Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niklta

Ideał dziewczyny z którą chcielibyście się ożenić...wygląd charakter dziewictwo

Polecane posty

Dla mnie wygląd to drugorzędna sprawa, wolałabym brzydala o dobrym sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem prawiczkiem
no dziewczyna musi mi sie podobac, ale nie musi wygladac jak topmodelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś jest wartościwoy i ma piękne wnętrze to już jest dla mnei przez to atrakcyjny i będzie mi sie podobał. Kiedyś miałam chłopaka, który nie był top modelem z wyglądu ale dla mnie był w jakimś stopniu przystojny. Równie piękna dziewczyna może stracić swoja urodę. A widziałam już tylu brzydali, którzy z wiekiem jakoś wyprzystojnieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zmienia sie temat dyskusji- może mężczyźni zaczną i założą nowy temat - z jaką dziewczyną chcieliby być- cechy? Miło sie poczyta, co uważacie za ważne- tylko dajcie spokój już temu dziewictwu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiiieta
Mój mąż robi mi sporo nieprzyjemności z powodu iż nie byłam dziewicą. Staram się łagodzić sytuacje komplementami czy przepraszając ale tak naprawdę nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie żałuje że się z tobą ożenił hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej powiedziałabym, zę nie czuje sie zdobywcą. I ma kompleks tego koljenego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kobiiieta
a on byl prawiczkiem jak go poznalas? jesli tak, to nic dziwnego, pewnie mak kompleks i czuje sie niedowartosciowany. jesli nie byl, to jest hipokryta. duzo mialas przed nim partnerow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nowy rok => mega chujowo. Porównując obrazowo: jakby facet o małym ptaku codziennie znajdował pod poduszka żony wibrator 30 cm :P. Taka przypominajka, że ktoś stukal się z osobą którą jesteś. Z byłymi najlepiej zrywać kontakt całkowicie (o wzrokowym i sąsiedzkim tez mowa). Inaczej zawsze będą jakieś kwasy. Inna kwestia, że mało facet Ci się do tego przyzna. Co do żony: Jestem facet starej daty. Słodkie, liryczne dziewczątko z ideałami i wartościami też starej daty. Co do ciała nie ma szczególnych wymagań byle była szczupła i chciała ten stan utrzymać. Nowoczesne panny się traktuje nowocześnie :P JAk? Możeta się domyśleć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chodzi mi raczej o wyznawane wartości i stosunek do związków, życia etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A panny zawsze wolę młodsze od siebie minimum 4 lata :P Staram się tak wolno dorśleć jak tylko mogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiesz dla mnie może mieć i 12 lat - byle młodo wyglądała :P Moje ostatnie dziewczę było o 8 lat młodsze i super było. Szkoda, że się posypało. Odległość to jednak straszny zabójca. A młodsza o 4ry lata miałaby 23. Hmm, hmm. W sumie zależy od przebiegu - liczba właścicieli, osadzający się kamień, korozja maski i ilość wypadków życiowych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kamień tfu tfu - chodziło mi o cynizm :P Aha, i zawsze warto sprawdzić czy ma wszystkie zęby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo każdy właściciel przed oddaniem kolejnemu , bierze ząb ? 27 lat i już o żonie myślenie , to jakiś dramat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylizcie mi cipke
Mam 22 lata spalam z 23 facetami czy toz naczy ze nie mam szansy na meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Myślenie o żonie? Nie :P Jeszcze trochę świata mam do zwiedzenia. Sporo innych planów, firma do rozkręcenia. Ale już wiem jakiej kobiety bym chciał, więc jak przypadkiem na taką trafię to ok, osiądę do miejscu (bo gatunek rzadki - wypadałoby wprowadzić pod ochronę). No może :P Tak czy siak w wieku lat 35ciu będę mieszkał w Chinach. Jeśli będę wolny to tam się za żoną rozejrzę. Bo Chinki i Tybetanki to nader urocze stworzenia. "Bo każdy właściciel przed oddaniem kolejnemu , bierze ząb ?" Powiedzmy. I zostawia za sobą złe wspomnienia, nieufność etc, etc. Kobiety uważają się za takie empatyczne itd, ale zawsze zawze trafiaja na jakichś dupków i wychodza ze związku pokiereszowane. Ot, i mamy kolejny autosterotyp. Im mniej dziewczyna ma za sobą, tym mniej kłótni o duperel (bo któryś z byłych tak robił), podejrzeń (bo Michał etc), utyskiwań (wszystka przez Adama...). Nie wspomnę już o tym, że jeśli dziewczę w ogóle jest świeżynką, to strasznie strasznie łechce próżność i libido. Pierwszy samiec nie? A seks i władza zawsze idą w parze. Heh z ostatnią swoją świeżynką (żadna z niej miss świata) po 13tym razie przestałem liczyć, a tak to jest najwyżej 6 - 7 razy :P (jeśli pociągające).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylizcie mi cipke do bialej ko
