisiaj Karo fajnie napisała, że jak już się zafasolkuje, to żeby nie siedzieć w necie, nie czytać, bo dopiero się zacznie :( Niby jeszcze u mnie nawet nie wiadomo co i jak, ale odkąd rozpoczełam staranka to np. bardzo mnie nurtuje kwestia badań prentalanych, bo ja je musze zrobić na 100% I wiek i w ogóle lepiej zrobić. Już w necie wszytsko wyczytałam co i jak. I dla mnie to jest horror :( I mam takie poczucie, że teraz tutaj siedzenie z Wami Kochaniutkie 🌻 to sama przyjemność, ale później.... Tak Wam tutaj ogólnie pisze o moich przemyśleniach. Może patrzę wprzód, ale wiem, że ten temat będzie dla mnie w całym procesie najgorszy. Ale i tak z radością podejmę 2 próbę tworzenia nowego życia...i to z niekłamaną przyjemnością 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Ja w pracy mam więcej kolegów niz koleżanek i oni wiedzą...:):) Nawet mój Dyr, który tez jest moim dobrym przyjacielem od lat wie i wspiera :):) Także mogę sobie tutaj bywac ile chcę, a raczej ile mogę...bo chcę cały dzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miumiu nie martw się na zapas. Fajnie, że myślisz o takich sprawach i, że dbasz o siebie i o dzidziusia. Jeśli będziesz czuła się spokojniejsza to takie badania możesz zrobić. Ja też o tym myślałam, że względu na starszego mężusia chociaz niby mężczyzn to nie dotyczy i mogą mieć zdrowe dziecko w każdym wieku to mimo wszystko przychodzą takie myśli.. Tym bardziej, ze pali, często piwkuje, odżywia się róznie, bierze jakies leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathreen, mój M jest młodszy ode mnie, ale dokładnie to samo robi :( Ja staram się zyć bardzo zdrowo tzn nie palę, piję baaaardzo malutko i czasami, badam się co roku, nie jem od 4 lat w ogóle i pod żadną postacią wieprzowiny... Tylko te słodycze :( Szkoda, że w tym roku w poście nie złozyłam przysięgi, że nie będę jadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chcę kupić ten wiesiołek dzisiaj nie myślałam że do tego dojdzie ale postanowiłam porobić wszytskie badania i zrobić wszystko żeby mieć dzidziusia u mnie w pracy ciągle ktoś jest w ciąży ale to jest produkcja i łatwo znaleść kogoś na zastępstwo więc nie ma problemu, a kobiety raczej szybko mówią i zmykają na zwolnienie bo pisałam co to za praca więc w ciąży lepiej nie przemęczać się ja siedzę na kafe tylko w domu ale i tak jak ktoś do mnie przychodzi do pokoju to chowam bo nie chcę żeby ktoś wiedział o moim staraniach to jest tylko moja sprawa, oprócz mnie i męża wiecie o tym tylko wy i moja przyjaciółka, nikomu nie mówię bo to za bardzo boli.... mi tez pomaga świadomość tego ze nie tylko ja mam taki problem, bo tylko martwiłabym się bardziej że jestem sama poza tym zawsze mogę o coś zapytać jak nie wiem:) ale wolałabym żebyśmy dzieliły się doświadczeniami zwiazanymi z ciążą a nie ze staraniami zmykam do pracy i wpadnę jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia GRATULACJE ciesze sie ze nasza tabelka z brzuszkami powoli zaczyna rosnac. Mam nadzieje ze dobra passa sie utrzyma i bedzie nas coraz wiecej z fasolkami. Pozdrowionka dla wszytskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uaktualniam tabelkę od 3 dni mam potop Elmirka85.....Ania.............23.....4............11.03 . ......młp kamila82......Kamila...........25.....5...........28.03 ....Zabrze aga25_........Agnieszka......25.....5..........8.04.. ..podkarpacie madu..........Asia..............29....5...........03. 04....podbeskidzie kamka82......Kamila...........25.....2..........12.04... .łódz/gdynia valeri..........Aga..............28.... 3..........3-5. 