Musze jeszcze dodac ze jestem zaradna zyciowo,(mam swoja mala firme) samochod i dom, Miszkam sama od 17 roku zycia, Czy nie jestem dobrym materialem na zone, dodam jeszcze ze kocham sex i robic loda uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja bym nie skorzystał, ale może się znajdą inni amatorzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizcie mi
Czyli mam szanse znalezc bogatego meza, ktory mnie pokocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bogatego stać, żeby kupić taką dupę jaka mu pasuje :P Ale na forum całkiem sporo różnyych co nigdy nie mieli dziewczyny więc szansa istnieje :P Tyle, że oni jak implikuje pierwsze zdanie tejze wypowiedzi raczej do bogatych nie należą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizcie mi
dodam jeszcze z emi bardzo blisko do miss swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokorna żona :D A z silnymi kobietami wiążą się słabi , czy silniejsi ? ;) A dlaczego po 35 roku życia rezygnacja ze świeżynek ? Czy może akcje za plecami umiłowanej , wytęsknionej , starannie dobranej Pani Żony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizzana cipka
DOdam jeszcze ze Was nie rozumiem z tymi dziewica, przeciez to sa najczesciej zahukane dziewczyny, ktore nie potrafia korzystac z zycia, ani sie dobrze ubrac. Po prostu sie boicie pewnych siebie, doswiadczonych kobiet, ktore juz wiedza, ze maly kutasek nie sprawia rozkoszy zadnej(hehe), bo juz wyprobowaly kazda wielkosc , hehe Tak jak z jedzeniem jak nie sprobujesz kazdego nie wiesz co tak naprawde jest twoim ulubionym. Mialam tak z sushi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jak kocham to nie zdradzam, drogo interlokutorko. Zdarzyło się ze dwa razy. Slowo harcerza :P Silna kobieta? Zależy co rozumiesz przez silną? Czy silna może bić pokorna i vice versa? W obecnej chwili za silną w tej części europy uważa się kobietę, która fochuje tupie nogą i za wszelką cenę stara się postawić na swoim wiercąc facetowi dziurę w brzuchu. Powiem Ci tak, nikt, ale to naprawdę nikt nie zdołał mnie nagiąć do swojej woli siłą (no chyba że wyglądało to wstylu: "Wypij z nami" "nie" "Ale wypij" "No może troszeczkę"). Zdarzyło mi się spotykać z babami wariatkami. Fochami czy wierceniem dziury w brzuch nic nie wskórały. Ale za to były cholernie męczące. Cóż mi zostało, jeśli nie kopnąć ich w dupę? Zgadza się facet, istnieje po to, żeby walczyć. Ale cholera użerasz się w pracy, w urzędzie na ulicy, i z pijanymi debilami jak skoczysz na piwko. Użerać się jeszcze w domu ze wściekła krową? Można, jeśli ktoś chce w wieku lat 45ciu zejść na zawał, a wieku lat 40tu stracić męskie siły. Matka mojego kumpla jest... naprawdę nadprzeciętną kobietą. MA koło 50tki, a jest dalej cholernie atrakcyjna, pogodna, pracowita, kulturalna (nigdy nie usłyszałem jej klnącej), szanuje swoje słowo (baaaaardzo rzadkie u kobiet -> zwykle dotrzymywane są obietnice, że strzeli focha :P ), świetnie gotuje... I powiem Ci cholera, że mam do niej taki szacunek, jak do żadnej innej kobiety. No może prócz jej córek - przynajmniej jak się ostatnio widzieliśmy miały charakter podobny.Ale jakiś czas temu poszły na studia, a wszyscy wiemy co akademik robi z ludźmi. W każdym razie dla takiej kobiety mógłbym zrobić niemal wszystko (bez przesady honoru bym nie splamił)?. Wystarczyłoby, że by poprosiła. Taki typ kobity widzisz budz we mnie najlepsze odruchy prawdziwego rycerza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
lizzana cipka => faktycznie mnie podobni z takimi jak ty się nie wiążą. Jesteś odrażająco wulgarna. I wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizana cipka
EE nie udaj lubisz wulgaryzzmy w lozku, kazdy facet lubi, oszust jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokorna żona w typie Chinki , miałam na myśli ... I te świeżynki niedoświadczone , które są odstawiane jak tylko zaczną się orientować w sytuacji ;) A Ty jakie kobiety uznajesz za silne ? Bo przecież przykład z tupaniem nogą to jakaś kpina :p Jesteś wielbicielem Korwina Mikke ? Naśladowcą ? :D Jego , podbno , niedobra żona dziabnęła nożem :( W pewnym wieku kobiety zwyczajnie nie są wystarczająco posłuszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A zdziwisz się, ale nie bardzo. Na kurwy też jakoś nie chodziłem, mimo, że każdy facet podobno tam był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×