0 3....katowice Kathreen .... Kasia ............31.....8..........11.04.....Wr miumiumiu....Kasia....................2.......... 01.04 ...ok.Wawy Łezka29.......Maja.............29.....6...........17.03. .....dolnyśląsk mataii.........Magda............30.....1...........14.03 ......podlasie Agusia79......Agnieszka.......29......2............08.03 . .....łódzkie ashia..........Asia...............25.....2...........05. 04........Wawa virtualia......Lucy..............29......0.............. . .........UK ania741.......Magda............25.....2............30.03 ..... śląskie samanta27...Agnieszka........27.....4............28.03.. ... Irlandia melcia24......Kasia.............24.....1............18.0 3.....podlasie anna6889......Ania.............39.....2...........16.03. ...dolnośląskie Hannaa.........Hania.......... 36.....8...........1-3.04....śląskie BRZUSZKI Karo91........Karolina..........23.....1...........ciaza ......FR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. U mnie dziś paskudna pogoda, ale ja już trochę ozdrowiałam. Dziś się wynudziłam w pracy, to ja już wolę jak jest odwrotnie, przynajmniej czas szybciej leci. U mnie w pracy się ciągle dopytują kiedy dzidziuś będzie. A za plecami słyszę ciągle plotki że niby nie mogę mieć dzieci, że się leczę hormonalnie i takie tam. Ludzie to zawsze sobie coś wymyślą. A tyle już plotek na swój temat słyszałam - ale się nie przejmuje, co tam ja wiem jak jest i mi to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mataii.... pamiętaj, że gadają o ludziach ciekawych, nieprzecietnych :) O szarakach nikt nic nie powie, są jak przeźroczyści...:P A ludzie mają ozory to nimi mielą, olać :P Dzisiaj widzę popołudnieleniwe, albo odwrotnie i Dziewczynki sie nie udzielają... Ja czekam na mojego M, bo jeszcze go nie ma :( A chorutki jest, nosem ciąga i ma gorączkę, ale ma delegację \"ze świata\" i ich musi \"niańczyć\" :P Ja dzisiaj byłam w HaMie..lubie łazić, zawsze coś wyszperam. Zakupiłam sobie wielkie złoto/czerwone kolczyki-koła, ogromniaste i opaskę dowłosów czerwoną... i mnie to miło nastroiło...hi Cmok 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zrobiłam sobie wolne. Wstałam rano opuchnięta, obolała więc zadzwoniłam że nie przyjdę. Mam takiego doła przez te plamy i wielką nadzieję że nie jestem jednak w ciąży. W ciąży nie można leków niestety stosować więc czekam z nadzieją na @ i będę mogła zacząć normalne leczenie. Strasznie to przykre bo myślałam że będę się cieszyć ciążą a tu wyszło jak wyszło i będę się cieszyła z @. Pozdrawiam wszystkie. Idę robić przedświąteczne porządki żeby się czymś zająć, będę dziś do Was zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) mataii kurcze nie dobrze to wszystko wygląda, no właśnie nie wiadomo czy cieszyć się w takiej sytuacji z ciąży czy nie.... ja jutro idę do gina i zobaczę co mi powie, mam nadzieję że będzie to jakiś mądry facet i mnie nie zbyje, chciałabym porobić badania czy wszystko ok potem pomyślimy o badaniach mojego męża tzn trochę rozmawialismy i niby byłby ok ale jest przerażony samym sposobem oddawania nasienia! no i się nie dziwię i aż mi go szkoda.... wiem że to co zapytam to może głupie ale nie wiecie czy można pomóc w oddawaniu tego nasienia facetowi?? no wiecie co mam na myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) Wczoraj poleciałam do lekarza i mam zwolnienie do końca tygodnia :) Mój M też wziął wolne żeby się mną opiekować więc czeka nas dzień lenistwa w łóżeczku. Życzę miłego dzionka :) Bedę jeszcze dziś do Was zaglądać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga...wiemy, wiemy o co chodzi... Tutaj kiedyś ktos o tym pisał :) Że mozna się domówić i "poprać" materiał genetyczny w domu tylko...trzeba w ciągu 30 minut dowieżć do laboratorium i musi być w cieple...:):) Tak słyszałam. Tylko tzreba to wczesniej ustalić. Melaci..wypoczywaj Kochana, masz jeszcze obok OPIEKUNA, życ nie umierać 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiumiu ale nie ma szans na pobranie "materiału" w domu bo u nas nie ma laboratorium tylko 60 km od nas więc w 30 minut nie ma szans dojechać, mi chodzi o to czy na miejscu tak można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na miejscu powiadasz hmmm, no przyznam, że nie słyszałam...jedyne co ma tam pomóc mężczyźnie to gazetki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej ❤️ Mataii - nie przejmuj się plotkami. Ludzie obgadywli, obgadują i będą obgadywać a jak im pokażesz, że Cie to dotyka to tylko dasz im tylko satysfakcję. Wiem, że to trudne w takich sytuacjach kiedy ma sie doła, ale spróbuj zacisnąć zęby, podnieść głowę do góry, uśmiechnij się dla zmyłki. Nie wiem czy dobrze zauważyłam, ale to jest Twój pierwszy cykl starań...? O jakim leczeniu wspominałaś? Miumiu takie zakupkowe dni to balsam dla duszy. Czasami taka pierdółka, pierdółeczka 🌼 potrafi tak cieszyć. Czy to będzie spineczka czy majteczki odrazu humorek lepszy. A swoja drogą to z pewnością świtnie będziesz wyglądać w tych złoto-czerwonych kołach - tak sexi oj.. 🌼 aga z tym mataeriałem to tak jak Miumiu mówiła- w domu można pomóc ;-) ale na miejscu.. No nie wiem musiałabys zadzwonić i zapytać czy jest jakiś pokoik do którego mogłabyś wejść razem z nim ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka z pracy właśnie mi powiedziała, że jest w ciąży...bliżnięta:)))))). Zaczęłyśmy razem działanka :) Ona w pierwszym cyklu i ciach. A miała @ i poszla tylko, żeby coś zadziałać, żeby była fasolka, a tu...lekarz mówi, że już są i to dwie. Zero objawów, test negatywny i proszę :) Bardzo się ucieszyłam, ale i łza się zakręciła... Same wiecie jak to jest.... Buziak 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga a może warto pomyśleć o pokoju w jakimś tańszym hotelu, motelu czy pensjonacie w tym mieście gdzie laboratorium. Koszty co prawda większe, ale znacznie ograniczy stres i spokojnie będziesz mogła pomóc. A jak nie, to myślę że jak poprosisz to panie w laboratorium pozwolą Ci udać się razem z mężem. Przecież tam też ludzie pracują a pewnie i nie raz się już z taką prośbą spotkali. Miumiumiu - ja jestem raczej spokojna i przeciętna, taka raczej szara myszka. Kathreen - ja nie pokazuje że się przejmuje, uśmiech, żarcik i ludzie dają spokój. Gorzej jak np niedawno koleżanka pyta się czy długo już się leczę bo ona ma dobrego specjalistę od płodności i może mi adres przynieść. Ja w szoku - pytam skąd takie przepuszczenia, a ona że przecież wszyscy o tym wiedzą. Normalnie szczęka mi opadła - wyprowadziłam ją z błędu ale nie sądzę aby uwierzyła. Ale po tym to tylko śmiać mi się chciało. Oj żebym tylko takie problemy miała;) Ja mam drożdzakowe zapalenie skóry, które co jakiś czas mi powraca niestety, a że też to musiało akurat teraz wrócić. Jak wraca to smaruje clotrimazolem przez jakiś czas i znika, ale teraz bałam się że lekiem zaszkodzę ewentualnej dzidzi no i strasznie mi się to rozwaliło, derm do czasu @ kazała mi smarować propolisem, to smaruję tylko że to jest na alkoholu i też się obawiam czy nie szkodzi, bo niby mało i alkohol paruje ze skóry ale jednak. Ale się porobiło, brzuch mi boli jak przed @ tak że może jutro dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×